REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ceny usług komunalnych w górę

Ireneusz Chojnacki
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

W 2008 roku opłaty za wodę, ścieki, wywóz śmieci i energię elektryczną wzrosną nawet o kilkanaście procent. Podwyżki są efektem dostosowania Polski do unijnych norm ochrony środowiska. Niezbędne inwestycje wodno-kanalizacyjne i w gospodarkę odpadami przekroczą 50 mld zł.  

W przyszłym roku czeka nas wzrost opłat za wodę, ścieki, wywóz śmieci oraz energię elektryczną. Do takich podwyżek należy się przyzwyczaić. Polska musi wypełnić unijne normy w dziedzinie ochrony środowiska i ma na to coraz mniej czasu. By to zrobić, musi wydać kilkadziesiąt miliardów złotych na inwestycje. W dużej mierze te pieniądze będą pochodziły z naszych kieszeni.

REKLAMA

Wyższa opłata marszałkowska

REKLAMA

Od przyszłego roku rośnie niezmienna od lat opłata marszałkowska za składowanie śmieci na wysypiskach. Będzie ona wynosiła 75 zł za tonę, co oznacza jej skok o 400 proc. Przełoży się to na 50-procentowy wzrost opłat za wywóz śmieci. Drastyczna podwyżka ma zmusić wszystkich do segregacji odpadów (za wywóz śmieci na recykling nie płacimy).

Mimo wieloletnich wysiłków w popularyzację recyklingu i odzysku nadal jest w Polsce duży problem. Zdecydowana większość gospodarstw domowych nie segreguje śmieci, co powoduje, że 97 proc. ich trafia na wysypiska. Tymczasem przystępując do UE Polska zobowiązała się do ograniczenia ilość śmieci, które tam trafią. W 2013 roku połowa odpadów musi zostać przetwarzana. Jeśli tak się nie stanie, to zapłacimy wysokie kary. Byłby to pierwszy taki przypadek w historii UE.

REKLAMA

- Z ekologicznego punktu widzenia wzrost opłaty marszałkowskiej ma sens. Nie łudźmy się jednak, że ona wszystko załatwi. To pierwszy krok w kierunku zwiększenia odzysku odpadów - mówi Henryk Kultys, wiceprezes Krajowej Izy Gospodarki Odpadami. Dodaje, że nie demonizowałby wzrostu cen wywozu odpadów, bo na śmieci przeznaczamy ok. 1 proc. naszych wydatków komunalnych.

W ślad za zwiększeniem opłaty muszą pójść inwestycje w spalarnie śmieci, segregowanie i kompostowanie. Bez tego nie uda się wypełnić unijnych limitów. Jak wynika z szacunków rządu, na ten cel będziemy potrzebować nawet 10 mld zł. Część pieniędzy da nam UE, pozostałe samorządy będą musiały znaleźć same. Mogą sięgnąć po pieniądze z opłaty marszałkowskiej. Dzięki niej pozyskają w tym roku 150 mln zł. W przyszłym - po wzroście opłaty - już około 750 mln zł. Ich dochody mogą nadal się zwiększać, bo jeśli gabinet Donalda Tuska wdroży w życie pomysł poprzedniego rządu, to od 1 stycznia 2009 r. opłata wzrośnie o kolejne 50 zł za tonę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Największy wzrost czeka jednak ceny wody i ścieków. Obecnie płacimy średnio ok. 6 zł za metr sześcienny wody i odprowadzonych ścieków. Według szacunków ekspertów, w ciągu kilku lat ceny wzrosną nawet o 100 proc.

Podwyżki w większości miast

Lista miast, które zdecydowały się wprowadzić podwyżki w przyszłym roku, jest bardzo długa. Są na niej m.in. Gdańsk (15 proc.), Poznań (6 proc.), Kielce (10 proc.), Opole (7 proc.), Tarnobrzeg (8 proc.), Jelenia Góry (15 proc.) oraz Katowice i Grudziądz. W niektórych przypadkach są to pierwsze podwyżki od kilku lat.

Oprócz rosnących kosztów eksploatacyjnych jest to także skutek obowiązków nałożonych na nas przez UE. Mamy kilka lat, aby wdrożyć dyrektywy wodną i ściekową. Aby to zrobić, musimy wybudować i zmodernizować 25 tys. km sieci kanalizacyjnych oraz zbudować lub zmodernizować prawie 950 oczyszczalni ścieków.

Janusz Mikuła, wiceminister rozwoju regionalnego, który odpowiada za fundusze unijne na inwestycje ekologiczne, szacuje koszt tych projektów na 45 mld zł.

