Organizacja samorządu - ograniczenia
REKLAMA
REKLAMA
Samodzielność organizatorska samorządów: bariery i rekomendacje
Ograniczenia samodzielności organizatorskiej JST zawierają się w całym polskim ustawodawstwie, które drobiazgowo reguluje funkcjonowanie wewnętrzne wspólnot. Jedne z najbardziej dolegliwych zapisów znajdują się w ustawie o systemie oświaty (USO), ustawie o pomocy społecznej (UPS) oraz ustawie o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej (UPZ). Zwiększenie samodzielności organizatorskiej jednostek samorządu terytorialnego (JST) to jeden ze sposobów optymalizacji kosztów wspólnot oraz racjonalizacji zarządzania. Forum Od-nowa wspólnie ze Związkiem Miast Polskich realizuje projekt przedstawiający konkretne rekomendacje systemowe odnośnie elastyczności w kształtowaniu własnych struktur i sposobie realizacji zadań publicznych.
REKLAMA
I. Ustawa o systemie oświaty
REKLAMA
Przepisy dotyczące samorządu w większości przypadków winny odnosić się nie do konkretnych jednostek organizacyjnych JST, lecz do samorządu jako takiego. To dane JST odpowiadają za realizację danego zadania publicznego, zaś jednostki organizacyjne mogą być tylko sposobem jego wykonania w zakresie określonym przez daną wspólnotę. Potrzebne są ogólne regulacje odnoszące się do roli samorządów w zakresie zadań oświatowych od strony możliwości kreowania polityki oświatowej przez organ JST. Trudno bowiem wskazać, jakiego rodzaju jest to polityka – ograniczająca się do utrzymywania przedszkoli i szkół czy związana z wpływaniem na edukację.
Cechą charakterystyczną USO jest opis systemu oświaty od strony obowiązków podmiotów publicznych – organów prowadzących szkoły i samych szkół. Powyższe rozwiązanie niesie ze sobą wady związane z kazuistyką przepisów USO, brakiem przejrzystości ustawy i ograniczeniem samodzielności JST. Układ USO powoduje, że utrudnione jest rozpoznanie kompetencji wszystkich wskazanych w ustawie podmiotów. Dotyczy to zarówno sposobu opisu tych kompetencji, jak też niekonsekwentnego podziału na zadania. Należy oddzielić kwestie organizacyjne (i te przypisać organowi prowadzącemu) od kwestii edukacyjno/wychowawczych, które powinny być wykonywane przez organ prowadzący wspólnie z innym organami/podmiotami.
REKLAMA
Brakuje swobody w wyborze sposobów realizacji zadań. Konieczna jest rezygnacja z limitu liczby uczniów w szkole, powyżej którego nie można przekazać jej stowarzyszeniu i zniesienie wymogu uzyskania pozytywnej opinii kuratora o planowanym przekazaniu szkoły. Należy dopuścić możliwość powstawania zespołów szkół tego samego typu i wprowadzić procedurę łączenia szkół bez konieczności przeprowadzania likwidacji, co dotyczy m.in. tworzenia filii szkoły. Istnieje też potrzeba wprowadzenia przepisu wskazującego wprost, iż zawiadomienie o likwidacji szkoły odbywa się poprzez umieszczenie informacji na BIP danej JST, w sposób zwyczajowo przyjęty i na zebraniu rodziców. USO winna umożliwiać organom JST w uzasadnionych przypadkach wybór innych niż jednostka budżetowa form prowadzenia szkół i placówek.
Należy przeanalizować system oświaty pod kątem wymagania jednakowych standardów minimalnych dla wszystkich szkół i przedszkoli publicznych, niezależnie od tego, czy organem prowadzącym jest samorząd, czy inny podmiot. Dotyczy to zasad finansowania oraz wymagań dotyczących zasad organizowania zajęć. Należy też wprowadzić skuteczne mechanizmy kontroli udzielanych dotacji dla szkół i placówek niepublicznych.
