Nowe urlopy szkoleniowe – w pytaniach i odpowiedziach
Nowelizacja przepisów prawa pracy z 20 maja 2010 r. (Dz. U. nr 105 poz. 655) pojawiła się w konsekwencji wyroku TK z 31 marca 2009 r. W orzeczeniu tym Trybunał uznał, iż art. 103 Kodeksu pracy przyznający Ministrowi Edukacji Narodowej oraz Ministrowi Pracy i Polityki Socjalnej upoważnienie do ustalania zasad, według których pracodawca ułatwia pracownikom podnoszenie kwalifikacji, jest niezgodny z Konstytucją. Zdaniem TK przepis ten miał charakter blankietowy i dawał ministrom zbyt dużo swobody w kształtowaniu zasad podnoszenia kwalifikacji przez pracowników.
Przepisy czyniące zadość wymogom Trybunału weszły w życie 16 lipca 2010 r. Zgodnie z nowymi regułami pracownik ma prawo do zwolnienia z pracy oraz urlopu szkoleniowego tylko wówczas gdy podnosi kwalifikacje z inicjatywy lub za zgodą pracodawcy. Pracodawca z podnoszącym kwalifikacje pracownikiem podpisuje umowę określającą wzajemne prawa i obowiązki stron.
To jasne z pozoru uregulowanie budzi jednak sporo wątpliwości i pytań w praktyce, dlatego poprosiliśmy o pomoc Panią Ewę Kałuską – aplikantkę radcowską w Kancelarii Pietrzak & Sidor:
Agnieszka Marek: Czy brak umowy z pracodawcą o podjęciu nauki dyskwalifikuje pracownika w kwestii przyznania urlopu płatnego na czas przygotowanie do obrony pracy dyplomowej?
Ewa Kałuska : Brak tzw. umowy szkoleniowej pomiędzy pracodawcą i pracownikiem podnoszącym kwalifikacje zawodowe nie ma wpływu na możliwość skorzystania z urlopu szkoleniowego. Nie we wszystkich sytuacjach taka umowa musi być bowiem zawierana.
Jeśli pracodawca nie zamierza zobowiązać pracownika do pozostawania w zatrudnieniu po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji, nie ma obowiązku zawierania umowy szkoleniowej. Jeżeli w danym przypadku pracodawca wyraził zgodę na podjęcie nauki albo rozpoczęcie studiów nastąpiło z inicjatywy samego pracodawcy, to urlop ten będzie się należał w wymiarze określonym w art. 1032 § 1 pkt 4 Kodeksu pracy, czyli 21 dni i będzie urlopem płatnym. Pracodawca w tej sytuacji nie może odmówić jego udzielenia.
Czy przed rozpoczęciem nauki pracownik musi poinformować pracodawcę o tym zdarzeniu? W jakim terminie pracodawca powinien udzielić odpowiedzi i czy ewentualne milczenie traktować jako brak zgody?
Pracownik powinien poinformować pracodawcę o zamiarze podnoszenia swoich kwalifikacji zawodowych, jeśli podjęcie przez niego studiów czy szkolenia związane byłoby z potrzebą zwalniania się z całości lub części dnia pracy w celu uczestniczenia w zajęciach szkoleniowych, bądź jeśli pracownik chciałby w przyszłości skorzystać z możliwości, o których mowa w art. 1031 § 2 Kodeksu pracy (czyli urlopu szkoleniowego i zwolnienia na czas zajęć).
Dla pracodawcy wiąże się to bowiem z pewnymi konsekwencjami związanymi m.in. z organizacją pracy i dlatego może nie wyrazić na to zgody. Przepisy nie określają terminu, w jakim pracodawca powinien wypowiedzieć się na ten temat. Powinien jednak zająć stanowisko niezwłocznie. Można bowiem przyjąć, że jeśli pracodawca został poinformowany przez pracownika o zamiarze podnoszenia kwalifikacji zawodowych i nie sprzeciwił się temu, tym samym w sposób dorozumiały wyraża zgodę.
Czytaj także: Podnoszenie kwalifikacji, urlopy szkoleniowe - nowe zasady>>
Co w sytuacji gdy pracownik nie ma jeszcze podpisanej umowy a chciałby już skorzystać z płatnego urlopu przed obroną pracy? Czy pracodawca może odmówić udzielenia urlopu uzasadniając to faktem, iż zbyt późno został poinformowany o zamiarze podjęcia nauki przez pracownika i nie zdążył przygotować umowy?
Pracodawca nie musi podpisywać z pracownikiem umowy szkoleniowej, jeśli nie zamierza zobowiązać pracownika do pozostawania w zatrudnieniu po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji.
Rzeczywiście, pracodawca, który nie został poinformowany z odpowiednim wyprzedzeniem o zamiarze podjęcia studiów i nie miał faktycznej możliwości wypowiedzenia się, może odmówić udzielenia płatnego urlopu argumentując to brakiem swojej zgody (ale nie brakiem umowy) na podnoszenie kwalifikacji zawodowych przez tego pracownika. Jeżeli jednak, pracodawca wiedział, że osoba, którą zatrudnia jest studentem to można domniemywać, że godził się także z koniecznością przystąpienia takiego pracownika do przygotowania i obrony pracy dyplomowej.
Jeżeli pracodawca nie zgadza się na udzielenie płatnego urlopu, bowiem na podjęcie studiów przez pracownika nie wyraził zgody, to można spróbować wynegocjować bezpłatny urlop w wymiarze określonym przez strony. W tej sytuacji pracodawca może, ale nie jest zobligowany do udzielenia takiego urlopu.
Ewa Kałuska
Aplikantka radcowska w Kancelarii Pietrzak & Sidor
Rozmawiała Agnieszka Marek
samorzad.infor.pl
Komentarze(0)
Pokaż: