REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

PPK w sektorze budżetowym 2021

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
PPK w sektorze budżetowym 2021 /fot. shutterstock
PPK w sektorze budżetowym 2021 /fot. shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Od stycznia 2021 r. pracownicy sektora finansów publicznych wchodzą do Pracowniczych Planów Kapitałowych. Rząd, choć planuje zamrożenie funduszu płac, wciąż chce włączenia tej sfery do programu.

Od początku przyszłego roku do pracowniczych planów kapitałowych powinna przystąpić ostatnia grupa: zatrudnieni w sektorze finansów publicznych. Kluczowe pytanie, na jakie musi dziś odpowiedzieć rząd, to ile dołożyć do ich składki.

REKLAMA

Zgodnie z przepisami pracownik – jeśli zdecyduje się uczestniczyć w programie ‒ co miesiąc odkłada co najmniej 2 proc. swojego wynagrodzenia, a maksymalnie 4 proc. Osoby z zarobkami nie przekraczającymi 120 proc. pensji minimalnej mogą startować od 0,5 proc. pensji. Do tego pracodawca dokłada od siebie od 1,5 do 4 proc. Rząd zaś finansuje opłatę powitalną w wysokości 250 zł i dopłatę roczną ‒ 240 zł.

Polecamy: Seria poradników z prawa pracy

REKLAMA

W przypadku budżetówki z kasy państwa trzeba będzie jednak wysupłać więcej, bo rząd jako pracodawca musi się podwójnie dorzucić. Z informacji DGP wynika, że minister finansów Tadeusz Kościński deklaruje, że jest gotów dopłacić maksymalnie 2 proc. do składki. To sporo mniej niż 4-proc. limit. Oficjalnie resort nie komentuje sprawy i podkreśla, że na obecnym etapie prac nad przyszłorocznym budżetem jest za wcześnie na określenie, jakie będą koszty wejścia pracowników sektora publicznego do PPK.

Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys ma nadzieję, że w trakcie epidemii wielu pracowników zrozumiało, że warto mieć dodatkowy bufor finansowy. ‒ Znamy założenia budżetu. Nie spodziewam się, że rząd zacznie mówić o dopłacaniu 4 proc. do składki, ale jeśli powie, że stać nas na 1,5‒2 proc., to też będzie dobrze – mówi w rozmowie z DGP.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podkreśla, że obecny kryzys wywołany COVID-19 nie zdestabilizował programu budowy oszczędności emerytalnych. Liczy, że na koniec roku aktywa funduszy w PPK będą miały wartość 3‒4 mld zł, a pieniądze odłoży w nim ponad 4 mln Polaków. ‒ Osiągnięcie poziomu partycypacji w wysokości 60‒70 proc. to kwestia kilku lat. Ważne, że uczestnicy PPK mają bardzo dobre stopy zwrotu. Fundusze zarobiły średnio 3,5 proc. w ciągu trzech kwartałów, a przeciętny uczestnik zarobił ponad 100 proc. z uwzględnieniem dopłat pracodawcy i państwa – informuje Borys.

Na koniec lipca w PPK było 1,65 mld zł, ale za kilka tygodni ruszy kolejny etap programu – przesunięty przez epidemię – będą do niego przystępowało ok. 78 tys. małych i średnich firm, które zatrudniają 3,7 mln pracowników.

Dla finansów państwa poturbowanych przez koronakryzys PPK będą istotnym kosztem w przyszłorocznych wydatkach. Stąd pewnie składka od pracodawcy będzie niższa. Tym bardziej że w przyszłym roku płace w budżetówce mają być zamrożone, a rząd szuka oszczędności w administracji. Jej fundusz płac to ponad 40 mld zł.

Gdyby przyjąć, że składka na PPK w wysokości 1,5 proc. zostałaby odprowadzona od całej sumy, to budżet musiałby wyłożyć na ten cel ok. 600 mln zł. Jednak choć budżetówka ma dołączyć do PPK od stycznia, to zanim zostaną podpisane umowy i wpłyną pierwsze składki, nastanie kwiecień lub maj. No i zapewne nie wszyscy pracownicy będą chcieli zmniejszyć swoje bieżące wynagrodzenia, żeby płacić składkę. Przy założeniu 75 proc. partycypacji kosztowałoby to budżet ok. 340 mln zł. Choć to suma maksymalna, bo w funduszu są służby mundurowe, które do PPK nie przystąpią. Do tego dochodzą koszty opłaty powitalnej i dopłaty rocznej. Tę pierwszą ‒ 250 zł ‒ mogą otrzymać osoby przystępujące po raz pierwszy do PPK, a drugą ‒ 240 zł ‒ ci, którzy oszczędzali w nim co najmniej sześć miesięcy w danym roku.

REKLAMA

Obecnie w budżetówce jest ok. 550 tys. etatów: urzędnicy, a także służby mundurowe czy prokuratorzy i sędziowie oraz nauczyciele zatrudnieni w placówkach prowadzonych przez organy administracji rządowej. Opłaty dla tej grupy (z wyłączeniem służb mundurowych) to ok. 100 mln zł. Ale to jedynie koszty budżetowe, a PPK objęta jest cała sfera publiczna, a więc także samorządy, oświata, instytucje takie jak ZUS. To może być prawie dwa mln osób.

‒ Były wnioski o przesunięcie o rok wdrożenia PPK w samorządach, bo w obecnych warunkach kryzysu w dochodach i polityce MEN zwiększającej lukę finansową w oświacie, samorządy patrzą na wszystko, co pozwoli zaoszczędzić. Wniosek nie został przyjęty. Dlatego pracodawcy samorządowi nie będą skłonni zwiększać puli środków ‒ mówi Grzegorz Kubalski ze Związku Powiatów Polskich. Tłumaczy: w przypadku powiatu średniej wielkości, z budżetem na poziomie 100 mln zł, wydatki na płace sięgają połowy tego budżetu, a są w tym pensje nauczycieli. W tym przypadku 1,5 proc. wkładu pracodawcy do PPK daje 750 tys. zł, a więc kwotę zauważalną.

Koszty PPK dla sfery publicznej trudno wyliczyć także z powodu trudności w oszacowaniu, ile osób przystąpi do programu. W trakcie prac nad ustawą w Sejmie szacowano roczne koszty budżetowe na 3,6 mld zł, w czym zawierały się zarówno składki od sfery budżetowej, jak i dopłaty roczne z budżetu dla wszystkich oszczędzających.

Pracodawcy samorządowi nie będą zwiększać puli środków na PPK.

 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencję

Autor: Bartek GodusławskiGrzegorz OsieckiTomasz Żółciak

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Min. edukacji B. Nowacka zgadza się na nagrodę jubileuszową dla nauczycieli. Będzie 28 886,2 zł brutto i 350%? [Obliczenia]

W MEN plenarne posiedzenie Zespołu ds. pragmatyki zawodowej nauczycieli. I szereg propozycji realizacji niektórych propozycji nauczycieli. Jednym z nich jest nagroda jubileuszowa za 45 lat pracy. 

Kandydat na prezydenta: ograniczyć 800+, zamiast tego darmowe obiady dla dzieci w szkołach [Gość Infor.pl]

Ograniczenie wysokości świadczenia - z 800 do 500 złotych oraz wprowadzenie progu dochodowego, od którego świadczenie by obowiązywało. To pomysł Piotra Szumlewicza, przewodniczącego związku zawodowego Związkowa Alternatywa, a także kandydata na prezydenta RP w 2025 roku. 

MSWiA: na pewno nie będzie podwyżki +15% w służbach mundurowych. Możliwe zmiany w świadczeniach mieszkaniowych

Związki zawodowe służb mundurowych zdecydowały o rozpoczęciu akcji protestacyjnej. Domagają się m.in. 15-proc. podwyżek i świadczenia mieszkaniowego na wzór tego w Siłach Zbrojnych RP. Wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański zapewnił, że resort chce rozmawiać o postulatach, ale przyjęto już zapisy o 5-proc. podwyżce.

Cyfryzacja. Kluczowe wyzwania i szanse dla polskich przedsiębiorstw. Podsumowanie 2024 r. Co przyniesie rok 2025?

Cyfryzacja. Kluczowe wyzwania i szanse dla polskich przedsiębiorstw. Podsumowanie 2024 r. Co przyniesie rok 2025? Transformacja cyfrowa redefiniuje sposób, w jaki działają firmy na całym świecie. Jak polscy przedsiębiorcy mogą wykorzystać cyfryzację do zwiększenia konkurencyjności i innowacyjności?

REKLAMA

Nie będzie podwyższenia stawki VAT przy sprzedaży żywych zwierząt koniowatych

Nie będzie podwyższenia stawki VAT przy sprzedaży żywych zwierząt koniowatych. Resort rolnictwa poinformował, że po kilkukrotnej interwencji i zdecydowanym sprzeciwie ministra rolnictwa i rozwoju wsi Czesława Siekierskiego odstąpiono od podwyższenia stawki VAT na sprzedaż żywych zwierząt koniowatych.

Brak porozumienia w sprawie lekcji religii. MEN ogłasza koniec konsultacji

Komisja Wspólna Przedstawicieli Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencji Episkopatu Polski nie osiągnęła porozumienia w sprawie lekcji religii. Episkopat zapowiedział, że wobec naruszenia obowiązujących przepisów, strona kościelna będzie podejmować dalsze kroki prawne. MEN zakończyło proces konsultacji publicznych dotyczących organizacji lekcji religii i etyki w szkołach.

11 nowych wyrobów z województwa lubelskiego wpisanych na ministerialną listę produktów tradycyjnych

Na ministerialną listę produktów tradycyjnych trafiło 11 nowych wyrobów z województwa lubelskiego. Są to między innymi bandzwoły z fasolą, trawnicka lemieszka i szczodroki karczmiskie. 

Doustne i donosowe produkty immunostymulujące (szczepionki) w zaktualizowanym wykazie substancji czynnych wchodzących w skład produktów leczniczych, które można sprzedawać w placówkach obrotu pozaaptecznego i w aptekach. [Projekt rozporządzenia]

Doustne i donosowe produkty immunostymulujące (szczepionki) w zaktualizowanym wykazie substancji czynnych wchodzących w skład produktów leczniczych, które można sprzedawać w placówkach obrotu pozaaptecznego i w aptekach. Projekt trafił do konsultacji.

REKLAMA

Poniosłeś straty w wyniku deszczu nawalnego lub powodzi? Złóż wniosek do 31 stycznia 2025 r. Dopłaty od 1 tys. zł do 3 tys. zł na ha upraw rolnych

Poniosłeś straty w wyniku deszczu nawalnego lub powodzi? Złóż wniosek do 31 stycznia 2025 r. Dopłaty od 1 tys. zł do 3 tys. zł na ha upraw rolnych. Jak złożyć wniosek? Jakie są stawki dopłat do powierzchni zniszczonych upraw?

Dlaczego Polska sprzeciwia się umowie UE-Mercosur? Trzy główne powody, a także możliwe scenariusze

Polska jednoznacznie mówi "nie" umowie handlowej UE-Mercosur. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ostrzega przed jej konsekwencjami dla rolnictwa i standardów produkcji w UE. Co budzi największe obawy? Jakie będą dalsze kroki Unii Europejskiej i polskiego rządu?

REKLAMA