Strajk maszynistów WKD zakończony 24 stycznia 2024 r. Czy wzrosną ceny biletów?
REKLAMA
REKLAMA
- Warszawa - Koniec strajku w WKD, sukces mediacji
- Strajk generalny maszynistów WKD od 18 stycznia
- Maszyniści żądali podwyżek. WKD: uwzględnienie postulatów spowoduje wzrost cen biletów
- Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik: żeby spełnić żądania strajkujących w WKD, samorząd będzie musiał pożyczyć pieniądze z banku.
Warszawa - Koniec strajku w WKD, sukces mediacji
Warszawska Kolej Dojazdowa (WKD) poinformowała, że w środę, 24 stycznia zarząd spółki WKD w ramach przeprowadzonych rozmów osiągnął porozumienie ze Związkiem Zawodowym Maszynistów Kolejowych w Polsce. W związku z powyższym strajk generalny ZZMK zostaje zakończony.
"Od godz. 15 pociągi WKD nie zostaną zatrzymane, lecz będą kursować zgodnie z obowiązującym rozkładem jazdy" - dodał przewoźnik.
REKLAMA
Strajk generalny maszynistów WKD od 18 stycznia
Strajk generalny organizowany przez Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych (ZZMK) był przeprowadzony w formie rotacyjnej począwszy od czwartku, 18 stycznia, w godzinach 6-8 oraz 15-17. W okresie tym nastąpiło wstrzymanie ruchu wszystkich pociągów na linii WKD. Pociągi objęte strajkiem zatrzymywały się na najbliższej stacji lub przystanku osobowym.
Jak informowała WKD w czasie strajku:
- Wszystkie ważne bilety jednorazowe i okresowe WKD w ww. terminie będą honorowane w pociągach Kolei Mazowieckich na odcinku Grodzisk Mazowiecki – Warszawa Śródmieście/Główna/Centralna. Pasażerowie WKD podróżujący pociągami Kolei Mazowieckich na podstawie biletu jednorazowego WKD zobowiązani są wejść do pociągu KM pierwszymi drzwiami (licząc od czoła pociągu) i zgłosić się do kierownika pociągu w celu zalegalizowania biletu.
- Wszystkie ważne bilety jednorazowe i okresowe WKD w ww. terminie będą honorowane w pociągach Szybkiej Kolei Miejskiej na odcinku Pruszków – Warszawa Śródmieście/Główna/Centralna.
[Uwaga!] Strajk ma być kontynuowany każdego dnia roboczego w godzinach od 6 do 8 i od 15 do 17 .
Dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Katarzyna Strzegowska zapytana o strajk maszynistów WKD powiedziała, że ZTM rozważa dodatkowe wsparcie kilkoma autobusami na wysokości węzła Salomea.
Już 15 listopada 2023 r. związkowcy przeprowadzili strajk ostrzegawczy. Pociągi WKD nie kursowały między godziną 6 a 8 rano.
Maszyniści żądali podwyżek. WKD: uwzględnienie postulatów spowoduje wzrost cen biletów
Spółka podkreśliła, że w przypadku uwzględnienia postulatów związku zawodowego, pasażerów będzie musiała dotknąć już w tym roku znaczna podwyżka cen biletów, bez wprowadzenia której niemożliwe stanie się zbilansowanie realizowanej działalności przewozowej.
Zaznaczyła, że pozostaje otwarta na dalsze rozmowy ze Związkiem Zawodowym Maszynistów w celu załagodzenia sporu i doprowadzenia do osiągnięcia porozumienia, jednakże biorąc pod uwagę aktualną trudną sytuację finansową przedsiębiorstwa pragnie podkreślić, że na uruchomienie podwyżki wynagrodzeń w zaproponowanym wariancie nie posiada dostępnych środków finansowych.
Po środowych rozmowach ostatniej szansy z zarządem spółki wiceprezydent Związku Zawodowego Maszynistów w Polsce Sławomir Centkowski poinformował, że w czwartek od godziny 6 rozpoczyna się strajk, który będzie trwał do skutku.
