Siła portali społecznościowych w gminie
REKLAMA
Internet od wielu już lat jest podstawowym narzędziem w pracy większości branż sektora prywatnego. Trudno wyobrazić dzisiaj sobie funkcjonowanie bez ciągłego dostępu do sieci. Wraz z poszerzaniem się dostępu do Internetu rozpoczęła się debata nad wykorzystaniem go w pracy administracji publicznej. Poza rosnącą liczbą użytkowników przemawiały za tym niskie koszty użycia, nieograniczona możliwość przekazywania informacji, dążenie do ciągłego podnoszenia jakości i przejrzystości pracy administracji publicznej, a także przenikanie ducha przedsiębiorczości do działań sektora publicznego.
REKLAMA
Uwarunkowania prawne
Z punktu widzenia funkcjonowania Internetu we wspólnotach lokalnych, jak i w całej administracji publicznej ważnym okresem był rok 2002, w którym weszła w życie ustawa z 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (dalej: ustawa o dostępie do informacji publicznej). To od tego momentu władze lokalne były prawnie zobowiązane, aby udostępnić informacje na temat władz samorządowych, wiadomości o sposobie rozstrzygania spraw, a także informacje na temat majątku publicznego. Wprowadzenie Biuletynu Informacji Publicznej było pierwszym krokiem w kierunku informatyzacji jednostek samorządu terytorialnego (dalej: JST). Jednak sama świadomość korzyści płynących z ustawy o dostępie do informacji publicznej nieco wolniej docierała do lokalnych społeczności.
Czytaj także: Samorządowe www - jeszcze informacja czy już promocja>>
Nieograniczone możliwości
REKLAMA
Wraz z powstawaniem stron lokalnych samorządów, które początkowo były wykorzystywane głównie do promocji gmin, pojawiła się idea zarządzania usługami publicznymi za pomocą Internetu. Dzięki platformie ePUAP (Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej) JST mogły wprowadzać ułatwienia w wydawaniu wielu dokumentów (np. prawa jazdy, dowodu osobistego), pozwoleń, licencji, publikować informacje na temat sposobu załatwiania spraw, udostępniać dokumenty, czy, jak coraz częściej można zauważyć, organizować usługi z zakresu ochrony zdrowia.
Wykorzystanie Internetu w działalności administracji miało także znaczenie w sferze publicznej. Za pomocą stron internetowych obywatele zdobyli dodatkową możliwość kontrolowania władz samorządowych, zdobywania informacji o podjętych działaniach. Jak zauważa Sue Goss (autor Making Local Governance Work) Internet spowodował, że urzędnicy przestali być jedynymi osobami, które posiadały niezbędny zasób wiedzy do podejmowania decyzji.
Portale społecznościowe
REKLAMA
Zupełnie innym celom niż przedstawione służą lokalne portale społecznościowe. Mogą być zakładane z inicjatywy władz samorządowych (jak miało to miejsce w przypadku orbitorun.pl) lub z inicjatywy osób prywatnych. Ma to zazwyczaj wpływ na sposób, w jaki funkcjonują.
W przypadku inicjatywy oddolnej portale społecznościowe służą zazwyczaj integracji lokalnej wspólnoty. Za pomocą strony internetowej mieszkańcy mogą dowiedzieć się o imprezach kulturalnych, które odbywają się w ich okolicy, zapoznać się z decyzjami władz samorządowych, wymienić swoje przemyślenia na temat problemów występujących w miejscowości. Są one z pewnością cenną inicjatywą integrującą mieszkańców i służącą jako platforma wymiany myśli i dyskusji. Wskazując konkretne przykłady – można wymienić portal społecznościowy namysłowianie.pl, na którym poza wskazanymi wcześniej informacji zarejestrowani uczestnicy mogą zapraszać znajomych, tworzyć grupy dyskusyjne, prowadzić swój blog, uczestniczyć w dyskusjach na forum. Specjalna oferta przygotowana jest także dla firm prywatnych, które mogą wykorzystywać portal do przedstawienia swojej oferty czy reklamy.
