Gminne becikowe bez zaświadczenia lekarskiego?
REKLAMA
Obok becikowego i dodatku do zasiłku rodzinnego z tytułu urodzenia dziecka (oba po 1 tys. zł) gmina może przyznać z własnych środków dodatkowe świadczenie, tzw. gminne becikowe. O tym, komu i na jakich zasadach przyznawać to świadczenie, decyduje rada gminy.
REKLAMA
REKLAMA
Od listopada zmieniły się jednak zasady ubiegania się o becikowe finansowane przez państwo. Rodzicom potrzebne jest zaświadczenie, które potwierdzi, że ciężarna kobieta pozostawała pod opieką lekarską co najmniej od dziesiątego tygodnia ciąży do porodu. Bez niego gmina nie wypłaci ani becikowego, ani dodatku do zasiłku rodzinnego.
Taki wymóg może też spowodować problemy z otrzymaniem gminnych pieniędzy. Jest to związane z tym, że niektóre samorządy zdecydowały się na podwyższenie wysokości dodatku do zasiłku rodzinnego, a nie przyznają odrębnego świadczenia. Tak jest m.in. w Zamościu i Białymstoku, gdzie podwyższony dodatek w wysokości 1,5 tys. zł jest przyznawany tylko rodzinom, które mają dochód nieprzekraczający 504 zł lub 583 zł na członka rodziny.
– Przy dodatku z tytułu urodzenia dziecka jest wymagane zaświadczenie. W związku z tym nie przyznamy dodatkowych pieniędzy ze środków miasta, jeżeli rodzic nam go nie przedstawi wraz z wnioskiem – mówi Margarita Jaroszuk, kierownik działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Białymstoku.
Z kolei w Legnicy i w Koninie, mimo że tam również obowiązuje podwyższony dodatek, rodzic będzie miał wypłacone gminne becikowe bez zaświadczenia.
– Konsultowaliśmy się w tej sprawie z radą miasta i uznaliśmy, że będziemy wymagać tylko tak jak dotychczas kryterium dochodowego i obowiązku zameldowania przez określony czas w Koninie – mówi Józef Mazurkiewicz, dyrektor MOPR w Koninie.
Natomiast w tych gminach, gdzie dodatkowe becikowe jest niezależne od osiąganych dochodów i nie jest powiązane z dodatkiem, rodzice nie muszą dołączać zaświadczenia lekarskiego.
– Nie mamy podstawy żądać takiego zaświadczenia, bo nie zostały wprowadzone zmiany do miejskiej uchwały. Mamy jednak taki przypadek, że rodzic będzie miał wypłacone właśnie dodatkowe świadczenie od gminy w wysokości 500 zł, ale nie ma zaświadczenia od lekarza, więc nie otrzyma świadczeń podstawowych – mówi Marta Romaszewska z MOPS w Świdniku.
W 2008 roku na wypłatę becikowego z własnych środków zdecydowało się 46 gmin.
Michalina Topolewska
michalina.topolewska@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA