REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowa podstawa programowa za obszerna

Nowa podstawa programowa za obszerna./ fot. Fotolia
Nowa podstawa programowa za obszerna./ fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Opublikowane zostały pierwsze opinie dotyczące projektu rozporządzenia ministra edukacji w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego. Okazuje się, że proponowana przez MEN podstawa programowa jest zbyt obszerna treściowo. Brak także korelacji we wszystkich grupach przedmiotu.

Na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji zamieszczono pierwszych 38 nadesłanych opinii.

REKLAMA

REKLAMA

Podstawa programowa kształcenia ogólnego to rozporządzenie ministra edukacji, w którym opisane jest, co uczeń powinien umieć z danego przedmiotu po danym etapie edukacyjnym. Nowa podstawa programowa ma być wprowadzana stopniowo po wejściu w życie reformy zmieniającej strukturę szkół. Jako pierwsi - od 1 września 2017 r. - uczyć się zgodnie z nią będą uczniowie klas I, IV i VII szkoły podstawowej. Projekt podstawy dla 8-letniej szkoły podstawowej został skierowany do konsultacji pod koniec grudnia ub.r. (poprzedziły je prekonsultacje). Konsultacje zakończyły się 31 stycznia. Na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowano pierwszych 38 nadesłanych opinii.

Związek Nauczycielstwa Polskiego w swojej opinii ocenia, że podstawa z poszczególnych przedmiotów jest zbyt obszerna treściowo, co spowoduje niemożliwość jej rzetelnej realizacji i właściwego przygotowania uczniów do następnego etapu edukacyjnego. Wskazano też na brak właściwej korelacji międzyprzedmiotowej. "Nie realizuje się równolegle podobnych treści z poszczególnych przedmiotów, co powoduje niemożność poszerzenia kontekstu omawianych zagadnień. Korelacji tej brakuje zarówno w grupie przedmiotów humanistycznych, jak i matematyczno-przyrodniczych" - napisano w opinii.

REKLAMA

Na brak korelacji zwraca uwagę także m.in. Społeczne Towarzystwo Oświatowe. W opinii STO można przeczytać, że "treści i umiejętności zapisane w proponowanej podstawie programowej są bardzo okrojone, nawet w porównaniu z podstawą programową dawnej 8-letniej szkoły podstawowej". Chodzi m.in. o brak układów równań, które są użyteczne przy rozwiązywaniu zadań tekstowych oraz brak konstrukcji geometrycznych takich jak podobieństwo trójkątów, podobieństwo figur, wielokąty wpisane w okrąg i opisane na okręgu. Wiele zaś zagadnień potraktowano fragmentarycznie - są rozpoczęte i niezakończone, jak np. przekształcenia wyrażeń algebraicznych.

"Wskazany już przy matematyce fakt, że część materiału z dotychczasowej gimnazjalnej podstawy z matematyki została przeniesiona do szkoły ponadpodstawowej, powoduje brak korelacji umiejętności matematycznych uczniów, niezbędnych do realizacji podstaw nauczania fizyki". I tak - według STO - brak na matematyce funkcji, proporcjonalności prostej i odwrotnej, a więc pojęć związanych z większością treści nauczania fizyki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Jeśli zaczynamy od sił i ruchu, to potrzebne są wzory i ich przekształcanie (to właśnie proporcjonalność prosta i odwrotna), funkcja liniowa wykorzystywana przy omawianiu ruchu jednostajnego oraz jednostajnie zmiennego. Podobieństwo trójkątów i konstrukcje geometryczne są to zagadnienia niezbędne do realizacji tematów z optyki geometrycznej, szczególnie przy omawianiu i realizacji doświadczeń związanych z powstawaniem obrazów w zwierciadłach i soczewkach". Dlatego - jak napisano w opinii - nauczyciel fizyki, nie mając wsparcia matematyki, będzie musiał sam zrealizować te zagadnienia.

O takich brakach w podstawie z matematyki jest mowa także w opinii Stowarzyszenia Nauczycieli Fizyki. Zauważają oni, że na fizyce uczniowie często analizują informacje przedstawione w postaci wykresu, podczas gdy w podstawie programowej z matematyki brakuje kształtowania tej umiejętności.

