"Transgraniczne Usługi e-Administracji dla Europy" - w Poznaniu
REKLAMA
Wystawa zorganizowana przez polską prezydencję przy współpracy z Komisją Europejską daje przegląd najlepszych praktyk związanych z e-administracją z 23 krajów Unii oraz projektów pilotażowych przygotowanych przez Unię Europejską.
REKLAMA
"Można tu zobaczyć, że technicznie i technologicznie jesteśmy gotowi do wprowadzenia wspólnych rozwiązań dla elektronicznej administracji. Możemy łączyć usługi w tej dziedzinie w sposób bardzo wygodny dla obywateli" - powiedział podsekretarz stanu w MSWiA Piotr Kołodziejczyk.
Na wystawie państwa członkowskie przedstawiają projekty z dziedziny e-administracji, wybrane zgodnie z własnymi priorytetami. Polska pokazuje m.in. swój projekt elektronicznych sądów i projekt elektronicznego spisu powszechnego.
REKLAMA
Większość pokazywanych projektów ma charakter interpretacyjny, pozwalający na bliską współpracę pomiędzy organami administracji krajowej, regionalnej i lokalnej poszczególnych krajów. Na wystawie prezentowane są Wielkoskalowe Projekty Pilotażowe wdrażane w ramach Programu Ramowego na Rzecz Konkurencyjności i Innowacji (CIP) finansowanego przez UE.
Jednym z nich jest projekt SPOCS (Punkty Kompleksowej Obsługi nowej generacji). Punkty te to centra kompleksowej obsługi spełniające dwie funkcje: rozpowszechniania informacji oraz dokonywania formalności administracyjnych w trybie online.
PEPPOL to projekt transgranicznego publicznego systemu e-zaopatrzenia, który ma ułatwić ponad graniczne dokonywanie zakupów w ramach zamówień publicznych.
E-Codex może zapewnić współpracę pomiędzy organami władzy sądowniczej, a projekt epSOS - dostarczenie w postaci elektronicznej niezbędnych danych pacjenta z innego kraju pracownikom służby zdrowia.
System STORK ma na celu zapewnienie, poprzez zastosowanie tzw. elektronicznej tożsamości, internetowego dostępu do usług e-administracji osobom pracującym lub żyjącym w innym kraju.
Szósta Europejska Konferencja Ministerialna na temat e-administracji zgromadziła w czwartek w Poznaniu 900 delegatów, którzy zastanawiają się jak rozwiać obawy związane z e-administracją, jak doprowadzić do współpracy poszczególnych narodowych systemów elektronicznej administracji i jakie decyzje polityczne należy podjąć, aby e-administracja mogła obniżyć koszty i wspomóc rozwój gospodarczy całej Unii.
REKLAMA
REKLAMA