REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Stan prac planistycznych w miastach i gminach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Doc. Dr Hab. Przemysław Śleszyński

REKLAMA

Najlepiej z planowaniem przestrzennym radzą sobie miasta na prawach powiatu. Wyjątkiem są w tej grupie metropolie, choć i tu można znaleźć przykłady jednostek, które z planowania uczyniły ważny argument atrakcyjności inwestycyjnej.

W czerwcu 2010 r. w Instytucie Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury (dalej: MI) przygotowano coroczny „Raport o stanie i zaawansowaniu prac planistycznych w gminach” (dalej: Raport). Raport omawia wyniki badania statystycznego Głównego Urzędu Statystycznego i MI na temat podstawowych aktów planistycznych w gminie według stanu na koniec 2008 r.:

REKLAMA

REKLAMA

● studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego,

● miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz

● decyzji lokalizacyjnych.

REKLAMA

Dokumenty planistyczne

W przypadku studiów gminnych obserwowano w 2008 roku kontynuację ich aktualizacji. Liczba prac aktualizowanych wzrosła w ciągu roku z 617 do 733, co daje łącznie prawie 30% dokumentów w trakcie zmiany – z tego w miastach na prawach powiatu aktualizacja miała miejsce w 2/3 przypadków.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na koniec 2008 r. w Polsce miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego posiadała zdecydowana większość gmin (niemal 90%). Stwierdzono też obowiązywanie 35,9 tys. planów, czyli o 2,5 tys. więcej niż w 2007 roku. W większości były to dokumenty uchwalone na podstawie ustawy z 7 lipca 1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennym (dalej: ustawa z 1994 roku), mimo że nie obowiązuje ona już od 31 grudnia 2003 r.

Udział powierzchni gmin znajdującej się pod obowiązującymi planami miejscowymi wyniósł 25,6%. Oznacza to wzrost o 1,4 punkta procentowego, czyli mniej niż przeciętnie w latach 2005–2007 (wzrost o 4,5 punkta procentowego). Oznacza to wyhamowanie procesu „pokrywania” obszaru kraju planami miejscowymi (patrz: Wykres).

W końcu 2008 r. było też 8,1 tys. planów miejscowych w trakcie sporządzania, podczas gdy rok wcześniej liczba ta wyniosła 7,2 tys. Natomiast odsetek powierzchni kraju objęty pracami planistycznymi tego typu wzrósł z 6,0 aż do 6,8%. Oznacza to, że zmniejszyła się przeciętna powierzchnia projektowanego planu miejscowego.

Zróżnicowanie regionalne planowania

W kraju obserwowane są zróżnicowania regionalne, będące kontynuacją stanu z lat poprzednich. Jest to uwarunkowane stosunkowo wolnym przyrostem powierzchni pokrytej planami miejscowymi. Najwyższe wskaźniki pokrycia, w wielu gminach powyżej 50%, charakteryzują południową i wschodnią część kraju, w tym wzdłuż korytarza transportowego A4. Natomiast w regionach północnych i zachodnich pokrycie jest zdecydowanie niższe – wskaźniki nie osiągają nawet 10% (patrz: Mapa). Generalnie kontynuowana była tendencja do szybszego przyrostu powierzchni pokrytej planami miejscowymi na obszarach już pod tym względem nieźle wyposażonych.

Korzystniej przedstawia się analiza pokrycia powierzchni w miastach na prawach powiatu. W ciągu roku wskaźnik pokrycia obowiązującymi planami miejscowymi wzrósł tam do 34,6% ich powierzchni (2007 – 31,7%, 2006 – 27,8%, 2005 – 21,2%). Natomiast w największych miastach wskaźnik pokrycia planami miejscowymi był nadal niezadowalający. W wartościach procentowych np. w:

1) Warszawie osiągnięto 19,2%,

2) Krakowie 14,1%,

3) Poznaniu 19,6%,

4) Łodzi zaledwie 4,5%.

Jedynie w Gdańsku osiągnięto 90%, a we Wrocławiu – ok. 38,1%.

