REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ustawa budżetowa na 2014 rok w Sejmie

Subskrybuj nas na Youtube
Budżet na 2014 rok.
Budżet na 2014 rok.
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

W Sejmie trwa pierwsze czytanie ustawy budżetowej na 2014 rok. Zdaniem ministra finansów, przyszłoroczny budżet będzie częścią wielkiej przebudowy finansów publicznych.

Rząd i Platforma zachwalają projekt przyszłorocznego budżetu. Opozycja zgodnie krytykuje plany wicepremiera-ministra finansów Jacka Rostowskiego. W Sejmie trwa pierwsze czytanie ustawy budżetowej na 2014 rok.

REKLAMA

REKLAMA

Projekt zakłada między innymi inflację na poziomie 2,4 procent i wzrost PKB o 2,5 procent. Bezrobocie na koniec roku ma wynieść 13,8 procent, a deficyt budżetowy nie powinien przekroczyć 47,7 miliarda złotych.

Polecamy: Forum

Zdaniem ministra finansów, przyszłoroczny budżet będzie częścią wielkiej przebudowy finansów publicznych. Jacek Rostowski podkreślił, że kluczowa dla budżetu reguła wydatkowa jest lepsza niż dotychczasowe przepisy chroniące bezpieczeństwo finansów publicznych, w tym progi ostrożnościowe. "Gdy koniunktura będzie silna, to reguła będzie wymuszać na rządzie bardziej konserwatywną politykę wydatkową" - zaznaczył minister.

REKLAMA

Druga ustawa istotna dla przyszłorocznego budżetu to reforma OFE. Jacek Rostowski zapewnia, że w tym przypadku nie ma mowy o "skoku na kasę", bo chodzi o bezpieczeństwo emerytów. "Wprowadzamy dobrowolność przekazywania przyszłych składek do OFE, tego wcześniej nie było" - zapewniał wicepremier Rostowski. Podkreślił, że widoczne są sygnały poprawy sytuacji gospodarczej w Polsce. Dzieje się tak - jak mówił - z powodu pojawiającego się ożywienia w strefie euro oraz dzięki działaniom rządu, do których należy program gwarancji de minimis.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podobnych argumentów używał poseł Platformy Obywatelskiej, Dariusz Rosati. Jak, mówił o ożywieniu świadczą zarówno wskaźniki produkcji, jak i sprzedaży detalicznej, eksportu oraz koniunktury.

Dariusz Rosati mówił, że przewidywany wzrost gospodarczy to ostrożna prognoza. Poseł PO podkreślił, że konstrukcja budżetu na 2014 rok oparta jest na założeniu przyjęcia równocześnie z ustawą budżetową trzech ustaw. Chodzi o ustawę okołobudżetową, ustawę o VAT, a także ustawę zmieniającą zapisy w prawie o finansach publicznych

Prawo i Sprawiedliwość chce odrzucenia projektu przyszłorocznego budżetu. Beata Szydło z PiS podkreśliła, że najważniejsze dla budżetu ustawy jeszcze nie weszły w życie: "Jest wątpliwość dotycząca zmian w OFE, tego projektu ustawy po prostu nie ma." - argumentowała posłanka PiS. Jak dodała, tegoroczny budżet podczas uchwalania również był przedstawiany przez PO jako realny, jednak jak się okazało wymagał on nowelizacji.
Posłanka dodała, że powodów do odrzucenia projektu przyszłorocznych finansów jest znacznie więcej. "Zawyżone prognozy dochodów głównie z podatku VAT, nie ma również tych zmian wprowadzonych ustawami okołobudżetowymi i wreszcie przerzucanie skutków własnej, nieudolnej polityki na kolejne rządy." - wyliczała Beata Szydło.

Projekt budżetu krytykują także posłowie Twojego Ruchu (dawnego Ruchu Palikota). Partia, podobnie jak PiS, chce odrzucenia tego dokumentu. Wincenty Elsner w ostrych słowach wypowiadał się o sytuacji gospodarczej w naszym kraju. Podkreślił, że co innego mówi premier i minister finansów. Dodał, że w Polsce mamy dwa światy - polityków rządu i PO, którzy zbyt optymistycznie zapatrują się na gospodarkę kraju oraz ludzi z tzw. Polski powiatowej. "Żyjących w miastach i miasteczkach, ludzi szukających pracy, liczących drobne przed wypłatą zaciągających się coraz droższymi. Oni wiedzą, że nie jest dobrze, bo rośnie dług, rosną podatki, nie ma pracy i perspektyw - dla nich i dla Polski" - alarmował poseł Twojego Ruchu. Wincenty Elsner sporo miejsca w swoim wystąpieniu poświęcił też finansom Kościoła. Sprzeciwił się jakiemukolwiek finansowaniu Kościoła przez podatników.

Koalicyjne PSL zarzuca ministrowi finansów złą wolę w sprawie przyszłorocznego budżetu. Poseł ludowców Jan Łopata podniósł kwestię zbyt małej kwoty przeznaczonej na narodowy program przebudowy dróg lokalnych. Jest on współfinansowany przez budżet państwa i samorządy.

Poseł Jan Łopata zarzucił rządowi niespełnienie obietnicy, że przeznaczy na ten cel miliard złotych. "W tym projekcie jest tylko 250 milionów złotych, panie ministrze, to jest niepoważne" - zwracał się do szefa resortu finansów poseł PSL.

Jan Łopata przyznał, że budżet należałoby budować w oparciu o już istniejące przepisy. Polityk pochwalił rząd za trafną prognozę wzrostu PKB na poziomie 2 i pół procent. Argumentował, że podobne przewidywania przedstawiają eksperci i instytucje międzynarodowe.