- Dostępne fundusze unijne pozwolą nam sfinansować jedną czwartą tych inwestycji. Pozostałe środki samorządy będą musiały wygospodarować same z budżetu, pożyczyć lub zastosować system partnerstwa publiczno-prywatnego - podkreśla wiceminister.

Takie problemy będą dotyczyły zarówno inwestycji już realizowanych, jak i planowanych. W Gdańsku rosnące koszty realizacji projektów wodno-kanalizacyjnych spowodowały potrzebę podniesienia cen wody i ścieków aż o 85 proc. To dobry przykład, bo inwestycjami zajmuje się tu wydzielona spółka - Gdańska Infrastruktura Wodno-Kanalizacyjna - a nie przedsiębiorstwo wodociągowe.

- Przyjęliśmy, że podwyżka będzie wprowadzana równomiernie rok po roku aż do 2012 roku - mówi Jacek Skarbek, prezes GIWK. Dodaje, że inną metodą mogłoby być opóźnienie podwyżki o kilka lat, a później podniesienie cen o kilkadziesiąt procent za jednym razem.

- Nie potrafimy oszacować wpływu realizowanych projektów na wzrost cen. Wpływa na to wiele czynników - mówi z kolei Monika Kowalska z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodno-Kanalizacyjnego we Wrocławiu. Nie ma jednak wątpliwości, że podwyżek nie da się uniknąć.

Nie da się także uniknąć wzrostu cen energii elektrycznej. To skutek decyzji Komisji Europejskiej, która w marcu przyznała Polsce zbyt małe limity emisji dwutlenku węgla na lata 2008-2012. Postulowaliśmy o 284 mln ton, a dostaliśmy 208,5 mln ton. Co to oznacza dla gospodarstw domowych?

Drożej też za energię

- Dotychczas zakładany poziom redukcji uprawnień emisji CO2 powoduje wzrost cen energii o 10-12 zł za 1 MWh - mówi Franciszek Pchełka, dyrektor techniczny Towarzystwa Gospodarczego Elektrownie Polskie.

Możliwe, że wzrost będzie jeszcze większy, bo poprzedni rząd chciał brakujące limity odebrać po równo wszystkim zakładom, które emitują CO2. Oprócz elektrowni miały to być m.in. ciepłownie i cementownie. Nowy minister środowiska, prof. Maciej Nowicki, chce to jednak zmienić.

- Tam gdzie nie ma już możliwości technologicznych ograniczenia emisji CO2, nie powinniśmy redukować limitów. Natomiast tam gdzie są możliwości techniczne, to można w ten sposób postąpić. I między innymi energetyka należy do tych rodzajów przemysłu, gdzie są techniczne możliwości ograniczenia emisji - mówi.

To nie koniec, bo w najbliższej przyszłości znacznie groźniejsze mogą być unijne normy emisji innego gazu - dwutlenku siarki. Będą one obowiązywały Polskę już od 1 stycznia 2008 r.

- Ta dyrektywa była uchwalona już w 2001 roku, ale niewiele polskich zakładów wzięło ją pod uwagę i teraz jest dramat dlatego, że ostre limity zostaną narzucone - mówi prof. Maciej Nowicki.

Spośród polskich elektrowni tylko elektrownia Opole wypełnia nowe limity. Inne nie są na to gotowe. Zdaniem Sławomira Krystka z Izby Gospodarczej Energetyki i Ochrony Środowiska, gdyby wdrożyć w pełni tę dyrektywę, już w przyszłym roku mogłoby w Polsce zabraknąć energii elektrycznej.

 

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Ceny usług komunalnych

ZE STRONY PRAWA

Ministerstwo Środowiska przygotowało projekt nowelizacji ustawy o odpadach, który jest jednym z elementów ograniczających kierowanie śmieci na wysypiska. Zakłada on m.in. przegląd istniejących wysypisk i zamknięcie tych, które nie spełniają współczesnych wymagań. Ponadto ma być możliwość odmowy wydania zezwolenia na prowadzenie działalności polegającej wyłącznie na odbieraniu odpadów komunalnych. Ma to być instrument dla gmin, które będą mogły udzielać zezwoleń tym przedsiębiorcom, którzy zapewnią nie tylko transport odpadów, ale i ich przetwarzanie. Ma to być dodatkowy instrument ograniczający ilość śmieci kierowanych na wysypiska. Od nowego roku, zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska (Dz.U. z 2007 r. nr 106, poz. 723), będą wyższe stawki za składowanie odpadów komunalnych. Za tonę śmieci z gospodarstw domowych, które trafią na wysypisko, firmy wywozowe będą płacić 75 zł, a nie 15 zł - jak to jest obecnie.