Czytaj także: Planowanie przestrzenne to przywilej, a nie przykry obowiązek>>

Decyzje lokalizacyjne

W 2008 roku złożono 29,6 tys. wniosków o wydanie decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego. Jest to wartość podobna jak w latach poprzednich.

Z kolei zgłoszenia dotyczące ustalenia warunków zabudowy (popularne „wuzetki”) w 2008 roku osiągnęły liczbę 194 tys. (rok wcześniej było to 201 tys.). Znacznie wzrosła liczba wniosków dotyczących „wuzetek” w przypadku obiektów mieszkaniowych (117,4 tys., podczas gdy w poprzednich latach było to znacznie mniej niż 100 tys.). Jest to wyraźnym sygnałem świadczącym o rozwoju budownictwa jednorodzinnego w 2008 roku.

Nadal stan zaawansowania prac planistycznych w polskich samorządach jest niezadowalający z punktu widzenia zabezpieczenia terenów pod inwestycje oraz kształtowania ładu przestrzennego. Nieco korzystniejsze jest jedynie utrzymanie wysokich wskaźników odnoszących się do powierzchni planów w trakcie sporządzania w miastach na prawach powiatu. Najlepsza sytuacja występuje w zakresie studiów gminnych i ich aktualizacji oraz wydawania w zasadzie na bieżąco decyzji lokalizacyjnych.

Wykres. Przyrost powierzchni zajętej przez obowiązujące plany miejscowe w latach 2006–2008 (w %)

@RY1@i41/2010/018/i41.2010.018.000.0044.001.jpg@RY2@

Mapa. Pokrycie obowiązującymi planami miejscowymi w gminach w końcu 2008 r.

@RY1@i41/2010/018/i41.2010.018.000.0044.002.jpg@RY2@

Źródło: Raport o stanie i uwarunkowaniach prac planistycznych w gminach w końcu 2008 r., Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN dla Ministerstwa Infrastruktury, Warszawa 2010.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Gazeta Samorządu i Administracji

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Długie kolejki do psychiatry dziecięcego. Ubezpieczenie zdrowia psychicznego może być rozwiązaniem

Ponad połowa rodziców dostrzega pogorszenie kondycji psychicznej swoich dzieci, ale tylko co trzecia rodzina korzysta z pomocy specjalisty. Długi czas oczekiwania na pomoc gwarantowaną z NFZ i wysokie koszty prywatnych wizyt skłoniły Nationale-Nederlanden do wprowadzenia pierwszego w Polsce ubezpieczenia zdrowia psychicznego.

Zmiany w zawodzie pielęgniarki: Polska dostosowuje przepisy do prawa UE

Sejm przyjął nowelizację ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej, która zobowiązuje do uznawania kwalifikacji pielęgniarek z Rumunii. Zmiana dostosowuje krajowe przepisy do prawa Unii Europejskiej i ma zakończyć procedurę naruszeniową wszczętą przez Komisję Europejską wobec Polski.

Badanie IP PAN: Im wyższy status społeczny, tym lepsze zdrowie psychiczne. Ekspertki o wykluczeniu psychologicznym w Polsce

Czy pieniądze wpływają na zdrowie psychiczne? Najnowszy raport „Status społeczno-ekonomiczny a psyche” Instytutu Psychologii PAN pokazuje, że im wyższy status społeczny, tym lepsza kondycja psychiczna i większa otwartość na psychologię. Wywiad z – mówią prof. Marta Marchlewska i dr Marta Rogoza.

Zwolnienie lekarskie a adres pobytu: ten błąd może kosztować Cię zasiłek chorobowy!

Na zwolnieniu lekarskim liczy się nie tylko diagnoza, ale też adres, pod którym przebywasz. Jeśli podczas choroby nie zgłosisz faktycznego miejsca pobytu, możesz mieć problem z ZUS-em i utracić prawo do zasiłku. Sprawdź, jakie obowiązki ma chory i o czym pamiętać, by nie narazić się na kłopoty.

