Projekt ustawy o Systemie Informacji Oświatowej - do podkomisji
REKLAMA
System Informacji Oświatowej (SIO) funkcjonuje od 2005 r., ale - jak zaznaczyła obecna na posiedzeniu minister edukacji Katarzyna Hall - z punktu widzenia obecnych standardów jest przestarzały; nie dostarcza np. aktualnych danych i utrudnia przez to szacowanie subwencji oświatowej w odpowiedniej wysokości.
REKLAMA
REKLAMA
Zadaniem systemu jest gromadzenie i przetwarzanie danych statystycznych o szkołach i placówkach oświatowych, uczniach, słuchaczach, wychowankach i absolwentach. System obejmuje dane o nauczycielach, wychowawcach i innych pracownikach oświaty, a także dane dotyczące spełniania obowiązku nauki. Dane zbierane w SIO stanowią podstawę np. do podziału subwencji oświatowej między samorządy i ustalania wysokości wynagrodzeń nauczycieli.
Jedna z głównych zaplanowanych zmian w zasadach działania Systemu Informacji Oświatowej ma doprowadzić do powstania rejestru publicznych i niepublicznych szkół i placówek oświatowych, stanowiącego część nowej bazy danych SIO. Projekt poparli posłowie PO. Jak mówiła Domicela Kopaczewska, jest on bardzo potrzebny i wyczekiwany przez dyrektorów szkół i samorządowców. Renata Butryn zauważyła zaś, że dzięki nowemu systemowi dyrektorzy nie będą musieli sporządzać sprawozdań na ten sam temat dla kilku instytucji.
Kolejna zmiana będzie polegała na gromadzeniu w bazie SIO jednostkowych danych dotyczących uczniów i nauczycieli, w tym danych osobowych. Dane dotyczące uczniów i nauczycieli podzielono na identyfikacyjne (PESEL, nazwisko, imię) i dziedzinowe (inne dane dotyczące ucznia lub nauczyciela, np. klasa do której uczeń uczęszcza, stopień awansu zawodowego nauczyciela).
REKLAMA
W bazie SIO powstaną dwa odrębne zbiory danych. Jeden dotyczyć będzie nauczycieli, wychowawców i innych pracowników pedagogicznych, a drugi - dzieci, uczniów, słuchaczy i wychowanków. W tym ostatnim zbiorze przewidziano możliwość uzupełniania danych przez okręgowe komisje egzaminacyjne o wyniki egzaminów zewnętrznych. Pozwoli to na dokumentowanie kompletnej ścieżki edukacyjnej uczniów. Ucznia i nauczyciela będzie można zidentyfikować w bazie danych SIO przez PESEL oraz imię i nazwisko.
Oznacza to odstąpienie od zasady gromadzenia w SIO danych zbiorczych (opisujących działalność szkół i placówek) na rzecz gromadzenia danych jednostkowych. Według MEN, taki mechanizm sprawi, że subwencja oświatowa będzie kierowana do samorządów w precyzyjnie ustalonej wysokości.
Jak podkreślono w uzasadnieniu do projektu, dane zbierane przez SIO opisujące jednostkowo konkretne osoby będą podlegały ochronie danych osobowych.
Sławomir Kłosowski (PiS) zwrócił uwagę, że choć "na pewno zobiektywizowanych danych nigdy za wiele", to pewne elementy projektu budzą jego wątpliwości, wśród nich np. informacje, którzy uczniowie korzystają z pomocy materialnej.
MEN chce, by nowa ustawa o SIO weszła w życie z końcem października 2011 r.
REKLAMA
REKLAMA