Podobną formułę ma portal kolobrzezanie.pl, który skierowany jest do mieszkańców Kołobrzegu. Podobnie jak poprzednio ideą przewodnią jest możliwość utworzenia własnego profilu oraz stworzenie wirtualnej społeczności zrzeszającej mieszkańców miasta. Nową możliwością jest ankieta, w której uczestnicy mogą wypowiedzieć się, czym w przyszłości powinien zająć się portal.
Samorząd tworzy portal
Nieco inną formę mają miejskie portale społecznościowe w przypadku, gdy w ich stworzenie zaangażują się władze samorządowe. Orbitorun.pl to pierwsza tego typu witryna w Polsce, w której stworzenie oraz utrzymanie zaangażowała się administracja publiczna. Oficjalnie serwisem zarządza organizacja pozarządowa, lecz koszty funkcjonowania pokrywają władze miasta. Jakie są najważniejsze różnice w stosunku do wcześniej przedstawionych rozwiązań? Po pierwsze, jedynym jego celem jest integracja mieszkańców miasta wokół istotnych tematów. Cele komercyjne schodzą na dalszy plan, gdyż portal ma zapewnione źródło finansowania. Po drugie, miasto może samo kreować debatę na określone tematy. Urzędnicy w ten sposób mają możliwość sprawdzania pewnych rozwiązań przed ostatecznym podjęciem decyzji. Niestety, ten element pozostaje nadal niezrealizowany, gdyż trudno znaleźć przykłady zaangażowania się bezpośrednio pracowników w debatę nad ważnymi dla miasta problemami. Po trzecie, portal służy jako baza danych pomysłów dla miasta, które mogą zgłaszać zarejestrowani na portalu użytkownicy.
Wskazane wcześniej witryny w sposób znaczący różnią się od popularnych forów dyskusyjnych, które są jedynie płaszczyzną debaty na określone tematy lokalne. Co gorsza, często zamiast miejscem merytorycznej dyskusji stają się sposobem na dyskredytację zwolenników określonego rozwiązania.
Lokalnych (miejskich) portali społecznościowych nie należy także mylić z oficjalnymi stronami internetowymi, które posiada każda JST. Nie zostały one bowiem stworzone w celu integracji społeczności lokalnej. Służą zazwyczaj promocji jednostki samorządowej, przedstawieniu informacji na jej temat czy po prostu lokalnym, internetowym serwisem informacyjnym prowadzonym przez władze samorządowe.
Portale w innych krajach
Przykładem portalu, który będzie służył do porównania funkcjonowania portali społecznościowych, będzie witryna mysociety.org. Jest to przykład brytyjskiego portalu, w ramach którego funkcjonuje 11 zakładek tematycznych (nazywanych na stronie project). Każda z nich powstała w zupełnie innym celu, jednak każda służy zwiększeniu zaangażowania w sprawy publiczne bądź dostarczeniu informacji na temat osób, które wykonują funkcje publiczne. W związku z tym – w zakładce TheyWorkForYou – można odnaleźć informacje na temat polityków, którzy reprezentują obywateli z danego okręgu wyborczego, nawiązać z nimi kontakt (w Wielkiej Brytanii nadal obowiązuje ordynacja jednomandatowa, choć w najbliższym czasie należy spodziewać się reformy systemu wyborczego w kierunku rozwiązań proporcjonalnych). Zakładka – WriteToThem – służy nawiązaniu współpracy z radnymi, którzy pracują na rzecz wspólnot lokalnych.
Mysociety.org służy jednak także jako płaszczyzna rozwiązywania lokalnych problemów, jako miejsce, za pomocą którego mieszkańcy mogą nawiązać kontakt z osobami chcącymi zaangażować się na rzecz pewnej sprawy. „PledgeBank” jest zakładką skierowaną do osób, które często wspominają, że zrobiłyby coś na rzecz swojego osiedla, gdyby inne osoby także się zaangażowały. Jest to zatem niezwykle cenne forum, gdyż jak zauważają socjolodzy, wiele osób z chęcią zaangażowałoby się w problemy swojego osiedla, jednak brakuje im informacji, czy ktoś myśli podobnie jak oni, ile jest takich osób, na jakie zasoby mogą liczyć. Za pomocą zakładki „PledgeBank” w łatwy i szybki sposób można takie wątpliwości rozwiać. Ogranicza to także ryzyko wycofania się z działalności społecznej w obawie przed pozostaniem samemu z pomysłem działania.
