REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Centralny rejestr wyborców dopiero w 2025 r.?

Subskrybuj nas na Youtube
Centralny Rejestr Wyborców
Centralny Rejestr Wyborców
Media

REKLAMA

REKLAMA

O stworzenie Centralnego Rejestru Wyborców (CRW) od lat apeluje Państwowa Komisja Wyborcza. Choć jego budowa miała się zakończyć w grudniu 2022 r., obecnie deklarowany przez rząd termin to rok 2025.

Kto tworzy spis wyborców?

Dziś każda gmina odrębnie tworzy spis wyborców, a dopisanie się do niego – w przypadku np. zmiany miejsca głosowania – bywa uciążliwe zarówno dla urzędników, jak i samych głosujących. Wszyscy to odczuli np. w trakcie wyborów prezydenckich przeprowadzonych w wakacje 2020 r., gdy ludzie przemieszczali się po kraju i mimo to chcieli oddać głos. Także w obozie rządzącym słyszymy o korzyściach, które z takiego rejestru mogą płynąć. – To byłby pierwszy krok do zniesienia meldunku – brzmi jeden z argumentów. Jednolity rejestr wyborców mógłby też wpłynąć na podwyższenie frekwencji.

REKLAMA

REKLAMA

Co to jest Centralny Rejestr Wyborców (CRW)

Koncepcja CRW jest gotowa, przygotował ją Centralny Ośrodek Informatyki (COI). – O ile wiem, koszty wdrożenia i utrzymania rejestru nie byłyby przesadnie duże – twierdzi rozmówca z rządu. W PiS rozważany jest wariant, by CRW „dokleić” do ustawy przesuwającej termin wyborów samorządowych z 2023 na 2024 rok. Ale według naszych informacji ten scenariusz staje pod coraz większym znakiem zapytania. W obozie rządzącym słychać bowiem obawy przed zarzutami natury politycznej. – Będzie awantura, że przy pomocy nowego systemu informatycznego chcemy skręcić wyniki wyborów. Moim zdaniem lepiej taką rzecz wdrażać w nowej kadencji, tuż po wyborach, gdy mandat nowo wybranej władzy jest najsilniejszy – mówi osoba z rządu.

Dodatkową komplikacją jest to, że sam COI czekają teraz duże zmiany. Wczoraj w wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt ustawy, który przekształca COI (instytucję gospodarki budżetowej) w Agencję Informatyzacji (państwową osobę prawną).

Kiedy zacznie działać Centralny Rejestr Wyborców (CRW)

Na razie więc nikt niczego na twardo nie deklaruje, jednak dotarliśmy do odpowiedzi KPRM z 2 sierpnia br. na pytania zadane – w trybie dostępu do informacji publicznej – przez doktoranta z Uniwersytetu Szczecińskiego. Wynika z niej, że „prace nad budową CRW nie zostały przerwane ani zawieszone, a ukończenie prac wstępnie jest szacowane na rok 2025”. To oznacza, że centralny rejestr zostanie najwcześniej wykorzystany dopiero w wyborach prezydenckich.

REKLAMA

Czy wybory samorządowe odbędą się w ustawowym terminie?

PiS, bardziej niż na nowym rejestrze, skupia się teraz na sposobie przesunięcia wyborów lokalnych z uwagi na ich kolizję – jesienią 2023 r. – z parlamentarnymi. Polityczny plan zakłada, że projekt ustawy zostanie wniesiony do Sejmu w okolicach pierwszego posiedzenia izby po wakacjach. Bo choć do wyborów samorządowych jeszcze ponad rok, rządzący chcą mieć bezpieczny bufor czasowy do przeprowadzenia takich zmian.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak słyszymy od polityków PiS, regulacja – przynajmniej w wyjściowej formie – nie będzie specjalnie skomplikowana. Z naszych rozmów wynika, że preferowanym terminem wyborów samorządowych jest kwiecień 2024 r. (by uniknąć kolizji z eurowyborami, które najpewniej odbędą się pod koniec maja 2024 r.). Tylko jak do tego doprowadzić, gdy w ustawie nie można wskazać konkretnego terminu wyborów? Ten bowiem wyznacza premier.

Część konstytucjonalistów, m.in. dr hab. Ryszard Piotrowski, podważa co do zasady możliwość przesunięcia terminu wyborów samorządowych. Wskazuje, że jest to możliwe tylko w konsekwencji stanu nadzwyczajnego. W jego trakcie oraz w ciągu 90 dni po zakończeniu nie można bowiem przeprowadzać wyborów. Trudność w realizacji tej opcji polega na tym, że nie wiadomo, czy będzie w odpowiednim momencie pretekst do wprowadzenia stanu nadzwyczajnego.

Druga opcja to wariant, na który zdecydował się rząd Jerzego Buzka w 1998 r., gdy tworzył powiaty i województwa. Chcąc w jednym terminie przeprowadzić wybory do nowo tworzonych szczebli i do istniejących już gmin, zdecydował się na wydłużenie dopuszczalnej przerwy między kadencjami tych ostatnich. Konsekwencją jednak było to, że przez ponad 3,5 miesiąca gminy nie miały organów stanowiących – Dziś to by chyba nie przeszło, już wtedy budziło to spore kontrowersje – mówi nam osoba zaangażowana w organizację wyborów.

