RPO: Zakaz prac domowych narusza ustawową swobodę nauczyciela wyboru metod nauczania? Co z prawem szkół do określania obowiązków uczniów w statutach?
REKLAMA
REKLAMA
Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek przesłał do minister edukacji Barbary Nowackiej swoją opinię o projekcie nowelizacji rozporządzenia w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych. W projekcie zaproponowano zmiany dotyczące prac domowych.
REKLAMA
O projekcie Infor.pl pisał tak:
Jakie są zarzuty RPO?
Zarzut 1 - naruszenie Karty Nauczyciela
Rzecznik przytacza stwierdzenie z uzasadnienia projektu, że efektywność prac domowych zależy od ich jakości, a nie liczby. "Przepisy o randze ustawowej wskazują jednak, że ocena czy zadanie domowe spełni swoją funkcję, powinna należeć do nauczyciela" - zaznacza RPO. Przywołuje artykuł 12 ustawy Karty nauczyciela, zgodnie z którym nauczyciel ma on prawo do swobody stosowania takich metod nauczania i wychowania, jakie uważa za najwłaściwsze spośród uznanych przez współczesne nauki pedagogiczne, oraz do wyboru spośród zatwierdzonych do użytku szkolnego podręczników i innych pomocy naukowych.
Zarzut 2 - naruszenie prawo oświatowego
Zgodnie z ustawą Prawo oświatowe szkoła ma prawo nakładać obowiązki na ucznia poprzez określenie ich w swoim statucie.
REKLAMA
"Całkowity zakaz prac domowych - nawet jeśli dotyczyłby jedynie klas I-III szkoły podstawowej - oraz odstąpienie od ich oceniania mogą być zatem postrzegane jako niezgodne z deklaracjami o potrzebie wzmocnienia pozycji nauczycieli oraz autonomii szkół. Z uwagi zaś na uregulowanie tych kwestii w ustawie, projektowane rozporządzenie może zostać ponadto uznane za wkraczające w materię ustawową, co nie powinno mieć miejsca z uwagi na hierarchię źródeł prawa w Polsce" - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich w opinii do projektu nowelizacji rozporządzenia.
Zakaz prac domowych w klasach I-III szkoły podstawowej oraz odstąpienie od ich oceniania w klasach IV-VIII "mogą być postrzegane jako niezgodne z deklaracjami o potrzebie wzmocnienia pozycji nauczycieli oraz autonomii szkół" - wskazuje Rzecznik Praw Obywatelskich w opinii do projektu dot. prac domowych.
Co jest w projekcie rozporządzenia?
REKLAMA
Projekt przewiduje m.in. wprowadzenie rozwiązań polegających na niezadawaniu przez nauczycieli uczących w klasach I-III szkoły podstawowej pisemnych i praktycznych prac domowych do wykonania przez ucznia w czasie wolnym od zajęć dydaktycznych, a także na braku obowiązku wykonania przez uczniów klas IV-VIII szkoły podstawowej pisemnych i praktycznych prac domowych zadawanych przez nauczyciela do wykonania w czasie wolnym od zajęć dydaktycznych oraz nieocenianiu wykonania albo niewykonania tej pracy domowej przez ucznia.
W uzasadnieniu wskazano, że wejście w życie zmian dotyczących prac domowych po 14 dniach od ogłoszenia ma być podyktowane pilną potrzebą odpowiedzi na powszechne oczekiwanie środowiska szkolnego. Jak czytamy w opinii, według wiedzy Rzecznika, opartej na publicznie dostępnych informacjach, głosy w debacie publicznej nie potwierdzają twierdzenia o powszechności takich żądań. Ponadto nie wyjaśniono, jakie przyczyny uzasadniają wprowadzenie proponowanych zmian już w trakcie roku szkolnego.
Prace domowe a wyniki nauczania dzieci
"Propozycja budzi także wątpliwości związane z wynikami nauczania. 59 proc. uczestników wspomnianej ankiety DGP uważa, że wyłącznie ograniczenie prac domowych wpłynie niekorzystnie na efektywność nauczania. Nauczyciele informują, że szczególnie w oddziałach z uczniami o zróżnicowanych możliwościach trudno jest wprowadzić nowy temat oraz utrwalić materiał, jednocześnie indywidualizując przekaz. Inne obawy to: m.in. osłabienie wśród uczniów poczucia obowiązku i odpowiedzialności, brak umiejętności organizacji własnej pracy, problem z powtarzaniem materiału przed sprawdzianami, zwiększenie przewagi uczniów, których rodzice wykazują większe zaangażowanie, wzrost uzależnienia od urządzeń elektronicznych" - napisał Rzecznik.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.