Opłaty za pobyt w schroniskach dla osób bezdomnych
REKLAMA
REKLAMA
-
Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości co do sposobu ustalania przez niektóre rady gmin odpłatności za pobyt w schroniskach dla osób bezdomnych
-
Powoduje to utrwalanie ubóstwa i zniechęca do korzystania ze schronienia - co może prowadzić do wzrostu bezdomności ulicznej
- Rzecznik poprosił ministrę rodziny, pracy i polityki społecznej Marlenę Maląg o zainicjowanie zmian prawa
Eksperci powołanej w 2015 r. przy urzędzie RPO Komisji Ekspertów ds. Przeciwdziałania Bezdomności wskazują na problem ustalania odpłatności za pobyt osób w kryzysie bezdomności w schroniskach.
REKLAMA
Prawo do schronienia jest jedną z form świadczeń niepieniężnych z zakresu pomocy społecznej. Według ustawy o pomocy społecznej istotą tego prawa jest przyznanie tymczasowego miejsca noclegowego. Ośrodkami wsparcia na gruncie ustawy są schroniska dla osób bezdomnych, a pobyt w nich jest odpłatny. Opłatę ustala podmiot kierujący w uzgodnieniu z osobą kierowaną, uwzględniając przyznany zakres usług.
Polecamy: Seria poradników z prawa pracy
REKLAMA
Osoby nie ponoszą opłat, jeżeli dochód osoby samotnie gospodarującej lub dochód na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty kryterium dochodowego. Prawo precyzuje tylko odpłatność tych osób. Pozostawia zaś gminie swobodę do ustalenia wysokości opłat pozostałych osób. Jedyną wskazówką dla rad gminy lub powiatu jest obowiązek dopełnienia wymogu samodzielnego doboru kryteriów odpłatności. Nie oznacza to jednak niczym nieskrępowanej swobody.
Zgodnie z art. 94 Konstytucji organy samorządu terytorialnego ustanawiają akty prawa miejscowego na podstawie i w granicach ustaw. Zasada praworządności wyrażona w art. 7 w związku z art. 94 Konstytucji RP wymaga, żeby materia regulowana wydanym aktem normatywnym wynikała z upoważnienia ustawowego i był zgodna z innymi powszechnie obowiązującymi przepisami prawa. Naruszenie któregokolwiek z tych wymogów będzie, co do zasady, skutkować nieważnością wadliwego postanowienia uchwały.
Na tym gruncie dokonana przez RPO analiza ustalania przez przykładowe rady gmin odpłatności za pobyt w schroniskach dla osób bezdomnych nasuwa istotne wątpliwości co do ich prawidłowości.
Przykłady uchwał podjętych przez Radę Miasta Milanówka, Radę Gminy Mysłakowice i Radę Gminy Kąty Wrocławskie pokazują, że dochodzi do nieuprawnionego różnicowania podstawy naliczania tych odpłatności. Gminy kształtują bowiem wysokość opłat w wartościach bezwzględnych w relacji do dochodów osoby, dostosowując wysokości opłat do warunków i możliwości finansowych gminy.
REKLAMA
W ocenie RPO brak ustawowego sprecyzowania wysokości odpłatności za pobyt w schronisku dla bezdomnych osób, których dochód przekracza kryterium dochodowe, skutkuje wadliwym przyjęciem przez rady gmin, że dopuszczalne jest wobec tej grupy ustalenie innej, niż dochód osoby samotnie gospodarującej lub dochód na osobę w rodzinie, podstawy naliczania odpłatności.
Prowadzi to do ustalenia w sposób różny zasad odpłatności w obrębie tej samej grupy osób. Rady gmin pomijają, że ustawodawca w stosunku do osób w kryzysie bezdomności ustalił, że to dochód osoby samotnie gospodarującej lub dochód na osobę w rodzinie stanowi podstawę naliczania opłaty za schronienie, precyzując maksymalne wysokości opłaty.
Odmienne niż oparte na kryterium dochodu ustalenie zasad odpłatności za pobyt w schroniskach osób dotkniętych bezdomnością, których dochód przekracza określone kryterium dochodowe – a wielkość przekroczenia nie ma znaczenia - prowadzi do naruszenia konstytucyjnej zasady równości wobec prawa oraz pozostaje w kolizji z ustawą.
Wydaje się zatem konieczne doprecyzowanie w ustawie kwestii ustalania wysokości odpłatności za pobyt w schronisku dla osób bezdomnych, w sytuacji, gdy dochód osoby skierowanej do schroniska przekracza kryterium dochodowe. Korzystanie przez taką osobę ze schronienia jest nadmiernie obciążające.
Takie zasady odpłatności skutkują utrwalaniem ubóstwa, życia w ograniczeniach i nie pozwalają na włączenie społeczne. Nie bez znaczenia pozostaje także kwestia swoistego zniechęcania do korzystania ze schronienia, co może prowadzić do wzrostu bezdomności ulicznej.
REKLAMA
REKLAMA