REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Segregowanie odpadów a ROP

Segregowanie odpadów a ROP
Segregowanie odpadów a ROP
Agencja Gazeta

REKLAMA

REKLAMA

Segregowanie odpadów się nie opłaca. Koszty zmniejszyłaby ROP - Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta.

Selektywna zbiórka odpadów

REKLAMA

Selektywna zbiórka jest nieopłacalna bez rozszerzonej odpowiedzialności producenta. Faktyczna cena zebrania, transportu i przetwarzania posegregowanych surowców jest wyższa niż w przypadku odpadów zmieszanych. Takie są wnioski z analizy przygotowanej przez podlegający ministrowi klimatu Instytut Ochrony Środowiska ‒ Państwowy Instytut Badawczy, do której dotarł DGP.

REKLAMA

Zbiórka odpadów do żółtego pojemnika (m.in. opakowań) bez dopłat producentów, którzy te opakowania wprowadzają na rynek, jest i będzie droższa niż wyrzucanie śmieci do czarnego pojemnika (na odpady zmieszane) - podkreślają autorzy analizy (zaznaczmy, że materiały, do których dotarł DGP, nie zostały oficjalnie opublikowane, możliwe więc, że nie jest to ich wersja ostateczna). Co więcej, wyrzucanie opakowań do czarnego pojemnika wychodzi taniej nawet po uwzględnieniu kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu, kosztów składowania tych odpadów i mniejszej ilości surowców, które można sprzedać.

Potwierdza to Piotr Szewczyk, szef Rady RIPOK. - Realne koszty zbierania, transportu i zagospodarowania, czyli sortowania odpadów z żółtego worka w obecnych uwarunkowaniach ekonomicznych są wyższe niż odpadów zmieszanych - mówi.

Dodaje, że w zależności od instalacji zagospodarowanie odpadów zmieszanych z czarnego worka może być nawet dwa razy tańsze.

Cena zagospodarowania odpadów

REKLAMA

- Zebrane selektywnie odpady tworzyw sztucznych (zwłaszcza te o małych rozmiarach i wielomateriałowe) często nie znajdują odbiorców lub cena ich zagospodarowania jest bardzo wysoka, porównywalna do niesegregowanych odpadów komunalnych - czytamy w analizie. Wynika z niej, że sprzedaż surowców z żółtego worka jest na poziomie 35-50 proc. Reszta to „balast kaloryczny”, co wpływa na koszt przetwarzania tej frakcji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Piotr Szewczyk podkreśla, że nie zmieni się to bez wdrożenia ROP i ekomodulacji. Chodzi o to, by na rynek trafiały opakowania projektowane w taki sposób, by stosunkowo łatwo było odzyskać z nich surowiec. - W innym wypadku selektywnie zebrany odpad i tak trafi w znacznej części do spalarni lub cementowni - tłumaczy.

Jak czytamy w raporcie, ten dodatkowy balast - czyli nawet 65 proc. odpadów z żółtego worka - ma wartość opałową powyżej 6MJ, co oznacza, że powinien trafić do spalenia. Nadpodaż tej frakcji powoduje z kolei wzrost opłat, których żądają spalarnie.

Szef Rady RIPOK dodaje, że co prawda w ostatnim czasie jest większe zapotrzebowanie na surowce z opadów komunalnych, ale tylko na wybrane asortymenty. Na kosztowną w zagospodarowaniu resztę nie ma chętnych. Tymczasem w przypadku żółtego pojemnika już sam transport jest znacznie droższy od przewozu odpadów zmieszanych. Ta sama masa odpadów opakowaniowych zajmuje więcej miejsca niż odpadów zmieszanych. Niższa gęstość odpadów zebranych selektywnie powoduje także, że przepustowość linii w sortowniach dla tych odpadów jest od 5 do 10 razy niższa.

ROP - rozszerzona odpowiedzialność producenta

Ekomodulacja jest kluczowym elementem tzw. rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). Producenci wprowadzający opakowania na rynek mają płacić mniej za opakowanie, z którego łatwo odzyskać surowiec. Z tej opłaty (doliczonej zapewne do ceny produktu) ma być finansowana zbiórka zużytego opakowania i jego zagospodarowanie.

Autorzy raportu podkreślają, że w innych krajach europejskich dopłata pochodząca od producentów kompensuje różnicę w kosztach zagospodarowania żółtego pojemnika. I to dzięki niej przetwarzanie odpadów z selektywnej zbiórki jest opłacalne.

