REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Spór o wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe nauczycieli w czasie pandemii koronawirusa

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Spór o wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe nauczycieli w czasie pandemii koronawirusa /Fot. Fotolia
Spór o wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe nauczycieli w czasie pandemii koronawirusa /Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

W związku z pandemią koronawirusa zamknięte są szkoły, przedszkola i inne placówki. Na razie do 25 marca, ale niewykluczone, że czas ten może się wydłużyć. Co z wynagrodzeniami nauczycieli?

REKLAMA

Na pandemii finansowo stracą nauczyciele, którzy najwięcej pracują w ciągu roku szkolnego. Samorząd będzie musiał im to wyrównać jednorazowym dodatkiem uzupełniającym, ale pieniędzmi będą musieli się podzielić z tymi, którzy ograniczają się w pracy do minimum.

REKLAMA

Zgodnie z ministerialnymi wytycznymi dyrektor szkoły może w okresie zawieszenia prowadzenia zajęć zlecać nauczycielom inne zadania, np. przygotowywanie i przesyłanie uczniom materiałów dydaktycznych do samodzielnej pracy w domu. MEN przekonuje, że zastosowanie ma w tym przypadku art. 81 par. 3 kodeksu pracy, który umożliwia powierzenie pracownikowi w okresie przestoju innej odpowiedniej pracy. W efekcie wszyscy nauczyciele, w tym nawet ci zatrudnieni w przedszkolach, zaczęli wysyłać rodzicom maluchów zadania do wykonania. Dzięki temu mają udokumentowane, że pracowali, a co za tym idzie zachowali prawo do pełnego wynagrodzenia ze wszystkimi dodatkami. Wśród nauczycieli placówek samorządowych pojawiły się też obawy, że będą mogli liczyć zaledwie na 60 proc. wynagrodzenia (tak jak za czas postoju w firmie). Jednak wg MEN również jeśli nauczyciel nie wykonuje pracy, bo np. jest zatrudniony w szkolnej bibliotece, też może liczyć na pensję zasadniczą, dodatek motywacyjny i stażowy. Jest jednak problem z dodatkiem za trudne warunki i godziny ponadwymiarowe.

Polecamy: Uprawnienia rodziców w pracy

– U nas w szkole zapowiedziano, że mimo pracy zdalnej z uczniami nie będziemy otrzymywać wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe, a przecież takich nauczycieli, którzy pracują 18 godziny tygodniowo plus 9 godzin ponadwymiarowych, jest bardzo dużo – mówi nauczycielka języka polskiego z woj. małopolskiego.

– Trzeba jednak zaznaczyć, że jeśli osoby przebywały na zwolnieniach lekarskich lub były przerwy świąteczne, to w tym czasie jeśli nie były zrealizowane godziny ponadwymiarowe, to za te lekcje nie płacono – dodaje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

– Dodatek za godziny ponadwymiarowe powinien być wypłacany, bo przecież i tak nauczyciele pracują z tymi uczniami zdalnie i nadal chcą to robić. Czyli wina nie leży po ich stronie – uważa jednak Sławomir Wittkowicz, przewodniczący branży nauki, oświaty i kultury w Forum Związków Zawodowych.

– W Bydgoszczy w regulaminach wynagradzania dla szkół jest wyraźny zapis, że godziny ponadwymiarowe powinny być wypłacane w sytuacji odwołania zajęć z powodu zbyt niskich temperatur, a także sytuacji nadzwyczajnej, np. klęski żywiołowej – dodaje.

To, jak powinni być wynagradzani nauczyciele w danym samorządzie, określa regulamin, który jest przyjęty przez radnych w drodze uchwały i jednocześnie uzgodniony ze związkami zawodowymi. Taki dokument jest opracowywany na podstawie art. 30 ust. 6 Karty nauczyciela.

– Znam regulaminy, z których wynika, że w sytuacjach nadzwyczajnych nauczyciele zachowują prawo do wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe – mówi Krzysztof Baszczyszki, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

– MEN powinien takie sprawy, jak tryb i wynagradzanie pracowników oświatowych, określić bezpośrednio w specustawie i wydawanym na jej podstawie rozporządzeniu. A tak mamy ponad trzy tysiące regulaminów i różnych zapisów mniej lub bardziej dla nas korzystnych – przekonuje Baszczyński.

Związkowcy obawiają się, że samorządy będą zalecać dyrektorom, aby ci nie wypłacali nauczycielom dodatkowych świadczeń.

– Skoro już wcześniej w czasie zwolnień lekarskich dyrektorzy obniżali praktycznie do zera wysokość dodatku motywacyjnego, to tym razem może być podobna pokusa. Nie rozumiem też stanowiska MEN, że dodatek za trudne warunki pracy, który przypada nauczycielom ze szkół specjalnych, w czasie przestoju nie przysługuje. Wydaje się, że dopiero teraz wszyscy nauczyciele mają trudne warunki pracy zdalnej – zauważa Sławomir Wittkowicz.

