REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wojsko proponuje: rezerwiści będą ćwiczyć raz na kwartał. Co najmniej

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
Wojsko proponuje: rezerwiści będą ćwiczyć raz na kwartał. Co najmniej
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Aktywni rezerwiści będą ćwiczyć w swoich jednostkach co najmniej raz na kwartał. 

Jeszcze kilka lat temu bywało tak, że rezerwistów nie szkoliliśmy w ogóle, później liczba szkolonych wzrosła do kilkudziesięciu tysięcy, teraz planowo ma to być nawet 300 tys. rocznie. 

REKLAMA

Problemy z rezerwistami

Jednak trudności są dwie. Po pierwsze, spośród wzywanych tylko połowa nadaje się do ćwiczeń, często rezerwiści są w fatalnym stanie zdrowia albo stawiają się np. pijani. Po drugie, wartość takiego szkolenia jest minimalna. – Wyczerpała się formuła dotychczasowego zarządzania rezerwami w Siłach Zbrojnych. Dołożę wszelkich starań, by ją zmienić – deklaruje w rozmowie z DGP gen. Wiesław Kukuła, dowódca generalny Rodzajów Sił Zbrojnych. – Bez ludzi najnowocześniejsze systemy uzbrojenia nie będą nic warte – dodaje wojskowy, który w polskim systemie pełni funkcję force provider, czyli m.in. ma dowództwu operacyjnemu dostarczyć odpowiednio wyszkolonych ludzi, a najpierw ich pozyskać.

Aktywna rezerwa

Dlatego, by zrealizować założenia uchwalonej w ubiegłym roku ustawy o obronie ojczyzny, tworzona jest tzw. aktywna rezerwa. Jak informuje resort: „nowa forma służby czerpie z Total Force Concept i jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które w przeszłości były związane z armią, a obecnie w dalszym ciągu chcą w niej służyć. Pojęcie Total Force Concept narodziło się w Skandynawii i jest obecne w siłach zbrojnych krajów anglosaskich. Wykorzystuje potencjał każdego obywatela, który chce wnieść wkład w obronę ojczyzny oraz skupia się na procesie zarządzania talentami i karierą żołnierza. Żołnierzem «Aktywnej Rezerwy» może zostać każdy, jeśli nie skończył 55 lat lub ma stopień podoficerski albo oficerski i nie skończył 63 lat”.

Trenuj jak żołnierz

Z kolei jednym ze sposobów na pozyskanie ludzi do tej pory niezwiązanych z armią jest program „Trenuj jak żołnierz”. Polega on na tym, że najpierw ochotnicy przechodzą wstępne dwudniowe szkolenia, a w lipcu i sierpniu będą mieli dwutygodniowe szkolenie kończące się wpisaniem do aktywnej rezerwy. Ilu ochotników się zgłosiło? – O całościowej liczbie zainteresowanych projektem będziemy mogli mówić w lipcu. Niemniej jednak już teraz można powiedzieć, że kilkuset ochotników proceduje udział do II etapu projektu, który odbędzie się w wakacje – odpowiadają nam urzędnicy z Centrum Operacyjnego MON. Aktywną rezerwę zasilają też ochotnicy, którzy zgłosili się do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, ale rezygnują z niej po podstawowym, trwającym cztery tygodnie szkoleniu.

Rząd planuje: rezerwiści będą ćwiczyć co najmniej raz na kwartał

REKLAMA

Jak ma funkcjonować „rezerwa nowej generacji” według koncepcji opracowywanej jeszcze w Dowództwie Generalnym? Fundamentem ma być to, że żołnierz jest przypisany do konkretnej jednostki i oddziału. Z jednej strony pozwoli mu to lepiej ćwiczyć, z drugiej poznać innych rezerwistów, z którymi ma tworzyć drużynę, pluton czy kompanię. W tym celu rezerwiści mają ćwiczyć co najmniej dwa dni na kwartał w jednostce i raz na trzy lata przez co najmniej dwa tygodnie na poligonie. Oczywiście jeśli będą mieli możliwości, by ćwiczyć więcej, to dana jednostka ma to umożliwić. Założenia są takie, że będą oni mieli swój mundur i podstawowe wyposażenie, które będą mogli zabrać ze sobą do domu. Takie związanie z jednostką i regularny kontakt z jednej strony pozwolą na lepsze wyszkolenie i zaangażowanie, z drugiej dadzą dowódcy znacznie lepsze rozeznanie, kim dysponuje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 Nowy system rezerwy może się przełożyć na cały wojskowy system. Wstępne założenia są takie, że będą funkcjonować trzy rodzaje jednostek. Te w największej gotowości bojowej, wysoko skadrowane i mogące działać w ciągu kilku–kilkunastu godzin, mają się składać z żołnierzy zawodowych. Te, które będą potrzebowały nieco więcej czasu, by być w pełnej gotowości, mają się składać w połowie z zawodowców i w połowie z aktywnych rezerwistów. Wreszcie te jednostki, które na dojście do stanu gotowości bojowej mają mieć nawet kilka miesięcy, będą się składać z zawodowców tylko w 15 proc., reszta to będą aktywni rezerwiści.

