REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

RPO: O wyłudzeniach dodatku węglowego i 300% podwyżkach cen prądu dla spółdzielni mieszkaniowych [Wywiad]

RPO: O wyłudzeniach dodatku węglowego i 300% podwyżkach cen prądu dla spółdzielni mieszkaniowych
RPO: O wyłudzeniach dodatku węglowego i 300% podwyżkach cen prądu dla spółdzielni mieszkaniowych

REKLAMA

REKLAMA

To dobrze, że państwo reaguje na kryzys energetyczny. Ale nie wykluczam, że być może nowe prawo o dodatkach, szybko uchwalone, wygeneruje kolejne problemy - mówi Marcin Wiącek rzecznik praw obywatelskich, dr hab. nauk prawnych, prof. Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z Tomaszem Żółciakiem.

Gdy PiS uchwalał dodatek węglowy, zwracał pan uwagę, że ze wsparcia nie skorzystają osoby, które stosują inne paliwa do ogrzewania domów. Teraz PiS zamierza wprowadzić dodatki także do pelletu, LPG czy oleju opałowego. Problem rozwiązany?

REKLAMA

To dobrze, że pojawia się takie rozwiązanie, bo wiele osób pisało do mnie, że czują się pokrzywdzone. Wskazywano, że dodatek węglowy dyskryminuje osoby korzystające z innych paliw, a przecież ceny wszystkich surowców drastycznie wzrosły. Dodawano, że od lat państwo zachęca obywateli do wymiany pieców węglowych i przejścia na ekologiczne paliwa, a teraz nie chce wesprzeć tych, którzy poszli za jego sugestiami.

I ustawa o dodatkach na inne paliwa, którą dziś (w piątek) ma się zająć Sejm, nie wymaga już korekt?

Ta ustawa rozwiązuje największy problem – obejmuje pomocą osoby używające do ogrzewania różnych paliw. Zwracam jednak uwagę na to, że nie dotyczy ona energii elektrycznej i jej rosnących cen. A tu problem jest równie istotny. Do RPO zwracają się wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, które na przyszły rok otrzymały oferty na dostawy prądu wyższe o 300–400 proc., bo taryfy ochronne nie obejmują prądu wykorzystywanego na potrzeby nieruchomości wspólnych. Wspólnoty i spółdzielnie wskazują, że są tylko pośrednikiem, a koszty podwyżek poniosą mieszkańcy bloków. Dlatego 17 sierpnia wystąpiłem w tej sprawie do Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Urzędu Regulacji Energetyki. Czekam na odpowiedź. Muszę też przyznać, że w ostatnim czasie pisze do nas wiele osób, które nie mogą kupić węgla. Choćby dlatego, że mają problem z korzystaniem ze sklepu internetowego Polskiej Grupy Górniczej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dodatki na poszczególne paliwa są mocno zróżnicowane – wahają się od 500 zł na LPG do 3 tys. zł na pellet. Rząd sprawiedliwie określił ich wysokość?

Nie mam instrumentów, by zbadać, czy wysokość tych kwot jest adekwatna do potrzeb. Wahania cen poszczególnych paliw były różne i zakładam, że zostało to poparte analizami. Przypuszczam, że o ostatecznej wysokości dodatków będą debatować parlamentarzyści.

Czy sama idea wypłaty dodatków nie jest dowodem porażki państwa w systemowym zadbaniu o interesy obywateli?

Nie zgadzam się. Pojawiły się nieprzewidziane okoliczności, które doprowadziły do drastycznych podwyżek – a rolą państwa jest ochrona obywateli, zwłaszcza tych najbiedniejszych. Mieliśmy kilka prób zaradzenia tej sytuacji: pod koniec 2021 r. była ustawa o dodatku osłonowym; była próba wprowadzenia rekompensaty dla tych przedsiębiorców, którzy będą sprzedawać węgiel za ok. 1 tys. zł za tonę, ale okazała się nieadekwatna do rzeczywistości, gdyż cena surowca dochodziła wtedy do 3 tys. zł; potem powstała koncepcja dodatku węglowego. Jednak w dodatku zarówno osłonowym, jak i węglowym gorzej potraktowano ludzi, którzy korzystają z pelletu, LPG czy oleju opałowego. Teraz mamy ustawę rozciągającą dodatki na te paliwa. Dostrzeżono też szczególne potrzeby np. szpitali, DPS czy szkół. To dobrze, że państwo reaguje. Ale nie wykluczam, że być może nowe prawo, szybko uchwalone, wygeneruje jakieś kolejne problemy.

