Średnie płace nauczycieli problemem dla gmin
REKLAMA
Regionalne Izby Obrachunkowe od lutego sprawdzają jak gminy wywiązują się z obowiązku zapewnienia średnich płac nauczycielom. W trakcie kompleksowych kontroli prowadzonych przez RIO w samorządach, jedna czwarta jednostek zostanie dodatkowo przebadana pod kątem wywiązywania się z obowiązków płacowych względem pedagogów.
REKLAMA
Dotychczasowe wyniki badań izb obrachunkowych wykazują, iż gminy przy obliczaniu średnich płac nauczycielskich i wypłacie świadczeń napotykają na szereg problemów i popełniają wiele błędów.
REKLAMA
RIO wytykają również samorządom, iż próbują one obejść przepisy dotyczące zatrudniania nauczycieli tak aby uniknąć dodatkowych kosztów. „Często gminy wykazują że powinny wyrównać pensje, ale ze względu na brak pieniędzy tego nie robią. Z kolei inne wypłacają je po terminie i bez dodatkowych odsetek - mówi na łamach DGP Stanisława Olejnik – Naczelnik Wydziału Kontroli RIO we Wrocławiu.
Od dziewięciu lat gminy mają obowiązek zapewnić nauczycielom średnie wynagrodzenia, jednakże po nowelizacji Karty Nauczyciela, na początku tego roku jednostki musiały po raz pierwszy przygotować analizę wydatków poniesionych na płace nauczycieli, wyliczyć średnie i w przypadku zaniżenia płac wypłacić dodatek uzupełniający. Po raz pierwszy też regionalne izby obrachunkowe sprawdzają jak samorządy wywiązały się z obowiązków.
Należy jednak zauważyć, iż po stronie samorządowej od dawna podnoszone były zarzuty niejasności regulacji prawnych regulujących sposób obliczania średnich płac. Co więcej, jednostki do dawna domagają się zastąpienia obecnych przepisów Karty Nauczyciela regulacjami, które uelastycznią sposób zatrudniania i wynagradzania nauczycieli, stwierdzając że w obecnym stanie prawnym, na dodatki dla nauczycieli po prostu ich nie stać.
Agnieszka Marek
samorzad.infor.pl
REKLAMA
REKLAMA