Od stycznia 2018 r. więcej zapłacimy za grunty i mieszkania
REKLAMA
REKLAMA
Stawka od firmowych budynków nadal będzie mniejsza niż w 2015 r.
Zgodnie z wieloletnią zasadą, minister odpowiedzialny za finanse państwa, w 2017 r. znów wyznaczył maksymalne stawki podatku od nieruchomości na następne 12 miesięcy. Większość gmin ustala swoje stawki podatkowe na maksymalnym poziomie wskazanym przez ministra albo niewiele niższym. Spore ulgi dla właścicieli nieruchomości albo ich zupełne zwolnienie z opodatkowania wciąż jest rzadkością.
REKLAMA
Aktualna ustawa o podatkach i opłatach lokalnych wskazuje, że inflacja/deflacja z pierwszej połowy roku powinna być podstawą do aktualizacji maksymalnych stawek za 1 mkw. Po uwzględnieniu tegorocznych zmian cen dóbr i usług konsumpcyjnych okazało się, że główne stawki podatku od nieruchomości wzrosną następująco:
- grunty wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej - wzrost z 0,89 zł/mkw. (2017 r.) do 0,91 zł/mkw. (2018 r.)
- pozostałe grunty - wzrost z 0,47 zł/mkw. (2017 r.) do 0,48 zł/mkw. (2018 r.)
- budynki i lokale mieszkalne oraz ich części - wzrost z 0,75 zł/mkw. (2017 r.) do 0,77 zł/mkw. (2018 r.)
- budynki i lokale firmowe oraz ich części - wzrost z 22,66 zł/mkw. (2017 r.) do 23,10 zł/mkw. (2018 r.)
- pozostałe budynki (np. wolnostojące garaże) - wzrost z 7,62 zł/mkw. (2017 r.) do 7,77 zł/mkw. (2018 r.)
Zobacz: Postępowanie administracyjne
Jak widać, roczne wzrosty dotyczą wszystkich najważniejszych stawek podatku od nieruchomości. Jak tłumaczy Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl pewne pocieszenie stanowi jednak fakt, że stawka na 2018 r. dla budynków i lokali firmowych nadal jest nieco niższa od analogicznej wartości, która obowiązywała w 2015 r. (patrz tabela). W przypadku pozostałych nieruchomości, podwyżka dla 2018 r. już skompensowała wcześniejsze obniżki stawek związane z deflacją.
Przez 20 lat wzrost stawek podatkowych okazał się szybszy od inflacji
Przy okazji zmiany stawek podatku od nieruchomości na 2018 rok, warto nieco szerzej spojrzeć na kształtowanie się tych wskaźników w przeszłości. Zestawienie przygotowane przez ekspertów portalu RynekPierwotny.pl przestawia zmiany maksymalnego wymiaru opodatkowania nieruchomości od 1996 r. Analiza takich archiwalnych danych prowadzi do ciekawych wniosków. Okazuje się bowiem, że wzrosty maksymalnej stawki opodatkowania 1 mkw. gruntów, budynków i lokali były większe od skumulowanej inflacji w dwudziestoletnim okresie. Według danych Ministerstwa Finansów oraz Głównego Urzędu Statystycznego, narastająca inflacja od 1996 r. do 2016 r. wyniosła 157%. W tym samym okresie, maksymalne stawki podatku od nieruchomości wzrosły o:
- grunty wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej - 218%
- pozostałe grunty - 2250%
- budynki i lokale mieszkalne oraz ich części - 226%
- budynki i lokale firmowe oraz ich części - 166%
- pozostałe budynki (np. wolnostojące garaże) - 168%
Na uwagę zasługuje przede wszystkim wynik dotyczący gruntów niewykorzystywanych do działalności gospodarczej. Wzrost maksymalnej stawki o 2250% to zupełne kuriozum, które nie ma uzasadnienia ze względu na inflację. Można jednak przypuszczać, że wielu podatników posiadających „niefirmowe” grunty, nie zauważyło drastycznego podwyższenia stawek. Przyczyną była niewielka powierzchnia działek należących do tych osób.
Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.