Z kolei w opinii Polskiego Towarzystwa Matematycznego zwrócono uwagę na brak przygotowania w klasach I-III do nauki geometrii, w tym geometrii przestrzennej, statystyki, kombinatoryki i algebry. Chodzi np. o proste analizowanie serii, wyciąganie wniosków mających znamiona uogólniania, w sytuacjach praktycznych (budowanie serii figur z patyczków, analizowanie ciągów liczbowych, analizowanie układów figur na rysunkach), czy tworzenie budowli z klocków, obliczania liczby klocków potrzebnych do stworzenia tych budowli.

Zakład Dydaktyki Literatury i Języka Polskiego oraz Pracowni Innowacji Dydaktycznych Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu stawia zarzut podporządkowania kształcenia polonistycznego w szkole podstawowej wiedzy encyklopedycznej oraz zlekceważenia potrzeb emocjonalnych i intelektualnych dzieci.

"Zdumiewająca jest decyzja umieszczenia wśród lektur obowiązkowych (kl. IV – VI) fragmentów +Pana Tadeusza+, zawierających opis polowania i gry Wojskiego na rogu. Należy postawić pytanie: czy celem Autorów jest propagowanie idei zabijania zwierząt jako chlubnej tradycji narodowej? Wskazany fragment jest pełen okrucieństwa wobec zwierząt, a opisany ceremoniał niezrozumiały dla dziecka" - napisano w opinii.

"Warto przypomnieć: nie uczymy przedmiotu język polski, uczymy uczniów. Dostosowanie koncepcji kształcenia do ich świata wydaje się oczywistością. Tymczasem w przedstawionym projekcie prymat ma wiedza deklaratywna" - oceniono.

Zwrócono uwagę na to, że wśród lektur szkolnych dominują odległe od doświadczeń uczniowskich teksty dawne. "Przewaga utworów z klasyki literackiej XIX wieku skazuje kształcenie polonistyczne na tworzenie obrazu kultury nieprzylegającego do współczesnego świata" - napisano.

"Z treści projektu podstawy programowej wynika, że opiera się ona na braku zaufania do ludzi, którzy bezpośrednio pracują z dziećmi i młodzieżą. Zaproponowana podstawa programowa w istocie jest programem zawierającym szczegółowe treści nauczania. Nauczyciel nie tylko został pozbawiony prawa wyboru lektur (co jest najbardziej niepokojące), ale również prawa dostosowywania toku nauczania do potrzeb uczniów i do własnej koncepcji dydaktycznej" - czytamy w opinii Komisji Edukacji przy Komitecie Nauk o Literaturze PAN.

Komisję niepokoi również wyłaniający się z projektu podstawy programowej obraz ucznia; według jej oceny, uczeń ma on być jedynie odtwórcą przekazanych mu wiadomości. "Przedstawiony projekt podstawy programowej do języka polskiego nie spełnia wymogów dydaktycznych, odbiega od współczesnej wiedzy językoznawczej, literaturoznawczej, kulturoznawczej, medioznawczej. Realizacja podstawy programowej w formie zawartej w projekcie grozi zapaścią czytelnictwa, marginalizacją dużej części społeczeństwa w zakresie uczestnictwa w kulturze, niedostatkiem u wielu młodych ludzi kompetencji komunikacyjnych niezbędnych do aktywnego udziału w życiu publicznym i do efektywnego funkcjonowania na rynku pracy, zagraża wreszcie sprowadzeniem istotnych wartości humanistycznych, narodowych i artystycznych do postaci katalogu bezrefleksyjnie powtarzanych formuł" - podkreślono.

Oddział gdański Instytutu Pamięci Narodowej za niezwykle istotny walor proponowanej podstawy uznał wspieranie przez szkołę edukacji patriotycznej i historycznej już na elementarnym poziomie, począwszy od wychowania przedszkolnego, edukację wczesnoszkolną (klasy I-III) i w klasach IV-VIII. Jednocześnie proponuje rozszerzyć kanon postaci i wydarzeń, jakie mają być omawiane w klasie IV o postaci Ignacego Jana Paderewskiego, Mariana Rejewskiego, Jana Karskiego, Jana Matejkę, Juliusza Kossaka, Artura Grottgera i Orlęta Lwowskie. Zaproponowano także rozszerzenie tej listy o najważniejsze polskie legendy, zabytki i symbole kultury.

Polskie Towarzystwo Historyczne w swojej opinii zaznaczyło, że zastrzeżenia budzi nadmierne wyakcentowanie historii militarnej, brakuje natomiast historii codzienności, kultury. "Zbyt duży nacisk został położony na dostarczanie uczniom wiedzy, a zbyt mały na kształcenie umiejętności, w tym myślenia historycznego. Jest to niezgodne z ustaleniami współczesnej dydaktyki historii" - napisano.

Rada Naukowa Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego także oceniła, że w podstawie w zbyt małym stopniu uwzględniono historię społeczną. "Za niekorzystną uznajemy rezygnację z dotąd przyjętej koncepcji połączenia historii i wiedzy o społeczeństwie" - napisano w opinii. Rada Naukowa Instytutu za wskazane uznała także większe wyeksponowanie wieloetnicznego i wieloreligijnego charakteru Rzeczypospolitej Obojga Narodów.

Z kolei według Społecznego Monitora Edukacji nowa podstawa programowa z historii nie spełnia wymogów, dotyczących edukacji, zawartych w dokumentach prawa międzynarodowego, w szczególności stoi w sprzeczności z Konwencją o Prawach Dziecka. Chodzi o artykuł Konwencji, w którym mowa jest o tym, że nauka dziecka winna być ukierunkowana na odpowiednie przygotowanie do życia w wolnym społeczeństwie, w duchu zrozumienia, pokoju, tolerancji, równości płci oraz przyjaźni pomiędzy wszystkimi narodami, grupami etnicznymi, narodowymi i religijnymi oraz osobami rdzennego pochodzenia. Zdaniem autorów tej opinii cele i niektóre treści podstawy z historii są "merytorycznie błędne a wychowawczo groźne" poprzez podporządkowanie myślenia kategorii "narodu".

W ubiegłym tygodniu minister edukacji Anna Zalewska zapowiedziała, że nową podstawę programową podpisze 14 lutego. Wiceminister edukacji Maciej Kopeć zapewnił zaś, że rozpatrzone zostały wszystkie merytoryczne uwagi, które spłynęły.

Danuta Starzyńska-Rosiecka 

Źródło: Polska Agencja Prasowa

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pensja minimalna robotnika i pracownika samorządowego zrównana. Samorządowcy nie są zadowoleni bo 16,65% dla najniżej wynagradzanych a 5% dla specjalistów

Dla pracowników samorządowych to jest rewolucja. Pensja minimalna w urzędach (otrzymują je osoby na najniższych stanowiskach - I grupa zaszeregowania) została zrównana z pensją minimalną dla całej Polski (4666 zł). W poprzednich latach pensja ta zawsze była niższa o 200-400 zł. Samorządy musiały dopłacić z innych źródeł do ustawowej pensji brakujące pieniądze. I grupa zaszeregowania otrzymała 16,65% podwyżki. Grupy najlepszych specjalistów tylko 5%. Stąd niezadowolenie w samorządach.

MEN: Wykaz dokumentów wymaganych do uzyskania dyplomu zawodowego

Od 11 lutego 2025 r. obowiązuje rozporządzenie w sprawie wykazu dokumentów potwierdzających kwalifikacje w zawodzie wymaganych do uzyskania dyplomu zawodowego albo dyplomu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe w zawodzie nauczanym na poziomie technika. Wykaz obejmuje 175 zawodów.

Bezpłatne leki dla seniorów i dzieci. Łatwiejszy dostęp do recept refundowanych i do szczepień. Przepisy już obowiązują

Bezpłatne leki dla seniorów i dzieci. Łatwiejszy dostęp do recept refundowanych i do szczepień. Przepisy weszły w życie w piątek, 14 lutego 2025 r. Nowela rozszerzyła m.in. katalog osób uprawnionych do wystawiania recept na bezpłatne leki dla osób 65 plus oraz poniżej 18 roku życia.

