Opóźnione wpisy w księgach wieczystych - czy można pozwać Skarb Państwa?
REKLAMA
REKLAMA
Opóźnione wpisy w księgach wieczystych
Masowe przekształcenie użytkowania wieczystego gruntów pod budynkami mieszkalnymi w prawo własności ma kilka negatywnych konsekwencji, których najwyraźniej nie przewidział ustawodawca. Pierwszym takim niepożądanym skutkiem jest wydłużenie czasu dokonywania wpisów przez obciążone sądy wieczystoksięgowe. Chodzi zwłaszcza o przedłużone wpisy hipotek. W przypadku niektórych sądów (zwłaszcza tych z większych miast), deklarowany czas oczekiwania na wpis hipoteki wynosi kilka miesięcy. Niechlubne rekordy bywają jeszcze gorsze. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa informuje obecnie, że średni czas rozpatrywania wniosków (poza przekształceniowymi) wynosi około 10 miesięcy. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl wyjaśniają, czy w związku z ewidentnym paraliżem niektórych wydziałów wieczystoksięgowych można domagać się rekompensaty za przedłużony czas oczekiwania na wpis.
REKLAMA
Wpis hipoteki
REKLAMA
Wydaje się, że najwięcej potencjalnych roszczeń w związku z wydłużonym postępowaniem wieczystoksięgowym dotyczyłoby wpisu hipoteki. Wynika to ze specyfiki samej hipoteki, która powstaje wraz z chwilą dokonania konstytutywnego wpisu. Do czasu wpisania (powstania) hipoteki, banki zwykle naliczają wyższy koszt kredytu (np. poprzez ubezpieczenie pomostowe), co stanowi konsekwencję większego ryzyka. Taka sytuacja dotyczy nie tylko kredytów mieszkaniowych dla konsumentów, ale również kredytów inwestycyjnych, które zaciągają przedsiębiorcy.
Problem może być również związany z długim czasem wykreślenia hipoteki po spłacie kredytu, gdyż hipoteczny wpis zniechęca nabywców nieruchomości. Co więcej, niektóre banki kredytujące zakup domu, działki lub lokalu przez nowego właściciela chcą dokonać wpisu hipotecznego na pierwszym miejscu - nawet jeśli wcześniejsze zobowiązanie zostało już całkowicie spłacone, a w księgach widnieje wzmianka o złożeniu wniosku dotyczącego wykreślenia hipoteki. W kontekście późnego wykreślenia hipoteki, sprzedającemu trudniej będzie jednak udowodnić poniesione straty i utracone zyski. Obecny wzrost cen nieruchomości działa bowiem na korzyść sprzedających.
Pozwy w związku z długim postępowaniem
REKLAMA
Eksperci portalu RynekPierwotny.pl zwracają również uwagę, że skargi i pozwy związane z przewlekłością postępowań (nie tylko wieczystoksięgowych) nie stanowią żadnej nowości. Wynika to z chronicznych problemów dotyczących działania wymiaru sprawiedliwości. Wspomniane problemy na pewno stanowiły jakieś uzasadnienie dla uchwalenia ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki. Ten akt prawny dotyczy również postępowań cywilnych, których szczególnym rodzajem są postępowania wieczystoksięgowe uregulowane przez kodeks postępowania cywilnego (zobacz art. 626 indeks 1 - art. 628 KPC).
Ustawa z dnia 17 czerwca 2004 r. określa zasady wnoszenia skargi przez stronę, której prawo do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki zostało naruszone ze względu na działanie lub bezczynność sądu. Odpowiednią skargę składa się do sądu, w którym jest prowadzone przewlekłe postępowanie. Jeżeli sąd przełożony (zwykle apelacyjny) uzna, że skarga jest uzasadniona, to zostanie przyznane świadczenie od Skarbu Państwa wynoszące 2000 zł - 20 000 zł.
Warto też wiedzieć, że skarga na przewlekłość postępowania podlega stałej opłacie sądowej wynoszącej 200 zł. Na całe szczęście, ta kwota jest zwracana z urzędu po uwzględnieniu lub odrzuceniu skargi. Sąd powinien wydać orzeczenie w ciągu dwóch miesięcy od daty złożenia opisywanej skargi. Niestety, wielu skarżących zapomina, że skarga na przewlekłość musi zostać złożona przed zakończeniem postępowania (np. wieczystoksięgowego). Niestety, na postanowienie sądu o oddaleniu skargi dotyczącej przewlekłości postępowania nie przysługuje zażalenie (zobacz: Uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2006 roku - sygn. akt: III SPZP 3/05).
Uwzględniona skarga bardzo ułatwia dalszy spór sądowy
Opisywany wcześniej mechanizm skargowy posiada swoje ograniczenia, ale jest użyteczny, jeśli konsument lub przedsiębiorca zechce dochodzić od Skarbu Państwa większej kwoty w ramach odszkodowania za przewlekłe postępowanie. Taką możliwość przewiduje artykuł 15 ustęp 1 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. mówiący, że: „strona, której skargę uwzględniono, może w odrębnym postępowaniu dochodzić naprawienia szkody wynikłej ze stwierdzonej przewlekłości od Skarbu Państwa albo solidarnie od Skarbu Państwa i komornika”. Co więcej, sąd rozpatrujący sprawę w osobnym postępowaniu nie może kwestionować przewlekłości procedur, jeśli skarga z tego tytułu została wcześniej uwzględniona.
Autor: Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.