REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ustawa budżetowa na 2014 rok w Sejmie

Budżet na 2014 rok.
Budżet na 2014 rok.
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

W Sejmie trwa pierwsze czytanie ustawy budżetowej na 2014 rok. Zdaniem ministra finansów, przyszłoroczny budżet będzie częścią wielkiej przebudowy finansów publicznych.

Rząd i Platforma zachwalają projekt przyszłorocznego budżetu. Opozycja zgodnie krytykuje plany wicepremiera-ministra finansów Jacka Rostowskiego. W Sejmie trwa pierwsze czytanie ustawy budżetowej na 2014 rok.

REKLAMA

Projekt zakłada między innymi inflację na poziomie 2,4 procent i wzrost PKB o 2,5 procent. Bezrobocie na koniec roku ma wynieść 13,8 procent, a deficyt budżetowy nie powinien przekroczyć 47,7 miliarda złotych.

Polecamy: Forum

REKLAMA

Zdaniem ministra finansów, przyszłoroczny budżet będzie częścią wielkiej przebudowy finansów publicznych. Jacek Rostowski podkreślił, że kluczowa dla budżetu reguła wydatkowa jest lepsza niż dotychczasowe przepisy chroniące bezpieczeństwo finansów publicznych, w tym progi ostrożnościowe. "Gdy koniunktura będzie silna, to reguła będzie wymuszać na rządzie bardziej konserwatywną politykę wydatkową" - zaznaczył minister.

Druga ustawa istotna dla przyszłorocznego budżetu to reforma OFE. Jacek Rostowski zapewnia, że w tym przypadku nie ma mowy o "skoku na kasę", bo chodzi o bezpieczeństwo emerytów. "Wprowadzamy dobrowolność przekazywania przyszłych składek do OFE, tego wcześniej nie było" - zapewniał wicepremier Rostowski. Podkreślił, że widoczne są sygnały poprawy sytuacji gospodarczej w Polsce. Dzieje się tak - jak mówił - z powodu pojawiającego się ożywienia w strefie euro oraz dzięki działaniom rządu, do których należy program gwarancji de minimis.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podobnych argumentów używał poseł Platformy Obywatelskiej, Dariusz Rosati. Jak, mówił o ożywieniu świadczą zarówno wskaźniki produkcji, jak i sprzedaży detalicznej, eksportu oraz koniunktury.

REKLAMA

Dariusz Rosati mówił, że przewidywany wzrost gospodarczy to ostrożna prognoza. Poseł PO podkreślił, że konstrukcja budżetu na 2014 rok oparta jest na założeniu przyjęcia równocześnie z ustawą budżetową trzech ustaw. Chodzi o ustawę okołobudżetową, ustawę o VAT, a także ustawę zmieniającą zapisy w prawie o finansach publicznych

Prawo i Sprawiedliwość chce odrzucenia projektu przyszłorocznego budżetu. Beata Szydło z PiS podkreśliła, że najważniejsze dla budżetu ustawy jeszcze nie weszły w życie: "Jest wątpliwość dotycząca zmian w OFE, tego projektu ustawy po prostu nie ma." - argumentowała posłanka PiS. Jak dodała, tegoroczny budżet podczas uchwalania również był przedstawiany przez PO jako realny, jednak jak się okazało wymagał on nowelizacji.
Posłanka dodała, że powodów do odrzucenia projektu przyszłorocznych finansów jest znacznie więcej. "Zawyżone prognozy dochodów głównie z podatku VAT, nie ma również tych zmian wprowadzonych ustawami okołobudżetowymi i wreszcie przerzucanie skutków własnej, nieudolnej polityki na kolejne rządy." - wyliczała Beata Szydło.

Projekt budżetu krytykują także posłowie Twojego Ruchu (dawnego Ruchu Palikota). Partia, podobnie jak PiS, chce odrzucenia tego dokumentu. Wincenty Elsner w ostrych słowach wypowiadał się o sytuacji gospodarczej w naszym kraju. Podkreślił, że co innego mówi premier i minister finansów. Dodał, że w Polsce mamy dwa światy - polityków rządu i PO, którzy zbyt optymistycznie zapatrują się na gospodarkę kraju oraz ludzi z tzw. Polski powiatowej. "Żyjących w miastach i miasteczkach, ludzi szukających pracy, liczących drobne przed wypłatą zaciągających się coraz droższymi. Oni wiedzą, że nie jest dobrze, bo rośnie dług, rosną podatki, nie ma pracy i perspektyw - dla nich i dla Polski" - alarmował poseł Twojego Ruchu. Wincenty Elsner sporo miejsca w swoim wystąpieniu poświęcił też finansom Kościoła. Sprzeciwił się jakiemukolwiek finansowaniu Kościoła przez podatników.

Koalicyjne PSL zarzuca ministrowi finansów złą wolę w sprawie przyszłorocznego budżetu. Poseł ludowców Jan Łopata podniósł kwestię zbyt małej kwoty przeznaczonej na narodowy program przebudowy dróg lokalnych. Jest on współfinansowany przez budżet państwa i samorządy.

Poseł Jan Łopata zarzucił rządowi niespełnienie obietnicy, że przeznaczy na ten cel miliard złotych. "W tym projekcie jest tylko 250 milionów złotych, panie ministrze, to jest niepoważne" - zwracał się do szefa resortu finansów poseł PSL.

Jan Łopata przyznał, że budżet należałoby budować w oparciu o już istniejące przepisy. Polityk pochwalił rząd za trafną prognozę wzrostu PKB na poziomie 2 i pół procent. Argumentował, że podobne przewidywania przedstawiają eksperci i instytucje międzynarodowe.

SLD zwracało uwagę, że dziś nawet zatrudnienie nie chroni przed biedą. Coraz częściej można obserwować zjawisko tak zwanych biednych pracujących - twierdzi poseł SLD Ryszard Zbrzyzny. Jak mówił, Polacy są coraz bardziej obciążani podatkami. "W 2014 roku zapłacimy PIT wyższy o prawie 7 punktów procentowych niż w tym roku, mimo że wynagrodzenia realnie nie wzrosną. Oznacza to, że Polacy zubożeją o kolejne 3 miliardy złotych" - przekonywał. Poseł SLD krytycznie wypowiadał się też między innymi o stanie finansów państwa.

Solidarna Polska wytyka Jackowi Rostowskiemu pomyłki. Poseł Jacek Bogucki uważa, że budżet jest oderwany od rzeczywistości, bo przygotowywał go minister finansów, który ciągle się myli. "Każdy szef wywaliłby księgowego, który by się tak mylił. Polityk Solidarnej Polski podkreślał, że przyszłoroczny budżet napisano przed zmianą prawa, na której został oparty. "Zmian w OFE jeszcze nie ma, nie było ich jeszcze w parlamencie, a w projekcie budżetu są już zapisane konkretne liczby" - zaznaczył Jacek Bogucki.

Ostateczny projekt rządowy w sprawie OFE trafi do parlamentu w połowie listopada - poinformował premier Donald Tusk. Potwierdził też, że jutro wieczorem dokument zostanie przesłany do konsultacji.

Polecamy serwis: Podatki i opłaty

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: IAR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W Tatrach ratownicy ogłosili zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia

Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego ogłosili w czwartek ratownicy TOPR. Obowiązuje od wysokości 1800 m n.p.m. Mogą samoistnie schodzić małe i średnie lawiny. 

Będą pieniądze na budowę i przystosowanie schronów. Nawet 6 mld zł rocznie

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, że ok. 6 mld zł rocznie będzie przeznaczonych na budowę i przystosowanie schronów w samorządach. Niebawem na ten cel zostanie przekazanych 0,15 pkt proc. PKB.

Znów rekord odprawionych pasażerów z Lotniska Chopina. Dokąd latamy najczęściej?

