REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sport nie dla samorządów

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Sport nie dla samorządów./ fot. Fotolia
Sport nie dla samorządów./ fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Samorządy utraciły kolejne kompetencje. Pozyskiwanie środków na infrastrukturę sportową będzie należeć wyłącznie do Ministra.

REKLAMA

Resort sportu i turystyki postanowił zmienić zasady realizacji Programu Rozwoju Regionalnej Infrastruktury Sportowej, w ramach którego były dotychczas prowadzone inwestycje w zaplecze sportowe, tj. budowę, przebudowę oraz modernizację obiektów, i zastąpić go programami wdrażanymi na poziomie ministerstwa. Po zmianach funkcjonować będą programy: szkolny, modernizacji, lekkoatletyczny oraz ponadlokalny.

REKLAMA

Ministerstwo tłumaczy, że jednym z powodów decyzji o rezygnacji z funkcjonującego do tej pory sytemu dofinansowania programu regionalnego była nadmierna biurokracja. Podmioty ubiegające się o dofinansowanie inwestycji składały dokumentację do urzędów marszałkowskich, a następnie po kilku miesiącach ponownie do ministerstwa – wyjaśnia resort w komunikacie zamieszczonym na swojej stronie internetowej. Twierdzi też, że urzędy marszałkowskie często nie stosowały się do wytycznych ministerstwa, co skutkowało odrzuceniem wniosku danego samorządu lokalnego. Zdarzały się też przypadki, że beneficjenci otrzymywali niższe dofinansowanie lub nie otrzymywali go wcale.

Z tych względów ministerstwo postanowiło umożliwić bezpośrednie pozyskiwanie środków od resortu, bez pośredników w postaci urzędów marszałkowskich.

Ich przedstawiciele nie zgadzają się z taką oceną i nie kryją oburzenia, tym bardziej że – jak wskazują – zmiana została dokonana przez resort znienacka i bez konsultacji.

REKLAMA

– Pomysł centralizacji Programu Rozwoju Regionalnej Infrastruktury Sportowej jest zaprzeczeniem idei samorządności – mówi Marta Milewska, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. W jej ocenie samorządy wiedzą lepiej niż urzędnik w Warszawie, jakich inwestycji potrzebują.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zdziwienia decyzją resortu nie kryje również Barbara Woźniak, dyrektor Departamentu Sportu i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego, tym bardziej że – jak zaznacza – monitoring regionalnych inwestycji sportowych dokonywany przez urząd marszałkowski niejednokrotnie był jedynym źródłem wiedzy ministerstwa na temat budowy dofinansowanych obiektów sportowych w terenie.

– W efekcie działań samorządu województwa do resortu wpływały już wyselekcjonowane wnioski na dofinansowanie konkretnych inwestycji sportowych, włącznie z ustalonymi ostatecznymi kosztami realizacji, które stanowiły dla ministerstwa podstawę do obliczenia kwoty dofinansowania. Nabory wniosków na poziomie regionalnym stanowiły naturalny filtr dla MSiT w zakresie wyboru najważniejszych zadań – tłumaczy Woźniak.

Z kolei Tomasz Wiktor, dyrektor Departamentu Sportu i Turystyki Województwa Wielkopolskiego podkreśla, że wiele samorządów terytorialnych wyraziło zaniepokojenie losami swoich inwestycji, które zostały umieszczone w Wieloletnim Programie Rozwoju Bazy Obiektów Sportowych, wymaganym przez MSiT. – Nie wiemy, czy potrzeby inwestycyjne w nich zapisane zostaną uwzględnione przez ministerstwo – mówi. Samorządowcy zwracają również uwagę, że do tej pory największa część środków z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej była redystrybuowana przez urzędy marszałkowskie, wobec tego mają wątpliwości, czy ich wysokość zostanie zachowana oraz jaka będzie dostępność i podział tych środków. – Departament sportu i turystyki odbiera wiele zapytań od podmiotów, które są w trakcie przygotowania dokumentacji projektowej lub nawet w trakcie procedury przetargowej – dodaje Wiktor.

