W Bielsku-Białej powstał zakład gospodarki odpadami
REKLAMA
Utworzenie całego systemu trwało cztery lata. W czwartek, po dwóch latach budowy, spółka zaprezentowała jego ostatni element: zakład gospodarki odpadami, który kosztował blisko 65 mln zł. Należy do niego m.in. sortownia, kompostownia odpadów organicznych, stacja demontażu śmieci wielkogabarytowych oraz punkt przetwarzania odpadów budowlanych i magazyn odpadów niebezpiecznych.
REKLAMA
REKLAMA
Zakład jest zautomatyzowany. Odpady będą sortowane; trafią na specjalną linię sit o otworach wielkości od 8 do 30 cm. W ten sposób wyselekcjonowane zostaną śmieci organiczne, które trafią do betonowych komór, gdzie będą odpowiednio napowietrzone. Po paru tygodniach powstała wskutek tego masa ponownie trafi na sita; oddzielone będą drobniejsze elementy nieorganiczne, jak np. plastikowe zakrętki. Reszta, już jako bezwonny kompost, trafi na składowisko odpadów.
Zdaniem prezesa Zakładu Gospodarki Odpadami Wiesław Pasierbka, w ramach inwestycji w latach 2008-2011 wybudowano dodatkowy sektor wysypiska, a następnie zamknięto i zrekultywowano stare składowisko. Inwestycja rozwiąże problemy ze składowaniem śmieci komunalnych w mieście oraz w okolicznych gminach na co najmniej kilkanaście lat.
Dotychczas Bielsko-Biała nie posiadała nowoczesnego systemu gospodarki odpadami. Dzięki inwestycji wysypisko będzie spełniało wymogi Unii Europejskiej, co uchroni miasto i okoliczne gminy przed karami, które należałoby zapłacić po 2013 roku za niespełnienie wymogów związanych z redukcją i składowaniem odpadów biodegradowalnych.
Inwestycja kosztowała blisko 90 mln zł. Dofinansowanie z Unii Europejskiej wyniosło ponad 52 mln zł. 14,5 mln zł to pożyczka preferencyjna z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Resztę stanowiły fundusze własne firmy.
Dotychczas Bielsko-Biała korzystała z wysypiska powstałego w 1960 roku. (PAP)
REKLAMA
REKLAMA