REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Łódź: Nie będzie prywatyzacji Zakładu Wodociągów i Kanalizacji

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Nie będzie prywatyzacji Zakładu Wodociągów i Kanalizacji (ZWiK) - poinformowała w poniedziałek prezydent miasta Hanna Zdanowska (PO). W ub. roku przychód firmy wyniósł ponad 283 mln zł.

Jak mówiła, taką decyzję podjęła m.in. po konsultacjach z mieszkańcami, bo "nie można przeprowadzić prywatyzacji bez ich woli".

REKLAMA

REKLAMA

O prywatyzacji ZWiK zaczęto mówić w 2011 r. Wtedy to pojawiły się informacje, że władze miasta chcą sprzedać zakład prywatnemu inwestorowi. Od początku przeciwni temu byli pracownicy, którzy obawiali się zwolnień. Ich zdaniem prywatyzacja doprowadziłaby również do znacznych podwyżek cen wody i opłat za odprowadzanie ścieków. Rozpoczęli oni akcję zbierania podpisów pod obywatelskim projektem uchwały, mającej zapobiec próbom prywatyzacji ZWiK. Udało zebrać ponad 47 tys. podpisów.

Projekt miał być głosowany w lutym na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, ale do głosowania nie doszło. Projekt został wycofany po tym, jak radni PO, którzy mają większość w miejskim samorządzie, chcieli wprowadzić do niego zmiany. Oburzenie wnioskodawców wywołał proponowany zapis mówiący o tym, by "wyłączyć z ewentualnej przyszłej prywatyzacji cenne grunty na terenie przyszłego Nowego Centrum Łodzi". Zdaniem autorów obywatelskiego projektu uchwały, zapis ten wypacza jej sens i wbrew intencjom uchwały dopuszcza możliwość prywatyzacji zakładu.

Po poprawkach do uchwały, zaproponowanych przez radnych PO, przysłuchujący się obradom pracownicy ZWiK zaczęli wznosić okrzyki "referendum". Plan prywatyzacji ZWiK jest jednym z argumentów za przeprowadzeniem referendum w sprawie odwołania prezydent Łodzi.

REKLAMA

Następna nadzwyczajna sesja ws. prywatyzacji ZWiK odbyła się w marcu. Została ona zwołana na wniosek Zdanowskiej i radnych Platformy. W trakcie jej trwania, prezydent mówiła m.in., że "nie ulegnie szantażowi i nie da się zastraszyć groźbą referendum". Zapewniła wówczas, że wszystkie decyzje dotyczące ZWiK "będą poddane szerokiej konsultacji społecznej".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na wtorek kolejną nadzwyczajną sesję ws. ZWiK zwołali radni opozycji - SLD i PiS. Chcą oni, aby podczas jej trwania przyjąć projekt uchwały obywatelskiej sprzeciwiającej się prywatyzacji zakładu.

Zakład Wodociągów i Kanalizacji jest spółką, w której 100 procent udziałów ma gmina Łódź. Jak poinformował PAP Maciej Petrycki z działu marketingu, w 2010 roku przychód firmy wyniósł ponad 269,6 mln zł, a w 2011 - ponad 283 mln zł. (PAP)

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rok 2026 jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy muszą wybierać i uważać na naruszenie dyscypliny finansów publicznych

Rok 2026 może być jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy czekają bardzo trudne wybory. Nawet działania podjęte w dobrej wierze mogą zostać uznane za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jak JST mogą się zabezpieczyć?

Pomarańczowe worki na nową frakcję. Gdzie się pojawiają i co do nich wrzucać?

Niektóre gminy decydują się na wprowadzenie pomarańczowych worków na określone odpady. Czy pojawią się one wszędzie? Co powinno się w nich znaleźć? Rozwiewamy wątpliwości.

Tu rodzi się ekologiczna świadomość. "W Punkcie zwrotnym nie straszymy dzieci kryzysem klimatycznym" [WYWIAD]

O innowacyjnym centrum ekologii Punkt Zwrotnym, o tym, jak nauka dbania o środowisko może być zabawą i dlaczego edukacja ekologiczna najmłodszych jest kluczowa rozmawiamy z Małgorzatą Żmijską, Prezeską Fundacji Mamy Projekt.

