Samorządowcy i specjaliści o zarządzaniu kryzysowym
REKLAMA
"W planach zagospodarowania przestrzennego nie uwzględnia się terenów zalewowych, bo to nie leży w interesie samorządów, które chcą te tereny na przykład sprzedać" - powiedział doradca Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego Witold Skomra.
REKLAMA
REKLAMA
Podsumowując doświadczenia z powodzi w ostatnich latach, Skomra zwrócił też uwagę, że w przygotowaniach do sytuacji kryzysowych pomogłyby informacje nie tylko o wielkości opadów, ale też o stopniu wypełnienia koryta rzeki i poziomie wody w stosunku do korony wałów. Zaznaczył, że wymagałoby to nakładów technicznych i zmian w przepisach wykonawczych do prawa wodnego. Także wiceburmistrz Sandomierza Marek Bronkowski mówił o problemie, jakim w ostatniej powodzi był brak informacji o wysokości fali.
W wystąpieniach powracała sprawa obowiązkowych ubezpieczeń od powodzi, które obecnie obowiązują tylko rolników, oraz odmów ubezpieczania obiektów na terenach zagrożonych powodziami. Rzeczniczka ubezpieczonych Halina Olędzka poddała pod rozwagę obowiązkowe powszechne ubezpieczenie od powodzi, dopłaty z budżetu do składki ubezpieczeniowej lub wprowadzenie państwowej reasekuracji.
Burmistrz Zgorzelca Rafał Gronicz podkreślał znaczenie map z zaznaczonymi terenami zalewowymi. Dając praktyczne wskazówki z ostatniej powodzi, radził gromadzić w zakładach wodociągowych zapasy wody pitnej, a także zaplanować miejsca tymczasowego składowania odpadów, gdzie mieszkańcy mogliby pozbywać się zniszczonych przez wodę sprzętów, zanim zostaną one wywiezione na wysypiska.
"Nie unikniemy powodzi, rozbudowując straż pożarną, nie unikniemy powodzi, budując wały do samego nieba" - przestrzegał Skomra. Wezwał do powołania w samorządach służb, które w sytuacji kryzysowej rozdzielałyby pomoc, odciążając strażaków i żołnierzy. Mówiąc o rozmyciu kompetencji i niedostatkach współpracy różnych organów administracji zwrócił uwagę, że "ustawa o zarządzaniu kryzysowym ma raptem dwa lata; trudno oczekiwać, by już dziś funkcjonowała dobrze".
Ogólnopolskie forum obywatelskie o zarządzaniu kryzysowym w kraju, regionie i gminie zorganizowała w Warszawie fundacja Państwo Obywatelskie.
REKLAMA
REKLAMA