REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe mogą publikować listy dłużników?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
RynekPierwotny.pl
Portal internetowy poświęcony nowym nieruchomościom
Czy spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe mogą publikować listy dłużników?
Czy spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe mogą publikować listy dłużników?

REKLAMA

REKLAMA

Czy spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe mogą publikować listy dłużników? Na skutek kryzysu, zadłużenie względem wspólnot mieszkaniowych oraz spółdzielni może stać się jeszcze większym problemem. Zarządcy budynków muszą jednak bardzo uważać ujawniając informacje o długach.

Główny Urząd Statystyczny regularnie podaje informacje na temat zadłużenia właścicieli mieszkań i lokatorów wobec wspólnot mieszkaniowych, spółdzielni, TBS-ów oraz miejskich zakładów gospodarki komunalnej. Takie dane wskazują, że szczególnie wysoki jest odsetek spółdzielczych i komunalnych lokali, których właściciele lub najemcy zalegają z opłatami. Nawet w przypadku wspólnot mieszkaniowych, sytuacja wydaje się daleka od ideału. Najnowsze dostępne informacje z GUS-u nie pokazują jeszcze wpływu koronawirusowego kryzysu. Można przypuszczać, że przynajmniej na 2 lata pogorszy on wskaźniki dotyczące czynszowego zadłużenia. W odpowiedzi spółdzielnie, wspólnoty oraz inni zarządcy będą próbowali jakoś zmotywować zadłużonych mieszkańców budynków wielorodzinnych. Takie próby nie powinny jednak skutkować ujawnianiem zadłużenia przypadającego na konkretne mieszkanie. W przeciwnym razie, zarządca budynku narazi się na kłopoty.

REKLAMA

REKLAMA

Polecamy: Jak przygotować się do zmian 2021

Lista mieszkaniowych długów a RODO

W obecnych warunkach nikt nie bierze już pod uwagę możliwości opublikowania imiennej listy dłużników - nawet na potrzeby wewnętrznego obiegu informacji dla osób zamieszkujących we wspólnocie, spółdzielni lub TBS-ie. Niektórzy zarządcy budynków mogą jednak myśleć o rozwiązaniu, które polega na publikacji zestawienia prezentującego zadłużenie w zależności od numeru lokalu. W przeszłości taki wariant był wybierany dość często. Właśnie dlatego stanowisko zajął Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych (obecny Urząd Ochrony Danych Osobowych).

Już w 2010 roku, czyli na długo przed wprowadzeniem rozporządzenia RODO, stanowisko GIODO (obecnego UODO) wykluczało możliwość publikacji zestawienia dłużników (z numerami mieszkań) na klatce schodowej lub w innym ogólnodostępnym miejscu. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych argumentował, że zarządca bloku lub kamienicy nie powinien udostępniać numerów mieszkań wraz z przypadającym na nie zadłużeniem, bo w budynkach wielorodzinnych ich mieszkańcy po prostu dobrze się znają. Dlatego poważne wątpliwości wzbudza również praktyka polegająca na publikacji zestawienia dłużników tylko na potrzeby członków spółdzielni, wspólnoty mieszkaniowej lub mieszkańców danego bloku zarządzanego przez gminę albo TBS.

REKLAMA

Lista dłużników z numerami mieszkań może być powodem pozwu

W związku z powyższym, zdecydowana większość spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych, towarzystw budownictwa społecznego oraz zarządców komunalnych bloków nie publikuje już list prezentujących poziom zadłużenia przypadającego na konkretne numery mieszkań. Tacy zarządcy udostępniają tylko informacje na temat ogólnego zadłużenia mieszkańców danego budynku wielorodzinnego. Publikowane zestawienia ewentualnie prezentują też liczbę dłużników, którzy przekroczyli termin płatności o pewien czas (np. 3 miesiące). Wspomniane uszczegółowienie nie stanowi bowiem naruszenia zasad ochrony danych osobowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ostrożność zarządców budynków wiąże się z faktem, że Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych może nałożyć karę pieniężną na instytucje, które nieodpowiednio przetwarzają poufne informacje. Dodatkowo przepisy ustawy o ochronie danych osobowych przewidują grzywnę, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Mowa o sytuacjach związanych z poważnym naruszeniem zasad przetwarzania informacji niejawnych. W praktyce zdarzało się również, że dłużnik, którego dane zostały opublikowane wbrew przepisom składał w sądzie cywilnym pozew przeciwko administratorowi budynku.

