Skończyło się już łatwe wycinanie drzew?
REKLAMA
REKLAMA
Poprzednie przepisy znacząco ułatwiły prywatną wycinkę dużych drzew …
Wprowadzenie zmian prawnych, skutkowało znaczącym wzrostem liczby drzew wycinanych w I kw. i II kw. 2017 r. Trudno się temu dziwić, gdyż nowelizująca ustawa z 16 grudnia 2016 r. znacząco uprościła wycinkę wykonywaną na potrzeby niezwiązane z działalnością gospodarczą. W przypadku takiej wycinki, właściciel terenu będący osoba fizyczną mógł uniknąć konieczności uzyskiwania pozwolenia także w odniesieniu do drzew posiadających duży obwód (powyżej 100 cm na wysokości 130 cm w przypadku topoli, wierzb, kasztanowca zwyczajnego, klonu jesionolistnego, klonu srebrzystego, robinii akacjowej oraz platanu klonolistnego oraz 50 cm na wysokości 130 cm w przypadku pozostałych drzew).
REKLAMA
Polecamy: Nowe Prawo wodne z uzasadnieniem rządowym (książka)
Na początku bieżącego roku, wzrosły również obwody drzew, których usunięcie nie wymagało zezwolenia – dodaje Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. W przypadku większości gatunków drzew, obwód pnia niewymagający formalnej zgody na wycięcie wzrósł z 25 cm (mierzonych na wysokości 5 cm) do 50 cm (mierzonych na wysokości 130 cm).
Zobacz również: Prawo administracyjne
Od połowy czerwca 2017 r. dużego drzewa nie wytniemy bez pozwolenia
Niezależnie od ich subiektywnej oceny, poprzednie przepisy dotyczące wycinki drzew, stały się już legislacyjną historią. Nowe regulacje wprowadzają kilka zmian mających na celu ograniczenia masowej wycinki. Zgodnie z tymi przepisami, wycięcie nie będzie wymagało zezwolenia w przypadku drzew posiadających następujący obwód pnia na wysokości 5 cm:
- 80 cm - topole, wierzby, klony jesionolistne oraz klony srebrzyste
- 65 cm - kasztanowce zwyczajne, robinie akacjowe oraz platany klonolistne
- 50 cm - pozostałe gatunki drzew
Jeżeli drzewo przeznaczone do wycinki ma większy obwód pnia niż wymieniony powyżej, to właściciel działki obecnie musi wykonać odpowiednie zgłoszenie do urzędu gminy. W odpowiedzi na takie zgłoszenie, urzędnik przed upływem 21 dni powinien przeprowadzić oględziny drzewa i ustalić gatunek oraz obwód pnia na wysokości 5 cm. Później urzędnicy mają 14 dni na ewentualne wydanie zakazu wycinki. Po upływie dwóch tygodni można przyjąć, że urząd gminy wydał milczącą zgodę na wycinkę. Taka milcząca zgoda uprawnia właściciela gruntu do rozpoczęcia prac związanych z usunięciem drzewa.
Ewentualny sprzeciw urzędników w kwestii wycinki może być podyktowany lokalizacją drzewa na terenie:
- wpisanym do rejestru zabytków
- przeznaczonym w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego na zieleń
- chronionym w inny sposób przez miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego
- objętym ochroną przyrody (np. w formie parku narodowego, rezerwatu przyrody, parku krajobrazowego, obszaru chronionego krajobrazu albo obszaru Natura 2000)
Brak zgody na usunięcie dużego drzewa może być uzasadniony również tym, że wspomniana roślina spełnia kryteria pomnika przyrody. Takie kryteria mają zostać jeszcze dokładniej określone przez Ministerstwo Środowiska. Do tego czasu, nie będzie obowiązywała możliwość zablokowania wycinki ze względu na pomnikowy charakter drzewa.
Zobacz również: Zarządzanie nieruchomościami
Przedsiębiorcy słono zapłacą za budowę na terenie objętym wycinką …
REKLAMA
W nawiązaniu do nowych przepisów dotyczących wycinki, warto wspomnieć o jednym rozwiązaniu, które z pewnością nie spodoba się krajowym firmom. Regulacje obowiązujące od 17 czerwca 2017 r. przewidują bowiem pobieranie opłaty od przedsiębiorców, którzy rozpoczną inwestycje budowlane na terenie wcześniej objętym wycinką – tłumaczy ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
Wspomniana opłata ma być pobierana, jeżeli w trakcie pięciu lat od oględzin drzewa przeznaczonego do wycinki, właściciel działki wystąpił o pozwolenie na budowę związaną z prowadzeniem działalności gospodarczej. Mowa o firmowej inwestycji realizowanej na terenie wcześniej zajmowanym przez wycięte drzewo. Jeśli zostaną spełnione ustawowe przesłanki, to urząd gminy nałoży na przedsiębiorcę specjalną opłatę za wycinkę. Do czasu przygotowania szczegółowego wykazu takich opłat dla przedsiębiorców, we wszystkich przypadkach obowiązuje maksymalna stawka, czyli 500 zł za centymetr obwodu drzewa.
Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.