REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kolejne zmiany w wycince drzew?

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Kolejne zmiany w wycince drzew?/ fot. Fotolia
Kolejne zmiany w wycince drzew?/ fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

W obecnym stanie prawnym nikt nie może właścicielowi zakazać wycinki drzew na prywatnej działce, ponadto na usunięcie drzew w pasie drogowym niepotrzebna jest zgoda, czy też decyzja regionalnego dyrektora ochrony środowiska. To właśnie te przepisy mają się zmienić. Jak?

Analiza poprawek zaproponowanych przez PiS do własnego projektu nowelizacji ustawy o ochronie przyrody, o których jako pierwsza pisała GazetaPrawna.pl, nie pozostawia złudzeń.

REKLAMA

– Jeżeli przepisy wejdą w życie w proponowanym kształcie, szykuje się kolejny bubel prawny. Zmiany przygotowane przez PiS mogą okazać się trudne do stosowania i w praktyce nieskuteczne – uważa Dominik Gajewski, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Im dalej w las...

Już sam fakt, że poprawki są dłuższe niż projekt nowelizacji, do którego zostały zaproponowane, budzi zdumienie – projekt ma niespełna półtorej strony, a poprawki do niego zajmują aż pięć kartek. Projekt miał nie utrudniać życia właścicielom nieruchomości, którzy planują wyrąb, i urzędnikom, tymczasem znacznie komplikuje procedurę. – Zaproponowano złożony, trudny do stosowania system – ocenia Marek Szolc, prawnik z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Z poprawek opracowanych przez PiS wynika, że jeszcze przed wycinką właściciel zgłosi w gminie chęć usunięcia drzewa na cele niezwiązane z działalnością gospodarczą. Do zgłoszenia trzeba będzie dołączyć mapkę lub rysunek, które pozwolą zlokalizować roślinę. Problem polega na tym, że nie wiadomo, jak ta mapka miałaby wyglądać. Nie wiadomo np., czy można sporządzić ją odręcznie. Następnie po dokonaniu zgłoszenia gmina będzie miała 14 dni na oględziny drzew czy krzewów, które mają trafić pod topór. Potem kolejnych 14 na zgłoszenie sprzeciwu. I tu pojawia się problem. Zgodnie z poprawką PiS dniem zgłoszenia sprzeciwu będzie dzień nadania listu z tą decyzją w placówce pocztowej.

Polecamy: Gazeta Samorządu i Administracji

– A co jeśli list nie dotrze? Właściciel nieruchomości odczeka dla bezpieczeństwa nawet więcej niż 14 dni i wytnie drzewo. Tymczasem okaże się, że sprzeciw został wysłany, ale utknął na poczcie – mówi Dominik Gajewski. A za nielegalną wycinkę w takim wypadku – zgodnie z propozycją PiS – będzie groziła kara w wysokości dwukrotności opłaty za usunięcie danego drzewa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

...tym więcej drzew

– Wątpliwości budzą też te propozycje, które mają na celu udaremnienie prób obejścia prawa – ocenia Agata Legat, radca prawny z Kancelarii Prawnej Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu.

REKLAMA

Obecnie osoba fizyczna, która planuje wycinkę na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej, nie musi pytać gminnego urzędnika o zgodę. Przepis ten miał ułatwić życie tym, którzy do 31 grudnia 2016 r. musieli ubiegać się o pozwolenie, jeżeli chcieli z własnych działek usunąć drzewo. Tymczasem pozwolił on także na omijanie prawa przez przedsiębiorców, np. deweloperów, którzy dzięki niemu unikają płacenia za wyrąb. – Aby uchylić się od tego niemiłego obowiązku, przedsiębiorca jeszcze przed zakupem gruntu uzgadnia z jego dotychczasowym właścicielem – osobą fizyczną, że ta oczyści teren z roślin. Natomiast jeżeli deweloper już jest w posiadaniu działki z drzewami i krzewami, jej własność przenosi na krótki czas na osobę fizyczną, która wycina niepotrzebne rośliny, a potem zwraca ją deweloperowi – wyjaśnia Marek Szolc. W ten sposób przedsiębiorcy mogą zaoszczędzić ogromne pieniądze. PiS chce to ograniczyć.

– To dobrze, że prawodawca dostrzega ten problem i chce wprowadzić jakiś mechanizm zabezpieczający przed nadużyciami, natomiast zgłoszona propozycja daleka jest od doskonałości – dodaje Agata Legat.

PiS proponuje wprowadzenie pięcioletniego zakazu prowadzenia działalności gospodarczej na nieruchomości, z której zostały wycięte drzewa. – Budzi to wątpliwości natury konstytucyjnej w kontekście art. 22 konstytucji, zgodnie z którym ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko ze względu na ważny interes publiczny – uważa Legat.

Zobacz również: Zdrowie

REKLAMA

Wątpliwości dodatkowo wzmacnia to, iż projektodawcy bardzo szeroko (a przede wszystkim w sposób nieznany innym ustawom) rozumieją wykorzystywanie nieruchomości na cele działalności gospodarczej – wystarczy tu, według nich, samo wystąpienie o wydanie pozwolenia na budowę lub dokonanie zgłoszenia budowy. – Tymczasem złożenie wniosku o pozwolenie (a nawet uzyskanie pozwolenia) czy dokonanie zgłoszenia nie oznacza przecież jeszcze, że inwestycja w ogóle na nieruchomości powstanie. Ponadto wyobraźmy sobie sytuację, w której osoba fizyczna usunie z nieruchomości drzewa na podstawie zgłoszenia, a następnie wystąpi z wnioskiem o pozwolenie na budowę (ze zgłoszeniem budowy) domu jednorodzinnego. W świetle proponowanych zapisów już w momencie złożenia wniosku będzie można postawić zarzut naruszenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej na nieruchomości (zwłaszcza jeśli w domu zaprojektowany zostanie lokal użytkowy lub choćby takie pomieszczenia, jak gabinet czy warsztat). Na taką osobę będzie można nałożyć sankcję w postaci obowiązku zapłaty dwukrotności opłaty za wycinkę. Chyba nie o stworzenie takiego mechanizmu projektodawcom chodziło – ocenia Agata Legat.

Z uwagi na ten przepis przerwano posiedzenie komisji sejmowej, która zajmowała się projektem nowelizacji. Także sami posłowie PiS wyrażali obawy, czy zgłaszana przez ich partyjnych kolegów poprawka jest właściwa. Do projektu parlamentarzyści wrócą na kolejnym posiedzeniu Sejmu, które odbędzie się w dniach 5–7 kwietnia. ⒸⓅ

infoRgrafika

PiS zmienia własną nowelizację

Urszula Mirowska-Łoskot

Etap legislacyjny

Projekt w trakcie I czytania

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ile wynosi liczba ludności Polski na koniec 2024 roku? [Dane GUS]

Główny Urząd Statystyczny podał wstępne szacunkowe dane dotyczące liczby ludności w Polsce na koniec 2024 r. Jest spadek.

Podwyżka o 40% (marchewka) a podniesienie wieku emerytalnego (kij). Wcześniej był postulat 3 miesięcy urlopu za 7 lat pracy w jednej firmie

Autorem propozycji podwyżki o 20% w 2025 r. i o 20% w 2026 r. jest Lider Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz. Mowa jest o podwyżkach płac w sferze budżetowej w tym roku i co najmniej 20 proc. w przyszłym. Wcześniej związkowiec postulował wprowadzenie urlopu 3 miesięcy za 7 lat pracy. Propozycje oceniam jako nierealne do wprowadzenia.

Coraz więcej nastolatków sięga po e-papierosy

Coraz więcej nastolatków sięga po elektroniczne papierosy. Jest to co czwarta dziewczyna i co piąty chłopiec w wieku 13-15 lat. Tak wynika z badania "Global Youth Tobacco Survey" zaprezentowanego podczas rozpoczętej w środę w Sejmie konferencji poświęconej uzależnieniom.

Dwoje seniorów padło ofiarą oszustwa internetowego. Łącznie stracili ponad 400 tys. zł

Oszuści nie ustają w polowaniach. Dwoje seniorów – 74-latka z Lublina i 76-latek z powiatu zamojskiego – zostali oszukani w internecie. Zamiast zyskownych inwestycji, za radą „doradców” zainstalowali oprogramowanie, które pozwoliło przestępcom przejąć pieniądze z ich kont bankowych – podała policja.

REKLAMA

Pierwsze dziecko z rządowego programu in vitro już na świecie

Urodziło się pierwsze dziecko z rządowego programu in vitro. Ministra zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że do programu zakwalifikowało się ponad 23 tys. par, efektem jest 9258 ciąż.

Nowy wymiar edukacji dla przyszłych liderów HR i biznesu. Symfonia i Akademia Leona Koźmińskiego łączą siły

Symfonia, czołowy dostawca oprogramowania dla MŚP oraz administracji publicznej i Akademia Leona Koźmińskiego, jedna z najlepszych uczelni w Polsce, ogłaszają partnerstwo. Firma zapewni studentom i wykładowcom wsparcie merytoryczne i dydaktyczne, wymianę wiedzy i inicjatywy ukierunkowane na rozwój. W programie studiów znajdzie się flagowy produkt HR-owy Symfonii.

Seniorzy chcą pracować na emeryturze?

Kontynuacja pracy na emeryturze to nie tylko chęć podreperowania domowego budżetu, ale i podtrzymanie aktywności i rozwój osobisty, a także szansa na spełnianie swoich pasji.

Chiński model AI (DeepSeek R1) tańszy od amerykańskich a co najmniej równie dobry. Duża przecena akcji firm technologicznych w USA

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek w poniedziałek, w związku z zaprezentowaniem tańszego i wydajniejszego chińskiego modelu AI, DeepSeek R1.

REKLAMA

Dofinansowania m.in. dla OSP, kół gospodyń wiejskich oraz klubów sportowych. Ruszają prekonsultacje

Dofinansowania m.in. dla OSP, kół gospodyń wiejskich oraz klubów sportowych. Ruszają prekonsultacje programu NIW-CRSO pn. "Moc Małych Społeczności". Kto będzie mógł starać się o dofinansowanie? Ile będzie wynosiło? Jaki jest harmonogram?

Nowe oszustwo na "darmową apteczkę". NFZ ostrzega

Uwaga na nową metodę oszustów. Narodowy Fundusz Zdrowia ostrzega przed e-mailami z ofertą otrzymania "darmowej apteczki". Można stracić pieniądze. NFZ przypomina, że nie sprzedaje niczego przez internet.

REKLAMA