Inną propozycją jest możliwość zaangażowania się w naprawę lokalnej drogi. Za pomocą zakładki „FixMyStreet” mieszkańcy mogą poprzez Internet przedstawić problem ulicy z ich sąsiedztwa, która wymaga naprawy. W ten sposób mogą starać się pozyskać wsparcie innych mieszkańców, którzy są gotowi zaangażować się w naprawę i razem z przedsiębiorcami oraz jednostką samorządową zgromadzić kapitał, który jest potrzebny do naprawy chodnika czy załatania dziury w drodze. Korzyści wynikające z zaangażowania się tak wielu podmiotów są obopólne. Z jednej strony miasto wykorzystuje zasoby innych osób i instytucji do rozwiązania problemu, z drugiej, osoby zainteresowane poprawiają stan infrastruktury w swojej okolicy.
Czytaj także: Serwis internetowy buduje wizerunek samorządów>>
Charakter portalu
Wskazując na różnice pomiędzy portalami społecznościowymi, które były przedstawiane, należy zwrócić uwagę, że mysociety.org nie ma charakteru komercyjnego. Jego celem jest umożliwienie kontaktu osobom, które poszukują informacji na temat spraw publicznych, tj. kontaktu ze swoimi przedstawicielami we władzach lokalnych lub krajowych. Ponadto mysociety.org jest platformą do rozwiązywania konkretnych problemów i wymiany informacji na temat tego, ile osób jest zainteresowanych określonym problemem, czy są gotowe zaangażować swoje pieniądze i czas. Nie istnieje możliwość zakładania swoich profili, zapraszania znajomych.
Obie jednak formy portali społecznościowych mają na celu stworzenie możliwości nawiązania kontaktów pomiędzy mieszkańcami, wymiany informacji, poruszania spraw będących problemami społeczności lokalnej. Wartością dodaną, która często jest niezauważana przez użytkowników tego typu portali, jest wzmacnianie kapitału społecznego danej wspólnoty lokalnej.
Polega on na zwiększaniu wiedzy na temat spraw publicznych, sposobu rozwiązywania określonych problemów, zdobywaniu informacji na temat kompetencji władz samorządowych, a także kształtowaniu zdolności negocjacyjnych, pracy w grupie. Wskazany kapitał społeczny jest z kolei niezbędny do sprawnego funkcjonowania proponowanych przez politologów nowych sposobów zarządzania sprawami publicznymi, które opierają się na zaufaniu, współpracy pomiędzy sektorami (publicznym, prywatnym oraz pozarządowym), partycypacji społecznej, konsultacjach. Przykładami może być budżet partycypacji czy nowe zarządzanie publiczne. Z tego punktu widzenia lokalne portale społecznościowe jawią się jako użyteczne narzędzia, które umożliwiają współpracę władz samorządowych oraz mieszkańców jednostek samorządowych. Internet jako coraz powszechniejszy, wygodny i tani sposób wymiany informacji wydaje się ciągle zbyt słabo wykorzystanym narzędziem. Wymaga to jednak zaangażowania ze strony pracowników samorządowych oraz mieszkańców miasta, którzy wykorzystają możliwość debaty na temat problemów publicznych, a nie staną się anonimowymi krytykantami, którym nic nie pasuje.
PRZYKŁADOWE ADRESY POLSKICH LOKALNYCH PORTALI SPOŁECZNOŚCIOWYCH
www.jaw.pl
www.orbitorun.pl
www.ciechanowInaczej.pl
www.dlaczestochowy.pl
www.namyslowianie.pl
www.kolobrzezanie.pl
www.piaseczynski.eu
www.miedzychod.info
www.zmigrod24.pl
www.zambrow.org
REKLAMA
REKLAMA