Darmowy podręcznik to trafne wsparcie dla rodziców
REKLAMA
REKLAMA
Z Elżbietą Wróbel, wójt gminy Niwiska, rozmawia Renata Maciejczak
REKLAMA
Od 1 września pierwszoklasiści mają otrzymać darmowy podręcznik i inne materiały ćwiczeniowe, co sądzi Pani o tym pomyśle?
– Chyba wszyscy miło wspominamy Elementarz, na którym wychowały się pokolenia Polaków. Historia kołem się toczy. Darmowy podręcznik jest dobrym rozwiązaniem dla rodziców pierwszoklasistów, jest to wsparcie finansowe w okresie wielu wydatków związanych z przygotowaniem dziecka do rozpoczęcia edukacji.
Przewidziano również dotację na wyposażenie w podręczniki do języka obcego lub materiały edukacyjne. Jak wygląda to w Pani gminie, czy już wiadomo, jakie to będą kwoty, i czy wszystkie szkoły wywiązały się z tego zadania?
REKLAMA
– Wszyscy dyrektorzy wywiązali się z tego zadania, składając wymagane informacje. Łącznie z dotacji skorzysta 85 uczniów. Szkoły otrzymają 92 podręczniki, wnioskowana kwota dotacji wynosi 4205,50 zł na materiały ćwiczeniowe oraz 2277 zł na podręczniki do zajęć języka obcego. Szkoda że intensywne prace samorządowców i dyrektorów szkół w tym zakresie muszą trwać w okresie wakacyjnym.
Niwiska należą do małych gmin, gdzie organizacja systemu oświaty generuje największe koszty, proszę zatem powiedzieć, jak funkcjonuje oświata w gminie, z czym mają Państwo najwięcej trudności, czy wiele rodzin korzysta z dofinansowania do wyprawki szkolnej? Czy rozwiązanie z darmowym podręcznikiem to realne wsparcie dla rodziców?
– Na terenie gminy Niwiska funkcjonuje sześć szkół podstawowych i jedno gimnazjum prowadzone przez gminę oraz jedna szkoła podstawowa prowadzona przez stowarzyszenie. Głównym problemem naszej oświaty jest demografia, gdyż środki finansowe idą za uczniem, drugim problemem są wypłacane wysokie jednorazowe dodatki uzupełniające dla nauczycieli (trzy czwarte nauczycieli jest zatrudnionych w niepełnych wymiarach w placówkach oświatowych, co powoduje, że nie mogą mieć godzin ponadwymiarowych, które zwiększyłyby ich wynagrodzenia). Kolejnym problemem są wysokie koszty utrzymania obiektów oświatowych w stosunku do liczby uczniów, co powoduje, że corocznie do subwencji gmina dokłada własne środki finansowe w wysokości ponad 30% kwoty subwencji.
Z dofinansowania do wyprawki szkolnej w roku szkolnym 2014/2015 skorzysta 63% uczniów. Darmowy podręcznik to trafne wsparcie dla rodziców.
Proszę powiedzieć, jaka jest u Państwa organizacja szkoły w związku z obniżeniem wieku obowiązku szkolnego, czy w gminie działa przedszkole? Jak wygląda przygotowanie I klasy na przyjęcie dzieci z pierwszego półrocza 2008 r.? Czy środki w postaci dotacji pozwoliły na przygotowanie I klas?
REKLAMA
– Na terenie gminy Niwiska funkcjonuje pięć niepublicznych przedszkoli i siedem oddziałów przedszkolnych przy szkołach podstawowych. Ze względu na demografię nie mamy problemu z zapewnieniem przedszkolakowi miejsca w placówce wychowania wczesnoszkolnego. Obecnie oferta skierowana jest nawet do rodziców dzieci spoza gminy. Środki finansowe z dotacji oraz środki z projektu „Wyposażenie oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych w Gminie Niwiska do świadczenia wysokiej jakości usług na rzecz dzieci w wieku przedszkolnym” pozwoliły na właściwe przygotowanie I klas.
Dla organów prowadzących szkoły wielkim wyzwaniem są sprawy kadrowe związane z zatrudnianiem nauczycieli, niestety, nowelizacja Karty Nauczyciela nie została zakończona i małe są szanse na jej pozytywny dla samorządów przebieg. Jak to wygląda w Pani gminie, czy to duże obciążenie dla budżetu gminy, czy są przypadki urlopów na poratowanie zdrowia?
– Karta Nauczyciela pomimo oporu ze strony związkowców powinna dawno ulec radykalnej zmianie. Dotyczy to przede wszystkim wymogu zatrudniania nauczycieli na czas nieokreślony po uzyskaniu stopnia awansu co najmniej nauczyciela kontraktowego, mimo że dyrektor nie ma pewności co do losów swojej szkoły w następnym roku szkolnym oraz ilości realizowanych godzin. Bardzo dużym obciążeniem dla gmin było wprowadzenie jednorazowego dodatku uzupełniającego dla nauczycieli, który w przypadku naszej gminy wynosi ok. 300 tys. zł corocznie, a nie jest on adekwatny do wkładu pracy poszczególnych nauczycieli. Ponadto do tego dodatku powinny zostać wliczone świadczenia socjalne jako składnik wynagrodzenia, czyli dodatek wiejski i mieszkaniowy. Można się zastanowić, czy w dzisiejszych czasach, kiedy na terenach wiejskich nie brakuje nauczycieli, takie dodatki są zasadne, a komfort pracy ze względu na liczbę dzieci w klasach jest znacznie wyższy. Na terenie naszej gminy były przypadki wniosków o udzielenie urlopów dla poratowania zdrowia, które po weryfikacji przez Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy zostały udzielone w co drugim przypadku, stąd potrzeba zmiany, aby zaświadczenia wydawali lekarze medycyny pracy lub komisje lekarskie.
Od 1 września br. w szkole będzie mógł pracować asystent nauczyciela, zatrudniony na zasadach Kodeksu pracy, co Pani sądzi o takim rozwiązaniu? Czy w Pani gminie będą pracować asystenci.
– W gminie Niwiska w placówkach oświatowych na dzisiaj nie ma potrzeby zatrudniać asystentów nauczycieli z uwagi na małą liczbę uczniów w oddziałach. Na terenie gminy występuje nadmiar nauczycieli z kwalifikacjami do nauki w klasach I–III i świetlicy, nauczyciele ci pracują i tak w niepełnych wymiarach czasu pracy. Zatrudnienie asystenta nauczyciela ma dobre i złe strony, gdyż nauczycieli z takimi samymi kwalifikacjami różnicuje się sposobem zatrudnienia i przywilejami, a z punktu ekonomicznego jest to korzystne dla szkoły i gminy.
Coraz więcej gmin ma problemy z demografią, czy musiała się Pani zmierzyć z taką sytuacją i np. zlikwidować szkołę? Czy na Pani terenie funkcjonują szkoły społeczne prowadzone np. przez stowarzyszenia rodziców?
– Demografia jest nieubłagana i zmusza nas wszystkich, samorządowców, do pracy na rzecz racjonalizacji kosztów funkcjonowania oświaty. W 2010 roku najmniejsza szkoła w gminie licząca 14 uczniów klas I–VI została przekazana do prowadzenia Stowarzyszeniu „Wieś Przyjazna Dzieciom”. Dzisiaj z perspektywy czasu możemy stwierdzić, że rozwiązanie było dobre. Szkoła funkcjonuje jako publiczna i jest prowadzona przez stowarzyszenie z korzyścią dla ucznia. Stowarzyszenie podejmuje różne inicjatywy na rzecz środowiska (prowadzi przedszkole, świetlicę wsparcia dziennego, realizuje wiele projektów unijnych). Na terenie gminy Niwiska nie było pomysłu likwidacji szkół, natomiast w 2012 roku w czterech miejscowościach była podejmowana inicjatywa przekazania prowadzenia szkół stowarzyszeniom rodziców. W wyniku długotrwałych rozmów i uzgodnień do przekazania nie doszło.
Dziękuję za rozmowę.
Kilka słów o gminie Niwiska
Gmina Niwiska jest położona w powiecie kolbuszowskim (woj. podkarpackie). Liczy 6102 mieszkańców. Zajmuje powierzchnię 9,5 tys. km 2 . W skład gminy wchodzi dziewięć miejscowości.
Więcej informacji o gminie na stronie internetowej www.niwiska.pl.
REKLAMA
REKLAMA