REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wybory samorządowe 2014 - ruchy miejskie przegrały?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Fundacja Szkoła Liderów
Wybory samorządowe/ Fot. Fotolia
Wybory samorządowe/ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Jako wyborca wolę przewidywalność nawet mniej podróżujących i wykwalifikowanych radnych z partii, o której wiem, że pewnych rzeczy nie zrobi, niż głosowanie na niewiadomą– mówi szef Szkoly Liderów podkreślając, że dyscyplina partyjna służy pewności wyborców. Czy ruchy miejskie są nieprzewidywalne?

Szerszy horyzont - czy ruchy miejskie przegrały?

Scheuring-Wielgus: Na politykę patrzę inaczej. Nie interesują mnie układy i koalicje. Kowalski: Nieraz warto ulec dyscyplinie partyjnej. Goście Śniadania Samorządowego Szkoły Liderów podsumowywali sukcesy i porażki Ruchów Miejskich.

REKLAMA

REKLAMA

Wynik 12 procent dla Leśniak z ruchu Gdańsk Obywatelski w wyborach na prezydenta,  sześcioprocentowe poparcie dla lidera Krakowa Przeciw Igrzyskom, wygrana prezydentura i 7 mandatów w Gorzowie Wielkopolskim oraz po kilka mandatów w innych miastach – to sukces czy porażka ruchów miejskich?

Joanna Kusiak, rzeczniczka Porozumienia Ruchów Miejskich podkreśla, że nowym mieszczanom nie chodzi o władzę i stanowiska, ale o wpływ na rozwój miast sprzyjający potrzebom mieszkańców. W tym sensie zadowolona z wyborów jest Joanna Scheuring-Wielgus. Co prawda nie pokonała obecnie urzędującego prezydenta Torunia, ale z 17 procentami i poruszeniem, jakie wywołał jej komitet, ma szansę podsuwać prezydentowi do realizacji własny program. - To jest jak gra w szachy. Musisz być o jeden krok do przodu niż prezydent; poddawać mu tematy i rozwiązania tak, żeby myślał, że są jego. To takie gry małżeńskie – mówi ze śmiechem. A na poważnie dodaje - Nikt wcześniej w Toruniu nie myślał tak jak ruchy miejskie. Teraz wszyscy oponenci mówią naszym językiem – opowiada z entuzjazmem.

Inaczej swój wpływ zbudowali aktywiści miejscy z Łodzi, miasta - kolebki konsultacji społecznych i budżetu partycypacyjnego. – U nas nie było żadnej listy ruchów miejskich. Nie było potrzeby walczyć o władzę, bo prezydent Hanna Zdanowska jest otwarta na postulaty ruchów, a część aktywistów obsadza w Ratuszu - mówi Piotr Kowalski, który walczył o mandat radnego z listy PO. Argument na to, że warto mieć aktywistów w miejskich urzędach dodaje Sheuring-Wielgus. - Ludzie z ruchów miejskich to przeważnie tacy, którzy osiągnęli sukces zawodowy, jeżdżą po świecie, widzą co się dzieje za granicą. Mamy szerszy horyzont.

Polecamy serwis: Ustrój i jednostki

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ruchy miejskie bez dyscypliny

REKLAMA

Łyżkę dziegciu do pełnej entuzjazmu atmosfery dodał Przemysław Radwan ze Szkoły Liderów. - Ruch w Poznaniu się rozsypał. W Warszawie do jednej z rad dzielnicy wchodzą kandydaci MJN, którzy się sami między sobą nie zgadzają. Ruchy miejskie nie wnoszą nowej jakości w postaci gwarancji, że się na pewno dogadają.

Joanna Kusiak oponuje: - To „dogadanie” to podejrzana sprawa. Cenimy wielość opinii i dyskusje wewnątrz ruchu. „Dogadywanie się” w partii polega zazwyczaj na dyscyplinie partyjnej. Kto się nie zgadza zostanie prędzej czy później wyrzucony. Nie tak wygląda demokracja – podsumowuje rzeczniczka PRM.

