Czy urzędnik powinien odpowiadać materialnie za błędne decyzje
REKLAMA
REKLAMA
Dyskusja nad wprowadzeniem finansowej odpowiedzialności urzędników za podejmowane rozstrzygnięcia trwa już od 3-4 lat. - Uważam, że taka ustawa to zaledwie lekarstwo na chorobę, a nie próba sięgnięcia do jej źródeł - powiedział Grzegorz Wlazło, społeczny Rzecznik Przedsiębiorców przy Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan” na IV edycji konferencji „Nowocześni z Urzędu” zorganizowanej 11-12 grudnia 2008 r. przez serwis Publiczni.pl w Warszawie.
REKLAMA
Za tę „chorobę” uznał nadmiar prawa obowiązującego w Polsce, a także wdrażanego w związku z integracją europejską. W jego opinii nikt już nie panuje nad ilością, jakością i zakresem obowiązujących przepisów. Często są one sprzeczne, co skutkuje zwiększonym ryzykiem niezawinionego popełniania błędów przez pracowników administracji.
Posłowie chcą odpowiedzialności urzędników
REKLAMA
Autorzy zgłoszonego w Sejmie projektu (druk nr 1407) ustawy o szczególnych zasadach odpowiedzialności funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa (dalej - ustawa o szczególnych zasadach odpowiedzialności funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa) dowodzą, że wadliwe rozstrzygnięcia, działania podejmowane poza postępowaniem administracyjnym lub nieuzasadniona bierność urzędników wyrządzają poważne szkody obywatelom i przedsiębiorcom.
Do opinii publicznej przedostają się informacje o tych najbardziej spektakularnych błędach urzędniczych. Jedną z najgłośniejszych spraw było aresztowanie Romana Kluski, właściciela firmy Optimus. Już po rezygnacji z kierowania firmą w lipcu 2002 r. został zatrzymany pod zarzutem wyłudzenia 30 mln zł VAT. W listopadzie 2003 r. Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wszystkie decyzje względem właściciela Optimusa i zarządził od organów podatkowych zwrot kosztów. Bezpodstawne oskarżenie spowodowało jednak niepowetowane nadszarpnięcie wizerunku przedsiębiorcy i straty dla jego firmy.
Dochodzenie swoich praw przez poszkodowanych skutkuje zaś koniecznością wypłaty odszkodowania (w drodze odpowiedzialności cywilnej) przez Skarb Państwa i budżety jednostek samorządu terytorialnego. Zadaniem projektu ustawy jest wprowadzenie mechanizmu obciążania również urzędników (przynajmniej w ograniczonym zakresie) materialnymi skutkami ich niezgodnych z prawem działań.
Już obecnie na urzędnikach ciąży obowiązek zwrócenia organom, wypłaconych przez nie kwot, w charakterze odszkodowań. W praktyce obowiązek ten egzekwowany jest jednak bardzo rzadko. Istotą proponowanej regulacji jest zmuszenie Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego do dochodzenia od urzędników należnych im kwot - zgodnie z ujednoliconą, zobiektywizowaną i czytelną procedurą.
Założenia projektu ustawy
REKLAMA
Zgodnie z projektem ustawy o szczególnych zasadach odpowiedzialności funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa odpowiedzialność pracownicza musi być powiązana z winą urzędnika. Nie mogą oni ponosić odpowiedzialności w przypadku np. źle zredagowanych, niejasnych czy błędnych przepisów. Sankcja dla pracowników urzędów uruchamiana byłaby tylko w sytuacji „rażącego naruszenia prawa” osobistą decyzją danej osoby.
Projektowana ustawa o szczególnych zasadach odpowiedzialności funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa wprowadza dodatkowe narzędzia zwiększające legalność rozstrzygnięć administracyjnych. Należą do nich:
• wymóg przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego w każdym przypadku uchylenia lub stwierdzenia nieważności decyzji administracyjnej (ze względu na jej niezgodność z prawem),
• osobista odpowiedzialność cywilna urzędnika w przypadku działania z rażącym naruszeniem prawa, jeśli podmiot odpowiedzialny (Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego) wypłacił odszkodowanie za błędną decyzję.
Wysokość odszkodowania ma być ograniczona pułapem dwunastokrotności przeciętnego wynagrodzenia z poprzedniego kwartału.
W dłuższej perspektywie funkcjonowanie regulacji ma spowodować oszczędności w wydatkach Skarbu Państwa i jednostek samorządu z tytułu odszkodowań. Ma też zwiększyć zaufanie obywateli i przedsiębiorców do działania administracji publicznej.
Eksperci są sceptyczni
W opinii ekspertów to nie samodzielne decyzje urzędników, ale nieprecyzyjne prawo powoduje zasadnicze szkody dla obywateli i przedsiębiorców. - W kraju od jakiegoś czasu utarła się maniera tworzenia nijakiego prawa. Poszczególne przepisy „rozmydla się” na tyle, żeby wszyscy uczestnicy procesu legislacyjnego mogli się na nie zgodzić. Prawo jest przez to niejednoznaczne - uważa Grzegorz Wlazło. Takie przepisy dają pole do różnych interpretacji, stąd rodzą się sprzeczne decyzje organów.
Na inny aspekt działania administracji zwrócił uwagę jeden z twórców reformy samorządowej. - Uważam, że nie tyle rażące naruszenia prawa, ale przewlekłość działania administracji wyrządza najwięcej szkód obywatelom - powiedział prof. Michał Kulesza. Nie ma uzasadnienia, żeby na najprostsze decyzje mieszkaniec musiał czekać, zgodnie z kodeksem, 30 dni.
Eksperci uważają zgłoszony projekt legislacyjny za niedopracowany. - Wprowadzenie sankcji finansowych powinno się wiązać z uruchomieniem ubezpieczeń od odpowiedzialności cywilnej dla urzędników. Jako pracownik administracji chciałbym, żeby urząd, w którym pracuję, zagwarantował mi wtedy taką polisę - powiedział Jarosław Małolepszy, Sekretarz Federacji Związków Zawodowych Pracowników Skarbowych. Składki na ubezpieczenie mógłby opłacać urząd lub sami pracownicy. - W naszej ocenie zgłoszony projekt ustawy nie zasługuje na przyjęcie jako obowiązującego prawa - podsumował Jarosław Małolepszy. Nad projektem toczą się prace w Sejmie RP.
TRYBUNAŁ ZWIĘKSZYŁ LICZBĘ ODSZKODOWAŃ
Konieczność wprowadzenia skuteczniejszego mechanizmu zabezpieczającego praworządne działanie administracji wynika m.in. z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 4 grudnia 2001 r. (sygn. akt 18/2000). Orzeczenie wymusiło zmiany legislacyjne w ustawie z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny, polegające na znacznym rozszerzeniu odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkody wyrządzone obywatelom w wyniku wydania niezgodnego z prawem rozstrzygnięcia administracyjnego. Efektem tego jest większa liczba odszkodowań ze strony Skarbu Państwa i budżetów jednostek samorządu.
Mariusz Jendra
„Gazeta Samorządu i Administracji” objęła patronat medialny nad konferencją „Nowocześni z Urzędu”.
Podstawa prawna:
• Ustawa z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93; ost.zm. Dz.U. z 2008 r. nr 163, poz. 1012)
REKLAMA
REKLAMA