NIK: Składki rady rodziców nie mogą finansować remontów szkoły
REKLAMA
REKLAMA
W szkołach zdarzają się przypadki ograniczania uprawnień rad rodziców; z kolei rodzice nie zawsze dbają o właściwe przeznaczenie zebranych przez siebie środków finansowych - to niektóre wyniki kontroli przeprowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli.
REKLAMA
REKLAMA
Kontrola, która miała na celu weryfikację warunków działalności wychowawczej szkół w kontekście współpracy z rodzicami i środowiskami lokalnymi, obejmowała lata szkolne 2014/2015 – 2016/2017 i przeprowadzono ją w 20 szkołach lub zespołach szkół na terenie pięciu województw: dolnośląskiego, lubelskiego, podlaskiego, śląskiego i wielkopolskiego. Przeprowadzono także badania ankietowe, w których udział wzięło 1,8 tys. uczniów oraz 1,5 tys. ich rodziców.
NIK oceniła, że generalnie szkoły w Polsce realizują zadania wychowawcze i osiągają cele założone w programach wychowawczych i profilaktycznych, które są "zazwyczaj adekwatne od pojawiających się problemów wychowawczych". W ocenie Izby, prowadzone przez szkoły działania zazwyczaj przynoszą poprawę postaw i zachowań uczniów, a także polepszenie ich bezpieczeństwa w placówkach oświatowych.
Jednak, jak podkreśliła NIK w raporcie, w połowie objętych kontrolą szkół programy wychowawcze i profilaktyki nie posiadały mierników realizacji działań, co "nie pozwalało na obiektywną i rzetelną ocenę ich skuteczności". Izba zwróciła również uwagę, że w niektórych szkołach programy wychowawcze i profilaktyki były od lat nieaktualizowane, co sprawiało, że "nie uwzględniały pojawiających się nowych problemów oraz diagnoz pedagogicznych".
W trakcie kontroli NIK zauważyła nieprawidłowości we współpracy szkół z rodzicami przy realizacji działalności wychowawczej.
Zobacz: Reforma oświaty
W połowie kontrolowanych szkół nie stworzono warunków do działalności organizacji nakierowanych na działalność wychowawczą np. organizacji harcerskich.
REKLAMA
Według NIK, zdarzały się także przypadki ograniczania uprawnień rad rodziców lub niewykorzystywania możliwości współpracy z nimi. "Niekiedy, wybór członków rad rodziców był dokonywany z naruszeniem przewidzianych procedur prawnych (w dwóch szkołach nie dochowano obowiązku tajności głosowania). W pięciu szkołach zwrócono uwagę na nieprawidłowości w postaci sprzecznych z ustawą o systemie oświaty zapisów w statutach szkół, oraz w jednej szkole - nieprzestrzeganie przez dyrekcję obowiązku zasięgania opinii rady rodziców w sprawie przeprowadzanych ocen dorobku zawodowego nauczycieli" - napisano w raporcie.
W ocenie NIK, rodzice nie zawsze dbają o właściwe przeznaczenie zebranych przez siebie środków finansowych. W każdej ze skontrolowanych przez Izbę szkół rada rodziców gromadziła środki głównie ze składek rodziców oraz darowizn od osób fizycznych lub prawnych. Jednak - jak podała NIK - w połowie skontrolowanych szkół środki z funduszu rady rodziców zamiast na działalność dydaktyczno-wychowawczą przeznaczono również na remonty urządzeń i pomieszczeń szkoły oraz zakup wyposażenia. "W ten sposób rady rodziców wyręczały organ prowadzący szkołę (starostwo, gmina), do którego zadań należy wykonywanie remontów obiektów szkolnych oraz wyposażenie szkoły w pomoce dydaktyczne" - czytamy w raporcie.
W kontrolowanych przez NIK szkołach zdarzały się również przejawy agresji i negatywnych zjawisk wśród uczniów oraz przypadki wzrostu zachowań patologicznych z udziałem uczniów w czasie pozaszkolnym. Najczęściej zachowania te dotyczyły spożywania alkoholu i środków odurzających, kradzieży, przemocy i aktów wandalizmu.
Z ankiety przeprowadzonej na potrzeby kontroli wynika, że 54,1 proc. rodziców uczniów uważa, że szkoła, do której chodzi ich dziecko, bardzo dobrze realizuje swoje działania wychowawcze. Odmiennego zdania było 4,8 proc. rodziców. Do działań, które wymagają wzmocnienia w realizowanym przez szkołę programie profilaktyki rodzice wymienili: przeciwdziałanie różnym formom agresji (38,1 proc.), przedstawianie sposobów przeciwstawiania się presji rówieśniczej (36,7 proc.) oraz kształtowanie osobowości ucznia zagrożonego wpływem środowiska (25 proc.). Niemal połowa ankietowanych rodziców i uczniów (odpowiednio 49,2 proc. i 50,8 proc.) uważa, że w szkole należy wzmocnić poszanowanie wartości i godności ludzkiej.
Zarówno rodzice (81,4 proc.) jak i uczniowie (86,8 proc) są zadowoleni z działalności rad rodziców w szkołach. Jednak informacje o ich działalności w szkole (przekazywane przez dyrektora szkoły i wychowawcy klasy) nie docierają do co czwartego rodzica.
NIK zaleca m.in. podjęcie przez MEN działań informacyjnych skierowane do rodziców, dotyczące kompetencji rad rodziców oraz wskazania, na co mogą być wydatkowane środki z funduszu rady, objęcia nadzorem kuratorów oświaty procesów opracowywania i realizacji programów profilaktyczno-wychowawczych w szkołach oraz zapewnienia przez szkoły realizację kompetencji rad rodziców dotyczących m.in. opinii w sprawie planów finansowych i uzgadniania warunków działalności w szkole organizacji i stowarzyszeń. (PAP)
autor: Paweł Dembowski
REKLAMA
REKLAMA