REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Bariery w podejmowaniu współpracy międzynarodowej przez samorządy

REKLAMA

Współpraca międzynarodowa jest polem działań nie tylko władz centralnych. Samorządy terytorialne także mogą być jej uczestnikami, czerpiąc przy tym wymierne korzyści. Należy zadać sobie jednak pytanie, dlaczego polskie samorządy tak rzadko i niechętnie podejmują działania skierowane na partnerów zagranicznych?

Sprostanie współczesnym zjawiskom globalizacyjnym, efektywność, konkurencyjność czy innowacje już dawno stały się pojęciami, które wyznaczają cele nie tylko podmiotom gospodarczym, ale też administracji. Miasta czy regiony od lat konkurują o miano bardziej zrównoważonych rozwojowo, posiadających transport i gospodarkę emitujące jak najmniej szkodliwych gazów czy wprowadzających nowoczesną, otwartą na zmiany administrację. Często jednak robią to w oparciu tylko o własne pomysły, niesprawdzone rozwiązania, które niekiedy przynoszą odwrotny od oczekiwanego skutek. Wydawałoby się oczywistym, że w integrującej się Europie i świecie pozbawionym właściwie barier komunikacyjnych należy korzystać z doświadczeń innych państw, które świetnie poradziły sobie na przykład z unowocześnianiem usług publiczny. Jednak podejmowanie współpracy międzynarodowej przez polskich samorządowców nie jest jeszcze tak mocno rozwinięte, jak w zachodniej części naszego kontynentu. Władze lokalne i regionalne wskazują na szereg problemów, z jakimi muszą się zmierzyć, gdy chcą podjąć współpracę z zagranicznymi samorządami, czy podmiotami gospodarczymi.

REKLAMA

Bariery prawne

Jednymi z przeszkód, jakie na swojej drodze do podjęcia współpracy międzynarodowej napotkać mogą samorządy są bariery prawne. Nie sprowadzają się one wyłącznie do tego, że decyzje o takiej działalności podejmują organy stanowiące konkretnych szczebli jednostek samorządu terytorialnego. Utrudnieniem, o którym często wspominają samorządowcy jest brak prawnego obowiązku obligującego gminy, powiaty czy miasta do tworzenia strategii współpracy danej jednostki z podmiotami zagranicznymi. Jak wynika z raportu z badania współpracy zagranicznej gmin przeprowadzanego przez Instytut Spraw Publicznych w II połowie 2012 r. wśród ponad 330 jednostek, tylko 16% z nich miało taką strategię, przy czym 72% badanych jednostek zadeklarowało swoją współpracę z podmiotami zagranicznymi. Taki stan rzeczy może być wynikiem niedoboru środków na zatrudnienie w urzędzie osoby odpowiedzialnej za ten obszar działalności lub w ogóle brakiem zainteresowania danej jednostki nawiązywaniem współpracy z zagranicą. Z jednej strony brak obowiązku tworzenia tego typu dokumentów strategicznych na poziomie gmin jest z rozumiały, z drugiej jednak zdecydowanie ułatwiłby określenie kierunków poszukiwań partnerów z zagranicy. Ponadto pozbawiłby lub ograniczył wpływ władz jednostek na kierunki działań danej jednostki w zakresie jej stosunków z partnerami spoza granic, gdyż często osoby piastujące funkcje zarządcze jednostki starają się realizować w niej partykularne interesy, a nie wspierają nawiązanej już wcześniej współpracy.