Polecamy serwis: Oświata
II. Ustawa o pomocy społecznej
W UPS nadmierny akcent położony jest na struktury organizacyjne pomocy społecznej: obowiązkowo działające i rozbudowane instytucje, pracowników, którzy muszą posiadać dokładnie określone wymagania i występować w ściśle zdefiniowanych rolach, szczegółowe standardy, a także liczne procedury. Formy prawnego ograniczania samodzielności organizacyjnej to:
• nakaz posiadania określonych instytucji – jednostek organizacyjnych, przede wszystkim urzędów pomocy społecznej (ośrodków pomocy społecznej, powiatowych centrów pomocy rodzinie i regionalnych ośrodków pomocy społecznej);
• przypisanie zadań publicznych własnych i zleconych bezpośrednio do instytucji;
• zakaz łączenia instytucji/działalności lub ograniczenie możliwości ich łączenia;
• przypisanie kompetencji organów administracji samorządowej do zakresu zadań kierownika urzędu pomocy społecznej;
• przypisanie czynności w ramach realizacji zadań publicznych bezpośrednio do instytucji lub jej pracowników, zamiast do JST jako takiej;
• nakaz zatrudniania pracowników;
• nakaz posiadania określonych struktur wewnętrznych w instytucjach;
• zdefiniowane wymogi dla instytucji/działalności;
• zakaz zlecania przez JST zadań publicznych podmiotom zewnętrznym (zakaz outsourcingu);
• ograniczenie odpłatności za usługi.
Tymczasem samorządy powinny jedynie „zapewniać” realizację zadań pomocy społecznej, co nie może oznaczać obowiązku „prowadzenia” lub „utrzymywania” instytucji. W ślad za tym powinna nastąpić likwidacja obowiązku posiadania przez JST urzędów pomocy społecznej. Samorządy powinny mieć możliwość wyboru podmiotu, któremu mogłyby przekazać prowadzenie takich instytucji: organizacji pozarządowej, podmiotowi prywatnemu albo wspólnie paru gminom.
Zwiększanie samodzielności organizatorskiej JST powinno też bazować na czytelnym podziale kompetencji pomiędzy „centrum” a samorządami. Administracja centralna ma tworzyć jedynie ramę merytoryczną funkcjonowania sektora pomocy społecznej, zaś organy samorządowe odpowiadają za sposób realizowania usług. Zarówno zadania publiczne, jak i czynności w ramach tych zadań muszą być przypisane bezpośrednio do JST lub ich organów, a nie poszczególnych instytucji. Wreszcie, UPS i rozporządzenia do niej powinny mówić o standardach minimalnych. JST mogłyby zapewniać usługi o wyższym standardzie zgodnie z własnymi decyzjami.
Zobacz również: Opieka społeczna
III. Ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej
Ograniczenie samodzielności organizatorskiej JST grupuje się w 2 problemy: prymat instytucji – jednostek organizacyjnych nad samorządem i odgórne ustalanie limitów ilościowych lub finansowych dotyczących zadań JST. Dzieje się to w postaci przywoływania ośrodka pomocy społecznej i powiatowego centrum pomocy rodzinie oraz ich kierowników jako realizatorów zadania JST, zbyt szczegółowego regulowania wewnętrznej organizacji placówek, wysokości kwot łożonych na opiekę nad dziećmi oraz liczby i kompetencji zatrudnianych pracowników.
Nadrzędną i generalną propozycją jest – podobnie, jak w przypadku UPS – likwidacja prawnego nakazu posiadania jednostek organizacyjnych JST jako obligatoryjnych wykonawców określonych zadań oraz umożliwienie każdej jednostce samorządowej podejmowania samodzielnej decyzji odnośnie wyboru ich realizatora. Należy zrezygnować ze wskazywania w UPZ, że wykonawcą działań z jej zakresu jest jednostka organizacyjna samorządu i odejść od nadawania konkretnych kompetencji jednostkom organizacyjnym samorządu na rzecz przekazania ich bądź JST jako takiej, bądź podmiotowi realizującemu dane zadanie. W UPZ nie powinno być szczegółowych przepisów dotyczących wskaźników liczbowych w ustalaniu ram dla działań JST. Trzeba też unikać nadmiernie skonkretyzowanych opisów organizacji wewnętrznej danego typu placówki i zezwolić JST na podejmowanie we własnym zakresie decyzji o liczbie pracowników w danej instytucji, zamiast obecnego sztywnego podawania wskaźników zatrudnienia. Ostatnią sprawą jest – analogicznie do USO – uporządkowanie podziału kompetencji pomiędzy ministrem, wojewodą, marszałkiem, starostą i wójtem/burmistrzem/prezydentem miasta.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.