REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przejście pojazdu na własność gminy - kiedy jest możliwe?

Samorządowy Serwis Prawny
Serwis Kancelarii Ślązak, Zapiór i Wspólnicy dla jednostek samorządu terytorialnego
Pojazd, auto, prawo/ Fot. Fotolia
Pojazd, auto, prawo/ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Przejście pojazdu na własność gminy w trybie art. 50a ustawy - Prawo o ruchu drogowym jest możliwe, z tym jednak zastrzeżeniem, że do orzekania o przejęciu pojazdu na własność gminy nie jest uprawniona rada gminy. Sprawa komplikuje się w momencie, gdy właściciel pojazdu, który przeszedł na własność gminy, jest zdania, iż pojazd ten jest nadal jego własnością.

Przejście pojazdu na własność gminy

Zgodnie z art. 50a ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2012 r. poz. 1137 z późń. zm.) pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza. Natomiast w myśl art. 50a ust. 2 tej ustawy pojazd usunięty w trybie określonym w ust. 1, nieodebrany na wezwanie gminy przez uprawnioną osobę w terminie 6 miesięcy od dnia usunięcia, uznaje się za porzucony z zamiarem wyzbycia się.

REKLAMA

REKLAMA

Pojazd ten przechodzi na własność gminy z mocy ustawy.

Zobacz również: Kara za niewskazanie sprawcy wykroczenia drogowego

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim w wyroku z dnia 9 października 2014 r., sygn. akt II SA/Go 680/14 (LEX nr 1532672) stwierdził, iż: „w analizowanym art. 50a ustawy - Prawo o ruchu drogowym w istocie nie mamy do czynienia (tak jak w przypadku art. 130a) z władczym odjęciem prawa własności (przepadkiem rzeczy). Przepis art. 50a zawiera bowiem przesłanki przejścia własności pojazdu na rzecz gminy, które świadczą o uzewnętrznieniu porzucenia pojazdu z zamiarem wyzbycia się. Powyższe okoliczności nawiązują do instytucji porzucenia rzeczy, o której mowa w art. 180 Kodeksu cywilnego, stosownie do którego właściciel może wyzbyć się własności rzeczy ruchomej przez to, że w tym zamiarze rzecz porzuci. Porzucenie rzeczy ruchomej wymaga wyzbycia się jej posiadania przez właściciela w sposób umożliwiający zawładnięcie daną rzeczą przez każdego. Wymagany jest zamiar wyzbycia się własności, co nie jest jednoznaczne z pozostawieniem pojazdu bez tablic lub nieużywanie go przez dłuższy czas. Za spełnienie tej przesłanki Prawo o ruchu drogowym uznaje nieodebranie pojazdu w terminie 6 miesięcy od dnia jego usunięcia, chyba że nieodebranie pojazdu nastąpiło z przyczyn niezależnych od osoby zobowiązanej (art. 50a ust. 2 i 3), jak również nieustalenie w terminie 6 miesięcy od dnia usunięcia pojazdu osoby uprawnionej do jego odbioru (ust. 4). Jeżeli bowiem właściciel pojazdu, pomimo wiedzy, gdzie pojazd się znajduje, nie odbiera go przez okres 6 miesięcy, a następnie uprzedzony o możliwości utraty prawa własności zgadza się na to lub nie zajmuje stanowiska można zasadnie uznać, że pojazd ten porzucił z zamiarem wyzbycia się własności. Pojazd w takim wypadku staje się pojazdem niczyim. W myśl art. 181 Kodeksu cywilnego własność ruchomej rzeczy niczyjej nabywa się przez jej objęcie w posiadanie samoistne, zwane zawłaszczeniem. W omawianym przypadku podstawą nabycia własności takiego pojazdu nie jest ten przepis, lecz art. 50a ust. 2 in fine, który stanowi, że pojazd taki przechodzi na własność gminy z mocy ustawy.

REKLAMA

Co do zasady przejście pojazdu na własność gminy w trybie art. 50a ustawy - Prawo o ruchu drogowym jest zatem możliwe, z tym jednak zastrzeżeniem, że do orzekania o przejęciu pojazdu na własność gminy nie jest uprawniona Rada Gminy, pomimo, że takie orzeczenie ma jedynie deklaratoryjny charakter i nie jest równoznaczne z orzeczeniem przepadku rzeczy (pojazdu) tak jak w przypadku art. 130a ustawy - Prawo o ruchu drogowym, ponieważ nie stanowiło o władczym odjęciu własności pojazdu, lecz stwierdzałoby przejście pojazdu na własność gminy z mocy prawa wobec porzucenia pojazdu z uzewnętrznionym zamiarem wyzbycia się jego własności. W takiej sytuacji, wobec braku ustawowej regulacji szczególnej, w celu rozstrzygnięcia, czy w konkretnym przypadku zostały spełnione przesłanki omawianego przejścia pojazdu na własność gminy z mocy prawa (w trybie art. 50a ustawy - Prawo o ruchu drogowym), należy odwołać się do zasad ogólnych dotyczących nabycia rzeczy porzuconej. W szczególności uprawnione jest zatem powództwo o ustalenie na drodze cywilnej. W ramach tego postępowania w pierwszej kolejności przedmiotem badania jest kwestia przejścia własności na rzecz gminy w trybie art. 50a Prawa o ruchu drogowym.”

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wynika z powyższego, iż gmina może nabyć porzucony pojazd w wyniku spełnienia przesłanek opisanych w art. 50a ust. 2 w/w ustawy. Problem powstaje dopiero wtedy, w jaki sposób można uznać, iż pojazd przeszedł na własność gminy. Zgodnie z wyżej cytowanym wyrokiem rada gminy nie może stwierdzić nabycia pojazdu w drodze uchwały, albowiem gmina nabywa ten pojazd z mocy prawa. Czyli gmina nie musi w tym zakresie wydawać żadnego aktu prawnego, który potwierdzałby jej prawo do tego pojazdu.

Sprawa się komplikuje w momencie, gdy właściciel pojazdu, który przeszedł na własność gminy, jest zdania, iż pojazd ten jest nadal jego własności, w wyniku zaistnienia jednej z sytuacji opisanych w art. 50a ust. 3 tej ustawy lub art. 50a ust. 4 tej ustawy. W przypadku gdyby rada gminy podjęła uchwałę, stwierdzającą nabycie tego pojazdu, to dotychczasowy właściciel pojazdu mógłby tą uchwałę zaskarżyć, np. na podstawie 101 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz. U. 2013 r. poz. 594 z późń. zm.). Jednakże skoro nie został podjęty żaden akt prawny, to dotychczasowemu właścicielowi pojazdu, nie przysługuje możliwość dochodzenia swoich praw na drodze administracyjnej, albowiem brak jest aktu prawnego, który mógłby zaskarżyć. Zgodnie z wyżej cytowanym wyrokiem jedyną możliwością odzyskania tego pojazdu przez jego dotychczasowego właściciela, jest złożenie w sądzie powszechnym powództwa u ustalenie, iż pojazd ten jest jego własnością. Dopiero w tym postępowaniu Sąd będzie badał, czy zaistniały przesłanki opisane w art. 50 a ust. 2 w/w ustawy, w wyniku których własność pojazdu nabyła gmina, czy też zaistniały przesłanki opisane w art. 50a ust. 3 w/w ustawy lub art. 50a ust. 4 w/w ustawy, na mocy których pojazd jest nadal własnością jego dotychczasowego właściciela. Dopiero prawomocny wyrok zapadły przed tym Sądem, będzie definitywnie rozstrzygał władztwo na tym pojazdem.

Autor: Przemysław Naworol - aplikant adwokacki

Zobacz również: Oznakowanie dróg negatywnie ocenia Najwyższa Izba Kontroli

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Ponowny wniosek o orzeczenie o niepełnosprawności w 2026 roku. Kto musi złożyć?

Kto musi złożyć ponowny wniosek o orzeczenie o niepełnosprawności w 2026 r.? Czym skutkuje błąd we wniosku bądź niezłożenie go?

Sytuacja budżetowa odbije się czkawką w sądownictwie? Uchwalony budżet na 2026 r. przewiduje dla Sądu Najwyższego ok. 7% mniej środków niż zakładał przedłożony projekt

Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska publikuje sprzeciw wobec cięć budżetowych w planie finansowym Sądu Najwyższego na 2026 rok. Względem przedłożonego przez SN projektu dochodów i wydatków, środki przegłosowane przez posłów dla Sądu Najwyższego w ustawie budżetowej są niższe o ok. 7%. To ma oznaczać, że nie zostały zagwarantowane środki na planowaną działalność SN w 2026 r.

Nie tylko „rury i oczyszczalnie”: FENX.01.03 Gospodarka wodno-ściekowa - szansa na prawdziwie nowoczesną gospodarkę wodno-ściekową. Jak uzyskać dotację?

Nowy nabór FENX.01.03 Gospodarka wodno-ściekowa to nie tylko dotacje na kanalizację i oczyszczalnie. To okazja, żeby uporządkować całą gospodarkę wodno-ściekową w aglomeracjach ≥ 15 000 RLM, wzmocnić odporność na zmiany klimatu, ograniczyć koszty energii i straty wody – z dofinansowaniem nawet do 70% kosztów kwalifikowanych.

Twierdza Wrocław bez tarczy. Jak miasto stało się bazą NATO, ale nikt nie pomyślał o ludziach

Historia zna już jedno hasło: Festung Breslau - twierdza Wrocław, miasto zamienione w punkt oporu bez oglądania się na los cywilów. Dziś nie ma wojny i nikt nie buduje barykad na ulicach, ale w dziwnie znajomy sposób Wrocław znowu staje się twierdzą. Tym razem logistyczną bazą NATO. Różnica jest taka, że dziś mieliśmy czas, aby pomyśleć o bezpieczeństwie mieszkańców. I nie zrobiliśmy z tym nic.

REKLAMA

Najdroższe śmieci w Polsce? Jak wrocławianie dopłacają do dumpingu cenowego na innych rynkach

Wrocław od kilku lat znajduje się w ścisłej czołówce najdroższych miast w Polsce pod względem opłat za odbiór, transport i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Tłem obecnej drożyzny był głośny, ciągnący się miesiącami przetarg na obsługę systemu, w którym złożone przez firmy oferty przekroczyły możliwości finansowe miasta – roczne koszty miały sięgnąć ponad 500 mln zł, czyli około 300 mln zł więcej niż w poprzednim budżecie. Oferenci wysłali około 250 pytań dotyczących specyfikacji, złożono kilkadziesiąt odwołań do Krajowej Izby Odwoławczej oraz skarg, które do dziś rozstrzygane są przez sądy. Unieważnienie przetargu uratowało wrocławian przed natychmiastową, drastyczną podwyżką, ale na pewno nie rozwiązało problemu.

Inwestycje infrastrukturalne. Nie ma tuneli drogowych i kolejowych bez inżynierów i narzędzi geodezyjnych [WYWIAD]

Praktyka zawodowa geodety jest służbą publiczną, bardzo ważną w kontekście projektów infrastrukturalnych, realizowanych przy współudziale specjalistów innych branż, m.in. inżynierów budownictwa, transportu, energetyki, hydrotechniki czy tunelowania. Dr hab. inż. Tomasz Lipecki z Wydziału Geodezji Górniczej i Inżynierii Środowiska Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, członek Komitetu Naukowego GeoConnect Expo – międzynarodowych, targów geodezyjnych, które odbędą się 14-15 kwietnia 2026 w Kielcach, o roli geodezji w projektach infrastrukturalnych oraz o istocie i misji zawodu geodety rozmawia z Wiceprezesem Geodezyjnej Izby Gospodarczej Dariuszem Tomaszewskim z firmy GEOPRZEM.

W urzędach dodatkowe 13 dni urlopu. Do wykorzystania w 6 miesięcy. I 2 modele skróconego czasu pracy

Mniej godzin w pracy i dłuższe urlopy dla pracowników samorządowych oraz inwestycje w nowe technologie usprawniające obsługę mieszkańców planują jednostki samorządu terytorialnego w ramach pilotażu skróconego czasu pracy.

Chcą zakazu wydawania prasy przez samorządy: "to tuba propagandowa lokalnych włodarzy". Dlaczego wykreślono przepisy z projektu nowej ustawy medialnej?

Organizacje skupiające wydawców prasy i innych mediów lokalnych wydały wspólne oświadczenie w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw. Skrytykowali wykreślenie z tego projektu przepisów ograniczająych wydawanie prasy przez samorządy. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odpowiada, że pracuje nad nowym programem wsparcia dla mediów lokalnych.

REKLAMA

Świąteczne wydatki gmin pod lupą. Ekspert: RIO sprawdza uzasadnienie, nie estetykę iluminacji

Grudzień to dla samorządów okres wzmożonej organizacji jarmarków, iluminacji, koncertów oraz wydarzeń integracyjnych. Choć takie inicjatywy są w pełni dopuszczalne, gminy muszą pamiętać, że dla organów nadzoru – RIO czy NIK – kluczowe jest nie to, czy dekoracje podobają się mieszkańcom, lecz czy ich finansowanie ma jasną podstawę prawną i zostało właściwie udokumentowane. Mec. Bartłomiej Tkaczyk, specjalista ds. obsługi samorządów i partner w kancelarii LEGALLY.SMART, przypomina najważniejsze zasady bezpiecznego planowania, a także realizowania świątecznych wydatków.

Polska zwolniona z mechanizmu relokacji w UE. Nie musimy przyjmować migrantów [Pakt migracyjny]

Szef MSWiA: państwa członkowskie zgodziły się na zwolnienie Polski z obowiązku przyjmowania migrantów. Nie dotyczy nas mechanizm solidarnościowy w ramach paktu migracyjnego. Polska nie będzie musiała płacić rekompensaty finansowej.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA