Pismo zamiast decyzji
REKLAMA
ODPOWIEDŹ
REKLAMA
Jeżeli z pisma wynika, jaka jest treść ewentualnego rozstrzygnięcia, kto jest stroną w sprawie oraz jaki organ pismo wydał – należy je uznać za wadliwą decyzję administracyjną. Jeżeli stronie nie odpowiada treść rozstrzygnięcia zawartego w piśmie, może wnieść na nie odwołanie do organu II instancji.
WYJAŚNIENIE
W doktrynie nie budzi wątpliwości, że decyzja administracyjna, która nie zawiera wszystkich niezbędnych (określonych w art. 107 ustawy z 14 czerwca 1960 r. – Kodeksu postępowania administracyjnego) elementów, jest decyzją wadliwą (wyrok WSA w Bydgoszczy z 13 marca 2008 r., sygn. akt I SA/Bd 25/08). Aby dany dokument uznać za decyzję administracyjną (lub postanowienie administracyjne), musi on zawierać co najmniej:
• oznaczenie organu wydającego decyzję,
• oznaczenie stron,
• rozstrzygnięcie,
• podpis osoby upoważnionej.
Brak tych elementów spowoduje, że pismo nie będzie uznane za decyzję. W takiej sytuacji w niektórych przypadkach można je próbować uznać za stanowisko organu wyrażone przed rozstrzygnięciem, które może wzbudzać wątpliwości co do bezstronności organu. Jeżeli natomiast wskazane elementy nawet w sposób dorozumiany z pisma wynikają, założyć (nawet z ostrożności proceduralnej) należy, że pismo jest decyzją. W związku z tym, zabezpieczając się przed ryzykiem utraty terminu do zakwestionowania rozstrzygnięcia – należy na pismo wnieść odwołanie.
W odwołaniu należy wskazać, jakie braki formalne w opinii strony zawiera decyzja. Tym niemniej mogą się zdarzyć przypadki, kiedy organ odwoławczy uzna, że braki formalne zawarte w decyzji nie wpływają na istotę sprawy.
Podstawa prawna
● ustawa z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 98, poz. 1071 z późn. zm.).
Więcej w tygodniku Poradnik Gazety Prawnej - Zamów prenumeratę >>
REKLAMA
REKLAMA