Oprócz aktywnej rezerwy ma też funkcjonować tzw. rezerwa pasywna, która będzie wymagać znacznie mniejszego zaangażowania. W założeniach tej koncepcji widać podobieństwa do modelu, który obecnie funkcjonuje w Wojskach Obrony Terytorialnej (gen. Kukuła, zanim przeszedł do Dowództwa Generalnego, był ich dowódcą). Aktywna rezerwa ma być jednak znacznie mniej obciążająca.

Na ile realne jest wprowadzenie tej koncepcji w życie? Na razie trwa jej dopracowywanie. Latem powinna być przedstawiona szefowi sztabu i ministrowi obrony do akceptacji. Nawet jeśli zmiany zostaną zatwierdzone, to później będzie trzeba je wprowadzić w życie, a w wielu obszarach będzie to w Wojsku Polskim oznaczać rewolucję. A armia, jak każda duża organizacja, radykalnych zmian nie lubi. ©℗

Zobacz także: Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Spacer w lesie - lek na codzienny stres

Regularne, 30-minutowe spacery w naturze pięć razy w tygodniu mogą zmniejszyć ryzyko depresji aż o 30% – podaje raport Transforming Scotland's Health. W obliczu prognoz WHO, że do 2030 roku depresja stanie się najczęstszą chorobą na świecie, kontakt z przyrodą to skuteczna forma profilaktyki.

Są fundusze na ekologię, cyfryzację i innowacje

W dobie dynamicznego rozwoju technologii cyfrowej i wdrażania kolejnych innowacji, nie można zapominać o zagrożeniach, które się z nimi wiążą. Zgodnie z unijną zasadą „Do No Significant Harm” („Nie Czyń Znaczącej Szkody”), gdy ubiegamy się o wsparcie z funduszy, jesteśmy zobowiązani do prowadzenia inwestycji w sposób, który nie będzie wyrządzać poważnych szkód środowiskowych czy społecznych.

Spadł ruch na radomskim lotnisku, ale w planach nowe kierunki

Polskie Porty Lotnicze poinformowały, że lotnisko w Radomiu obsłużyło w kwietniu br. ok. 2,5 tys. pasażerów; to spadek o 42 proc. wobec zeszłego roku. W pierwszych czterech miesiącach tego roku ruch w radomskim pocie spadł o 31 proc.

Ratownicy medyczni nie chcą kamizelek nożoodpornych

Ogólnopolski Związek Zawodowy Ratowników Medycznych (OZZRM) uważa, że pomysł powszechnego wprowadzenia kamizelek nożoodpornych, jako reakcji na śmierć ratownika ugodzonego nożem, nie jest dobry. Co proponują związkowcy?

REKLAMA

Ostatni dzwonek dla zdrowia młodych. 7 maja 2025 r. sejmowa Komisja Zdrowia zajmie się zakazem sprzedaży wszystkich rodzajów papierosów elektronicznych oraz pojemników zapasowych osobom poniżej 18. roku życia

W środę sejmowa Komisji Zdrowia rozpatrzy rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Wcześniej, ponad 20 organizacji działających w ochronie zdrowia apelowało o jak najszybsze jej procedowanie. Chodzi o zakaz sprzedaży wszystkich rodzajów papierosów elektronicznych oraz pojemników zapasowych osobom poniżej 18 r.ż.

Wybory prezydenckie: ułatwienia dla wyborców 60+

Transport do i z lokalu wyborczego. Możliwość głosowania korespondencyjnego albo za pośrednictwem pełnomocnika. Możliwość zmiany miejsca głosowania w obwodzie właściwym dla lokalu przystosowanego do potrzeb osób niepełnosprawnych. Z tych wszystkich ułatwień mogą skorzystać wyborcy, którzy najpóźniej w dniu głosowania w tegorocznych wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ukończą 60. rok życia. A także wyborcy niepełnosprawni – bez względu na wiek.

Plany ewakuacyjne i szkolenia. Nowe zadania gmin w 2025 r.

Do końca 2025 r. gminy muszą opracować plany ewakuacyjne. To jedno z zadań nałożonych na samorządy przez ustawę z 5 grudnia 2024 r. o ochronie ludności i obronie cywilnej.

Polacy mają problem z rozróżnieniem piw alkoholowych i bezalkoholowych

Z badania zrealizowanego przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS wynika, że Polacy mylą piwa alkoholowe i bezalkoholowe oraz chcą całkowitego zakazu reklamowania piwa "zero procent".

REKLAMA

4666 zł brutto dla pracownika samorządu? To nie żart

Trwa odpływ fachowców z sektora samorządowego. Powód? Niskie płace, poczucie braku doceniania i marne perspektywy na przyszłość. W programie Gość Infor.pl gościł Jacek Wolszczak, pracownik samorządu z dolnośląskiej Świdnicy.

Cytomegalia wrodzona. Przełomowe badanie z honorowym patronatem Ministerstwa Zdrowia

Wirus cytomegalii u kobiet w ciąży może stanowić zagrożenie dla zdrowia a nawet życia dziecka. W Klinice Położnictwa i Ginekologii Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie realizowany jest projekt POL PRENATAL CMV. To pierwsze badanie w Polsce i drugie na świecie dotyczące zakażenia wewnątrzmacicznego u ciężarnych z pierwotną infekcją wirusem cytomegalii. Jest to przełomowe badanie niekomercyjne, finansowane przez Agencję Badań Medycznych, nad którym honorowy patronat objęła Minister Zdrowia Izabela Leszczyna.

REKLAMA