Ustawa o działalności leczniczej - do podpisu prezydenta
REKLAMA
Ustawa o działalności leczniczej będzie przełomową regulacją dla systemu ochrony zdrowia. W jednym akcie prawnym kompleksowo uregulowano zasady prowadzenia działalności leczniczej.
REKLAMA
REKLAMA
Podmioty prowadzące działalność leczniczą zostały zakwalifikowane do kategorii przedsiębiorców z pewnymi ograniczeniami wynikającymi z celowości działania tych placówek dla dobra ogółu. Jednostki sektora finansów publicznych wykonujące działalność leczniczą uzyskają status przedsiębiorcy według przepisów Kodeksu cywilnego, nie będą jednak uznawane za przedsiębiorców w świetle przepisów o swobodzie działalności gospodarczej. Nie będą więc musiały być wpisywane do rejestru przedsiębiorców ani też spełniać wymogów przewidzianych w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej.
Przedsiębiorcami nie będą samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej (z tym, że dotyczyć to będzie istniejących zakładów, bowiem zasadniczo nie będzie można już tworzyć nowych placówek tej formie) oraz podmioty lecznicze w formie jednostki budżetowej. W związku z tym np. odpowiedzialność za zarządzanie tymi jednostkami ponosić będą ich kierownicy a niektóre stanowiska będą musiały być obsadzane w drodze konkursu.
Zwiększona zostanie odpowiedzialność jednostek samorządu za sytuację finansową szpitali. Jeśli szpital wykaże w sprawozdaniu finansowym ujemny bilans (wynik powiększony o koszty amortyzacji uzyska wartość ujemną), samorząd będzie miał 3 miesiące na jego wyrównanie. W przypadku niespłacenia zadłużenia jednostka samorządu zobowiązana będzie w terminie 12 miesięcy do likwidacji szpitala lub zmiany jego formy organizacyjno-prawnej.
Samorządy będą mogły tworzyć nowe podmioty lecznicze wyłącznie w formie:
- spółki kapitałowej
- jednostki budżetowej
W ustawie zachowano przywileje dotyczące czasu pracy pracowników medycznych, z jednym wyjątkiem dotyczącym likwidacji skróconej normy czasu pracy dla niektórych pracowników. Nie wprowadzono zakazu zatrudniania pielęgniarek na kontraktach.
Czytaj także: Zadłużenie szpitali - podsumowanie>>
REKLAMA
REKLAMA