REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Samorządy walczą z nielegalną wycinką drzew

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Samorządy walczą z nielegalną wycinką drzew./ fot. Fotolia
Samorządy walczą z nielegalną wycinką drzew./ fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Samorządy wszczynają postępowania przeciwko właścicielom nieruchomości, którzy nielegalnie usunęli drzewa ze swojej posesji bez zezwolenia. Na uwagę zasługuje fakt, że właściciele sądzili, że mogą to zrobić zgodnie z obowiązującymi przepisami o wycince.

Senat prawdopodobnie zakończy w tym tygodniu prace nad nowelizacją z 7 kwietnia 2017 r. ustawy o ochronie przyrody, która ukróci samowolną wycinkę drzew. Nie dość, że obecne regulacje pozwoliły na wyrąb kilkusetletnich dębów, to wiele osób wprowadziły w błąd – za co teraz będą one musiały słono zapłacić.

REKLAMA

Błędna interpretacja

REKLAMA

Zgodnie bowiem z obowiązującymi przepisami właściciel nieruchomości który chce usunąć roślinę, nie musi pytać gminy o zgodę. Taką swobodę wprowadziła nowelizacja ustawy o ochronie przyrody z 16 grudnia 2016 r. (Dz.U. poz. 2249) która weszła w życie 1 stycznia 2017 r.

Jednak w przepisach tkwi haczyk. Po pierwsze, zgoda jest jednak wymagana, jeżeli wycinka ma związek z prowadzeniem działalności gospodarczej. Po drugie, jest potrzebna, gdy teren, na którym rośnie drzewo, objęty jest specjalną ochroną, np. krajobrazową, lub gdy nieruchomość jest wpisana do rejestru zabytków. Po trzecie wreszcie, nie wszyscy mogą skorzystać z możliwości wycięcia drzewa bez pozwolenia – takie prawo nie przysługuje np. działkowcom czy użytkownikom wieczystym nieruchomości.

Sprawdziliśmy, ile osób źle zinterpretowało przepisy i jakie żniwa zebrała obowiązująca przez ostatnich kilka miesięcy nowelizacja.

REKLAMA

W Warszawie, Gdańsku czy Krakowie samych zgłoszeń nielegalnej wycinki było po kilkaset. Podobnie w innych miastach. – Dostaliśmy bardzo dużo takich sygnałów. Tylko w formie pisemnej do wydziału zgłoszono 23 przypadki. Część z nich zidentyfikowaliśmy jako legalne, wykonywane na podstawie wcześniej wydanych decyzji przez urząd miasta lub marszałka województwa warmińsko-mazurskiego – mówi Karolina Kamińska z Urzędu Miasta Olsztyna.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyjaśnia, że po wizji w terenie, zebraniu danych, złożeniu wyjaśnień przez strony, uzyskaniu informacji o efektach postępowań prowadzonych przez policję itd. trzy przypadki uznano za naruszenie obowiązujących przepisów ustawy o ochronie przyrody i wszczęto postępowania. Dwa dotyczą usunięcia drzew przez osoby fizyczne na cele związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, a trzeci – wycinki przez spółdzielnię mieszkaniową.

Polecamy: Gazeta Samorządu i Administracji

Urzędy zasypane sprawami

Białystok zbadał 10 tego typu spraw. – Zgłoszenia dotyczą nielegalnej wycinki drzew albo zniszczenia ich na skutek przycięcia koron – wyjaśnia Agnieszka Błachowska z Urzędu Miejskiego w Białymstoku. W dwóch przypadkach zostały wszczęte postępowania administracyjne: w pierwszym sprawa dotyczy usunięcia drzewa z terenu spółdzielni przez jednego z jej mieszkańców, w drugim – usunięcia drzewa na posesji prywatnej, na której jest prowadzona działalność gospodarcza. Natomiast trzy ze zgłoszonych spraw przekazano marszałkowi województwa podlaskiego, gdyż dotyczyły nieruchomości będących własnością gminy Białystok.

O wiele więcej zgłoszeń zanotowano w Gdańsku. – Zaczęły spływać pod koniec lutego 2017 r., kiedy wydział środowiska gdańskiego magistratu stworzył specjalny zespół kontroli i reagowania na sygnały od mieszkańców – wyjaśnia Dariusz Wołodźko z urzędu. Od tego czasu odebrano blisko 100 zgłoszeń e-mailowych i kilkadziesiąt telefonów od zaniepokojonych mieszkańców, dotyczących wycinki drzew na terenie miasta, a także na gmin ościennych. Na tej podstawie wszczęto ok. 30 postępowań dotyczących podejrzanej wycinki drzew. W ubiegłym roku, w analogicznym okresie, było ich zaledwie cztery.

W przypadku Rzeszowa zostały wszczęte postępowania w sprawie trzech zgłoszeń.

– Dotyczą one usunięcia drzew na osiedlach mieszkaniowych oraz w rodzinnym ogrodzie działkowym. We wszystkich przypadkach zostaną wszczęte postępowania administracyjne. Jeżeli w ich trakcie zostanie potwierdzone usunięcie drzew bez wymaganego zezwolenia, zostaną wymierzone administracyjne kary pieniężne – zapowiada Anna Lekowska z referatu ochrony przyrody Urzędu Miasta Rzeszowa.

Gminy jeszcze nie określiły ich wysokości. Maksymalnie może to być 1 tys. zł za 1 cm obwodu nielegalnie wyciętego drzewa.

