Podział subwencji oświatowej w 2017 r.
REKLAMA
REKLAMA
Przy podziale subwencji oświatowej zostaną uwzględnione dzieci 6-letnie chodzące do przedszkoli lub oddziałów przedszkolnych i korzystających z innych form wychowania przedszkolnego - wynika z projektu rozporządzenia ministra edukacji ws. podziału subwencji oświatowej w 2017 r.
REKLAMA
Do wydania co roku takiego rozporządzenia zobowiązany jest minister edukacji. Projekt rozporządzenia na przyszły rok został skierowany do uzgodnień.
REKLAMA
Środki z subwencji, której wysokość również jest ustalana co roku w ustawie budżetowej, są przeznaczone na zadania szkolne (prowadzenie szkół wszystkich typów, centrów kształcenia ustawicznego i praktycznego, kolegiów pracowników służb społecznych) i pozaszkolne (m.in. udzielanie pomocy materialnej uczniom, prowadzenie przedszkoli specjalnych, poradni psychologiczno-pedagogicznych, placówek doskonalenia nauczycieli, ośrodków szkolno-wychowaczych, burs, internatów i szkolnych schronisk młodzieżowych).
W projekcie rozporządzenia do zadań pozaszkolnych dopisano: prowadzenie przedszkoli dla dzieci w wieku 6 lat, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych dla dzieci w wieku 6 lat i innych form wychowania przedszkolnego (np. ognisk przedszkolnych czy klubów przedszkolaka) dla dzieci w wieku 6 lat.
Polecamy produkt: Karta Nauczyciela z komentarzem
Zgodnie z projektem budżetu państwa na 2017 r., który jest po pierwszym czytaniu w Sejmie, subwencja oświatowa ma wynieść 41,9 mld zł.
REKLAMA
Środki z subwencji są dzielone między poszczególne samorządy na podstawie tzw. algorytmu podziału subwencji oświatowej, opisywanego w załączniku do rozporządzenia ws. podziału subwencji. Punktem wyjścia w algorytmie jest tzw. standard A, czyli kwota, jaką samorząd dostaje na każdego ucznia; ma on wynieść w 2017 r. 5331 zł. Obłożony jest systemem wag, czyli mnożników, dzięki którym kwota na jednego ucznia zmniejsza się lub wzrasta w zależności od typu i specyfiki szkoły, placówki lub potrzeb ucznia, np. związanych z jego niepełnosprawnością.
Z myślą o dzieciach 6-letnich w projekcie zapropnowano w algorytmie podziału subwencji wprowadzenie nowych wag: P-37, P-38, P-39 oraz P-52. Jak wyjaśniono w opisie skutków regulacji, wartości nowych wag dla dzieci w wieku 6 lat w wychowaniu przedszkolnym zostały oszacowane z uwzględnieniem zróżnicowania rodzajów placówek wychowania przedszkolnego oraz rodzaju miejscowości, w której jest zlokalizowana placówka wychowania przedszkolnego.
I tak w przypadku dziecka 6-letniego w przedszkolu szacuje się, że średnia kwota subwencji naliczona wg wagi (P-37) o wartości 0,75 wyniesie ok. 4135 zł. W przypadku dziecka 6-letniego w oddziale przedszkolnym w szkole podstawowej lub korzystającego z innej formy wychowania przedszkolnego szacuje się, że średnia kwota subwencji naliczona wg wagi (P-38) o wartości 0,66 wyniesie ok. 3660 zł. W przypadku uczniów szkół na terenach wiejskich i w miastach do 5 tys. mieszkańców kwota subwencji wyższa o ok. 600 zł zostanie dodatkowo naliczona wg wagi (P-39) o wartości 0,11.
"Średnio na dziecko 6-letnie w wychowaniu przedszkolnym zostanie naliczona kwota 4300 zł. Środki naliczone trzema nowymi wagami w subwencji oświatowej na dzieci 6-letnie i starsze w wychowaniu przedszkolnym szacuje się na kwotę 1435,951 mln zł (ilość dzieci objętych zmianami 334 tys.)" - czytamy w opisie skutków regulacji.
Waga P-52 dotyczy dzieci 6-letnich realizujących roczne przygotowanie przedszkolne w edukacji domowej. Wynosi ona 0,25. Oznacza to, że średnia kwota na dziecko wyniesie 1338 zł.
Objęcie dzieci 6-letnich subwencją oświatową wielokrotnie w tym roku zapowiadała minister edukacji Anna Zalewska. Związane jest to ze zniesieniem od początku roku szkolnego 2016/2017 obowiązku szkolnego dla sześciolatków.
Wśród nowych wag, które znalazły się w projekcie, jest też waga P-36 (wynoszącą 0,30) dla uczniów oddziałów przygotowawczych, którzy przybywają z zagranicy, zarówno dla obywateli polskich, jak i cudzoziemców. Wprowadzenie jest związane z wprowadzeniem do polskiego systemu edukacji oddziałów przygotowawczych jako nowej formy pomocy dzieciom z rodzin migranckich, które nie znają języka polskiego (albo znają go słabo) lub mają trudności adaptacyjne związane z wcześniejszym kształceniem za granicą.
Polecamy serwis: Kadry
REKLAMA
REKLAMA