Polecamy: Gazeta Samorządu i Administracji

To już nie pierwsza sytuacja, w której samorządy tracą swoje kompetencje na rzecz władzy centralnej.

– Na dziś najbardziej bulwersujący jest dla regionów projekt zmiany prawa ochrony środowiska, który sprowadza się do prostackiego zamachu na Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Fundusze pozostaną samorządowymi osobami prawnymi, ale w ramach tzw. „braterskiej pomocy” wojewoda oraz rząd „wyręczą” nas w nadzorze i zarządzaniu poprzez wprowadzenie komisarzy politycznych do rady nadzorczej i do zarządu. W taki sposób, prostą korektą do ustawy, można przejąć każdą instytucję – nie kryje rozgoryczenia Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego. Może się okazać, że to jeszcze nie wszystko.

– Samorządy straciły już znaczący wpływ na politykę rolną w regionach w wyniku odebrania im nadzoru nad wojewódzkimi ośrodkami doradztwa rolniczego. Następne mogą być podległe nam zarządy melioracji czy wojewódzkie urzędy pracy – prognozuje Geblewicz. W jego ocenie, o ile rok 2016 był zamachem władzy centralnej na samorząd terytorialny, o tyle 2017 r. jest już marszem, który ma za zadanie zawłaszczyć samorządy w Polsce.

– Mam taką obawę na progu tego roku, że najbliższe lata będą wielką walką o obronę samorządności w Polsce. To niestety będzie kluczowe wyzwanie, by nas nie ograbiono ze wszystkich kompetencji i możliwości wpływu na nasz rozwój – puentuje marszałek. ⒸⓅ

Włodarze rozmawiają o lokalnych wyzwaniach

Kwestia przekazania kompetencji samorządów w ręce ministerstwa (reorientacja instytucjonalna) w zakresie realizacji Programu Rozwoju Bazy Sportowej w oparciu o środki z Totalizatora Sportowego ma być poruszona podczas Konwentu Marszałków Województw RP, który rozpoczął się wczoraj w Zakopanem.

Rozmowy dotyczyć będą także finansów jednostek samorządu terytorialnego, ustawy o zasadach realizacji programów w zakresie polityki spójności finansowanych w perspektywie finansowej 2014–2020 (tzw. ustawa wdrożeniowa) oraz działań Ministerstwa Spraw Zagranicznych z zakresu dyplomacji ekonomicznej i współpracy z regionami w tej dziedzinie.

„Chcemy we wspólnej debacie, z udziałem przedstawicieli administracji rządowej oraz innych instytucji publicznych, nie tylko stawiać diagnozę dotyczącą sytuacji prawnej i finansowej, w jakiej działają na co dzień polskie regiony, ale także formułować jak najbardziej trafne recepty, które pozwolą nam usuwać wszelkie bariery utrudniające efektywną pracę samorządów” – czytamy w wystąpieniu Jacka Krupy, marszałka województwa małopolskiego, przewodniczącego Konwentu Marszałków Województw RP.

Konwent potrwa do 19 stycznia. Główne obrady i debaty zaplanowano jednak na dziś. ⒸⓅ

Paulina Szewioła

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sztab kryzysowy na Pomorzu. "Nie wchodźcie do lasów"

W ostatnich dniach potwierdzono obecność wirusa ASF (Afrykańskiego Pomoru Świń) w Gdyni, co stanowi poważne wyzwanie dla regionu. W odpowiedzi na to zagrożenie, Trójmiasto podejmuje działania prewencyjne, aby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. Poniżej przedstawiamy kluczowe informacje dotyczące działań podejmowanych w Trójmieście.