Przypomnijmy, że projekt ustawy, który wprowadza ROP, wciąż jest na etapie konsultacji społecznych. Prace nad nim przez wiele miesięcy trwały za zamkniętymi drzwiami w resorcie klimatu. W dodatku nic nie wskazuje na to, że ROP wkrótce wejdzie w życie. Rozmowy są trudne, bo w grę wchodzi podział dodatkowego strumienia pieniędzy w niedoinwestowanym systemie gospodarki odpadami.

Opłaty za selektywną zbiórkę

Autorzy raportu nie pozostawiają złudzeń: do czasu wprowadzenia dopłat na europejskim poziomie opłacalność selektywnej zbiórki - przy uwzględnieniu wszystkich elementów składowych kosztów - jest niższa niż dla odpadów zmieszanych.

Tu jednak uwaga - nie oznacza to, że opłata na bramie instalacji za przyjęcie odpadów z żółtego pojemnika jest wyższa. Oficjalne ceny za przyjęcie odpadów z selektywnej zbiórki są bowiem niższe od cen odpadów zmieszanych „z uwagi na aspekty środowiskowe i edukacyjne” - czytamy w raporcie.

Przedstawiciele branży podkreślają, że to celowe działanie: opłata za przyjęcie odpadów z selektywnej zbiórki jest zaniżana, a za przyjęcie odpadów z czarnego pojemnika - zawyżana.

W analizie czytamy natomiast, że kalkulacja cen przyjęcia odpadów w instalacjach przeważnie odbywa się na podstawie sumy kosztów operacyjnych i finansowych związanych z zagospodarowaniem odpadów. Ta jest pomniejszana o przychody ze sprzedaży surowców i pochodzących z opłat za przyjęcie odpadów opakowaniowych. - Jest to ekologicznie uzasadnione, ale zaburza rzeczywiste koszty przetwarzania poszczególnych strumieni odpadów - czytamy.

Autorzy raportu powołują się na Francję, gdzie dostępne są dane o pełnych przepływach finansowych, m.in. w bilansach rocznych. Wynika z nich, że pełne koszty związane ze zbieraniem i przetwarzaniem odpadów zmieszanych są około dwa razy niższe od kosztów związanych z zebraniem i przetwarzaniem odpadów opakowaniowych (żółty worek). Nawet po dodaniu przychodów ze sprzedaży bezpośredniej surowców koszty dla odpadów zmieszanych są niższe. - Dopiero różne subwencje powodują obniżenie ceny dla mieszkańców - czytamy.

System kaucyjny

Autorzy raportu zauważają także, że wprowadzenie kaucji za butelki PET i puszki aluminiowe (resort klimatu zapowiada na razie wprowadzenie kaucji na butelki plastikowe i szklane) spowoduje znaczący spadek przychodów dla sortowni ze sprzedaży surowców. Obecnie pokrywa zaledwie ok. 10 proc. kosztów. Po tym, gdy cenny strumień odpadów (są najbardziej opłacalne w sprzedaży i wybierane w większości zakładów z efektywnością powyżej 80 proc.) ucieknie z systemu gminnego, cena na bramie instalacji może wzrosnąć z 20 zł do 80 zł za tonę. Będzie to oznaczało także większe koszty dla mieszkańców.

System kaucyjny - jak wynika z odpowiedzi Ministerstwa Klimatu i Środowiska udzielonej PAP - mógłby działać dopiero w 2024 r. Przepisy miałyby wejść w życie jeszcze w 2022 r., ale uruchomienie systemu może zająć nawet dwa lata.

Cztery raporty dla resortu klimatu

Pakiet raportów dotyczący odpadów komunalnych dla Ministerstwa Klimatu i Środowiska sfinansował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Według portalu Teraz Środowisko do końca tego roku mają powstać cztery analizy. Treść jednej z nich, dotyczącej luki inwestycyjnej w systemie gospodarki odpadami, przedstawialiśmy pod koniec kwietnia („Recykling odpadów wchodzi na wysoki kosztowny poziom”, DGP nr 79/2021 r.). Kolejne trzy mają dotyczyć szczegółowej analizy morfologii odpadów komunalnych, skutków wprowadzenia zakazu składowania frakcji palnej i możliwości jej wykorzystania w spalarniach oraz możliwości i barier zagospodarowania odpadów z tworzyw sztucznych pochodzących z selektywnej zbiórki.

Autor: Katarzyna Nocuń

Coraz droższe odpady

Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kandydat na prezydenta: ograniczyć 800+, zamiast tego darmowe obiady dla dzieci w szkołach [Gość Infor.pl]

Ograniczenie wysokości świadczenia - z 800 do 500 złotych oraz wprowadzenie progu dochodowego, od którego świadczenie by obowiązywało. To pomysł Piotra Szumlewicza, przewodniczącego związku zawodowego Związkowa Alternatywa, a także kandydata na prezydenta RP w 2025 roku. 