Wyrównają w czternastce

Zdaniem ekspertów nauczyciele przy obecnym stanie prawnym nie mają co liczyć na dodatki za trudne warunki pracy i godziny ponadwymiarowe.

– Według mnie nie ma podstawy prawnej do wypłacania z tego tytułu dodatkowych środków. Jeśli dyrektorzy zdecydują się na taki krok, to mogą narazić się na zarzut naruszenia przepisów o dyscyplinie finansów publicznych – mówi prof. Antoni Jeżowski z Instytutu Badań w Oświacie, były nauczyciel, dyrektor szkoły i samorządowiec.

Z kolei Grzegorz Pochopień z Centrum Doradztwa i Szkoleń OMNIA, były dyrektor departamentu współpracy samorządowej MEN, przyznaje, że przez takie rozwiązanie w przyszłym roku wzrośnie jednorazowy dodatek uzupełniający.

– Nauczyciele, którzy byli zatrudnieni na półtora etatu, skutecznie niwelowali obowiązek wypłacania czternastki, bo dzięki temu mechanizmowi w wielu szkołach i przedszkolach zapewniona była średnia z art. 30 KN – zaznacza.

Eksperci podkreślają, że paradoksalnie przez brak godzin ponadwymiarowych w styczniu zyskają na tym ci nauczyciele, którzy i tak byli na gołym etacie. Wypłacone wyrównanie otrzymają wszyscy z poszczególnych stopni awansu zawodowego, którzy w 2020 r. nie osiągnęli średniej płacy.

Wszystko zależy od dyrektora

MEN przekonuje, że pracownicy samorządowi, w tym sekretarki, sprzątaczki czy woźne, też powinni w tym czasie otrzymywać dotychczasowe wynagrodzenie.

– Jeśli dyrektor uzna, że zamyka szkołę i jej nie otwiera, to woźna, sprzątaczka czy konserwator będą mogli liczyć zaledwie na 60 proc. wynagrodzenia. Ale jeśli wprowadzi dyżury i każdy z tych pracowników będzie mógł np. przyjść w tygodniu na parę godzin, to nie straci na wynagrodzeniu – mówi Sławomir Wittkowicz.

Nie wszyscy jednak wykazują taką dobrą wolę.

– Nam kierownik powiedział, że mamy do wybory wykorzystanie urlopu wypoczynkowego lub pójście na zwolnienie lekarskie. Inaczej możemy liczyć zaledwie na 60 proc. uposażenia – mówi ratownik ze Ośrodka Sportu i Rekreacji m.st. Warszawy na Woli.

– Nasza sytuacja jest znacznie gorsza od nauczycieli, bo nie możemy pracować, udzielać dodatkowych lekcji pływania ani też prowadzić zajęć z uczniami w ramach podstawy programowej – dodaje.

opinia

Minister błędnie przywołuje przepisy

Robert Kamionowski, radca prawny, ekspert ds. oświaty z kancelarii Peter Nielsen & Partners Law Office

Robert Kamionowski, radca prawny, ekspert ds. oświaty z kancelarii Peter Nielsen & Partners Law Office

MEN, także w wypowiedziach ministra, informuje, jak powinni być wynagradzani nauczyciele za czas zamknięcia placówek oświatowych. Ministerstwo powołuje się na przepisy kodeksu pracy, a konkretnie art. 81 par. 1 i par. 3 k.p.

W tym przekazie tkwi jednak istotny, zasadniczy błąd prawny. Przywołane zostały przepisy, które – co wyraźnie zostało zacytowane – odnoszą się do sytuacji niemożności świadczenia pracy z przyczyn pracodawcy. Taka sytuacja jednak obecnie absolutnie nie zachodzi. Jest jasne i wyraźnie zostało określone rozporządzeniem, że zawieszenie zajęć edukacyjnych, opiekuńczych i wychowawczych, a w konsekwencji zamknięcie szkół i przedszkoli, nastąpiło poprzez zarządzenie władz państwowych. W żadnym wypadku nie można tego uznać za przyczyny dotyczące pracodawcy.

Dlatego moim zdaniem powoływanie się na zasady określone w art. 81 par. 1 k.p. nie może mieć prawnego uzasadnienia. Ministerstwo idzie mocno na skróty, przywołując przepisy, które nie obowiązują w tej konkretnej sytuacji. Jest to na pewno wygodne, ale obarczone wadą prawną. Do tego MEN spycha decyzje na dyrektorów, którzy są pracodawcami dla nauczycieli i innych pracowników, ale zatrudnionych w placówkach publicznych. Bowiem w niepublicznych pracodawcą jest organ prowadzący, a ściślej osoba prowadząca.

Obecna trudna sytuacja dotyczy nie tylko szkół, lecz także – a może przede wszystkim – przedszkoli, głównie niepublicznych. Tam nie można mówić o zdalnym nauczaniu, bo przecież opieki przedszkolnej nie można tak sprawować. Nauczyciele pozostają w gotowości do pracy, ale nie z przyczyn dotyczących pracodawcy. Ten może im powierzyć czasowe wykonywanie innych obowiązków, np. przygotowanie pomocy, programów, a nawet porządkowanie przedszkola. Jest to uzasadnione w art. 81 par. 3 k.p. Co do urlopów, przepisy nie pozwalają na jednostronne wysłanie na urlop bezpłatny, a wypoczynkowy powinien być uzgodniony przez obie strony lub wprowadzony do planu urlopów.

