REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

List ZNP do premiera w sprawie zamykania szkół przez samorządy

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

ZNP jest zaniepokojone informacjami "o masowej likwidacji bądź przekazywaniu przez gminy prowadzenia szkół innym podmiotom". Związkowcy napisali w tej sprawie list do premiera. Problem dostrzega też MEN, które chce zmienić prawo oświatowe i wprowadzić grupowanie placówek.

W swoim liście do premiera Donalda Tuska, udostępnionym w środę, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz pisząc o masowej likwidacji placówek powołuje się na informacje napływające z ogniw ZNP z całego kraju. Przypomina, że w wielu małych miejscowościach placówki oświatowe odgrywają dla społeczności lokalnej niezwykle ważną rolę społeczną i kulturową.

REKLAMA

REKLAMA

"Szanujemy prawo lokalnych samorządów do kształtowania sieci szkolnej na swoim terenie, jednak niepokojące jest, że w bardzo wielu przypadkach samorządy przyjmują uchwały o likwidacji bądź przekazaniu szkoły z naruszeniem obowiązującego prawa lub wbrew żywotnemu interesowi lokalnej społeczności, kierując się wyłącznie rachunkiem ekonomicznym, nie zważając na protesty rodziców czy kadry pedagogicznej" - napisał Broniarz.

Według niego, dzieje się to przy biernej postawie nadzoru pedagogicznego, "wynikającej z braku kompetencji do przeciwstawienia się temu groźnemu zjawisku". "Kuratorzy oświaty nie mogą skutecznie zapobiec likwidacjom, których jedynym powodem są przyczyny ekonomiczne, natomiast nadzór wojewodów ogranicza się tylko do kwestii proceduralnych. W ten sposób rachunek ekonomiczny wygrywa z interesem społecznym" - ocenił prezes ZNP.

Zdaniem Broniarza, istnieje pilna potrzeba zmian w prawie oświatowym prowadzących do wzmocnienia roli organu nadzoru pedagogicznego w zakresie kształtowania sieci szkolnej, w tym przywrócenia obowiązku uzyskania jego pozytywnej opinii przy likwidacji szkół.

REKLAMA

Rzecznik prasowy Ministerstwa Edukacji Narodowej Grzegorz Żurawski pytany o kwestie zamykania szkół powiedział, że "są to indywidualne decyzje samorządów, które tworzą sieć szkół na swoim terenie zgodnie ze swoją polityką oświatową".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Poinformował, że w związku z niżem demograficznym w ciągu ostatnich pięciu lat szkolnych, z samych tylko szkół podstawowych ubyło 411 tys. uczniów, czyli więcej niż liczy rocznik obecnych pierwszoklasistów (tych jest około 370 tys.).

Zmniejszaniu się w ostatnich latach liczby uczniów towarzyszy zmniejszanie się liczby szkół. Z danych MEN wynika, że w roku szkolnym 2005/2006 w 14,5 tys. szkół podstawowych uczyło się 2 mln 602 tys. uczniów, a w obecnym 2010/2011 w 13,9 tys. szkół podstawowych uczy się 2 mln 190 tys.

Utrzymanie szkół jest zadaniem ich organu prowadzącego. W przypadku szkół publicznych są nimi samorządy (gmina prowadzi szkoły podstawowe i gimnazja, powiat - ponadgimnazjalne). Działalność bieżąca szkół finansowana jest przez samorządy z dochodów własnych, w szczególności z subwencji oświatowej z budżetu państwa.

Jak zaznaczył Żurawski, obecny rząd zwiększył w ostatnich latach subwencję o prawie 10 miliardów złotych. W ciągu ostatnich pięciu lat subwencja wzrosła o prawie 12 mld zł, czyli o jedną trzecią.

Rzecznik MEN zapewnił, że wzrost subwencji to nie jedyne działania rządu w obliczu niżu demograficznego. "Planujemy stworzyć samorządom mechanizmy umożliwiające skuteczne i efektywne zarządzanie oświatą. Przygotowywana nowelizacja ustawy o systemie oświaty umożliwi: grupowanie szkół i placówek tych samych typów, tj. tworzenie grup przedszkolno-podstawówkowych i gimnazjalno-licealnych oraz centrów zawodowych" - powiedział.

