REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

PKW nadal powinna stosować przepisy prawa zamówień publicznych

Subskrybuj nas na Youtube
Prawo zamówień publicznych/ Fot. Fotolia
Prawo zamówień publicznych/ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Postulaty "uwolnienia" PKW od konieczności stosowania Pzp padały ze strony członków samej Komisji. Politycy i eksperci przekonują jednak, iż nie ma powodów, by wyłączyć PKW spod rygorów Pzp.

 Opinie: Prawo zamówień publicznych pozwalało na wybór najlepszego systemu liczenia głosów

REKLAMA

Prawo zamówień publicznych (Pzp) pozwalało PKW na wybór najlepszego, a nie najtańszego systemu informatycznego do liczenia głosów - przekonują politycy i eksperci. Są też zgodni, że brak powodów, by wyłączyć PKW, czy inne ważne instytucje, spod rygorów Pzp.

REKLAMA

Postulaty "uwolnienia" PKW od konieczności stosowania Pzp padały ze strony członków samej Komisji. Już na początku października szef Komisji mówił na forum sejmowej komisji administracji i cyfryzacji, że sprzęt i oprogramowanie PKW kupuje w drodze przetargów, co powoduje m.in. częste zmiany dostawców. "Sprawia nam to ogromne problemy. Nasze próby, by z uwagi na bezpieczeństwo wyborów, a zatem bezpieczeństwo państwa, wyłączyć tę kwestię spod ustawy o zamówieniach publicznych, nie dały pożądanego rezultatu" - podkreślał i prosił posłów o wsparcie. PKW przywoływała też opinię ABW, zgodnie z którą wybory mieszczą się w pojęciu bezpieczeństwo państwa.

Jednak przedstawiciele tak PO, jak PiS z sejmowej Komisji Gospodarki odrzucają taką argumentację. Ich zdaniem błąd - jeśli chodzi o wybór złego systemu informatycznego do liczenia głosów - leżał po stronie PKW, a nie złych przepisów o zamówieniach publicznych.

Zobacz również: Wybory samorządowe 2014 - ruchy miejskie przegrały?

Przedstawicielka PO i ekspert BCC podkreślają dodatkowo, że obowiązująca od października nowela Pzp utrudnia stosowanie najniższej ceny jako jedynego kryterium stosowanego przy przetargach publicznych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

"Nie rozumiem głosów wzywających - w obliczu problemów z liczeniem głosów - do kolejnej nowelizacji Pzp. Ich autorzy chyba nie zdają sobie sprawy z tego, że nowe prawo już obowiązuje. Nie widzę też potrzeby wyłączenia PKW, czy innych ważnych dla funkcjonowania państwa podmiotów, spod rygorów Pzp" - powiedziała PAP Maria Janyska (PO) z sejmowej Komisji Gospodarki.

Podobnie wypowiedział się dla PAP wiceszef komisji Maks Kraczkowski: "Inne instytucje publiczne również podlegają tej ustawie. Podstawową zasadą tworzenia takich ustaw jest ich powszechny (...) zakres obowiązywania. NIK skutecznie kontroluje teraz PKW, a przecież podlega tej samej ustawie, co nie uniemożliwia jego działań - podobnie KNF, UOKiK, GUS, Policja, ABW i inne".

Take według eksperta BCC Łukasza Bernatowicza "w żadnym wypadku" nie należy wyłączać PKW spod Pzp. Argumentował, że brakuje ku temu przesłanek merytorycznych i prawnych. Poza tym - według niego - obszar, którym zajmuje się Komisja, jest tak ważny, że "nie można się bawić w wyłanianie wykonawcy w inny sposób" niż na podstawie Pzp. "To dopiero budziłoby wątpliwości" - przestrzegał.

Jak oceniła Janyska, "w przetargu na informatyczną obsługę wyborów ogłoszonym przez PKW kluczowe powinny były być kryteria dotyczące jakości. Ówczesne prawo - wbrew temu co się mówi - na to pozwalało". "Źródło obecnych problemów nie leży zatem w mojej ocenie w złym prawie. Uważam, że PKW za późno ogłosiła przetarg, w efekcie czego termin na realizację zamówienia był za krótki. Zabrakło czasu na najważniejszy etap zamówienia, tj. procedurę wdrożeniową i ewentualną poprawę systemu. A o tym decydowała PKW. Przecież było wiadomo, że czekają nas wybory samorządowe" - podkreśliła.

I podsumowała: "Członkom PKW zabrakło kompetencji menedżerskich niezbędnych do dobrego zarządzania. To skutek tego, że pokutuje u nas opinia, iż takie kompetencje powinni mieć tylko zarządzający w biznesie. Tymczasem administracja publiczna - co pokazują problemy z systemem liczenia głosów oddanych w wyborach - też wymaga takich umiejętności".

Także Kraczkowski uważa, że to nie Pzp jest winne ostatnich kłopotów: "Sprawa organizacji wyborów samorządowych, a raczej dezorganizacji tego procesu wyborczego to dowód na instytucjonalną kruchość dzisiejszej Polski. Rząd przenosi odpowiedzialność na PKW, a ta instytucja buduje fałszywy, PR-owsko montowany przekaz: nic się nie stało, typowe problemy w związku z niefunkcjonalną ustawą o zamówieniach publicznych. Mnie nie zwiedzie ta opowieść obliczona na rozmycie wielkiego skandalu".

"PKW nie istnieje od wczoraj. To nie pierwsze wybory w Polsce, jakie przeprowadza ta struktura. Problemy nie dość, że się powtarzają, to na przestrzeni kolejnych wyborów rośnie ich skala dramatu organizacyjnego" - powiedział Kraczkowski, dodając, że "Sienkiewicz miał więc rację mówiąc o teoretycznym istnieniu systemu państwa".

Bernatowicz zaś podkreślił: "Po raz kolejny okazuje się, że stosowanie kryterium najniższej ceny, kosztem innych, istotnych elementów wymogów wobec oferenta, prowadzi do poważnych problemów – tym razem o znaczeniu państwowym. Rozstrzygając przetarg na system operacyjny obsługujący wybory samorządowe, PKW wyłoniła wykonawcę w oparciu o kryterium cenowe, z pominięciem kryteriów jakościowych w stosunku do wymagań zamawiającego. Stało się tak, mimo istnienia odpowiednich mechanizmów prawnych umożliwiających stosowanie także innych kryteriów, aniżeli tylko najniższa cena".

Podobnie jak Kraczkowski Bernatowicz przywołał przykład NIK. "NIK rozstrzygając przetarg związany z obsługą swej strony internetowej odrzuciła ofertę podmiotu, który realizował zamówienie dla PKW, mimo najniższej ceny. Uzasadnieniem była okoliczność, że oferta ta nie zapewniała odpowiedniej jakości produktu w stosunku do wymagań zamawiającego. Ten przykład pokazuje, że w ramach istniejących przepisów, możliwe jest racjonalne podejście do wyłaniania wykonawców tak istotnych zamówień".

"Fakt że, jak słyszymy od przedstawicieli PKW, w przetargu wystartował tylko jeden oferent, świadczy o tym, że warunki przetargowe musiały być tak skonstruowane, że innym podmiotom nie opłacało się do takiego przetargu przystąpić. Kolejny raz nie wzięto pod uwagę takich elementów jak doświadczenie potencjalnego wykonawcy, przygotowanie do wykonania danego zamówienia, czy jakość oferowanego produktu" - wytykał.

Janyska ponadto przypomniała, w nowej wersji Pzp dodatkowo ograniczono możliwość kierowania się w przetargach wyłącznie ceną. Jak wskazała, potrzeba tej noweli wynikała z tego, że praktyka - mimo innej litery prawa - pod rządami poprzedniej wersji Pzp była taka, że prawie wszyscy zamawiający stosowali wyłącznie kryterium ceny. "W związku z tym w nowelizacji Pzp, między innymi mojego autorstwa, która obowiązuje od 19 października, ograniczyliśmy możliwość stosowania wyłącznie kryterium najniższej ceny. Zatem od 19 października absolutnie nie powinno już dochodzić do sytuacji, gdy wygrywa najtańsza oferta kosztem jakości" - zaznaczyła posłanka.

Na niedawną nowelę Pzp zwrócił też uwagę Bernatowicz: "BCC od dawna postulował wprowadzenie zasady, że kryterium najniższej ceny można stosować jedynie wówczas, gdy usługa/produkt jest powszechnie dostępny na rynku i ma ustalone standardy jakościowe. Takie rozwiązanie znalazło się, na skutek starań BCC, w tegorocznej nowelizacji Prawa zamówień publicznych. Przykład PKW pokazuje, że nasz postulat był całkowicie uzasadniony".

