REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Referendum w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych 6 września

Wybory/ Fot. Fotolia
Wybory/ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Po opublikowaniu postanowienia prezydenta o zarządzeniu referendum w Dzienniku Ustaw ruszy kampania referendalna. Krajowe Biuro Wyborcze koszt referendum ogólnokrajowego szacuje na ok. 100 mln zł. Wynik referendum będzie wiążący, jeżeli weźmie w nim udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania.

Senat wyraził zgodę - 6 września referendum dotyczące m.in. JOW-ów

REKLAMA

6 września Polacy wypowiedzą się w sprawie jednomandatowych okręgów wyborczych, finansowania partii i zasady dotyczącej prawa podatkowego. Senat w czwartek wyraził zgodę na zarządzenie przez prezydenta Bronisława Komorowskiego referendum ogólnokrajowego.

Za wyrażeniem zgody na zarządzenie referendum opowiedziało się 57 senatorów - wszyscy biorący udział w głosowaniu. W głosowaniu nie wzięli udziału senatorowie PiS, choć byli obecni na sali - według wydruków pokazujących kto jak głosował, wyjątkiem był senator Mieczysław Gil, który zagłosował za wnioskiem o referendum. Senator powiedział PAP, że to pomyłka, bo w rzeczywistości nie uczestniczył w głosowaniu, tak jak cały klub.

Polecamy serwis: Organizacja

Wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski (PiS) wyjaśnił dziennikarzom, że senatorowie PiS celowo wyjęli z urządzenia karty do głosowania, by nie wziąć w nim udziału.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

"Wniosek (o zgodę na zarządzenie referendum) miał znamiona wniosku niekonstytucyjnego, w związku z tym podjęliśmy decyzję, że nie możemy go poprzeć" - powiedział Karczewski. Podkreślił, że głosowanie przeciw bądź wstrzymanie się od głosu byłoby wyrażeniem sprzeciwu wobec przeprowadzenia referendum jako takiego, a - jak zapewnił - senatorowie PiS są gorącymi zwolennikami przeprowadzania referendów. Dodatkowym argumentem na rzecz niewzięcia udziału w głosowaniu był fakt, że - jak zaznaczył Karczewski - wniosek prezydenta "nosi znamiona działań wyborczych".

6 września w referendum ogólnokrajowym Polacy odpowiedzą na trzy pytania: czy są "za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu"; czy są "za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa" i czy są "za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika".

Wynik referendum będzie wiążący, jeżeli weźmie w nim udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania.

Po opublikowaniu postanowienia prezydenta o zarządzeniu referendum w Dzienniku Ustaw ruszy kampania referendalna. Krajowe Biuro Wyborcze koszt referendum ogólnokrajowego szacuje na ok. 100 mln zł.

Autopromocja

REKLAMA

Kwestia referendum wywołała w Senacie burzliwą dyskusję, która trwała 10 godzin - rozpoczęła się w środę po południu i zakończyła się w czwartek około godz. 1. Senatorowie PiS i PO zarzucali sobie wzajemnie wykorzystywanie debaty ws. referendum do prowadzenia kampanii wyborczej. Posiedzenie przerywały spory senatorów dotyczące wniosków formalnych, kilkakrotnie ogłaszano przerwy.

Senatorowie PiS przekonywali o niekonstytucyjności tego referendum, wnioskowali o niewyrażenie przez Senat na nie zgody. Według senatorów PiS, jeśli wynik referendum będzie pozytywny i wiążący, to powstanie wtedy "pułapka prawna", w jego wyniku trafi do Sejmu prezydencka propozycja zmiany w konstytucji dot. JOW-ów, a przecież posłowie nie mają obowiązku ją przyjąć.

Oceniali też, że pytanie dot. finansowania partii politycznych jest dwuznaczne, bo nie wiadomo, czy chodzi o to, by całkowicie zlikwidować finansowanie z budżetu, czy tylko to finansowanie zmienić. Z kolei pytanie dot. spraw podatkowych może oznaczać ingerencję prezydenta w toczący się proces legislacyjny - bo w Sejmie toczą się prace nad zmianami w Ordynacji podatkowej, w tym nad prezydenckim projektem przewidującym m.in. wprowadzenie zasady in dubio pro tributario, czyli rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika.

Prezydencki minister Krzysztof Łaszkiewicz przekonywał, że referendum nie zastępuje działań Sejmu i Senatu, tylko je uzupełnia. Mówił, że należy spytać obywateli o zdanie w momencie, gdy ponad 3 mln osób opowiada się za tym, że chce zmian m.in. w ordynacji wyborczej. Według niego, obywatele powinni też móc się wypowiedzieć w kwestii finansowania partii politycznych - uzasadniał, że do Kancelarii Prezydenta przychodzi wiele listów i petycji od osób, które krytykują obecny system finansowania partii.

Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział zwrócenie się z wnioskiem ws. referendum w poniedziałek 11 maja, dzień po pierwszej turze wyborów prezydenckich, w której minimalnie przegrał z kandydatem PiS Andrzejem Dudą.