REKLAMA

Budżetówka idzie po pieniądze. Straż Graniczna, pracownicy samorządowi i cywilni. Nauczyciele

W budżetówce wciąż problem nadgodziny. O prawie do nich rzadko decydują nowelizacje ustaw z inicjatywy polityków. Częściej wyroki Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego.

Projekt budżetu 2026: rząd planuje wzrost subwencji i dotacji dla samorządów o ponad 6 proc.; najwięcej środków dla gmin

W projekcie budżetu państwa na 2026 r. rząd planuje przekazać jednostkom samorządu terytorialnego ponad 87,7 mld zł w formie subwencji i dotacji. To o 6,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Najwięcej środków ma trafić do gmin.

Zasoby ochrony ludności. 16 września 2025 r. weszły w życie nowe przepisy

Rozporządzenie w sprawie sposobu utrzymywania zasobów ochrony ludności przez obowiązane organy ochrony ludności weszło w życie 16 września 2025 r. Określa ono wytyczne dla wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), starostów oraz wojewodów.

NIK: Ograniczony dostęp do opieki paliatywnej. Brakuje lekarzy, a katalog chorób jest zbyt wąski

Najwyższa Izba Kontroli alarmuje: dostęp do opieki paliatywnej i hospicyjnej w Polsce jest ograniczony przez zbyt wąski katalog chorób oraz brak lekarzy specjalistów. Mimo wzrostu finansowania świadczeń, wielu pacjentów wciąż nie może liczyć na pomoc u kresu życia. Ministerstwo Zdrowia zapowiada zmiany w przepisach.

REKLAMA

NSA: Przychodnia musi odbierać telefony od pacjentów. Sam numer nie wystarczy – Rzecznik Praw Pacjenta przypomina o wyroku

Placówki medyczne mają obowiązek zapewnić pacjentom realny kontakt telefoniczny z rejestracją - przypomina Rzecznik Praw Pacjenta. Samo podanie numeru telefonu nie wystarcza. Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że utrudniony kontakt z przychodnią może oznaczać naruszenie zbiorowych praw pacjentów. Placówki muszą tak zorganizować pracę, by pacjent mógł dodzwonić się bez zbędnej zwłoki.

60 000 osób bez świadczenia wspierającego przez 70 punktów. Stopień umiarkowany bez szans. Zostaje im 215,84 zł (często)

Nadzieja dla osób niepełnosprawnych (stopień umiarkowany i lekki) na korzystne zmiany w świadczeniu wspierającym? Mają polegać na obniżeniu progu punktów w decyzji wydawanej przez WZON (tzw. poziom potrzeby wsparcia). Obecnie próg jest tak ustawiony, że preferuje co do otrzymania świadczenia wspierającego, osoby niepełnosprawne ze znacznym stopniem niepełnosprawności w stanie ciężkim. Było to 87 punktów w 2024 r. (teraz w 2025 r. jest 78 punktów). W efekcie do marcu 2025 r. świadczenie to otrzymało 120 000 osób, ale 60 000 odeszło z kwitkiem w tym np. osoby niepełnosprawne niewidome, czy sparaliżowane po przerwaniu rdzenia kręgowego (poruszające się na wózku), ale ze sprawnymi rękami. Bo takie osoby umieją sobie zrobić herbatę czy pojechać na zakupy więc są według WZON samodzielne. Są pokrzywdzone przez próg 70 punktów, którego nie przekroczyli. Bo osoba z przerwanym rdzeniem kręgowym albo niewidoma powinny otrzymać świadczenie wspierające. Stąd postulat obniżenie progu do 60 punktów. Na czym polega krzywda osób niepełnosprawnych ze stopniem umiarkowanym i lekkim? Świadczenie wspierające przecież nie jest dla nich (nawet przy obniżeniu limitu punktów do 60)? Krzywda polega na tym, że rząd rozwija świadczenie wspierające ale jednocześnie nie ma świadczeń dla lżejszych rodzajów niepełnosprawności. Np. zasiłek pielęgnacyjny dla stopnia umiarkowanego wynosi 215,84 zł. To 5% wartości świadczenia wspierającego. I nie będzie podwyższany do 2028 r.

REKLAMA