W związku z problemami z liczeniem głosów oddanych w wyborach samorządowych w piątek szef Państwowej Komisji Wyborczej Stefan Jaworski podał się do dymisji; tak jak i reszta składu PKW. Z funkcji odejdą po drugiej turze wyborów, która odbędzie się 30 listopada. Wcześniej z funkcji zrezygnował szef Krajowego Biura Wyborczego Kazimierz Czaplicki. (PAP)

Polecamy serwis: Wybory samorządowe 2014

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odwołanie od decyzji administracyjnej. Najważniejsze informacje

Wiele życiowych spraw załatwianych jest decyzją administracyjną. Może to być np. zameldowanie na pobyt stały lub czasowy, przyznanie lub odmowa zasiłku rodzinnego, cofnięcie świadczeń z MOPS, przyjęcie lub nieprzyjęcie dziecka do przedszkola albo szkoły, określenie wysokości podatku od nieruchomości, pozwolenie na budowę, zajęcie pasa drogowego, zasiłków z tytułu choroby i macierzyństwa, świadczeń z ubezpieczeń społecznych.

Coraz więcej Polaków regularnie podróżuje koleją. Dokąd i jak często jeździmy pociągiem?

Kolej w Polsce przeżywa rozkwit – w ubiegłym roku odnotowano rekordową liczbę przejazdów. Aż 45% Polaków deklaruje sympatię do tego środka transportu, szczególnie młodzi (16–24 lata) i mieszkańcy Pomorza, którzy podróżują średnio 33 razy rocznie. Jaka jest najczęściej uczęszczana trasa? W jakie dni Polacy najczęściej kupują bilety? Jaki rodzaj pociągu preferują?

Renta wdowia. 320 tys. osób już otrzymało świadczenia. Sprawdź, czy też możesz dostać

Już 320 tys. osób otrzymało świadczenia w ramach renty wdowiej z ZUS. Wnioski nadal można składać. Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że dzięki rencie wdowiej świadczeniobiorcy zyskają średnio 358,27 zł.

Próg zaostrzony z 50 proc. do 25 proc. Nowe przepisy MEN zmieniają wszystko w szkołach

Istotne zmiany przepisów dla uczniów zakłada nowy projekt Ministerstwa Edukacji Narodowej, który został już skierowany do konsultacji. Będą surowsze zasady w szkołach. Projekt zakłada m.in., że uczeń nie będzie klasyfikowany z jednego, kilku albo wszystkich przedmiotów, gdy przekroczy próg 25 proc. nieobecności nieusprawiedliwionej.

REKLAMA

Od marzeń do nauki – po co naprawdę Sławosz Uznański – Wiśniewski poleciał w kosmos?

Śledzimy media społecznościowe, zdjęcia Ziemi z orbity i codzienne relacje Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Ale za tą medialną euforią kryje się znacznie więcej niż symboliczny gest. Co z tego lotu wynika dla Polski? Jakie są realne, wymierne korzyści dla gospodarki, nauki i przemysłu?

Pensje w samorządach z wyrównaniem. Czy również dla byłych pracowników?

Nowelizacja rozporządzenia w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych zaczęła obowiązywać od 14 czerwca 2025 r. Nowe stawki wynagrodzeń będą należne pracownikom z wyrównaniem od 1 marca 2025 r.

Stacje hydrologiczne odnotowują rekordy dobowego opadu deszczu. Ulewy w całym kraju

Aż jedenaście stacji hydrologicznych zanotowało opad dobowy wyższy niż dotychczasowa maksymalna suma dobowa - wynika z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Dwukrotnie wyższy poziom odnotowano na trzech stacjach, na jednej - trzykrotnie wyższy.

„Jak mogliśmy do tego dopuścić?” – dramatyczny stan zdrowia dzieci w jednym z najbogatszych krajów

W ostatnich latach znacznie pogorszył się stan zdrowia dzieci w jednym z najbogatszych krajów świata. Z najnowszego raportu wynika, że najmłodsi chorują i umierają tam częściej niż ich rówieśnicy w innych wysoko rozwiniętych państwach. Główne przyczyny to wypadki, przemoc i choroby cywilizacyjne, ale nie tylko.

REKLAMA

Patrz na skład! Ogólnopolska kampania o świadomej suplementacji

Jak często poświęcamy chwilę, by sprawdzić skład na etykiecie? Kampania „Patrz na skład” zachęca do zastanowienia się nad naszymi codziennymi decyzjami i promuje świadome podejście do suplementacji.

Segregacja odpadów to za mało. Ekspert: "Najlepsze śmieci to te, które nigdy nie powstały"

Dlaczego recykling nie wystarczy? Jakie błędy popełniamy w gospodarowaniu bioodpadami? I co musi się zmienić, by Polska była gotowa na gospodarkę obiegu zamkniętego? O tym wszystkim opowiada Michał Paca – ekspert ds. gospodarki odpadami i zrównoważonego rozwoju.

REKLAMA