Tego węgla od 1 lipca 2029 r. nie kupisz. Resort klimatu i środowiska szykuje nowy zakaz

Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad wprowadzeniem zakazu sprzedaży niektórych sortymentów węgla gospodarstwom domowym. Od 1 lipca 2029 r. nie będzie możliwe zakupienie pewnych rodzajów węgla. Jednak dopuszczone do obrotu będą paliwa sortymentu orzech i groszek, przeznaczone dla klasowych urządzeń grzewczych, spełniających określone normy.

Ponad 57 000 zł dofinansowania. Rusza nabór wniosków do programu Aktywny Maluch

Aktywny Maluch to nowa odsłona programu, wcześniej znanego jako Maluch+. Zwiększono budżet programu z 5,5 mld zł do 6,5 mld zł, co pozwoli na powstanie jeszcze większej liczby żłobków w całym kraju. Obecnie trwa także 4. tura naboru ciągłego wniosków do programu, która potrwa do końca czerwca bieżącego roku.

Bez zmian w lekturach. Quo vadis zostaje. Uczniowie nie czytają żadnego żyjącego autora

Filolog prof. Krzysztof Biedrzycki zwrócił uwagę, że "w szkole podstawowej wśród lektur obowiązkowych nie ma ani jednego żyjącego autora". Jednocześnie zauważył, że wśród lektur dodatkowych jest ich wielu i lista została bardzo dobrze uzupełniona. "Jeśli celem w szkole podstawowej na języku polskim jest zachęcenie do czytania, to trzeba proponować lektury, które młodzież będzie chciała czytać" - podkreślił.

REKLAMA

Duże utrudnienia w weekend w Warszawie. Prace drogowe, filmowcy, masa krytyczna i rozpoczęcie sezonu przez motocyklistów

Na mieszkańców Warszawy czekają w ten weekend spore utrudnienia. Gdzie dokładnie można spodziewać się problemów z ruchem ulicznym?

W Wenecji już obowiązują nowe zasady wjazdu do historycznego centrum

W Wenecji już obowiązują nowe zasady wjazdu, zgodnie z którymi należy zgłosić swój przyjazd do historycznego centrum i dodatkowo wnieść opłatę 5 euro, jeśli nie ma się zamiaru zostawać na  noc. Już prawie 16 tys. osób uiściło opłatę. 

Maturzyści kończą rok szkolny. Kiedy egzaminy?

Piątek 26 kwietnia 2024 r. to ważny dzień dla tegorocznych maturzystów. Świadectwa ukończenia szkoły odbiorą uczniowie ostatnich klas liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia. 

Cyberprzemoc i przemoc szkolna przybierają na sile w zastraszającym tempie. Jak ochronić nasze dzieci?

Smartfon lub tablet pojawia się w dłoniach coraz młodszych dzieci. Dostęp do internetu rodzi wiele zagrożeń. W Polsce nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci. W szkołach też nie jest najlepiej – przemocy mogło doświadczyć 10 proc. dzieci.

REKLAMA

Wybory do PE 2024. PKW zarejestrowała 4 komitety koalicyjne, 27 komitetów partii i 9 komitetów wyborców

Komitety wyborcze mają czas do 2 maja na zgłaszanie list kandydatów na europosłów. Kto może startować do Parlamentu Europejskiego?

Dopłaty do zboża 2024 - rozporządzenie przyjęte! Stawki pomocy są zróżnicowane; 200-300 zł dopłaty do tony oraz 740-1620 zł dopłaty na 1 ha powierzchni upraw

Rząd przyjął rozporządzenie, na podstawie którego będzie realizowana pomoc w formie dopłat do zbóż dla producentów rolnych. Rolnicy, którzy sprzedali zboże od 1 stycznia do 10 marca otrzymają dopłatę 200 zł do tony, natomiast dla rolników, którzy sprzedali zboże od 11 marca i zrobią to do końca maja zaplanowano 300 zł do tony. Określono też stawki pomocy w przypadku sprzedaży zbóż w przeliczeniu na 1 ha powierzchni upraw, które są w przedziale 740-1620 zł.

REKLAMA