Bariery finansowe i społeczne

Ważną grupą trudności w zawiązywaniu współpracy z zagranicą są finanse oraz przeszkody społeczne. Samorządowcy często wskazują, że w urzędzie, ze względu na brak pieniędzy w budżecie, nie ma zatrudnionej wystarczającej liczby osób, by można było stworzyć zespół lub powierzyć przynajmniej jednej osobie sprawy związane z kontaktami zagranicznymi urzędu. Urzędnicy wskazują również na brak zatrudnienia w urzędzie (szczególnie w małych gminach) osób biegle władających kilkoma językami obcymi. Małe samorządy często nie mają zasobów finansowych na zatrudnianie tłumaczy, dlatego kontakt z zagranicznymi partnerami może być dla nich kłopotliwy ze względu na bariery w komunikacji. Warto jednak podkreślić, że wciąż wśród lokalnych społeczności nie ma przyzwolenia na takie formy współpracy jednostek z różnych państw. Obywatelom wyjazdy zagraniczne (czy to na konferencje, wizyty studyjne czy praktyki urzędnicze) kojarzą się ze zmarnowanymi pieniędzmi, które można byłoby w ich odczuciu przeznaczyć na inwestycje czy wsparcie materialne lokalnych inicjatyw. Zniechęceni postawą społeczeństwa urzędnicy odkładają plany współpracy z partnerami zagranicznym i nie korzystają z możliwości wymiany doświadczeń czy zwiększenia potencjału inwestycyjnego swojego regionu. Z powyższego wynika, że należałoby przede wszystkim zmienić obraz współpracy z zagranicą, jaki ma społeczeństwo angażując je do projektów, zachęcając młodzież do wymiany zagranicznej, konsultując z mieszkańcami plany współpracy czy przeprowadzając małe kampanie społeczne promujące współpracę międzynarodową oraz fundusze, jakie można pozyskać na inicjatywy z nią związane. Problem braku finansów pojawia się nie tylko we wspomnianych wyżej sytuacjach. Choć samorządowcy chętnie korzystają z funduszy Unii Europejskiej czy Grupy Wyszehradzkiej oferowanych na działania ponadpaństwowe, to już chcąc dołączyć na przykład do europejskich związków jednostek terytorialnych, samorządy muszą liczyć się z dość wysokimi (szczególnie dla małych i biedniejszych gmin) składkami członkowskimi i często dodatkowymi kosztami uczestnictwa w takim zrzeszeniu, takimi jak sfinansowanie urzędnikom podróży na kongresy czy obrady tychże zrzeszeń. Być może samorządom potrzebne jest wsparcie władz centralnych, które sprowadzi się nie tylko do współfinansowania takiej formy aktywności, bądź udostępnienia dodatkowych środków, ale wspomoże merytorycznie i wizerunkowo współpracę z zagranica polskich samorządów, co być może także przyczyni się do zwiększenia społecznej aprobaty do podejmowania takich działań w przyszłości.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Trudności terytorialne

REKLAMA

Poza barierami prawnymi, finansowymi i społecznymi warto wskazać na problem jednostek położonych w centralnej Polsce. Te gminy/powiaty zdecydowanie rzadziej podejmują jakiekolwiek aktywności na forum międzynarodowym, a zapytani o to przez Instytut Spraw Publicznych we wspomnianym badaniu urzędnicy z tych jednostek, stwierdzają często, że społeczność tych jednostek nie podejmuje inicjatyw na tym polu, a więc i urzędnicy pozostają bierni. W obecnym świecie jednak ważne jest, aby stawić czoła takim przeszkodom i mimo niedogodnego położenia podejmować współpracę z zagranicznymi podmiotami. Jest to jedno z najskuteczniejszych narzędzi promowania jednostki poza granicami kraju, a w przyszłości środki racjonalnie wydane na działania na arenie międzynarodowej mogą przynieść zwielokrotnione korzyści w postaci inwestorów czy turystów.

Na przestrzeni kilku ostatnich lat podniósł się poziom aktywności polskich samorządów na arenie międzynarodowej. Nie współpracuje się już tylko z samorządami z państw granicznych, ale urzędnicy i samorządowcy starają się nawiązywać kontakty w różnych częściach świata. Dostrzeżono z pewnością potencjał, jaki drzemie we współpracy z zagranicą, jednak jeszcze nie do końca nauczono się go wykorzystywać. Warto więc pamiętać przede wszystkim o tworzeniu strategii, które z pewnością pomogą korzystać ze wszystkich możliwości, jakie daje współpraca. Istotnym jest także zatrudnianie osób stale zaangażowanych w utrzymywanie i nawiązywanie nowych kontaktów z zagranicą (nie zapominając przy tym, że taka osoba poza umiejętnościami interpersonalnymi i językowymi powinna być zorientowana na promowanie międzynarodowych aktywności jednostki zarówno wśród jej mieszkańców, jak i poza granicami kraju). Samorządowcy powinni również dostrzegać we współpracy międzynarodowej możliwości na dofinansowanie projektów a nawet inwestycji międzyregionalnych, na które z pewnością brakowałoby pieniędzy w ich budżetach.

Agata Sobolewska

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
8400 zł brutto dla pracowników pomocy społecznej? 3-miesięczny urlop? Związkowcy przedstawili propozycje

Ile zarabia pracownik pomocy społecznej? A ile powinien zarabiać? Związkowa Alternatywa domaga się radykalnej poprawy warunków pracy i wynagrodzeń zatrudnionych w tym sektorze. Związek oczekuje skokowego wzrostu płac, dotrzymania przez rząd złożonych wcześniej obietnic, a także zapewnienia urlopu regeneracyjnego i warunków do rozwoju zawodowego dla wszystkich zatrudnionych w sektorze pomocy społecznej.