Jakie jest rozwiązanie? Idealnym byłaby odpowiednia zmiana przepisów, bo na pewno obecne, wydane na czas „bez zarazy”, są niewystarczające. Szkoda, że ustawodawca nie określił tego ani w specustawie, ani chociażby w rozporządzeniach zawieszających działalność różnych podmiotów. Pośpiech nie może tłumaczyć zasadniczych wad prawnych. Zresztą te same uwagi dotyczą też pracowników innych, przymusowo zamkniętych placówek czy sklepów. 

autor: Artur Radwan

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Sektor publiczny
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Tutaj lepiej nie jechać na Wielkanoc. Zatrzęsienie turystów

    Planujesz Wielkanoc we Włoszech? Spodziewaj się tłumów. Od Wielkiej Soboty do poświątecznego wtorku turyści zarezerwowali we Włoszech ponad 7 milionów noclegów. To więcej niż w poprzednich latach. 

    Wybory samorządowe 2024. 29 marca upływa ważny termin dla niepełnosprawnych i starszych wyborców

    Piątek to ostatni dzień, w którym wyborcy z niepełnosprawnością i osoby starsze mogą złożyć wniosek o głosowanie przez pełnomocnika w wyborach samorządowych.

    Jak stosować rozporządzenie o pracach domowych? Co jest jasne? Co budzi wątpliwości? [min B. Nowacka, 1 kwietnia 2024 r.]

    Wątpliwości dotyczą trzech definicji wykorzystanych w rozporządzeniu - nauczyciela i uczniowie nie mają wskazówek jak je rozumieć i stosować.

    Rozbijanie garnka na plecach i chłostanie rózgą. Znasz te stare kaszubskie zwyczaje wielkanocne?

    Jak kiedyś obchodzono Wielkanoc na Kaszubach? Czym był tzw. Płaczëbóg? Co jadano na świąteczne śniadanie? 

    REKLAMA

    Znasz te wielkanocne zwyczaje z Górnego Śląska? Jeden z nich jest na krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego

    Jakie zwyczaje wielkanocne panują na Górnym Śląsku? Niektóre z nich znane są tylko w jednej miejscowości. Słyszeliście o paleniu żuru, kulaniu jaj czy bramie z wydmuszek? 

    Dentysta na NFZ 2024 – jakie zabiegi? Jeszcze w tym roku więcej świadczeń gwarantowanych! [projekt rozporządzenia]

    Chyba większość osób leczy w Polsce zęby prywatnie, ale trzeba wiedzieć, że można to zrobić również w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, czyli – jak to się mówi potocznie „na NFZ”. Lista takich refundowanych świadczeń stomatologicznych jest całkiem długa. Trzeba tylko znaleźć dentystę (stomatologa), który ma podpisaną umowę z NFZ na udzielanie świadczeń stomatologicznych. Przedstawiamy listę świadczeń gwarantowanych (refundowanych przez NFZ) z zakresu leczenia stomatologicznego obowiązujących teraz, a także informujemy o projekcie rozporządzenia, które ma wydłużyć listę tych świadczeń - najprawdopodobniej jeszcze w 2024 roku.

    Bilety na EURO 2024 dla kibiców z Polski - sprzedaż od 28 marca. Gdzie można kupić? Jakie ceny?

    W dniu 28 marca 2024 r. o godzinie 14.00 rozpocznie się sprzedaż biletów dla kibiców reprezentacji Polski na turniej finałowy piłkarskich mistrzostw Europy Euro 2024. Sprzedaż potrwa do 8 kwietnia i prowadzona jest wyłącznie przez UEFA. Będzie dostępna na portalu euro2024.com.

    Rusza program "Aktywna Szkoła" 2024

    Rusza program "Aktywna Szkoła" 2024 - informuje Ministerstwo Sportu i Turystyki. Wnioski samorządy przygotują we współpracy ze szkołami. Program ma na celu aktywizację społeczności wokół obiektów sportowych, które były dotychczas niedostępne.

    REKLAMA

    Rząd: Dyplom MBA z Collegium Humanum nie pozwoli zasiąść w radzie nadzorczej spółki Skarbu Państwa

    Centrum Informacyjne Rządu poinformowało 27 marca 2024 r., że w procesie opiniowania kandydatów do rad nadzorczych dyplomy MBA uzyskane w Collegium Humanum nie będą uznawane przez Radę ds. spółek z udziałem Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych.

    Prof. Szukalski: Łódź i Poznań już są na etapie demograficznego zjazdu

    Prof. Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego w rozmowie z PAP o kondycji polskich miast i ich przyszłości demograficznej. 

    REKLAMA