Gmina wypłaci wynagrodzenie za posprzątanie mieszkania emerytowi albo zrobienie mu zakupów. Chyba że wybierzesz wolontariat [1 listopada 2023 r.]
REKLAMA
REKLAMA
Usługi sąsiedzkie dla osób potrzebujących są nową formą świadczenia, która została wprowadzona pod koniec lipca 2023 roku na mocy nowelizacji ustawy o pomocy społecznej.
REKLAMA
„Od 1 listopada samorządy mogą uruchomić usługi sąsiedzkie w swojej gminie. Na nich będzie spoczywała realizacja tego działania. Samorządy będą podejmowały decyzje o tym, jak usługi sąsiedzkie świadczyć. To mają być proste czynności, jak posprzątanie mieszkania, zrobienie zakupów, czy zwykłe dotrzymanie towarzystwa. To nie będzie specjalistyczna opieka, tylko pomoc, którą może wykonać każdy” - wyjaśnił wiceminister rodziny i polityki społecznej.
Rada gminy określi w uchwale, jak świadczone będą usługi opiekuńcze tego typu i ile będzie kosztowało ich prowadzenie. W zależności od indywidualnych potrzeb i możliwości będzie decydować też o formie podejmowania współpracy z opiekunami-sąsiadami. W większości przypadków podstawą takiej współpracy ma być umowa zlecenie.
Z kim podpisać umowę na usługi sąsiedzkie?
„Organem, który będzie zawierał umowy jest gmina bądź gmina będzie mogła zlecić organizacji pozarządowej prowadzenie tych usług. Między nimi będzie zawarta umowa. Gmina będzie też płacić za te usługi danej osobie” - powiedział Szwed.
Kwota zapłaty za usługi sąsiedzkie leży w gestii gminy. Jak zaznaczył wiceszef MRiPS, świadczenia mogą być także realizowane w formie wolontariatu.
Jak dodał, szczegółów dotyczących usług sąsiedzkich będzie udzielać urząd miasta. „Umownie nazywamy te usługi +sąsiedzkimi+, ale nie chodzi o mieszkanie obok. Chcemy, żeby osoba, do której ten opiekun będzie przychodził, miała do niego zaufanie” - podkreślił wiceminister.
Kto może skorzystać z usług sąsiedzkich?
Z usług sąsiedzkich będzie mogła skorzystać osoba samotna, która z powodu wieku, choroby lub innych powodów wymaga wsparcia innych osób, natomiast nie może go otrzymać.
Za osobę samotną uznaje się osobę, która: samotnie prowadzi gospodarstwo domowe, nie znajduje się w związku małżeńskim, nie posiada zstępnych ani wstępnych, czyli dzieci, wnuków, rodziców, dziadków.
Zgodnie z przepisami, gmina w drodze uchwały będzie mogła zadecydować o poszerzeniu katalogu osób, które będą mogły otrzymać usługi sąsiedzkie. W związku z tym z usług sąsiedzkich będą mogły skorzystać także te osoby, których rodzina, w tym wspólnie niezamieszkujący małżonek, zstępni i wstępni, nie mogą zaoferować takiego wsparcia.
Skąd pieniądze na usługi sąsiedzkie? Korpus Wsparcia Seniorów?
„W ramach Korpusu Wsparcia Seniorów przeznaczamy na ten cel 30 mln zł. Gmina będzie mogła z nich skorzystać od 1 stycznia 2024 r.” - poinformował Szwed.
Poza usługami sąsiedzkimi samorządy mogą bowiem realizować pomoc w ramach „Korpusu Wsparcia Seniorów”. Pod numerem (22) 505-11-11 osoby starsze mogą zgłaszać się z prośbami o pomoc np. w zrobieniu zakupów, dostarczaniu ciepłych posiłków czy umawianiu wizyt lekarskich.
Program ten jest realizowany od początku 2023 r. i ma zostać przedłużony na 2024 r.
REKLAMA
Program „Korpus Wsparcia Seniorów” skierowany jest do osób, które ukończyły 65 lat. O wsparcie mogą zwrócić się seniorzy, którzy mają problem z samodzielnym funkcjonowaniem ze względu na stan zdrowia, prowadzą samodzielne gospodarstwa domowe lub mieszkają z osobami bliskimi, które nie są w stanie zapewnić im wystarczającego wsparcia.
W związku z wprowadzeniem usług sąsiedzkich mamy dwie koncepcje - pieniądze z programu „Korpus Wsparcia Seniorów” będą jedynymi środkami w 2024 r., które samorządy otrzymają na usługi sąsiedzkie. 30 mln zł to jest prawdopodobnie za mało środków na całą Polskę. Druga koncepcja jest taka, że oprócz "Korpusu Wsparcia Seniorów", gminy otrzymają dodatkowe dofinansowanie.
REKLAMA
REKLAMA