Gminy mają problemy finansowe, bo słabo ściągają zaległe czynsze, podatki, kary i tym podobne zobowiązania

Podatki, czynsze za mieszkania komunalne, wodę, wywóz śmieci, alimenty i mandaty – takich opłat nie regulują konsumenci oraz firmy wobec gmin. Nazbierało się tego już ponad 17,5 miliarda złotych. Jednocześnie gminy narzekają na brak pieniędzy na remonty, budowę mieszkań i inne ważne przedsięwzięcia.

36 lat w oczekiwaniu na diagnozę. Pacjenci z chorobami rzadkimi wciąż czekają na zmiany

W Polsce ponad 3 miliony osób zmaga się z chorobami rzadkimi, a system opieki zdrowotnej wciąż nie jest odpowiednio przystosowany do ich potrzeb. Czas oczekiwania na diagnozę często rozciąga się na lata, co prowadzi do pogorszenia zdrowia pacjentów i stanowi ogromne obciążenie dla ich rodzin. Oto historie pacjentów, którzy latami czekali na diagnozę.

4666 zł dla każdego sołtysa? Wybory organizowane przez PKW?

Czy sołtysi otrzymają wynagrodzenia na poziomie ustawowej płacy minimalnej? Czy wybory na sołtysa będą organizowane przez Państwową Komisję Wyborczą, a kandydaci organizować będą kampanie w swoich wsiach? Profesjonalizacje działań najmniejszych jednostek administracyjnych zaproponował jeden z kandydatów na Prezydenta PR.

REKLAMA

Status ochrony wilka. Komisja Europejska proponuje zmiany

7 marca 2025 r. weszły w życie zmiany dotyczące załączników do konwencji berneńskiej. Chodzi o zmianę statusu ochrony wilka. Komisja UE proponuje dostosowanie statusu ochrony wilka w prawodawstwie UE do konwencji berneńskiej.

Poradnik kryzysowy. Pierwsze 72 h każde gospodarstwo powinno przetrwać o własnych siłach

Do końca roku do obywateli ma trafić tzw. poradnik kryzysowy. Robert Klonowski z MSWiA przekazał PAP: - Przez trzy dni wszyscy obywatele, każde gospodarstwo domowe, powinno przetrwać o własnych siłach.

Fundusz Kompensacyjny Zdarzeń Medycznych – alternatywa dla drogi sądowej

Zgodnie z obowiązującą ustawą z 16 czerwca 2023 r. o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz niektórych innych ustaw od 1 lipca 2024 r. doszło do zniesienia wojewódzkich komisji ds. orzekania o zdarzeniach medycznych. W ramach pozasądowego trybu kompensaty szkód medycznych zastąpił je Rzecznik Praw Pacjenta będący dysponentem Funduszu Kompensacyjnego Zdarzeń Medycznych.

Prawo pacjenta do dostępu do dokumentacji medycznej

Jednym z fundamentalnych praw pacjenta jest prawo do dostępu do dokumentacji medycznej dotyczącej jego stanu zdrowia oraz udzielonych mu świadczeń zdrowotnych. Jak złożyć wniosek o udostępnienie dokumentacji medycznej?

REKLAMA

Świadczenie mieszkaniowe w Policji, PSP, SG i SOP - podobne jak w wojsku, Karta Rodzin Mundurowych i inne zmiany. Porozumienie MSWiA ze związkowcami

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało 6 marca 2025 r. o podpisaniu porozumienia pomiędzy MSWiA a przedstawicielami związków zawodowych służb mundurowych podległych resortowi. Co zawiera to porozumienie?

Poczta przestanie dostarczać listy od 1 stycznia 2026 r., 1/3 pracowników do zwolnienia ... w Danii. Czy tak samo może być w Polsce?

Zarząd duńskiej poczty PostNord ogłosił 6 marca 2205 r., że firma zaprzestanie z końcem 2025 r. dostarczania listów w związku z brakiem rentowności tej usługi i postępującą cyfryzacją. To m.in. skutek nowego prawa pocztowego, które weszło w życie w Danii. Operator pocztowy chce skupić się wyłącznie na dystrybucji paczek.

REKLAMA