REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Urzędnicy będą zatrudniani na jednolitych zasadach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Artur Radwan
Artur Radwan

REKLAMA

Niektóre urzędy, m.in. kancelarie Prezydenta i Sejmu, nie informują o wolnych stanowiskach. Eksperci domagają się utworzenia jednolitych zasad zatrudniania wszystkich urzędników. Senatorowie przygotowali popierany przez rząd projekt ustawy wprowadzający przejrzysty nabór.

Zasady naboru do pracy w administracji państwowej są niejednolite. Przez to urzędnicy są przyjmowani na mniej lub bardziej przejrzystych zasadach. To dlatego, że są zatrudniani na podstawie różnych przepisów – kodeksu pracy, ustawy o służbie cywilnej (SC) czy pracownikach samorządowych.

REKLAMA

REKLAMA

Co więcej, wciąż istnieją przepisy, które w ogóle nie określają kryteriów zatrudnienia. Tak jest w przypadku ustawy o pracownikach urzędów państwowych. Na jej podstawie są zatrudniani urzędnicy m.in. kancelarii Sejmu, Senatu, Prezydenta czy Sądu Najwyższego. Może to prowadzić do nadużyć i nepotyzmu.

To dlatego senatorowie przygotowali projekt nowej ustawy w tej sprawie. Ma duże szanse wejść w życie, bo popiera go rząd.

Niejednolite przepisy

W tym roku weszły w życie dwie nowe ustawy: o służbie cywilnej i pracownikach samorządowych. Ujednoliciły one zasady przyjmowania do pracy urzędników. Kandydat do pracy w gminie lub w ministerstwie musi przystąpić do otwartego i konkurencyjnego naboru. Cały jego przebieg i dostęp do informacji o wolnych stanowiskach jest jawny i określony w przepisach.

REKLAMA

Inaczej jest w przypadku kandydatów do pracy m.in. w kancelariach Sejmu, Senatu, Prezydenta, w Sądzie Najwyższym, Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich i Rzecznika Praw Dziecka, regionalnych izbach obrachunkowych, Instytucie Pamięci Narodowej czy Rządowym Centrum Legislacji. Tam nie ma określonych kryteriów zatrudnienia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przygotowaliśmy projekt nowej ustawy o pracownikach urzędów państwowych, która wprowadza m.in. kryteria naboru i zasady zatrudniania – mówi Ewa Polkowska, szef Kancelarii Senatu.

Dodaje, że planowane zasady będą podobne do określonych w ustawie o SC. Projekt zyskał już poparcie senatorów. Jak zapewnia nas Kancelaria Senatu, zostanie on przesłany do Sejmu po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyłączenia pracowników Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) z korpusu SC. Pracownicy tego urzędu nie są według przepisów administracją rządową i nie podlegają ustawie o tej służbie, lecz ustawie o pracownikach urzędów państwowych. Innego zdania jest Rzecznik Praw Obywatelskich, który wniósł skargę.

Zdecyduje Trybunał

– Kto zostanie w nowej ustawie o pracownikach urzędów państwowych, zależy od wyroku TK – wskazuje Ewa Polkowska.

Tłumaczy, że jeśli Trybunał uzna, że UKNF jest administracją rządową, to należy też włączyć do SC Rządowe Centrum Legislacji (RCL).

Jacek Krawczyk, wiceprezes Centrum, zauważa, że dzięki temu, że RCL jest poza SC, łatwiej mu pozyskać specjalistów bez formalnego konkursu. Podkreśla też, że pracownicy urzędów państwowych zarabiają nieco więcej niż pozostali, a to często pomaga w ich pozyskaniu. Pomysł ujednolicenia zasad zatrudniania urzędników popiera Adam Leszkiewicz, przewodniczący Rady Służby Cywilnej.

– Jestem zwolennikiem ujednolicania przepisów w administracji publicznej. Mogą być inne pragmatyki ustawowe, ale narzędzia, jak otwarty nabór, służba przygotowawcza, mianowanie, szkolenia, prowadzone powinny być w podobny sposób – wskazuje Adam Leszkiewicz.

Urzędnik z polecenia

Większość urzędów państwowych nie stosuje żadnych kryteriów rekrutacji lub zatrudnia według własnego uznania. Na przykład Kancelaria Sejmu zamieszcza wyłącznie na swojej stronie internetowej informacje, że osoby zainteresowane pracą mogą przesyłać CV i list motywacyjny. Takie urzędy często nie informują publicznie o wolnych stanowiskach i wymaganiach.

– Brak podstawowych zasad naboru prowadzi do korupcji i nadużyć ze strony kierowników urzędów – ocenia prof. Józefina Hrynkiewicz z Uniwersytetu Warszawskiego.

Absurdy z PRL

Wśród ekspertów jest pełna zgoda, że ustawa z 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych (t.j. Dz.U. z 2001 r. nr 86, poz. 953 z późn. zm.) jest w dużej części nieaktualna i nie jest dostosowana do rzeczywistości.