SLD zwracało uwagę, że dziś nawet zatrudnienie nie chroni przed biedą. Coraz częściej można obserwować zjawisko tak zwanych biednych pracujących - twierdzi poseł SLD Ryszard Zbrzyzny. Jak mówił, Polacy są coraz bardziej obciążani podatkami. "W 2014 roku zapłacimy PIT wyższy o prawie 7 punktów procentowych niż w tym roku, mimo że wynagrodzenia realnie nie wzrosną. Oznacza to, że Polacy zubożeją o kolejne 3 miliardy złotych" - przekonywał. Poseł SLD krytycznie wypowiadał się też między innymi o stanie finansów państwa.

Solidarna Polska wytyka Jackowi Rostowskiemu pomyłki. Poseł Jacek Bogucki uważa, że budżet jest oderwany od rzeczywistości, bo przygotowywał go minister finansów, który ciągle się myli. "Każdy szef wywaliłby księgowego, który by się tak mylił. Polityk Solidarnej Polski podkreślał, że przyszłoroczny budżet napisano przed zmianą prawa, na której został oparty. "Zmian w OFE jeszcze nie ma, nie było ich jeszcze w parlamencie, a w projekcie budżetu są już zapisane konkretne liczby" - zaznaczył Jacek Bogucki.

Ostateczny projekt rządowy w sprawie OFE trafi do parlamentu w połowie listopada - poinformował premier Donald Tusk. Potwierdził też, że jutro wieczorem dokument zostanie przesłany do konsultacji.

Polecamy serwis: Podatki i opłaty

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: IAR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
NIK: Samorządy przegrały walkę o poprawę jakości powietrza

Działania skontrolowanych przez NIK samorządów na rzecz wdrożenia uchwał antysmogowych, mających poprawić jakość powietrza, okazały się nieskuteczne - poinformowała NIK. Przy obecnym tempie wymiany kotłów ich likwidacja w gminach może zająć od 2 do 24 lat.

MKiŚ: Nowelizacja ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach [Projekt]

Nowe regulacje poprawią jakość systemu gospodarowania odpadami komunalnymi oraz będą wspierać mieszkańców w prawidłowej segregacji i ograniczaniu ilości wytwarzanych odpadów. Dzięki nim gminy zyskają więcej narzędzi do motywowania mieszkańców do segregacji, na przykład poprzez obniżanie opłat czy rozszerzenie katalogu ulg i zwolnień.

Wniosek od 3 listopada 2025 r. Kto dostanie nowe świadczenie z MOPS?

Od 3 listopada 2025 r. gminy przyjmują wnioski o bon ciepłowniczy. O nowe świadczenie można też ubiegać się w tradycyjnej papierowej formie, jak również drogą elektroniczną. Komu przysługuje takie wsparcie i ile wynosi? Czy w każdym ośrodku pomocy społecznej otrzymamy bon?

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Papier, plastik czy zmieszane - gdzie lądują kubki papierowe, jednorazowe, a gdzie kubek ceramiczny? Segregacja

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Czy to papierowy kubek jednorazowy, który powinien wylądować w pojemniku na papier? Gdzie zgodnie z prawidłową segregacją odpadów powinien znaleźć się kubek ceramiczny?

REKLAMA

Wszystkich Świętych 2025: zmiany w ruchu i komunikacji miejskiej, zamknięte ulice, dojazd do cmentarzy

Zapowiadają się szerokie zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w okresie Wszystkich Świętych. W wielu miastach na ulice wyjadą linie cmentarne, a inne środki komunikacji miejskiej będą funkcjonować według zmienionych rozkładów.

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? [WYWIAD]

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? W ramach kampanii EFSA Safe2Eat rozmawiamy z doktorem Jackiem Postupolskim ekspertem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH-PIB).

Gdzie wyrzucać styropian opakowaniowy po sprzętach agd? Nie każdy styropian nadaje się do recyklingu

Gdzie wyrzucać styropian po sprzętach agd? Do pojemnika żółtego, czarnego, a może bezpośrednio do PSZOK-u? Nie każdy nadaje się do recyklingu. Styropian opakowaniowy trafia do innego miejsca niż styropian po jedzeniu czy styropian budowlany.

Pomagają pomagać. Pożyczki dla ekonomii społecznej

Są firmy i organizacje, których celem jest nie tyle zysk, co przede wszystkim pomaganie ludziom. To podmioty ekonomii społecznej, które łączą działalność gospodarczą z misją społeczną. Często to jednak one same potrzebują finansowania, by wystartować z nowymi usługami, utrzymać działalność albo się rozwijać.

REKLAMA

Spór w Krakowie. O pieniądze i przestrzeganie prawa. Prywatne przedszkola kontra miasto [List otwarty]

Dyrektorzy przedszkoli niepublicznych w Krakowie uważają, że miasto stosuje błędną prawnie metodę obliczania dotacji. W efekcie niepubliczne oraz publiczne niesamorządowe przedszkola w Krakowie znalazły się na krawędzi przepaści finansowej. Dyrektorzy nie chcą ujawniać swoich imion i nazwisk.

Wstrzymywanie planowych zabiegów w szpitalach to ekonomiczny absurd. Zamrożony blok operacyjny kosztuje tyle samo, co działający … tylko nie leczy

Zawieszanie planowych zabiegów ma być sposobem na „oszczędności” w szpitalach. W rzeczywistości to finansowa i medyczna pułapka: pacjenci wracają później na SOR w gorszym stanie, koszty rosną, a zaufanie do systemu znika. Szpital nie jest urzędem — nie może „zawiesić przyjmowania interesantów” - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

REKLAMA