REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Administracja publiczna jest jak twardy dysk i dyskietka

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Małgorzata Herbich
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Wykształceni i kompetentni urzędnicy stanowią gwarancję sprawnego i dobrze zarządzanego państwa. Dlatego konieczne są zmiany w standardach kształcenia.Rozmowa z Jerzym Stępniem, współtwórcą reformy samorządowej, byłym sędzią Trybunału Konstytucyjnego, Wiceprezesem Rady Fundatorów Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej

Wśród spraw, które nie rozwiązała reforma samorządu gminnego z 1989 r., Pan i inni jej współtwórcy zgodnie wymieniają brak „służby cywilnej w administracji samorządowej” i odpowiedniego systemu kształcenia przyszłych urzędników.

REKLAMA

REKLAMA

– Problem kadr dla samorządu należy rozpatrywać w dwóch przestrzeniach. Pierwsza to przestrzeń służby cywilnej, czyli takie legislacyjne obwarowanie stosunku służbowego ludzi pracujących w samorządzie, żeby to była rzeczywiście służba trwała, kompetentna i niezależna. Nie zmieniająca się wraz z fluktuacją polityczną. Mamy tutaj olbrzymi niedostatek działań legislacyjnych. Czuję się za to osobiście odpowiedzialny jako szef komisji senackiej, która tworzyła pierwszą ustawę o pracownikach samorządowych. Nie rozumieliśmy wówczas istoty służby cywilnej. Wydawało nam się, że wystarczy stworzyć oddzielny korpus pracowników państwowych i tak ich nazwać. Dziś wiemy, że to był błąd. Podobnie dzieje się z ustawą o pracownikach państwowych. Chociaż funkcjonuje od wielu lat, nie rozwiązuje problemu służby cywilnej w administracji rządowej.

REKLAMA

Od roku mamy nową ustawę o pracownikach samorządowych, ale też uważam ją za dalece niedoskonałą. Nadal opiera się na zasadzie pracowniczego stosunku pracy, a w administracji publicznej podstawą powinna być służba. Chodzi zatem o prawo urzędnicze, a nie prawo pracy dostosowane do funkcjonowania w ramach administracji samorządowej czy rządowej. W tej dziedzinie czekają nas poważne zmiany.

Druga przestrzeń dotyczy tego, kto ma być w tej służbie cywilnej. Łatwo jest stworzyć ustawę, ale najważniejszy jest urzędnik i sposób jego kształcenia. W tej kwestii mamy wielkie braki. Działa Krajowa Szkoła Administracji Publicznej, kształcąca wąski margines kadry wyższych urzędów. Dla samorządów prowadzone są szkolenia, m.in. przez Fundację Rozwoju Demokracji Lokalnej, działają także założone przez nią cztery wyższe szkoły administracji publicznej (WSAP). Na państwowych uczelniach nie ma jednak przyzwoitych studiów magisterskich przygotowujących ludzi do pracy w administracji. Na kierunkach „administracja” najczęściej kształci się „gorszych” prawników, ponieważ obowiązujące dziś standardy przewidują, że przedmioty prawnicze stanowią 75% zajęć. A przecież administracja nie potrzebuje tylko prawników. W samorządzie muszą być ludzie wykształceni pod kątem zadań, jakie przez nimi stoją, ludzie potrafiący zidentyfikować problemy i zaproponować sposoby ich rozwiązania. Ale takich ludzi nie mamy.

 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czytaj także: Jak świadomie korzystać ze szkoleń >>

 

Obecnie Ministrem Nauki i Szkolnictwa Wyższego jest prof. Barbara Kudrycka, wieloletni Rektor WSAP w Białymstoku, znakomicie rozumiejąca potrzeby administracji. Czy można mieć zatem nadzieję na zmiany w programach nauczania?

– Tak, Pani Minister widzi konieczność zmiany obowiązujących standardów. Zwróciła się do mnie, abym wraz z zespołem specjalistów przygotował propozycje zmian w zakresie kształcenia administracji. Właśnie zakończyliśmy półroczną pracę, a jej wyniki przekazaliśmy do ministerstwa. Nowe standardy czekają na dalsze opinie i na formalne zatwierdzenie; mam nadzieję, że zaczną obowiązywać już od przyszłego roku akademickiego.

Co mieści się w tych nowych standardach?

– Są to standardy studiów interdyscyplinarnych. Prawo zmniejszone zostało do minimum. Wprowadzone zostały takie przedmioty, jak: ekonomia w skali makro i mikro, socjologia, etyka, kulturoznawstwo, psychologia procesu podejmowania decyzji, podstawy metod kwantytatywnych, statystyka, metody matematyczne procesu podejmowania decyzji, które są niezbędne dla ludzi pracujących w administracji. Bardzo ważnym przedmiotem jest planowanie przestrzenne, które powinno być podstawą funkcjonowania samorządów, a obecnie w Polsce nie istnieje.

