PR największych polskich miast
REKLAMA
REKLAMA
Dziennikarze ocenili sposób i szybkość komunikacji największych miast w Polsce. W badaniach uczestniczyło 27 redakcji, w tym 12 internetowych i 15 prasowych oraz jedna agencja informacyjna. Ci, którzy w tym rankingu wypadli najlepiej nie kryją swego zadowolenia. Nie do końca wiarygodnym nazywają go Ci, którzy reprezentują miasta gorzej ocenione.
REKLAMA
REKLAMA
Audyt przygotowany przez Agencję Ciszewski PR wskazuje, iż najlepiej komunikującymi się z mediami miastami są te ośrodki, które wydają na promocję najwięcej. Nie jest to jednak regułą. Bezkonkurencyjny w tym zakresie jest np. Wrocław, który mimo tego, iż wydał w 2008 roku na działania promocyjne o ponad 2 mln zł mniej niż Łódź i prawie o 4 mln zł mniej niż Warszawa, jest uznany za najlepiej komunikujące się miasto w Polsce.
Zgodnie z przygotowanym raportem, stolica pod względem komunikacji z mediami uplasowała się na miejscu drugim. W pierwszej piątce rankingu znalazły się także: Gdańsk, Gdynia i Poznań. Najmniej punktów zgromadziła Biała Podlaska, która zamyka ranking 16 najlepiej komunikujących się miast. Jednak to miasto wydało w minionym roku także najmniejszą kwotę na działania marketingowe i promocyjne, gdyż tylko 50 tys. zł.
REKLAMA
Wrocław uzyskał najwyższą notę w dwóch spośród sześciu pytań zamkniętych – najwyżej oceniono jakość działań promocyjnych tego miasta i jakość informacji przekazywanych przez jego urząd. - Nie ma właściwie rankingów dotyczących oceny promocji miast, tym bardziej ta ocena dokonana przez tak opiniotwórcze osoby jak dziennikarze jest dla nas niezwykłym wyróżnieniem – mówi Małgorzata Wojciechowska z Biura Promocji Wrocławia. - Traktujemy to jako dowód, że nasze działania są skuteczne a ich efekt potwierdza realizację założonych przez nas celów.
Ocena dostępności do informacji pokazała, że dziennikarzom najłatwiej jest zdobyć wiadomości na temat Warszawy, Wrocławia i Gdańska. Wrocław został najwyżej oceniony także pod względem jakości informacji prasowych oraz działań promocyjnych. Najgorsze noty stolica dolnego śląska uzyskała przy ocenie szybkości odpowiedzi na pytania dziennikarzy. W tej kategorii lepsi okazali się: Gdańsk, Gdynia, Szczecin i Poznań.
Rzecznik prasowy w urzędzie>>
- Dziennikarze mają ogromy wpływ na prawidłowy przepływ informacji wychodzących z urzędu miasta – komentuje dobry wynik miasta Anna Zbierska, dyrektor biura prezydenta ds. promocji Gdańska. Nie kryje także satysfakcji z tak wysokiej pozycji Gdańska we wszystkich kategoriach, a zwłaszcza w tej, w której miasto jest niekwestionowanym liderem. W 2008 roku Gdańsk wydał na promocję 10,7 mln zł znajdując się tym samym na piątym miejscu pod względem wydanych na działania promocyjne pieniędzy.
- Wierzymy w ukierunkowaną komunikację miast. Niektóre z nich prowadzą już zorganizowane działania public relations wobec dziennikarzy zajmujących się różnymi tematami, odpowiednio plasując walory regionu. Inne traktują komunikację tylko jako zło konieczne – przyznaje Sebastian Hejnowski, dyrektor zarządzający Ciszewski PR. - Często samo prowadzenie biura prasowego, które sprawnie odpowiada na pytania mediów zastępuje miastu prowadzenie proaktywnej komunikacji do określonych grup odbiorców - dodaje.
