Porawski: samorządy wiele sobie obiecują po nowym Senacie
REKLAMA
"Czujemy parasol ochronny w Senacie. Mamy daleko idące nadzieje związane z nową kadencją, wiele sobie po niej obiecujemy" - powiedział Porawski. Jak zaznaczył, nadzieje te są związane m.in. z tym, że szefem komisji samorządu terytorialnego i administracji państwowej jest senator Janusz Sepioł (PO), były marszałek województwa małopolskiego. "Człowiek, który doświadczył samorządu" - podkreślił dyrektor Biura ZMP.
REKLAMA
REKLAMA
Porawski ocenił, że planowane przez rząd działania na rzecz zrównoważenia budżetu państwa i zmniejszenia deficytu finansów publicznych odbywa się kosztem samorządów. "Nie przez złą wolę, tylko z tego powodu, że instrumenty wykorzystywane przez rząd do równoważenia budżetu, dla nas stanowią koszt" - zaznaczył. Wymienił w tym kontekście podniesienie VAT-u, składki emerytalnej i akcyzy.
"Nie jest tak, że my mamy o to pretensje do rządu, bo wiemy, że czas jest trudny, ale dla nas ten czas jest szczególnie trudny" - powiedział. Jak zaznaczył, chodzi o to, że rząd obarcza samorządy coraz to nowymi zadaniami, nie przekazując na nie środków finansowych.
Porawski widzi w tym miejscu rolę dla Senatu. "Tutaj w Senacie udało nam się niektóre ustawy poprawić" - mówił. Jego zdaniem samorządowcy czują nad sobą "parasol ochronny Izby wyższej", ponieważ "Senat zachowuje się prosamorządowo".
REKLAMA
"Chcielibyśmy, żeby to była Izba samorządowa. Postulujemy, żeby znieść zakaz łączenia mandatu samorządowego z mandatem senatora" - oświadczył szef biura Związku Miast Polskich. Jego zdaniem spowodowałoby to, że "być może kilku więcej niż obecnie przedstawicieli samorządów z powodzeniem mogłoby walczyć o mandat senatora".
"Ponieważ mogliby się ubiegać o mandat senatorski nie tylko koledzy prezydentów miast - tak jak bez powodzenia było to w tym roku - ale sami prezydenci czy marszałkowie województw i być może to by się skończyło lepiej" - argumentował Porawski. Nawiązał do inicjatywy prezydentów m.in. Krakowa i Wrocławia, którzy przed tegorocznymi wyborami parlamentarnymi utworzyli komitet wyborczy "Obywatele do Senatu".
Na konkurs "Samorządowy lider Zarządzania 2011 - usługi społeczne" zgłoszono w tym roku 93 wnioski z około 70 jednostek samorządu terytorialnego. Do finału zakwalifikowano ostatecznie 33 wnioski.
Nagrody i wyróżnienia przyznawano w czterech kategoriach: kultura, oświata, pomoc społeczna oraz ochrona zdrowia. W każdej z kategorii oddzielnie uhonorowano duże miasta i miasta na prawach powiatu, oddzielnie powiaty, małe i średnie miasta oraz gminy wiejskie.
Wśród miast na prawach powiatu zwyciężyli: w kategorii pomoc społeczna Bielsko-Biała za działania na rzecz promowania modelu rodziny wielodzietnej; w kategorii kultura - Słupsk za projekt "Społeczna Pracowania Dygitalizacji". W kategorii ochrona zdrowia zwyciężył również Słupsk - za realizacje pięciu programów profilaktycznych w ramach projektu "Zdrowie - mama i ja" oraz ex aequo Toruń za program edukacyjny dotyczący zdrowego stylu życia. W kategorii oświata zwyciężył Koszalin za podniesienia jakości oferty edukacyjnej.
Spośród miast małych i średnich laureatem zostali: w kategorii pomoc społeczna Przasnysz - za działania na rzecz przeciwdziałania przemocy w rodzinie; w kategorii kultura - Płońsk za projekt "Płońskie Zaduszki Muzyczne - Pamięć za serce" oraz w kategorii oświata - Jarocin za projekt "Kreatywna szkoła@".
Najlepsze spośród gmin wiejskich okazały się: w kategorii pomoc społeczna - Lubicz za program na rzecz klientów GOPS oraz w kategorii oświata - Długosiodło za projekt "Ośrodki Przedszkolne - szansą na dobry start".
Nagrodzone powiaty to: w kategorii pomoc społeczna powiat gryfiński za kompleksowy system opieki nad dzieckiem i rodziną; w kategorii kultura powiat elbląski za konkurs - Wieś z inicjatywą; w kategorii ochrona zdrowia powiat pilski za program na rzecz zmiany sposobu żywienia i aktywności fizycznej przedszkolaków.
Przyznano też Wyróżnienia dodatkowe "Lider wśród Liderów 2011". Otrzymały je miasta Jarocin i Słupsk za "kompleksowe działania w dziedzinach usług społecznych".
REKLAMA
REKLAMA