Komorowski uzasadniał złożenie wniosku tym, że ponad 20-proc. poparcie dla Pawła Kukiza - kandydata, który za jeden ze sztandarowych postulatów ma wprowadzenie JOW-ów - to ważny sygnał mówiący "o oczekiwaniu liczącej się części opinii publicznej na zmiany dotyczące relacji między obywatelem a państwem i wzmocnienia mechanizmów, które pozwalają obywatelom wpływać bezpośrednio na bieg spraw w Polsce".

Zgodnie z konstytucją, prezydent ma prawo do zarządzenia referendum ogólnokrajowego. Według ustawy o referendach ogólnokrajowych, w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa prezydent ma prawo zarządzić referendum, za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.(PAP)

Zobacz również: Senat zdecyduje o referendum w sprawie JOW-ów i systemu podatkowego

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Sektor publiczny
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Dokąd trzeba pojechać, aby obaczyć największą na świecie szopkę bożonarodzeniową? Samo Dzieciatko Jezus mierzy ponad trzy metry

    Największa szopka bożonarodzeniowa na świecie stanęła na głównym placu hiszpańskiego miasta Alicante. Figury Świętej Rodziny są gigantyczne. 

    MSZ: zmiany traktatów UE mają być procedowane w ciszy i wolniej; reforma traktatowa na Radzie Europejskiej wiosną 2024 roku

    Zgodnie z nowym pomysłem, zmiany traktatów UE mają być procedowane w ciszy i wolniej; najpierw propozycje mają trafić do Rady ds. Środowiska, na wiosnę mają być procedowane na Radzie Europejskiej; dlatego tak ważne jest, by presja w tej sprawie była kontynuowana - powiedział minister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.

    Zamówienia publiczne 2024 - nowe progi unijne i nowy średni kurs złotego do euro

    Wiemy już jakie są progi unijne dla celów zamówień publicznych, ich równowartości w złotych, równowartości w złotych kwot wyrażonych w euro oraz średni kursu złotego w stosunku do euro stanowiący podstawę przeliczania wartości zamówień publicznych lub konkursów.

    Darmowe odblaski zawieszone na świątecznych choinkach w Warszawie. Do kiedy można odbierać?

    Jeszcze do 8 grudnia można w 35 punktach w Warszawie odebrać darmowe odblaski. Zawieszki znajdują się na świątecznych choinkach a cała akcja odbywa się w ramach wspólnej inicjatywy profilaktyczno-edukacyjnej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Warszawie oraz Straży Miejskiej m.st. Warszawy już po raz dziewiąty. 

    REKLAMA

    Dodatek osłonowy od 228,8 zł do 822,25 zł. Wnioski od 1 stycznia do 30 kwietnia 2024 r. Także przez Internet. Wypłata do końca czerwca 2024 r.

    Dodatek osłonowy od 228,8 zł do 822,25 zł. Wnioski od 1 stycznia do 30 kwietnia 2024 r. Wypłata do końca czerwca 2024 r. Takie są parametry zwaloryzowanego dodatku osłonowego.

    800 plus. ZUS: pierwsze przelewy już 2 stycznia 2024 r.. Są już terminy kolejnych

    Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych prof. Gertruda Uścińska poinformowała, że od stycznia 2024 r. ZUS podniesie osobom uprawnionym automatycznie wysokość świadczenia wychowawczego z 500 zł do 800 zł miesięcznie. Nie trzeba składać żadnego dodatkowego wniosku. Pierwsze przelewy z 800 plus ZUS wyśle 2 stycznia 2024 r.

    Wynagrodzenia nauczycieli 2024. Co najmniej 30 proc. podwyżki, nie mniej niż 1500 zł. ZNP czeka na realizację obietnic wyborczych

    Od nowego rządu wyłonionego przez większość sejmową oczekujemy w 2024 roku jak najszybszego przystąpienia do realizacji deklaracji z kampanii wyborczej - powiedział prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Wskazał na zapowiedzianą 30 proc. podwyżkę wynagrodzeń nauczycieli.

    Umiejętności polskich piętnastolatków powyżej średniej OECD i UE [Badanie PISA 2022]

    We wszystkich trzech obszarach objętych międzynarodowym badaniem PISA 2022 wyniki polskich piętnastolatków są powyżej średniej dla krajów OECD oraz powyżej średniej uzyskanej przez uczniów z Unii Europejskiej. Jednocześnie są one niższe niż w poprzedniej edycji badania - poinformowano 5 grudnia 2023 r. Główną badaną dziedziną były umiejętności matematyczne.

    REKLAMA

    Jakim powietrzem oddychają dzieci w szkołach i przedszkolach? Temat stężenia dwutlenku węgla w budynkach to problem pomijany, nierozumiany - a wpływa na zdrowie, koncentrację, samopoczucie

    O tym jak wpływa stan techniczny budynków szkół i przedszkoli na powietrze jakim oddychają uczniowie i dlaczego problem jakości powierza i stężenia w nim dwutlenku węgla jest pomijany i nierozumiany – rozmawiamy z Elżbietą Lemańską-Błażowską z organizacji Rodzice dla Klimatu.

    Zimno? W tym miasteczku temperatura spadła do minus 58 stopni Celsjusza!

    Minus 58 stopni Celsjusza - taką temperaturę odnotowano w miejscowości Ojmiakon na Syberii, w republice Jakucji. Szacuje się, że z powodu wiatru i wilgoci odczuwalna temperatura może wynosić nawet minus 63 stopnie! Informacje podała agencja Reutera.

    REKLAMA