Pracownicy poznańskiego biura promocji twierdzą, że mają jeszcze sporo do zrobienie i liczą na dużo lepszą pozycję w przyszłorocznym rankingu. - Nasza pozycja w tym rankingu nie jest zła - mówi Borys Fromberg, wicedyrektor biura promocji UM Poznania. - Zawsze oczywiście może być lepiej i mam nadzieję, że w przyszłym roku właśnie tak będzie i że uda nam się znaleźć przynajmniej w pierwszej trójce - dodaje Fromberg. Jego zdaniem, PR regionów w naszym kraju jest wciąż dziedziną raczkującą, której wszyscy się uczą - także Poznań. Różnice w pomiędzy Poznaniem, a choćby Wrocławiem, uzasadnia mentalnością mieszkańców tych miast. - My naprawdę bardzo dużo robimy, ale nie potrafimy się tym pochwalić i to jest nasza pięta achillesowa. Na szczęście mamy tego świadomość, dlatego pracujemy nad tym, by nasza komunikacja z mediami ogólnopolskimi była lepsza - zapewnia. - Cały czas pracujemy nad zwiększeniem obecności Poznania w mediach oraz wzmocnieniem oddziaływania jego marki. Obligujemy do tego również naszych partnerów - organizatorów imprez i przedsięwzięć mających znaczenie dla wizerunku Miasta Poznania – dodaje Magdalena Hendrysiak z poznańskiego biura promocji.
Nieco odmienne zdanie na temat wyników audytu mają przedstawiciele miast, które nie wypadły w nim najlepiej. W ogólnej klasyfikacji Łódź znalazła się na siódmym miejscu. Najgorzej wypadła jednak w ocenie dziennikarzy jakość przygotowywanych przez pracowników łódzkiego magistratu materiałów prasowych. - Nie do końca zgadzamy się z wynikami audytu – mówi Monika Karolczak, zastępca dyrektora Biura Promocji Turystyki i Współpracy z Zagranicą UM Łódź. Twierdzi, że o wysokiej ocenie działań promocyjnych Łodzi świadczą choćby nagroda zdobyta na Festiwalu Promocji Miast i Regionów "Złote Formaty", gdzie wysoko oceniono kampanie wizerunkowe i eventowe promujące starania Łodzi do tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Jednak także działania promocyjne nie zostały ocenione zbyt wysoko. Łódź znalazła się na szóstym miejscu za: Wrocławiem, Gdańskiem, Warszawą, Gdynią, Poznaniem i Lublinem.
Co sprawia, że oferta gminy jest atrakcyjna dla inwestorów>>
- Główne zastrzeżenie: sądzę ,że dziennikarze biorący udział w audycie, nie znają za dobrze możliwości działań komunikacyjnych miasta – wymienia Mirosław Treter z UM Suwałki, które w większości kategorii uplasowały się na przedostatnim miejscu. - W swojej pracy zawodowej nie zdarzyło mi się aby dziennikarze byli źle obsłużeni. Dlatego też nie mogę uznać wyników audytu PR Ciszewski za wiarygodne i miarodajne dla oceny komunikacyjnej Suwałk – komentuje Treter.
- Niektóre miasta słabiej ocenione w naszym rankingu pomimo świetnej relacji z mediami biznesowymi zupełnie pominęły relację z dziennikarzami turystycznymi, czy na odwrót. Cieszymy się jednak z tak dużego zainteresowania wynikami rankingu, gdyż niemalże wszystkie miasta dopytywały o szczegóły badania i kulisy naszych rozmów z mediami na ich temat, co oznacza że wizerunek jest dla nich bardzo istotny – podsumowuje Sebastian Hejnowski z Ciszewski PR.
Jak zapowiadają autorzy, audyt w przyszłym roku zostanie przeprowadzony ponownie.
Robert Stępowski
samorzad.infor.pl
REKLAMA
REKLAMA