1700 zł dla każdego obywatela w wieku produkcyjnym? Ekonomista: to możliwe [WYWIAD]

A gdyby tak zastąpić 800+, babciowe, zasiłki opiekuńcze, rentę socjalną i inne świadczenia jednym uniwersalnym świadczeniem, które otrzymywałby każdy obywatel w wieku produkcyjnym? O co chodzi o idei dochodu podstawowego i ile by taki program kosztował? Rozmówcą Piotra Nowaka w programie Gość Infor.pl był dr Maciej Szlinder, ekonomista, filiozof, prezes Polskiej Sieci Dochodu Podstawowego.

REKLAMA

Jaka jest prawidłowa temperatura ludzkiego ciała? Już nie 36,6 st. C

Jaka jest prawidłowa temperatura ludzkiego ciała? Kalifornijscy lekarze i antropolodzy uznają starą normę, czyli 36,6 st. C za nieaktualną. Na przestrzeni wieków temperatura się obniżyła. Eksperci przeanalizowali przyczyny tej zmiany.

Polacy źle mierzą temperaturę w czasie choroby

Polacy źle mierzą temperaturę w czasie choroby. Do takich wniosków doszli autorzy raportu pt. „Jak Polacy mierzą temperaturę ciała podczas choroby?”. Jakie błędy są najczęściej popełniane? Na co trzeba zwrocić szczególną uwagę, zwłaszcza w sezonie zachorowań na grypę?

Uposażenia żołnierzy zawodowych w 2025 roku [Tabela stawek]. Podwyżka z wyrównaniem od 1 stycznia

Minister Obrony Narodowej przygotował projekt rozporządzenia w sprawie stawek uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych. Stawki te mają zostać podwyższone od 5,3% do 7,1% (w zależności od grupy uposażenia) ze skutkiem od 1 stycznia 2025 r. Zatem w 2025 r. (z wyrównaniem od 1 stycznia) nastąpi wzrost uposażenia zasadniczego od 400 zł dla szeregowych, 500 zł dla podoficerów oraz do 1100 zł dla generała - w porównaniu do dotychczasowych stawek. Najniższe uposażenie zasadnicze żołnierza zawodowego wzrośnie o 400 zł - z 6000 zł do 6400 zł.

Co pyli teraz? Kalendarz pylenia na cały rok

Należy pamiętać, że w Polsce, w niektórych regionach jest cieplej, w innych zimniej, w innym okresie pylić będą rośliny i drzewa w południowo-zachodniej części kraju, a w innym w północno-wschodnim. W Polsce najczęściej uczulają pyłki trwa, chwastów oraz drzew.

REKLAMA

Dzień Bezpiecznego Internetu. Ilu Polaków dzieli się swoimi danymi do logowania?

Czy Polacy udostępniają swoje dane do logowania? Z badania "Mobilny Portret Polaka" opublikowanego 11 lutego, w Dniu Bezpiecznego Internetu wynika, że 60 proc. badanych deklaruje, iż nie dzieli się z nikim swoimi danymi do logowania. Co piąty respondent przyznał, że padł ofiarą oszustwa w internecie.

Jak obliczyć trzynastkę dla pracownika samorządowego? RIO: nie można wliczać jednorazowych, nieperiodycznych wypłat do podstawy wymiaru dodatkowego wynagrodzenia rocznego

Regionalna Izba Obrachunkowa w piśmie z 28 stycznia 2025 r. wyjaśniła, że do podstawy wymiaru dodatkowego wynagrodzenia rocznego (tzw. trzynastki) wlicza się te składniki wynagrodzenia, które przyjmowane są do obliczenia ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy, a także wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy oraz wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy przysługujące pracownikowi, który podjął pracę w wyniku przywrócenia do pracy. Do tej podstawy nie wlicza się natomiast jednorazowych lub nieperiodycznych wypłat za spełnienie określonego zadania bądź za określone osiągnięcie.

REKLAMA