WKD przekazała, że związek zawodowy odrzucił propozycję podwyżki w wysokości 500 zł brutto/os. od 1 marca 2024 roku, zaproponowaną dzisiaj przez zarząd i podtrzymał swoje żądania wprowadzenia podwyżki w kwocie 800 zł brutto.
Spółka wyjaśniła, że w 2023 roku zarząd WKD pomimo trudnej sytuacji finansowej spowodowanej spadkiem przychodów w związku z przedłużającym się remontem Dworca Warszawa Zachodnia oraz prowadzeniem największej inwestycji na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci w WKD, czyli budową drugiego toru z Podkowy Leśnej do Grodziska Mazowieckiego, zabezpieczył w 2023 roku środki finansowe dla swoich pracowników w wysokości 500 zł brutto/os. i wprowadził podwyżkę od dnia 1 lipca 2023 roku.
WKD dodała, że przez ostatnie pięć lat podwyżki dla załogi były wprowadzane corocznie.
"Jednocześnie w związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej nieprecyzyjnymi informacjami dotyczącymi warunków pracy maszynistów WKD oraz przyczyn braku porozumienia z maszynistami Warszawska Kolej Dojazdowa informuje, że po wprowadzeniu podwyżki w 2023 roku średnie wynagrodzenie maszynistów WKD kształtuje się na poziomie ponad 10 tys. zł brutto, co stanowi kwotę o ponad 25 proc. wyższą od średniej płacy w WKD. Ponadto postulowana przez ZZMK podwyżka w wysokości 800 zł brutto w uposażeniu zasadniczym po uwzględnieniu pochodnych, realnie przełożyłaby się na wzrost zarobków maszynistów o ponad 1600 zł brutto w 2024 roku" - wyjaśniła WKD dodając, że w budżecie na 2024 rok przyjęto podwyżkę w wysokości 500 zł brutto.
Marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik: żeby spełnić żądania strajkujących w WKD, samorząd będzie musiał pożyczyć pieniądze z banku.
Żeby spełnić żądania strajkujących pracowników Warszawskiej Kolei Dojazdowej to samorząd będzie musiał pożyczyć pieniądze z banku - powiedział we wtorek 23 stycznia 2024 r. marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik pytany o strajk w WKD.
Marszałek wyjaśnił, że dwie samorządowe spółki kolejowe: Koleje Mazowieckie i Warszawska Kolei Dojazdowa funkcjonują dzięki umowie o współpracy z samorządem województwa. "Przeznaczamy na to miliard złotych" - dodał.
"To nie jest tak, że samorząd ma nieograniczone możliwości kreowania wydatków jeśli chodzi o spółki kolejowe" - podkreślił.
Zaznaczył, że dotacje samorządowe przeznaczane są na inwestycje (nowe pociągi czy np. dla WDK wybudowano nowy tor) a także obejmują koszty pracy. "Nie ma spółki kolejowej, która byłaby w jakiś sposób dochodowa. W tym przypadku to samorząd dopłaca do transportu publicznego" - przekazał Struzik.
Dodał, że na rok 2024 samorząd przewidział podwyżkę w spółkach podległych w wysokości 15 proc.
Marszałek Struzik poinformował, że samorząd nie ma zabezpieczonych pieniędzy na podwyżki dla strajkujących, gdyż budżet był tak konstruowany, żeby kwota podwyżek nie przekraczała 15 proc.
"Nie ma takiej opcji, żeby dokapitalizować spółkę. Samorząd wspiera, w formie dotacyjnej, firmę kupując przewozy pasażerów. Bilety pokrywają tylko skromny procent kosztów." - powiedział Struzik.
Pytany był też o przekaz zarządu WKD, który zaznaczył, że w przypadku uwzględnienia postulatów związku zawodowego, pasażerów będzie musiała dotknąć już w tym roku znaczna podwyżka cen biletów.
"Jakoś to trzeba zbilansować. Zarząd spółki nie ma żadnych swoich pieniędzy. Ma tylko to, co otrzyma z samorządu województwa. Pokrycie wydatków związanych z podwyżką może mieć dwa źródła - albo budżet województwa albo podwyższenie cen biletów" - skomentował Struzik.
PAP - autorka: Marta Stańczyk
mas/ apiech/
REKLAMA
REKLAMA