Co mają jednak zrobić osoby, które chcą poszerzyć swoją wiedzę. Czy istnieją uczelnie, które rozumieją konieczność zmian w standardach nauczania pracowników samorządowych?

– Na szczęście są takie ośrodki. Związałem się z Wyższą Szkołą Handlu i Prawa im. Ryszarda Łazarskiego, ponieważ jej kierownictwo rozumie problem nowoczesnego kształcenia kadr administracji. Przygotowujemy właśnie studia zgodne z nowymi standardami, licząc na to, że od przyszłego roku akademickiego 2010/2011 będą już one obowiązywały. Będą to nowoczesne studia interdyscyplinarne kształcące ludzi rozumiejących problemy współczesnej administracji i znających metody rozwiązywania problemów.

Zamierzamy też otworzyć od przyszłego semestru studia Master in Public Administration (MPA) w języku angielskim we współpracy z uczelnią amerykańską. W Polsce znamy studia typu Master of Business Administration (MBA), podczas gdy na świecie bardzo popularne są właśnie studia MPA. Przez pół roku byłem w Stanach Zjednoczonych i przyglądałem się amerykańskiemu systemowi kształcenia studentów.

Chciałbym, żeby w polskim samorządzie na stanowiskach urzędniczych pracowali ludzie naprawdę rozumiejący funkcjonowanie państwa (samorząd jest jego elementem), którzy sami czują się obywatelami i potrafią dobrze wypełniać swoje obowiązki wobec wspólnoty obywatelskiej.

A czy jest obecnie szansa na zbudowanie samorządowej służby cywilnej?

– Na razie nie widzę możliwości przeprowadzenia takich zmian legislacyjnych, żeby zaczęła funkcjonować służba oparta na prawie urzędniczym, a nie prawie pracy. Ale być może, kiedy pojawią się absolwenci już nowych studiów administracyjnych, o charakterze „zarządzania publicznego”, łatwiej będzie budować legislacyjne oprzyrządowanie dla prawdziwej służby cywilnej.

Wielką rolę mogą tutaj odegrać uczelnie prywatne, elastyczniejsze niż uczelnie państwowe przy wprowadzaniu nowych standardów. Rozpoczął się też proces wyjścia administracji z wydziału prawa. Pierwszym krokiem było utworzenie Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego, ale kształcącego głównie w dziedzinie zarządzania w biznesie. Natomiast studia administracyjne mają przygotowywać ludzi do zarządzania publicznego, a także dla sektora pozarządowego, posługującego się podobnymi metodami. W obu przypadkach cel realizowany jest za pomocą różnych instrumentów, a finanse są tylko jednym z elementów. Politechniki zaczęły także otwierać wydziały zarządzania publicznego, np. Politechnika Warszawska.

 

Czytaj także: Praca w oczach urzędnika >>

 

Czy Pana zdaniem, z uwagi na słabą pozycję sekretarza gminy, obejmujący po wyborach swe funkcje wójtowie, burmistrzowie, prezydenci nie powinni przechodzić specjalnych szkoleń?

– Oczywiście powinni, ale skoro pochodzą z wyboru, to nie narzucimy im tego obowiązku. Politycy mają inną etiologię funkcjonowania. Wybierani są ludzie cieszący się społecznym zaufaniem, co niekoniecznie związane jest z ich wiedzą. Dlatego element zaufania wyborców powinien być uzupełniony konstrukcją będącą nośnikiem wiedzy i umiejętności.

Czyli sekretarzem....

– Tak, wiele spraw w gminie powinno podlegać sekretarzowi, skarbnikowi itp., a nie stanowić czynnika politycznego. Ubolewam, że pozycja sekretarza jest tak silnie związana z politycznym burmistrzem czy wójtem. Tworząc ustawę samorządową, wyobrażaliśmy sobie, że w jednostce samorządowej na czele służby cywilnej stać będą sekretarz i skarbnik i że te stanowiska będą trwałym elementem konstrukcji urzędu. Natomiast politycy będą się zmieniać wraz z wyborami. Służba cywilna to ma być „twardy dysk”. Można to dobrze zobrazować, posługując językiem komputerowym: politycy przynoszą dyskietkę z nowym programem, przynoszą coś z zewnątrz, jakąś dynamikę. Ale potrzebny jest twardy dysk, który wie, jak uruchomić te wszystkie nowe programy. Czyli twardy dysk i dyskietka.