MSWiA: na pewno nie będzie podwyżki +15% w służbach mundurowych. Możliwe zmiany w świadczeniach mieszkaniowych

Związki zawodowe służb mundurowych zdecydowały o rozpoczęciu akcji protestacyjnej. Domagają się m.in. 15-proc. podwyżek i świadczenia mieszkaniowego na wzór tego w Siłach Zbrojnych RP. Wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański zapewnił, że resort chce rozmawiać o postulatach, ale przyjęto już zapisy o 5-proc. podwyżce.

Cyfryzacja. Kluczowe wyzwania i szanse dla polskich przedsiębiorstw. Podsumowanie 2024 r. Co przyniesie rok 2025?

Cyfryzacja. Kluczowe wyzwania i szanse dla polskich przedsiębiorstw. Podsumowanie 2024 r. Co przyniesie rok 2025? Transformacja cyfrowa redefiniuje sposób, w jaki działają firmy na całym świecie. Jak polscy przedsiębiorcy mogą wykorzystać cyfryzację do zwiększenia konkurencyjności i innowacyjności?

Nie będzie podwyższenia stawki VAT przy sprzedaży żywych zwierząt koniowatych

Nie będzie podwyższenia stawki VAT przy sprzedaży żywych zwierząt koniowatych. Resort rolnictwa poinformował, że po kilkukrotnej interwencji i zdecydowanym sprzeciwie ministra rolnictwa i rozwoju wsi Czesława Siekierskiego odstąpiono od podwyższenia stawki VAT na sprzedaż żywych zwierząt koniowatych.

REKLAMA

Brak porozumienia w sprawie lekcji religii. MEN ogłasza koniec konsultacji

Komisja Wspólna Przedstawicieli Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencji Episkopatu Polski nie osiągnęła porozumienia w sprawie lekcji religii. Episkopat zapowiedział, że wobec naruszenia obowiązujących przepisów, strona kościelna będzie podejmować dalsze kroki prawne. MEN zakończyło proces konsultacji publicznych dotyczących organizacji lekcji religii i etyki w szkołach.

11 nowych wyrobów z województwa lubelskiego wpisanych na ministerialną listę produktów tradycyjnych

Na ministerialną listę produktów tradycyjnych trafiło 11 nowych wyrobów z województwa lubelskiego. Są to między innymi bandzwoły z fasolą, trawnicka lemieszka i szczodroki karczmiskie. 

Doustne i donosowe produkty immunostymulujące (szczepionki) w zaktualizowanym wykazie substancji czynnych wchodzących w skład produktów leczniczych, które można sprzedawać w placówkach obrotu pozaaptecznego i w aptekach. [Projekt rozporządzenia]

Doustne i donosowe produkty immunostymulujące (szczepionki) w zaktualizowanym wykazie substancji czynnych wchodzących w skład produktów leczniczych, które można sprzedawać w placówkach obrotu pozaaptecznego i w aptekach. Projekt trafił do konsultacji.

Poniosłeś straty w wyniku deszczu nawalnego lub powodzi? Złóż wniosek do 31 stycznia 2025 r. Dopłaty od 1 tys. zł do 3 tys. zł na ha upraw rolnych

Poniosłeś straty w wyniku deszczu nawalnego lub powodzi? Złóż wniosek do 31 stycznia 2025 r. Dopłaty od 1 tys. zł do 3 tys. zł na ha upraw rolnych. Jak złożyć wniosek? Jakie są stawki dopłat do powierzchni zniszczonych upraw?

REKLAMA

Dlaczego Polska sprzeciwia się umowie UE-Mercosur? Trzy główne powody, a także możliwe scenariusze

Polska jednoznacznie mówi "nie" umowie handlowej UE-Mercosur. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ostrzega przed jej konsekwencjami dla rolnictwa i standardów produkcji w UE. Co budzi największe obawy? Jakie będą dalsze kroki Unii Europejskiej i polskiego rządu?

D. Trump: rozważę wycofanie się z NATO, jeśli Europejczycy nie będą traktować nas uczciwie

Jeśli Europejczycy będą traktować nas uczciwie, zostaniemy w NATO, ale jeśli nie, absolutnie rozważę wyjście z Sojuszu - oświadczył prezydent elekt USA Donald Trump w wywiadzie w NBC. Trump powiedział też, że Ukraina może spodziewać się mniejszego wsparcia i że "aktywnie" stara się doprowadzić do końca wojny.

REKLAMA