Jak mówił Żurawski, zamiast likwidacji małych placówek i przenoszenia dzieci do większych szkół stworzona zostanie możliwość uczenia dzieci w dotychczasowych budynkach szkół i przedszkoli, które będą wspólnie zarządzane. Placówki tworzące grupę będą miały połączona kadrę pedagogiczną i wspólnych specjalistów. Dzieci będą miały łatwiejszy dostęp do logopedy, psychologa. Łatwiej będzie też zapewnić pełen etat nauczycielom rzadszych przedmiotów.

Czytaj także: Czy niż demograficzny zagrozi szkołom>>

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
SOR: Byłem sam w szpitalu. Na ekranie oczekiwanie na lekarza 3 godziny i 5 minut

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

Podwyżka zasiłku pielęgnacyjnego, ale tylko dla osób bez dodatku pielęgnacyjnego [Petycje]

Co więcej podwyżka nie dla każdej osoby 75+, ale takiej, która nie ma prawa do emerytury i renty. To niszowe sytuacje. Zazwyczaj osoba w wieku 75+ ma emeryturę albo rentę. Otrzymuje wtedy dodatek pielęgnacyjny. Ale są osoby, które w wieku 75 lat nie mają prawa do emerytury i renty. Bardzo rzadko, ale są takie osoby. I dla nich jest adresowany pomysł, aby ich zasiłek pielęgnacyjny był podniesiony do dodatku pielęgnacyjnego.

Rok 2026 jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy muszą wybierać i uważać na naruszenie dyscypliny finansów publicznych

Rok 2026 może być jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy czekają bardzo trudne wybory. Nawet działania podjęte w dobrej wierze mogą zostać uznane za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jak JST mogą się zabezpieczyć?

Pomarańczowe worki na nową frakcję. Gdzie się pojawiają i co do nich wrzucać?

Niektóre gminy decydują się na wprowadzenie pomarańczowych worków na określone odpady. Czy pojawią się one wszędzie? Co powinno się w nich znaleźć? Rozwiewamy wątpliwości.

REKLAMA

Tu rodzi się ekologiczna świadomość. "W Punkcie zwrotnym nie straszymy dzieci kryzysem klimatycznym" [WYWIAD]

O innowacyjnym centrum ekologii Punkt Zwrotnym, o tym, jak nauka dbania o środowisko może być zabawą i dlaczego edukacja ekologiczna najmłodszych jest kluczowa rozmawiamy z Małgorzatą Żmijską, Prezeską Fundacji Mamy Projekt.

WZON. Niewidoma ma sprawne ręce i 61 punkty. Przez ręce zero świadczeń. O co chodzi? Przecież sama otwiera drzwi

List czytelniczki - otrzymała tylko 61 punkty dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnosprawności i stałym orzeczeniem (niewidoma). Efekt? Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego.

Luka w budżecie NFZ w 2025 r. wynosi 14 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej niższe o 3,5 mld. Luka w 2026 r. może sięgnąć 23 mld zł

NFZ odnotował niższe niż zakładano wpływy ze składki zdrowotnej – o 3,5 mld zł mniej w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku. Eksperci alarmują, że problemy finansowe mogą zagrozić realizacji świadczeń medycznych w niektórych regionach, a w 2026 roku luka w budżecie Funduszu może wzrosnąć do 23 mld zł.

Jak polski model sztucznej inteligencji może wspierać samorządy?

Ministerstwo Cyfryzacji, wspólnie z partnerami z sektora nauki i technologii, opracowało PLLuM (Polish Large Language universal Model). To pierwszy zrealizowany na rządowe zlecenie duży, otwarty model językowy dopasowany do realiów języka polskiego. Jak jednostki samorządu terytorialnego (JST) mogą skorzystać z możliwości oferowanych przez ten model?

REKLAMA

Kiedy gmina ma obowiązek pomóc w dotarciu dzieci do szkół i przedszkoli?

Obowiązki gmin związane z pomocą w dotarciu dzieci do szkoły podstawowej wciąż budzą wątpliwości. W praktyce rozstrzygają je dopiero sądy. Artykuł prezentuje m.in. nowe orzeczenia dotyczące wywiązywania się przez gminę z tego obowiązku, gdy dziecko dojeżdża do szkoły podstawowej, która nie jest jego szkołą obwodową.

Podatek od małpek dla gmin. Pieniądze zapłatą za interwencje związane z przemocą domową wobec dziecka

Samorządy będą mogły przeznaczać wpływy z tzw. podatku od małpek na wezwanie personelu medycznego podczas interwencji związanej z przemocą domową wobec dziecka - zakłada projekt nowelizacji ustawy Ministerstwa Zdrowia przekazany do konsultacji publicznych.

REKLAMA