Mariusz Gawrychowski, Ireneusz Chojnacki

gp@infor.pl

Współpraca ŁUKASZ KULIGOWSKI

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZNP: wnioskujemy o objęcie bonami wszystkich nauczycieli. Laptopy dla nauczycieli klas I-III w roku szkolnym 2024/2025. Na jakiem etapie jest sprawa?

Związek Nauczycielstwa Polskiego jest za objęciem bonami na laptopy dla wszystkich nauczycieli klas I – III. Zakończyła się rewizja KPO, dzięki której ok 172 mln zł zostaną przeznaczone na zakup nowych laptopów dla nauczycieli klas I-III.

Zespół Scorpions zagra dziś na Narodowym. Gdzie utrudnienia?

W piątek 26 lipca na Stadionie Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24. Wśród gwiazd m.in. zespół Scorpions. Kierowców czekają utrudnienia. 

W Warszawie utrudnienia w związku z Biegiem Powstania Warszawskiego

W sobotę w Warszawie w związku z zawodami w Śródmieściu, na Żoliborzu i Bielanach będzie zmiana organizacji ruchu. Biegacze będą mieli do wyboru dwa dystanse: 5 i 10 km. Do tej pory do udziału w biegu zgłosiło się ponad 10 tys. osób.

Nawet 120 tys. zł na rozwój małego gospodarstwa. Rusza nabór wniosków

Dofinansowanie na rozwój małych gospodarstw. Rusza nabór wniosków, który potrwa od 25 lipca do 22 sierpnia 2024 r. Uzyskane pieniądze rolnik może przeznaczyć m.in. na inwestycje budowlane czy nabycie niezbędnego wyposażenia, maszyn, urządzeń i sprzętów.

REKLAMA

Ferie zimowe 2025 – terminy, województwa [TABELA]

Planujesz ferie zimowe w 2025 roku? Znamy już terminy dla wszystkich 16 województw. Są cztery terminy ferii: 20 stycznia-2 lutego, 27 stycznia – 9 lutego, 3-16 luty i 17 lutego – 2 marca. Zaznacz w swoim kalendarzu już dziś.

Kobieta straciła 175 tys. zł, a chciała tylko sprzedać telewizor

Tym razem ofiarą "na pracownika banku" padła 32-letnie mieszkanka Lubina. Kobieta chciała tylko sprzedać telewizor na znanym portalu, w rezultacie straciła 175 tys. zł. 

To było takie proste? Bloomberg: Polska zagroziła blokadą chińskiego eksportu do UE. Teraz spokojniej na granicy z Białorusią

Prezydent Andrzej Duda podczas niedawnej wizyty w Pekinie zagroził Chinom zablokowaniem kluczowego kolejowego szlaku transportowego do UE, by osłabić kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej – napisała 24 lipca 2024 r. agencja Bloomberga. To może być przyczyna spadku nielegalnych przekroczeń tej granicy w ostatnich tygodniach.

Barszcz Sosnowskiego groźny nie tylko po dotknięciu

Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) to jedna z roślin groźnych dla zdrowia. Warto wiedzieć, że nie tylko dotykanie jej jest ryzykowne. Niebezpieczne może być przebywanie w jej otoczeniu. Co zrobić, gdy już dojdzie do oparzenia?

REKLAMA

Rządowi brakuje pieniędzy na służby: Policję, SG, PSP i SOP. Co z programem modernizacyjnym?

Cały czas mamy sytuację niepełnego pokrycia w budżecie wydatków na służby (chodzi o Policję, Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną i Służbę Ochrony Państwa) - poinformował 23 lipca 2024 r. podczas sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. Dodał, że w najbliższym czasie przedstawione zostaną propozycje na kolejne lata.

Przeszło 854 mln zł na Sejm w 2025 r. Podwyżki dla posłów i wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu. Wzrosną też ryczałty na biura poselskie

Budżet Kancelarii Sejmu na 2025 r. ma wynieść 854 mln 258 tys. zł - to ponad 80 mln więcej niż w 2024 roku. W dniu 23 lipca 2024 r. sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu Kancelarii Sejmu na 2025 rok. Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki poinformował, że w 2025 roku nastąpi wzrost wynagrodzeń wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu a także posłów.

REKLAMA