Dziękuję za rozmowę.

Małgorzata Herbich

 

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Samorzad.infor.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odwołanie od decyzji administracyjnej. Najważniejsze informacje

Wiele życiowych spraw załatwianych jest decyzją administracyjną. Może to być np. zameldowanie na pobyt stały lub czasowy, przyznanie lub odmowa zasiłku rodzinnego, cofnięcie świadczeń z MOPS, przyjęcie lub nieprzyjęcie dziecka do przedszkola albo szkoły, określenie wysokości podatku od nieruchomości, pozwolenie na budowę, zajęcie pasa drogowego, zasiłków z tytułu choroby i macierzyństwa, świadczeń z ubezpieczeń społecznych.

Coraz więcej Polaków regularnie podróżuje koleją. Dokąd i jak często jeździmy pociągiem?

Kolej w Polsce przeżywa rozkwit – w ubiegłym roku odnotowano rekordową liczbę przejazdów. Aż 45% Polaków deklaruje sympatię do tego środka transportu, szczególnie młodzi (16–24 lata) i mieszkańcy Pomorza, którzy podróżują średnio 33 razy rocznie. Jaka jest najczęściej uczęszczana trasa? W jakie dni Polacy najczęściej kupują bilety? Jaki rodzaj pociągu preferują?

Renta wdowia. 320 tys. osób już otrzymało świadczenia. Sprawdź, czy też możesz dostać

Już 320 tys. osób otrzymało świadczenia w ramach renty wdowiej z ZUS. Wnioski nadal można składać. Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że dzięki rencie wdowiej świadczeniobiorcy zyskają średnio 358,27 zł.

Próg zaostrzony z 50 proc. do 25 proc. Nowe przepisy MEN zmieniają wszystko w szkołach

Istotne zmiany przepisów dla uczniów zakłada nowy projekt Ministerstwa Edukacji Narodowej, który został już skierowany do konsultacji. Będą surowsze zasady w szkołach. Projekt zakłada m.in., że uczeń nie będzie klasyfikowany z jednego, kilku albo wszystkich przedmiotów, gdy przekroczy próg 25 proc. nieobecności nieusprawiedliwionej.

REKLAMA

Od marzeń do nauki – po co naprawdę Sławosz Uznański – Wiśniewski poleciał w kosmos?

Śledzimy media społecznościowe, zdjęcia Ziemi z orbity i codzienne relacje Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Ale za tą medialną euforią kryje się znacznie więcej niż symboliczny gest. Co z tego lotu wynika dla Polski? Jakie są realne, wymierne korzyści dla gospodarki, nauki i przemysłu?

Pensje w samorządach z wyrównaniem. Czy również dla byłych pracowników?

Nowelizacja rozporządzenia w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych zaczęła obowiązywać od 14 czerwca 2025 r. Nowe stawki wynagrodzeń będą należne pracownikom z wyrównaniem od 1 marca 2025 r.

Stacje hydrologiczne odnotowują rekordy dobowego opadu deszczu. Ulewy w całym kraju

Aż jedenaście stacji hydrologicznych zanotowało opad dobowy wyższy niż dotychczasowa maksymalna suma dobowa - wynika z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Dwukrotnie wyższy poziom odnotowano na trzech stacjach, na jednej - trzykrotnie wyższy.

„Jak mogliśmy do tego dopuścić?” – dramatyczny stan zdrowia dzieci w jednym z najbogatszych krajów

W ostatnich latach znacznie pogorszył się stan zdrowia dzieci w jednym z najbogatszych krajów świata. Z najnowszego raportu wynika, że najmłodsi chorują i umierają tam częściej niż ich rówieśnicy w innych wysoko rozwiniętych państwach. Główne przyczyny to wypadki, przemoc i choroby cywilizacyjne, ale nie tylko.

REKLAMA

Patrz na skład! Ogólnopolska kampania o świadomej suplementacji

Jak często poświęcamy chwilę, by sprawdzić skład na etykiecie? Kampania „Patrz na skład” zachęca do zastanowienia się nad naszymi codziennymi decyzjami i promuje świadome podejście do suplementacji.

Segregacja odpadów to za mało. Ekspert: "Najlepsze śmieci to te, które nigdy nie powstały"

Dlaczego recykling nie wystarczy? Jakie błędy popełniamy w gospodarowaniu bioodpadami? I co musi się zmienić, by Polska była gotowa na gospodarkę obiegu zamkniętego? O tym wszystkim opowiada Michał Paca – ekspert ds. gospodarki odpadami i zrównoważonego rozwoju.

REKLAMA