WZON. Niewidoma niepełnosprawna, ale samodzielna. Tylko 61 punkty. Bo w mieszkaniu umie otworzyć drzwi

List czytelniczki - otrzymała tylko 61 punkty dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnosprawności i stałym orzeczeniem (niewidoma). Efekt? Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego.

REKLAMA

Luka w budżecie NFZ w 2025 r. wynosi 14 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej niższe o 3,5 mld. Luka w 2026 r. może sięgnąć 23 mld zł

NFZ odnotował niższe niż zakładano wpływy ze składki zdrowotnej – o 3,5 mld zł mniej w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku. Eksperci alarmują, że problemy finansowe mogą zagrozić realizacji świadczeń medycznych w niektórych regionach, a w 2026 roku luka w budżecie Funduszu może wzrosnąć do 23 mld zł.

Jak polski model sztucznej inteligencji może wspierać samorządy?

Ministerstwo Cyfryzacji, wspólnie z partnerami z sektora nauki i technologii, opracowało PLLuM (Polish Large Language universal Model). To pierwszy zrealizowany na rządowe zlecenie duży, otwarty model językowy dopasowany do realiów języka polskiego. Jak jednostki samorządu terytorialnego (JST) mogą skorzystać z możliwości oferowanych przez ten model?

Kiedy gmina ma obowiązek pomóc w dotarciu dzieci do szkół i przedszkoli?

Obowiązki gmin związane z pomocą w dotarciu dzieci do szkoły podstawowej wciąż budzą wątpliwości. W praktyce rozstrzygają je dopiero sądy. Artykuł prezentuje m.in. nowe orzeczenia dotyczące wywiązywania się przez gminę z tego obowiązku, gdy dziecko dojeżdża do szkoły podstawowej, która nie jest jego szkołą obwodową.

Podatek od małpek dla gmin. Pieniądze zapłatą za interwencje związane z przemocą domową wobec dziecka

Samorządy będą mogły przeznaczać wpływy z tzw. podatku od małpek na wezwanie personelu medycznego podczas interwencji związanej z przemocą domową wobec dziecka - zakłada projekt nowelizacji ustawy Ministerstwa Zdrowia przekazany do konsultacji publicznych.

REKLAMA

MOPS od 11 lat łamią prawo i nie przyznaje świadczenia dla starszych osób niepełnosprawnych

Łamanie prawa polega na braku nowelizacji ustawy ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych. Od 11 lat na mocy wyroku TK powinna być znowelizowana w ten sposób, że prawo do świadczenia pielęgnacyjne (starego) otrzyma każda osoba niepełnosprawna (ściślej jej opiekun, który musi zrezygnować z pracy). W ustawie jest jednak wciąż ograniczenie (naprawdę trudno w to uwierzyć) mówiące, że świadczenie otrzymuje się tylko wtedy jak niepełnosprawność powstała do 18 roku życia. Trudno uwierzyć bo Trybunał Konstytucyjny uznał takie ograniczenie za niezgodne z Konstytucją RP, a sądy od 2014 r. seryjnie uchylają decyzje MOPS, które odmawiają przyznania świadczenia opiekunom osób, które stały się niepełnosprawne w wieku 30 lat, 40 lat, 50 lat itd. Dlaczego MOPS wydają od 11 lat niezgodne z prawem decyzje? Bo inaczej wojewodowie kolejnych rządów zabiorą gminom dofinansowania - wojewodowie udają, że nie wiedzą o wyroku TK i powołują się na ustawę, której nie znowelizował Sejm (ewentualnie twierdzą - wbrew wyrokom NSA - że w wyroku TK wcale nie chodzi o to, że Sejm ma znowelizować niekonstytucyjne przepisy, a do tego czasu stosuje się wyrok TK).

Zanim szpital trafi na OIOM finansów. Jak stosować nowe przepisy o programach naprawczych w publicznych podmiotach leczniczych

Nie czekaj, aż szpital trafi na OIOM finansów. Nowa ustawa nakazuje program naprawczy dopiero po stracie przekraczającej 1%, ale kto zwleka do tego momentu, ryzykuje terapię przymusową. Dyrektor, który wcześniej sięgnie po narzędzia „pre-naprawcze”, ma szansę poprawić wynik własnym tempem, bez ustawowej kroplówki i kwartalnych raportów. Nowe przepisy dotyczące programów naprawczych w publicznych podmiotach leczniczych komentuje adwokat Grzegorz Prigan.

REKLAMA