Scheuring-Wielgus ją wspiera: – Ja jestem polityczna, polityka mnie interesuje, zawsze to mówiłam. Ale na politykę patrzę zupełnie inaczej. To działanie dla czlowieka, a nie układy, układziki, koalicje itd.- mówi.
Radnych z list partyjnych bronił Piotr Kowalski, podając przykład liderek jednego z łódzkich okręgów, Urszuli Niziołek-Janiak. - Wyrosła z innego myślenia o mieście, ale odnalazła sie w funkcjonowaniu wewnątrz partii. Jestem pewien, że będzie miała większy wpływ na kwestie zachowania zabytkowej tkanki miejskiej niż wszyscy aktywiści. Oni skupili się tylko na krzyczeniu i negowaniu, a nie na szukaniu nici porozumienia – przekonuje Kowalski. Dodaje, że nieraz warto ulec dycyplinie partyjnej. – Na przykład gdy zgodzimy się na zamknięcie filii biblioteki publicznej, ale za to pojawią się tanie mieszkania w miejskich kamienicach – przekonuje podając łódzki przykład. 

Ruchy miejskie – nieprzewidywalne?

Kolejna wątpliwość to brak przewidywalności ruchów miejskich. – Często listy ruchów są zbieraniną ludzi. Jako wyborca wolę przewidywalność nawet mniej podróżujących i wykwalifikowanych radnych z partii, o której wiem, że pewnych rzeczy nie zrobi, niż głosowanie na niewiadomą– mówi szef Szkoly Liderów podkreślając, że dyscyplina partyjna służy pewności wyborców. –Wyborca chce móc z góry przewidzieć, co jego przedstawiciele zrobią w sprawie postawienia pomnika smoleńskiego albo też jaki mają stosunek do kwestii systemowych: nieciekawych, bo administracyjnych.

Gotową odpowiedź ma na to Scheuring-Wielgus. – Mówisz teraz o Warszawie. A my w Toruniu mogliśmy mieć 50 osób na listach. Umieściliśmy tylko 40. Tyle znaleźliśmy zaangażowanych osób, które autentycznie pracowały w swoich kampaniach. Nie było zapychania list przypadkowymi ludźmi, choć wielu nam to doradzało – mówi niedoszła prezydentka Torunia.
Bańka zaangażowanych

Goście śniadania zgodzili się co do jednej porażki, jaką jest niewystarczająca frekwencja w najbardziej skierowanych do mieszkańców wyborach. – To przegrana nas wszystkich, że nie poszerzyliśmy tej zamkniętej bańki aktywistów i zaangażowanych obywateli. Wierzyłem, że dzięki ruchom miejskim zajdzie rewolucja obywatelska w wielkich miastach – mówił z żalem Przemysław Radwan. Zgodziła się z nim Scheuring–Wielgus. – W Toruniu aż 100 tys. ludzi nie wzięło udziału w wyborach! To praca judymowa. Ale to wina ostatnich 25 lat. Joanna Kusiak jej wtórowała. – Doświadczenie udziału w wyborach było do tej pory bardzo alienujące. Nie dziwię sie, że ludzie się zniechęcili. Istnieje coś takiego jak prawo do niepartycypacji. Jednak wszyscy mamy prawo żyć w lepszym mieście. Pracujmy nad tym.

Joanna Scheuring-Wielgus – kandydatka na prezydentkę Miasta Toruń z listy „Czas mieszkańców”, która uzyskała wynik 17,34%. Socjolog i menedżer kultury. Szefowa fundacji Win-Win, wspierającej artystów i działania kulturalne oraz prezeska stowarzyszenia Rzeczpospolita Babska. Absolwentka 22. Szkoły Liderów Społeczeństwa Obywatelskiego.

Piotr Kowalski – członek Platformy Obywatelskiej. Kandydat (nieskuteczny) na radnego Miasta Łodzi. Działacz organizacji pozarządowych. Uczestnik II Kongresu Ruchów Miejskich. Związany ze środowiskiem osób z niepełnosprawnościami. Bohater zbioru reportaży „Tutaj drzwi trzeba otwierać powoli”. Absolwent programu Liderzy PAFW.

Joanna Kusiak - rzeczniczka Porozumienia Ruchów Miejskich, socjolożka, aktywistka. Urodziła się w Kłodzku, wychowała w Łodzi, mieszkała w Warszawie, Berlinie i Nowym Jorku.

Przemysław Radwan – prezes Fundacji Szkoła Liderów, polityk społeczny. Koordynator i autor programów edukacyjnych z zakresu przywództwa, edukacji obywatelskiej i politycznej realizowanych w Polsce oraz krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Absolwent 2. Szkoły Liderów.

Szkoła Liderów to założona przez prof. Oxfordu Zbigniewa Pełczyńskiego instytucja pozarządowa wzmacniająca kompetenecje liderskie i budująca kadry społeczne  i polityczne w Polsce nieprzerwanie od 1994 roku. 376 absolwentów programów Szkoły Liderów kandydowało w ostatnich wyborach na wszystkie szczeble samorządu.

Zobacz również: Odwołanie wójta zamiast ograniczenia kadencji

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Premier Tusk: w rządzie po rekonstrukcji będą wyłącznie przyzwoici ludzie

Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił w dniu 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Nowelizacja specustawy powodziowej. Nowe zadania i obowiązki samorządów

Możliwość zamiany zniszczonych nieruchomości na lokale komunalne, obowiązek raportowania decyzji WZ, świadczenie lokalowe, premia powodziowa czy ułatwienia proceduralne w odbudowie zniszczonych domów i obiektów – to najważniejsze zmiany w specustawie powodziowej. Nowelizacja ustawy wzmacnia kompetencje JST, daje im nowe narzędzia, ale też nakłada dodatkowe obowiązki administracyjne i sprawozdawcze.

Czym różni się „odbiór” odpadów komunalnych z nieruchomości od „przyjmowania odpadów”

NSA przypomniał gminom, że ustawodawca rozróżnia pojęcia odbierania odpadów komunalnych od ich przyjmowania i wprowadza odrębnie różne sposoby oddawania odpadów. Co za tym idzie – mechanizmy nie mogą być traktowane jako formy zamienne, kształtowane według własnego uznania gminy.

Wydruk zdjęcia z Google Street View jako dowód w sprawie administracyjnej

Dowodem w postępowaniu administracyjnym może być wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Dlatego wydrukom z Geoportalu oraz wydrukom zdjęć Google Street View nie można odmówić mocy dowodowej. Stanowią one jednak tzw. dowody nienazwane i nie mają prawem przewidzianej mocy dowodowej – tak jak w przypadku dokumentów urzędowych, które sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy państwowe w ich zakresie działania stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo stwierdzone.

REKLAMA

Zamówienia publiczne: jakie zmiany są konieczne? 130 tys. zł progu zamiast 80 tys. zł

Konieczne są zmiany w zamówieniach publicznych. Pierwsza dotyczy zasady konkurencyjności, której prawidłowe stosowanie sprawia beneficjentom duże problemy. Druga zmiana polega na podwyższeniu progu kwotowego na 130 tys. zł.

NSZZ „Solidarność” na wojennej ścieżce z MEN: To nie reforma, to degradacja zawodu nauczyciela!

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” ostro krytykuje planowane przez Ministerstwo Edukacji zmiany w zatrudnianiu specjalistów oraz rozszerzenie obowiązków nauczycieli bez dodatkowego wynagrodzenia. Związkowcy alarmują: MEN łamie prawo pracy, podważa autorytet pedagogów i ignoruje realne potrzeby oświaty. W tle – groźba protestów i oskarżenia o systemowe niszczenie zawodu nauczyciela.

Nowe standardy żywienia w szpitalach 2025: Ministerstwo Zdrowia wprowadza obowiązkowe diety dla pacjentów [PROJEKT]

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło projekt rozporządzenia, które ma ujednolicić standardy żywienia pacjentów w szpitalach. Zmiany mają zagwarantować zdrowe, zbilansowane i dostosowane do stanu zdrowia posiłki, a także zwiększyć transparentność i jakość usług cateringowych w placówkach medycznych.

Pogoda. Gwałtowne burze w dziewięciu województwach. Ostrzeżenia RCB

Na terenie dziewięciu województw można spodziewać się gwałtownych burz. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa już wysłało alerty.

REKLAMA

Podwyżki w ochronie zdrowia: Ministra Izabela Leszczyna ogłosiła już decyzję

Podwyżki w ochronie zdrowia już na horyzoncie. "W ciągu najbliższych 12 miesięcy do podmiotów leczniczych trafi dodatkowo blisko 18 mld zł m.in. na sfinansowanie lipcowych podwyżek płac minimalnych w ochronie zdrowia" - tak poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna.

Polska mówi "nie" umowie UE–Mercosur. Minister Siekierski: Rolnictwo nie może być kartą przetargową

Minister rolnictwa Czesław Siekierski stanowczo sprzeciwił się obecnemu kształtowi umowy handlowej między Unią Europejską a krajami Mercosur. Jak podkreślił, Polska nie zgadza się na ustępstwa w sektorze rolnym, które miałyby być ceną za korzyści w innych branżach. Wskazał m.in. na zbyt wysokie kontyngenty na mięso oraz brak odpowiednich mechanizmów ochronnych dla europejskich rolników.

REKLAMA