Rejestr nieuczciwych dłużników

W ramach uzupełnienia warto dodać, że spółdzielnie, wspólnoty mieszkaniowe oraz inni zarządcy budynków mogą nadal korzystać z oferty tzw. rejestrów nieuczciwych dłużników. Mowa o biurach informacji gospodarczej (BIG), które już od dłuższego czasu mają ofertę dla instytucji zarządzających blokami i kamienicami. W takiej sytuacji, trzeba jednak dopilnować, aby przestrzegane były wszystkie przepisy ustawy z dnia 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych (Dz.U. 2010 nr 81 poz. 530). Chodzi między innymi o to, że w każdym z tak zwanych BIG-ów można ujawnić długi konsumenta o wartości minimum 200 zł, które są wymagalne od przynajmniej 30 dni. Dodatkowym warunkiem jest upływ miesiąca od wysłania lub doręczenia dłużnikowi specjalnego zawiadomienia wraz z wezwaniem do zapłaty.

Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czekał w SOR na lekarza 3 godziny i 5 minut. Był sam w poczekalni. Lekarz spał? Lekarz operował innego pacjenta? Lekarz był na innym oddziale?

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

Podwyżka zasiłku pielęgnacyjnego, ale tylko dla osób starszych i bez emerytury [Petycje]

Co więcej podwyżka nie dla każdej osoby 75+, ale takiej, która nie ma prawa do emerytury i renty. To niszowe sytuacje. Zazwyczaj osoba w wieku 75+ ma emeryturę albo rentę. Otrzymuje wtedy dodatek pielęgnacyjny. Ale są osoby, które w wieku 75 lat nie mają prawa do emerytury i renty. Bardzo rzadko, ale są takie osoby. I dla nich jest adresowany pomysł, aby ich zasiłek pielęgnacyjny był podniesiony do dodatku pielęgnacyjnego.

Rok 2026 jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy muszą wybierać i uważać na naruszenie dyscypliny finansów publicznych

Rok 2026 może być jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy czekają bardzo trudne wybory. Nawet działania podjęte w dobrej wierze mogą zostać uznane za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jak JST mogą się zabezpieczyć?

Pomarańczowe worki na nową frakcję. Gdzie się pojawiają i co do nich wrzucać?

Niektóre gminy decydują się na wprowadzenie pomarańczowych worków na określone odpady. Czy pojawią się one wszędzie? Co powinno się w nich znaleźć? Rozwiewamy wątpliwości.

REKLAMA

Tu rodzi się ekologiczna świadomość. "W Punkcie zwrotnym nie straszymy dzieci kryzysem klimatycznym" [WYWIAD]

O innowacyjnym centrum ekologii Punkt Zwrotnym, o tym, jak nauka dbania o środowisko może być zabawą i dlaczego edukacja ekologiczna najmłodszych jest kluczowa rozmawiamy z Małgorzatą Żmijską, Prezeską Fundacji Mamy Projekt.

WZON. To coś nie tak. Niewidoma nie dostała świadczenia wspierającego. Tylko 61 punkty

List czytelniczki - otrzymała tylko 61 punkty dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnosprawności i stałym orzeczeniem (niewidoma). Efekt? Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego.

Luka w budżecie NFZ w 2025 r. wynosi 14 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej niższe o 3,5 mld. Luka w 2026 r. może sięgnąć 23 mld zł

NFZ odnotował niższe niż zakładano wpływy ze składki zdrowotnej – o 3,5 mld zł mniej w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku. Eksperci alarmują, że problemy finansowe mogą zagrozić realizacji świadczeń medycznych w niektórych regionach, a w 2026 roku luka w budżecie Funduszu może wzrosnąć do 23 mld zł.

Jak polski model sztucznej inteligencji może wspierać samorządy?

Ministerstwo Cyfryzacji, wspólnie z partnerami z sektora nauki i technologii, opracowało PLLuM (Polish Large Language universal Model). To pierwszy zrealizowany na rządowe zlecenie duży, otwarty model językowy dopasowany do realiów języka polskiego. Jak jednostki samorządu terytorialnego (JST) mogą skorzystać z możliwości oferowanych przez ten model?

REKLAMA

Kiedy gmina ma obowiązek pomóc w dotarciu dzieci do szkół i przedszkoli?

Obowiązki gmin związane z pomocą w dotarciu dzieci do szkoły podstawowej wciąż budzą wątpliwości. W praktyce rozstrzygają je dopiero sądy. Artykuł prezentuje m.in. nowe orzeczenia dotyczące wywiązywania się przez gminę z tego obowiązku, gdy dziecko dojeżdża do szkoły podstawowej, która nie jest jego szkołą obwodową.

Podatek od małpek dla gmin. Pieniądze zapłatą za interwencje związane z przemocą domową wobec dziecka

Samorządy będą mogły przeznaczać wpływy z tzw. podatku od małpek na wezwanie personelu medycznego podczas interwencji związanej z przemocą domową wobec dziecka - zakłada projekt nowelizacji ustawy Ministerstwa Zdrowia przekazany do konsultacji publicznych.

REKLAMA