Choćby takie, że już dochodzi do wyłudzeń dodatku węglowego i to samo może być przy dodatkach na inne paliwa.

Na przykład – i wtedy będzie konieczna nowelizacja przepisów. To naturalne, bo niektóre problemy wychodzą na jaw dopiero przy stosowaniu nowych rozwiązań. W każdym razie mój urząd będzie sytuację obserwował.

Rząd ogłosił pakiet pomocowy dla firm poszkodowanych przez skażenie wód Odry. Czy to rozwiązanie budzi wątpliwości RPO?

Oceniam działanie rządu co do zasady pozytywnie: pojawia się problem, a państwo reaguje, próbując ograniczyć skutki katastrofy. Oczywiście mogą pojawić się wątpliwości, np. takie, które towarzyszyły wprowadzaniu tarcz antycovidowych dla firm – czy wsparcie jest przyznawane zgodnie z zasadą równości według niearbitralnych kryteriów. Dopiero jak poznamy ostateczną wersję przepisów i sposób ich stosowania, będziemy mogli to ocenić.

Nie lepiej by było ogłosić stan klęski żywiołowej?

A co by to dało?

Choćby możliwość wypłaty odszkodowań.

Prawo do odszkodowania można przyznać bez wprowadzania stanu nadzwyczajnego. Zgodnie z obowiązującym prawem przy stanie nadzwyczajnym państwo musi wyrównać ludziom straty. Zwracam uwagę: wyrównać straty, a nie naprawić pełną szkodę. Strata to tylko szkoda rzeczywista, a nie utracona korzyść. Mechanizm kompensacji związany ze stanem nadzwyczajnym jest więc ograniczony. Ponadto decyzja o wprowadzeniu stanu wyjątkowego czy klęski żywiołowej jest decyzją polityczną, wymagającą oceny zdolności państwa do wywiązywania się ze swoich zadań. Więc jeśli państwo czuje się na siłach, także finansowych, by problem zażegnać za pomocą zwykłych środków, takich jak np. uchwalenie specustawy, to należy zakładać, że jest to przemyślana decyzja.

Stanu nadzwyczajnego nie wprowadziliśmy w czasie pandemii, za to obowiązywał podczas kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią. Czy decyzja o jego wprowadzeniu nie jest za bardzo uznaniowa?

Konstytucja, mówiąc o stanach nadzwyczajnych, posługuje się nieostrymi pojęciami. Uczyniono to z rozmysłem. Chodziło o to, by władza wykonawcza mogła wpierw sytuację ocenić – czy jest w stanie sobie poradzić bez ekstraordynaryjnych regulacji, czy nie. Jeśli państwo uznaje, że da sobie radę, nie musi wprowadzać stanu nadzwyczajnego. Trudno mi ocenić, czy w czasie pandemii taka sytuacja miała miejsce.

Więcej w

RPO: Będę obserwował sytuację. Być może nowe prawo o dodatkach wygeneruje kolejne problemy [WYWIAD]

Tomasz Żółciak


 

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak i kiedy rezerwować wakacje, żeby było najtaniej?

Jak Polacy planują wakacje? Na ostatnią chwilę czy z wyprzedzeniem? Jak najtaniej zarezerwować hotel? Czy Polacy chętnie spędzają wakacje w kraju?

Kalendarz szczepień dorosłych [TABELA]

Kalendarz szczepień dorosłych. Kiedy i na co warto się zaszczepić? Które szczepionki są szczególnie zalecane dla seniorów? Ile dawek poszczególnych szczepionek? Polskie Towarzyszko Medycyny rodzinnej we współpracy z Fundacją MY PACJENCI opracowało kalendarz szczepień dla dorosłych.