W ciągu 10 miesięcy Lotnisko Chopina odprawiło ponad 18 mln pasażerów. Tylko w październiku Okęcie odprawiło blisko 1,9 mln podróżnych. Najwięcej osób podróżowało w niedzielę, 6 października – 68 tys. 883.

Rośnie liczba ubezpieczonych cudzoziemców. Na koniec października było ich 1 mln 191 tys. [Dane ZUS]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o wzroście liczby ubezpieczonych cudzoziemców. Jak wynika z najnowszych danych ZUS, na koniec października 2024 r. do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 191 tys. cudzoziemców.

REKLAMA

MEN: Jest 27 000 nauczycieli religii. 45% poradzi sobie z ograniczeniem godzin religii z 2 do 1 tygodniowo [Wykaz]

MEN podał informacje o liczbie katechetów w Polsce (w tym liczbę katechetów mających uprawnienia do nauki innego przedmiotu). Przeszło 27 000 nauczycieli wiąże swoje zajęcia zawodowe z nauczaniem religii. I taka jest liczba osób, które z niepokojem czekają na ostateczny kształt lekcji religii. Czy min. Barbarze Nowackiej uda się redukcja liczby godzin religii z 2 do 1 tygodniowo? Czy za drugą godzinę odbywającą się np. w salkach katechetycznych rząd wypłaci wynagrodzenia katechetom? Na ogólną liczbą 27 000 katechetów uczyć innego przedmiotu niż religia może 12 304 nauczycieli. 

W Sejmie: Dla krwiodawców nie 2 a 3 dni wolne od pracy. Państwo przejmuje koszt wynagrodzeń [Przykład]

W Sejmie propozycja: Nowy dzień wolny. I to państwo płaci za trzy dni wolnego od pracy dla krwiodawców. Od razu trzeba ocenić szansę na nowelizację przepisów na zerową, ale zobaczmy jak wyglądałyby przepisie po zmianie. I które trzeba zmienić. Może się kiedyś uda?

Szkoły nauczą dzieci odróżniania prawdy od manipulacji. Zmiany w systemie edukacyjnym w celu lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych

Do 2035 r. Polska ma zdrożyć jeden z kamieni milowych KPO - Politykę Cyfrowej Transformacji Edukacji. Chodzi m.in. o przemodelowanie kształcenia tak, by uczyć dzieci odróżniania prawdy od manipulacji, weryfikowania źródeł i korzystania z nich, a także mądrego używania narzędzi sztucznej inteligencji.

Będzie zmiana zasad sporządzania sprawozdań budżetowych. Projekt rozporządzenia w sprawie sprawozdawczości budżetowej

Projektowane nowe rozporządzenie w sprawie sprawozdawczości budżetowej ma dostosować obecne zasady sporządzania sprawozdań do nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Projekt zawiera m.in. nowe wzory i instrukcje sporządzania sprawozdań składanych przez JST.

REKLAMA

Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Znamy finałową dwudziestkę plebiscytu

Na liście 20 słów w plebiscycie na Młodzieżowe Słowo Roku 2024 znalazły się m.in. "aura", "skibidi", "yapping", "czemó" i "womp womp". Organizatorem plebiscytu jest Wydawnictwo Naukowe PWN.

Młodzieżowe Słowo Roku 2024: finałowa 20-ka. Co znaczą te słowa? Można już głosować

Pierwszy etap dziewiątego plebiscytu PWN – Młodzieżowe Słowo Roku – jest już za nami! Dzięki zaangażowaniu głosujących do plebiscytowej bazy trafiło tysiące ciekawych słów i wyrażeń, spośród których Jury wyłoniło finałową dwudziestkę. Teraz czas na kolejną rundę – można już głosować na swoje ulubione słowo! Organizator plebiscytu, Wydawnictwo Naukowe PWN, czeka na głosy tylko do 30 listopada. Już niebawem przekonamy się, które słowo zostanie tym SZCZEGÓLNYM dla współczesnej, młodzieżowej polszczyzny.

REKLAMA