REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przyszłość jest po stronie metropolii

Łukasz Sobiech

REKLAMA

REKLAMA

Potrzebny jest projekt ustawy metropolitalnej, który uwzględni faktyczne interesy lokalnych społeczności zamieszkujących metropolie i który nie stworzy kolejnych, zupełnie niepotrzebnych organów nadzoru rządu nad samorządem.

Skupisko miast, gdzie granica między jednym a drugim właściwie się zaciera, gdzie wspólne są problemy komunikacji lokalnej, zagospodarowania przestrzennego czy choćby gospodarki wodno-ściekowej, od lat nastręcza samorządowcom wielu problemów. Dlatego zdaniem samorządowców rząd oraz parlament powinni wyjść naprzeciw ich problemom i uchwalić odpowiednie przepisy.

REKLAMA

Potrzebna ustawa

Zdaniem Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska, potrzebna jest nie tyle ustawa o aglomeracjach, ile o metropoliach, a właściwie regionach metropolitalnych.

REKLAMA

- Kwestia instytucjonalnego aglomerowania się gmin - zawiązywania spółek i związków oraz współpracy na podstawie umów i porozumień - jest ustawowo uregulowana i gminy mają tu dużą swobodę, z której coraz częściej korzystają. Na przykład poprzez wspólne bilety transportu publicznego dla kilku, kilkunastu gmin, jak to ma miejsce na przykład w Trójmieście. W zakresie współdziałania miasta z gminami otoczenia można jeszcze wiele zrobić, ale niekoniecznie trzeba je do tej współpracy przymuszać ustawowo - wyjaśnia prezydent Adamowicz. W jego przekonaniu kwestia aglomeracyjna to sprawa lokalna.

- Można ją sprowadzić do poprawy efektywności współpracy międzygminnej. Fundamentalne znaczenie ma natomiast kwestia metropolitalna. Jej istota polega na pytaniu, jak wykreować przynajmniej kilka metropolii, konkurencyjnych wobec ofert metropolii krajów od Polski bogatszych, a szybko się starzejących, gdzie każdy młody wykształcony Europejczyk przyjmowany jest z otwartymi ramionami. Dobre działanie metropolii potrzebne jest przede wszystkim polskiej młodzieży - także tej z prowincji - która w Gdańsku, Krakowie czy Warszawie studiuje, ale po skończeniu nauki raczej się tu nie osiedla i emigruje do metropolii starej Europy, gdzie łatwiej o ciekawą pracę oraz mieszkanie - uzasadnia konieczność uchwalenia ustawy prezydent Adamowicz.

Także w opinii Ryszarda Grobelnego, prezydenta Poznania, znaczenie obszarów metropolitalnych w Polsce w ostatnim czasie ogromnie wzrosło.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

- Aglomeracje pełnią współcześnie kluczową rolę. W skali kraju stanowią znaczące ośrodki aktywności akademickiej, inwestycyjnej, są także centrami działalności gospodarczej. Tu koncentruje się życie społeczne i kulturalne. Współpraca z okolicznymi gminami w realizacji poszczególnych, ponadlokalnych projektów, czy to infrastrukturalnych, czy z zakresu przyciągania nowych inwestorów, to konieczność, jeżeli chcemy konkurować z innymi miastami i regionami, nie tylko w kraju, ale także w Europie, a może też na świecie - tłumaczy prezydent Poznania. Dodaje, że otwierają się przed nami kolejne szanse.

- Wejście Polski do układu z Schengen i otwarcie części granic naszego kraju rodzi nadzieję, że coraz więcej gości będzie nas odwiedzać. Musimy dołożyć wszelkich starań, by nadrobić infrastrukturalne zaległości i przyciągać wszystkich do naszych metropolii. Polskie aglomeracje po prostu muszą wygrać tę silną konkurencję z innymi europejskimi miastami i regionami - mówi Ryszard Grobelny

Zadania dla metropolii

Zdaniem Pawła Adamowicza polskie samorządy są całkiem sprawne w zapewnianiu mieszkańcom podstawowych usług publicznych. Wyzwaniem jest działanie na rzecz rozwoju kraju, w tym najbardziej produktywnych regionów - metropolii.

- Potrzebujemy wsparcia rozwoju naturalnych całości funkcjonalnych, a nie osobno miasta centralnego w jego granicach administracyjnych i jego otoczenia. Jest to szczególnie widoczne w Trójmieście, które - wraz z Gdynią, Sopotem i otaczającymi je powiatami - stanowi jeden rynek nieruchomości, pracy, a także ośrodek naukowy i akademicki.

Ta potrzeba przekłada się na konieczność utworzenia podmiotu samorządowego zdolnego do tworzenia zintegrowanych, realistycznych planów rozwojowych dla całego regionu metropolitalnego - wyjaśnia prezydent Gdańska.

Także zdaniem prezydenta Bydgoszczy Konstantego Dombrowicza ustawa metropolitalna powinna być przygotowana i uchwalona.

- Założenia do projektu ustawy metropolitalnej przyjęte przez poprzedni rząd był złe. Pomysłodawcy tego projektu zastrzegali z jednej strony, że nie ma zamiaru tworzenia kolejnego poziomu samorządu terytorialnego. Z drugiej jednak strony miały być wybierane organy stanowiące metropolii, których status był niejasny. Bez odpowiedzi pozostawało koronne pytanie w jaki sposób szef związku ma mieć wpływ na suwerenne decyzje prezydentów i rad miast, jaki ma być i czym się objawiać nadzór premiera i wojewodów nad obszarami metropolitalnymi i jakie konkretne decyzje nadzorcze mają być w rękach tych organów państwowych - wymienia wątpliwości prezydent Dombrowicz. Dodaje, że na realizację takiego pomysłu, który może ubezwłasnowolnić samorządy, które obligatoryjnie mają być członkami obszarów metropolitalnych, jako prezydent ósmego co do wielkości miasta w Polsce, stanowczo mówi nie. Myśli, że należy przygotować projekt raz jeszcze, by nie budził on żadnych wątpliwości.

Zdaniem Ryszarda Grobelnego rząd musi przede wszystkim zwrócić uwagę na funkcjonalne zależności między gminami na danych obszarach metropolitalnych, które nie zostały wciąż uwzględnione w istniejącym prawie.

- Współpraca między gminami odbywa się na wielu płaszczyznach. Strategiczne decyzje dotyczące zagospodarowania przestrzennego kwestii dotyczących transportu, zarządzania siecią dróg, rozwiązaniami w transporcie zbiorowym, ale też decyzje związane z wyznaczaniem nowych terenów pod inwestycje, powinny zapadać właśnie na poziomie metropolii. Ważnym elementem jest także stworzenie odpowiedniej bazy edukacyjnej, sieci szkół i zarządzanie dostępem do oferty edukacyjnej. Można wymienić jeszcze wiele projektów, których po prostu nie powinno się realizować jako pojedyncza gmina. Często wspólne działanie jest nie tylko bardziej efektywne, ale także z ekonomicznego punktu widzenia bardziej opłacalne. Przykładem może być choćby wspólna gospodarka odpadami - wyjaśnia prezydent Grobelny. Dodaje, że właściwa współpraca między gminami byłaby jednak znacznie łatwiejsza, gdyby wprowadzono konieczne zmiany legislacyjne.

Jakie przepisy

- Wprowadzenie ustawy o metropoliach uważam nie tylko za przydatne, ale wręcz konieczne. Pozwoliłyby to władzom samorządowym faktycznie działać na rzecz mieszkańców. Aglomeracje muszą mieć stabilne podstawy finansowe, prawne i instytucjonalne. Odpowiednia ustawa zapewniłaby możliwość zrównoważonego i efektywnego rozwoju całego obszaru - wyjaśnia prezydent Poznania.

- W opracowaniu nowych przepisów należy w sposób szczególny zwrócić uwagę na specyfikę obszarów metropolitalnych, bo w każdym z nich występują odrębne problemy. Ustawa ma określić relacje prawne między lokalnym samorządem, samorządem województwa, powiatami i gminami wchodzącymi w skład aglomeracji. W swej treści powinna jednak uwzględnić zróżnicowany charakter poszczególnych metropolii, bowiem na upodmiotowieniu metropolii zależy wielu ośrodkom, a za innymi rozwiązaniami opowiadać się będą duże ośrodki miejskie wraz z otaczającymi je mniejszymi gminami, takie jak Poznań, natomiast inne byłyby właściwe dla zespołów miast, takich jak Trójmiasto czy jeszcze inne na Śląsku. Ważną kwestią do rozstrzygnięcia pozostaje też finansowanie aglomeracji i funkcjonowanie administracji lokalnej. Czy związki aglomeracyjne mają być neutralne dla budżetu państwa? Należy rozstrzygnąć, w jaki sposób utworzyć odpowiednie struktury administracyjne, które objęłyby obszary aglomeracji i umożliwiały właściwe wykonywanie publicznych zadań - podsumowuje prezydent Poznania.

Strategiczne decyzje dotyczące np. zagospodarowania przestrzennego, transportu czy dużych inwestycji powinny zapadać na poziomie metropolii - uważa prezydent Poznania Ryszard Grobelny

Zdaniem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza potrzebne jest wsparcie rozwoju metropolii, a nie osobno miast centralnych i gmin z ich otoczenia

Gdzie mają powstać metropolie

ŁUKASZ SOBIECH

lukasz.sobiech@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
System kaucyjny od 1 października 2025 r. Ekspert pozytywnie o zmianach

System kaucyjny od 1 października 2025 r. Ekspert pozytywnie o poprawkach przyjętych przez podkomisję nadzwyczajną dotyczącą nowelizacji ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi. Chodzi m.in. o wyłączenie z systemu kaucyjnego opakowań mleka i produktów mlecznych.

W Tatrach ratownicy ogłosili zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia

Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego ogłosili w czwartek ratownicy TOPR. Obowiązuje od wysokości 1800 m n.p.m. Mogą samoistnie schodzić małe i średnie lawiny. 

Będą pieniądze na budowę i przystosowanie schronów. Nawet 6 mld zł rocznie

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował, że ok. 6 mld zł rocznie będzie przeznaczonych na budowę i przystosowanie schronów w samorządach. Niebawem na ten cel zostanie przekazanych 0,15 pkt proc. PKB.

Znów rekord odprawionych pasażerów z Lotniska Chopina. Dokąd latamy najczęściej?

W ciągu 10 miesięcy Lotnisko Chopina odprawiło ponad 18 mln pasażerów. Tylko w październiku Okęcie odprawiło blisko 1,9 mln podróżnych. Najwięcej osób podróżowało w niedzielę, 6 października – 68 tys. 883.

REKLAMA

Rośnie liczba ubezpieczonych cudzoziemców. Na koniec października było ich 1 mln 191 tys. [Dane ZUS]

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o wzroście liczby ubezpieczonych cudzoziemców. Jak wynika z najnowszych danych ZUS, na koniec października 2024 r. do ubezpieczeń społecznych w ZUS było zgłoszonych 1 mln 191 tys. cudzoziemców.

MEN: Jest 27 000 nauczycieli religii. 45% poradzi sobie z ograniczeniem godzin religii z 2 do 1 tygodniowo [Wykaz]

MEN podał informacje o liczbie katechetów w Polsce (w tym liczbę katechetów mających uprawnienia do nauki innego przedmiotu). Przeszło 27 000 nauczycieli wiąże swoje zajęcia zawodowe z nauczaniem religii. I taka jest liczba osób, które z niepokojem czekają na ostateczny kształt lekcji religii. Czy min. Barbarze Nowackiej uda się redukcja liczby godzin religii z 2 do 1 tygodniowo? Czy za drugą godzinę odbywającą się np. w salkach katechetycznych rząd wypłaci wynagrodzenia katechetom? Na ogólną liczbą 27 000 katechetów uczyć innego przedmiotu niż religia może 12 304 nauczycieli. 

W Sejmie: Dla krwiodawców nie 2 a 3 dni wolne od pracy. Państwo przejmuje koszt wynagrodzeń [Przykład]

W Sejmie propozycja: Nowy dzień wolny. I to państwo płaci za trzy dni wolnego od pracy dla krwiodawców. Od razu trzeba ocenić szansę na nowelizację przepisów na zerową, ale zobaczmy jak wyglądałyby przepisie po zmianie. I które trzeba zmienić. Może się kiedyś uda?

Szkoły nauczą dzieci odróżniania prawdy od manipulacji. Zmiany w systemie edukacyjnym w celu lepszego wykorzystania narzędzi cyfrowych

Do 2035 r. Polska ma zdrożyć jeden z kamieni milowych KPO - Politykę Cyfrowej Transformacji Edukacji. Chodzi m.in. o przemodelowanie kształcenia tak, by uczyć dzieci odróżniania prawdy od manipulacji, weryfikowania źródeł i korzystania z nich, a także mądrego używania narzędzi sztucznej inteligencji.

REKLAMA

Będzie zmiana zasad sporządzania sprawozdań budżetowych. Projekt rozporządzenia w sprawie sprawozdawczości budżetowej

Projektowane nowe rozporządzenie w sprawie sprawozdawczości budżetowej ma dostosować obecne zasady sporządzania sprawozdań do nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Projekt zawiera m.in. nowe wzory i instrukcje sporządzania sprawozdań składanych przez JST.

Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Znamy finałową dwudziestkę plebiscytu

Na liście 20 słów w plebiscycie na Młodzieżowe Słowo Roku 2024 znalazły się m.in. "aura", "skibidi", "yapping", "czemó" i "womp womp". Organizatorem plebiscytu jest Wydawnictwo Naukowe PWN.

REKLAMA