Trzecia opcja to skrócenie kadencji Sejmu (co przyspieszyłoby wybory parlamentarne). Ale w PiS słychać, że taki scenariusz nie jest rozważany.

Czy będzie wydłużenie kadencji władz samorządowych?

Według naszych informacji PiS zdecyduje się raczej na czwartą opcję, czyli proste wydłużenie kadencji obecnych władz samorządowych. Ta możliwość spotyka się także z przychylnym odbiorem w Krajowym Biurze Wyborczym. Istotne jest tu zgranie działań w czasie – po pierwsze samo zarządzenie wyborów przez premiera musi nastąpić nie wcześniej niż na 4 miesiące i nie później niż na 3 miesiące przed upływem kadencji władz samorządowych, a po drugie – dziś głosowanie musi być zaś dniem wolnym od pracy, przypadającym nie wcześniej niż na 30 dni i nie później niż na 7 dni przed upływem kadencji. Kadencję trzeba zatem tak wydłużyć, by możliwe było wskazanie terminu preferowanego przez PiS, czyli kwiecień 2024 r. Choć niektórzy działacze woleliby jesień 2024 r., co oznaczałoby wydłużenie kadencji samorządów o rok.

Czy zmiana terminu wyborów samorządowych jest zgodna z Konstytucją RP?

Ingerując w termin wyborów, PiS ryzykuje kryzysem konstytucyjnym, a nawet bojkotem elekcji – podobnym do tego, który obserwowaliśmy przy okazji próby przeprowadzenia prezydenckich wyborów kopertowych w 2020 r. (część samorządów odmówiła wtedy wydania Poczcie Polskiej danych wyborców). Sprawy nie ułatwia to, że Trybunał Konstytucyjny podchodzi do kwestii wydłużenia kadencji niejednoznacznie. W wyroku z 1998 r. (sygn. K 17/98) stwierdził, że kadencja danego organu nie powinna być przedłużana w odniesieniu do organu już urzędującego, a jeśli miałoby do tego dojść, to tylko ze względu na ochronę wartości konstytucyjnych. Pojawia się zatem pytanie, czy kolizja wyborów lokalnych i parlamentarnych to dostateczny powód dla tak fundamentalnej zmiany.

DGP: Centralny rejestr wyborców dopiero na wybory prezydenckie

Tomasz Żółciak

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Szefowa NRPiP: pielęgniarki powinny badać, zlecać badania i wystawiać L4 – czas to uregulować

Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Mariola Łodzińska, apeluje o zmiany w organizacji pracy pielęgniarek i położnych. Jej zdaniem powinny one mieć możliwość samodzielnego przyjmowania pacjentów, zlecania badań, ordynowania leków oraz wystawiania zwolnień lekarskich. Obecnie ich kompetencje – mimo że szerokie – nie są w pełni wykorzystywane w polskim systemie ochrony zdrowia.

Karta Rodziny Mundurowej. Jakie przywileje, dla kogo i od kiedy według nowego projektu?

Do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o Karcie Rodziny Mundurowej. Kto – zgodnie z założeniami – będzie mógł uzyskać taki dokument i od kiedy? Zgodnie z szacunkami nowe przywileje objęłyby ponad milion beneficjentów.

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem. Został przygotowany przez ekspertów z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (IOŚ-PIB) i dotyczy województwa śląskiego.

Papierowe listy odchodzą do lamusa! Urzędy całkowicie przechodzą na e-Doręczenia

Od 2026 roku urzędy i instytucje publiczne będą musiały wysyłać pisma wyłącznie elektronicznie – przez system e-Doręczeń. Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, że kończy się okres przejściowy, a papierowa korespondencja odejdzie do historii.

REKLAMA

Polska pod lupą Brukseli! Rząd ujawnia, jak naprawdę wygląda walka z nadmiernym deficytem

Rząd przedstawił Brukseli raport, który pokazuje, jak Polska radzi sobie z ograniczaniem deficytu mimo rekordowych wydatków na obronę i spadku wpływów z podatków. Czy Unia Europejska uzna te działania za wystarczające?

Nowe uprawnienia dla sołtysów [Nowelizacja 2026 r.]

1 stycznia 2026 r. nowe przepisy dotyczące uprawnień sołtysów oraz finansowania zadań z funduszu sołeckiego. Nowe regulacje wprowadzają m.in. obowiązkowe ubezpieczenia sołtysów oraz nadają im uprawnienia do zarządzania mieniem komunalnym na podstawie upoważnienia wydanego przez wójta.

HPV: szczepienia obowiązkowe od 2027 roku. Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe przepisy

Szczepienia przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) staną się obowiązkowe dla dzieci od 9. do 15. roku życia. Nowe przepisy mają na celu skuteczniejsze zapobieganie nowotworom wywoływanym przez HPV – w tym rakowi szyjki macicy.

Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

REKLAMA

Rząd: w dwa lata na budowanie populacyjnej odporności wydamy prawie 34 mld zł

Łącznie przez dwa najbliższe lata wydanych zostanie prawie 34 mld zł, aby budować populacyjną odporność dla całej Polski na najbardziej trudne wydarzenia - poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Czekał w SOR na lekarza 3 godziny i 5 minut. Był sam w poczekalni. Lekarz spał? Lekarz operował innego pacjenta? Lekarz był na innym oddziale?

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

REKLAMA