Branża pirotechniczna chce wzmocnić potencjał obronny kraju

W odpowiedzi na zapowiadane przez rząd plany dotyczące szeroko zakrojonych szkoleń wojskowych, przedstawiciele branży pirotechnicznej, w liście wysłanym do ministrów obrony oraz spraw wewnętrznych i administracji, podkreślają swoje unikalne kompetencje i zasoby. Chodzi o wzmocnienie bezpieczeństwa państwa oraz efektywną współpracę ze strukturami obronnymi.

Od 1 stycznia 2026 r. nowy obowiązek jednostek sektora finansów publicznych. Chodzi o zmiany w zakresie rejestru umów

Od 1 stycznia 2026 r. nowy obowiązek jednostek sektora finansów publicznych. Chodzi m.in. o zmiany w zakresie rejestru umów. Projekt nowelizacji trafił do opiniowania. Projektodawcą jest Ministerstwo Finansów.

REKLAMA

8400 zł brutto dla pracowników pomocy społecznej? 3-miesięczny urlop? Związkowcy przedstawili propozycje

Ile zarabia pracownik pomocy społecznej? A ile powinien zarabiać? Związkowa Alternatywa domaga się radykalnej poprawy warunków pracy i wynagrodzeń zatrudnionych w tym sektorze. Związek oczekuje skokowego wzrostu płac, dotrzymania przez rząd złożonych wcześniej obietnic, a także zapewnienia urlopu regeneracyjnego i warunków do rozwoju zawodowego dla wszystkich zatrudnionych w sektorze pomocy społecznej.

Gminy mają problemy finansowe, bo słabo ściągają zaległe czynsze, podatki, kary i tym podobne zobowiązania

Podatki, czynsze za mieszkania komunalne, wodę, wywóz śmieci, alimenty i mandaty – takich opłat nie regulują konsumenci oraz firmy wobec gmin. Nazbierało się tego już ponad 17,5 miliarda złotych. Jednocześnie gminy narzekają na brak pieniędzy na remonty, budowę mieszkań i inne ważne przedsięwzięcia.

36 lat w oczekiwaniu na diagnozę. Pacjenci z chorobami rzadkimi wciąż czekają na zmiany

W Polsce ponad 3 miliony osób zmaga się z chorobami rzadkimi, a system opieki zdrowotnej wciąż nie jest odpowiednio przystosowany do ich potrzeb. Czas oczekiwania na diagnozę często rozciąga się na lata, co prowadzi do pogorszenia zdrowia pacjentów i stanowi ogromne obciążenie dla ich rodzin. Oto historie pacjentów, którzy latami czekali na diagnozę.

4666 zł dla każdego sołtysa? Wybory organizowane przez PKW?

Czy sołtysi otrzymają wynagrodzenia na poziomie ustawowej płacy minimalnej? Czy wybory na sołtysa będą organizowane przez Państwową Komisję Wyborczą, a kandydaci organizować będą kampanie w swoich wsiach? Profesjonalizacje działań najmniejszych jednostek administracyjnych zaproponował jeden z kandydatów na Prezydenta PR.

REKLAMA

Status ochrony wilka. Komisja Europejska proponuje zmiany

7 marca 2025 r. weszły w życie zmiany dotyczące załączników do konwencji berneńskiej. Chodzi o zmianę statusu ochrony wilka. Komisja UE proponuje dostosowanie statusu ochrony wilka w prawodawstwie UE do konwencji berneńskiej.

Poradnik kryzysowy. Pierwsze 72 h każde gospodarstwo powinno przetrwać o własnych siłach

Do końca roku do obywateli ma trafić tzw. poradnik kryzysowy. Robert Klonowski z MSWiA przekazał PAP: - Przez trzy dni wszyscy obywatele, każde gospodarstwo domowe, powinno przetrwać o własnych siłach.

REKLAMA