Ustawa ta jest nie tylko zbędna, ale wręcz szkodliwa, bo np. jej przepisy o czasie pracy są niespójne z kodeksem pracy – mówi dr Stefan Płażek z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Jedną z różnic między korpusem SC i pracownikami urzędów państwowych są zasady przyznawania dodatku pieniężnego za wysługę lat i nagród jubileuszowych. Członkom korpusu SC do okresów pracy uprawniających do ich przyznania nie wlicza się zatrudnienia w partii komunistycznej i organach bezpieczeństwa PRL. Inaczej jest w przypadku pracowników zatrudnionych na podstawie ustawy o pracownikach urzędów państwowych.

– Te przepisy powinny natychmiast zostać zmienione – mówi Paweł Wypych, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.

Pomoże specustawa

Wśród ekspertów padają różne propozycje rozwiązania problemu nieprzejrzystego zatrudniania. Każdy z nich dostrzega jednak potrzebę pilnych zmian.

– Urzędników państwowych można włączyć do SC i określić w niej poszczególnych zwierzchników pracowników, np. z kancelarii Sejmu czy Senatu – mówi prof. Michał Kulesza z Uniwersytetu Warszawskiego.

Podobnego zdania jest prof. Józefina Hrynkiewicz. – Powinna powstać jedna ustawa zawierające ogólne przepisy dotyczące zatrudniania i wynagradzania urzędników rządowych, samorządowych i państwowych. tzw. korpus służby publicznej – podkreśla prof. Józefina Hrynkiewicz.

Tak samo uważa prof. Walerian Sanetra, prezes Sądu Najwyższego. Jego zdaniem dla wszystkich urzędników powinna być jedna ustawa, ale te postulaty nie mają często szans na realizację, bo każdy urząd broni swoich przepisów.

3,3 tys. zł wynosi przeciętne wynagrodzenie w samorządach

4,2 tys. zł w służbie cywilnej

 

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Szefowa NRPiP: pielęgniarki powinny badać, zlecać badania i wystawiać L4 – czas to uregulować

Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Mariola Łodzińska, apeluje o zmiany w organizacji pracy pielęgniarek i położnych. Jej zdaniem powinny one mieć możliwość samodzielnego przyjmowania pacjentów, zlecania badań, ordynowania leków oraz wystawiania zwolnień lekarskich. Obecnie ich kompetencje – mimo że szerokie – nie są w pełni wykorzystywane w polskim systemie ochrony zdrowia.

Karta Rodziny Mundurowej. Jakie przywileje, dla kogo i od kiedy według nowego projektu?

Do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o Karcie Rodziny Mundurowej. Kto – zgodnie z założeniami – będzie mógł uzyskać taki dokument i od kiedy? Zgodnie z szacunkami nowe przywileje objęłyby ponad milion beneficjentów.

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem. Został przygotowany przez ekspertów z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (IOŚ-PIB) i dotyczy województwa śląskiego.

Papierowe listy odchodzą do lamusa! Urzędy całkowicie przechodzą na e-Doręczenia

Od 2026 roku urzędy i instytucje publiczne będą musiały wysyłać pisma wyłącznie elektronicznie – przez system e-Doręczeń. Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, że kończy się okres przejściowy, a papierowa korespondencja odejdzie do historii.

REKLAMA

Polska pod lupą Brukseli! Rząd ujawnia, jak naprawdę wygląda walka z nadmiernym deficytem

Rząd przedstawił Brukseli raport, który pokazuje, jak Polska radzi sobie z ograniczaniem deficytu mimo rekordowych wydatków na obronę i spadku wpływów z podatków. Czy Unia Europejska uzna te działania za wystarczające?

Nowe uprawnienia dla sołtysów [Nowelizacja 2026 r.]

1 stycznia 2026 r. nowe przepisy dotyczące uprawnień sołtysów oraz finansowania zadań z funduszu sołeckiego. Nowe regulacje wprowadzają m.in. obowiązkowe ubezpieczenia sołtysów oraz nadają im uprawnienia do zarządzania mieniem komunalnym na podstawie upoważnienia wydanego przez wójta.

HPV: szczepienia obowiązkowe od 2027 roku. Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe przepisy

Szczepienia przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) staną się obowiązkowe dla dzieci od 9. do 15. roku życia. Nowe przepisy mają na celu skuteczniejsze zapobieganie nowotworom wywoływanym przez HPV – w tym rakowi szyjki macicy.

Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

REKLAMA

Rząd: w dwa lata na budowanie populacyjnej odporności wydamy prawie 34 mld zł

Łącznie przez dwa najbliższe lata wydanych zostanie prawie 34 mld zł, aby budować populacyjną odporność dla całej Polski na najbardziej trudne wydarzenia - poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Czekał w SOR na lekarza 3 godziny i 5 minut. Był sam w poczekalni. Lekarz spał? Lekarz operował innego pacjenta? Lekarz był na innym oddziale?

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

REKLAMA