Koniec samowolki

Na razie nad zmianą niefortunnych przepisów ustawy o ochronie przyrody pracuje parlament. Zgodnie z nowelą już nie będzie można wyciąć drzewa nawet z prywatnej posesji bez poinformowania gminy. Każde drzewo, które ma obwód większy niż 100 cm lub 50 cm (w zależności od gatunku), będzie wymagało zgłoszenia.

Możliwe jednak, że niebawem rząd zaproponuje kolejne zmiany w tej ustawie. Ministerstwo Środowiska negatywnie zaopiniowało poselski projekt nowelizacji ustawy o ochronie przyrody. – Trwają prace nad rządowym projektem tej ustawy, który przewiduje także zmiany regulacji w zakresie usuwania drzew i krzewów. W Ministerstwie Środowiska są prowadzone analizy, a ich rezultatem będzie nowa wersja projektu ustawy – informuje DGP resort. ⒸⓅ

Urszula Mirowska-Łoskot

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
UE przedłuża przepisy dot. magazynowania gazu do 2027 r. Obowiązek zapełnienia magazynów przed zimą

Unia Europejska przedłuża przepisy dotyczące magazynowania gazu do 2027 roku. Państwa członkowskie mają obowiązek zapełnienia magazynów gaz przed zimą. Celem jest zapewnienie bezpieczeństwa dostaw gazu.

Kolejki do lekarzy 2025 – jak dostać się do specjalisty szybciej? Sprawdzone sposoby

Czekasz miesiącami na wizytę u specjalisty? Nie musisz! W Polsce średni czas oczekiwania w publicznej służbie zdrowia to ponad 4 miesiące, ale są legalne sposoby, by skrócić go do kilku tygodni, a nawet dni. Sprawdź, jak korzystać z wyszukiwarki NFZ, kiedy poprosić o adnotację "cito", gdzie warto jechać po krótszą kolejkę i kto ma prawo wejść do gabinetu bez czekania. To wiedza, która może oszczędzić Ci wiele nerwów.

Od odważnego eksperymentu do wzoru dla innych regionów. 8 lat Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii [WYWIAD]

Choć początek był trudny, dziś GZM to region o jednej z najbardziej zintegrowanych sieci transportowych w Polsce i rosnącym potencjale innowacyjnym. O tym, co sprawia, że 41 gmin potrafi mówić jednym głosem rozmawiamy z Kazimierzem Karolczakiem, przewodniczącym zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropoli.

Aktywny Maluch: Trwa nabór uzupełniający. Wnioski do 5 września 2025 r.

Do 5 września 2025 r. można składać wnioski w naborze uzupełniającym w programie Aktywny Maluch. Chodzi o dofinansowanie tworzenia miejsc opieki nad dziećmi do lat 3 i funkcjonowania nowoutworzonych miejsc opieki.

REKLAMA

Podatek od nieruchomości 2026 – znamy nowe maksymalne stawki. Sprawdź, ile możesz zapłacić!

Znamy już maksymalne stawki podatku od nieruchomości na 2026 rok. Wyższe limity dotyczą gruntów, budynków oraz budowli. To ważna informacja dla właścicieli nieruchomości i przedsiębiorców, którzy powinni przygotować się na możliwe podwyżki. Sprawdź szczegóły i zaplanuj swoje wydatki!

MEN odpowiada na zapowiedź protestu ZNP: podwyżki z 2024 r. przywróciły adekwatny poziom płac

Wiceminister edukacji uważa, że protesty ZNP są nieuzasadnione, bo skala podwyżek wynagrodzeń nauczycieli w 2024 roku była rekordowa i przywróciła satysfakcjonującą relację płac do warunków rynkowych. W 2024 roku nauczyciele początkujący otrzymali podwyżkę nominalną o ok. 40 proc., mianowani i dyplomowani – ok. 37 proc., co przekłada się na wzrost o tysiące złotych (od 1 894 do 2 674 zł) względem 2023 roku.

Leczenie gruźlicy wielolekoopornej – projekt nowelizacji przedłuża pilotaż do połowy 2026 roku [Projekt rozporządzenia MZ]

Resort zdrowia przedstawił projekt nowelizacji rozporządzenia dotyczący programu pilotażowego leczenia gruźlicy wielolekoopornej w warunkach ambulatoryjnych. Projekt trafił do uzgodnień i konsultacji.

"Nie wrzucaj banana do czarnego worka" - o bioodpadach, które mogą zasilać Twoją żarówkę

Dlaczego wciąż tak wielu z nas ignoruje brązowy pojemnik? Co dzieje się z obierkami po ziemniakach i jak jedna skórka z banana może oświetlić pokój przez sześć godzin? O mitach, błędach i przyszłości bioodpadów rozmawiamy z Katarzyną Gromadzką, ekspertką z firmy Bioodpady.pl.

REKLAMA

Zebranie wiejskie - ilu mieszkańców?

Zgodne z prawem są nawet konsultacje, w których wzięło udział tylko kilku mieszkańców sołectwa – o ile uchwała o konsultacjach obowiązująca na terenie gminy stanowi, że konsultacje są ważne bez względu na liczbę uczestniczących osób uprawnionych do udziału w zebraniu wiejskim.

Nierzetelność pracownika gminy a bezczynność w załatwieniu sprawy

Zwolniony przez gminę pracownik złośliwie doprowadza do bezczynności w załatwieniu sprawy? Fakt ten nie zwalnia gminy od odpowiedzialności za naruszenie terminów ustawowych, ale – po naprawieniu szkód spowodowanych przez pracownika – daje szansę na łagodniejszy wyrok sądu.

REKLAMA