REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmiany w ustawie o instytutach badawczych

Subskrybuj nas na Youtube
Zmiany w ustawie o instytutach badawczych./ fot. Fotolia
Zmiany w ustawie o instytutach badawczych./ fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Wzmocnienie nadzoru nad instytutami badawczymi, zmiany w zasadach powoływania i odwoływania dyrektorów oraz zniesienie wymogu znajomości języka obcego przez dyrektora instytutu to tylko niektóre zmiany w ustawie o instytutach badawczych.

Za przyjęciem noweli bez poprawek zagłosowało 58 senatorów, przeciw było 6, a 2 wstrzymało się od głosu.

REKLAMA

REKLAMA

Przyjęcie bez poprawek nowelizacji ustawy o instytutach badawczych oraz ustawy – Prawo geologiczne i górnicze zarekomendowały senackie komisje środowiska oraz nauki, edukacji i sportu.

Sejm uchwalił nowelizację 16 grudnia podczas posiedzenia w Sali Kolumnowej.

"Jakkolwiek jej treść budziła szereg uwag i wątpliwości, co do zasadności jej celu w rozwoju innowacyjności badań w Polsce" - mówił senator sprawozdawca Józef Zając (PiS). Dodał, że w trakcie obrad w komisji zwrócono uwagę na fakt, iż w myśl przepisów, które do tej pory funkcjonują, ministrowie nadzorujący w swoich resortach instytuty badawcze mają narzędzia umożliwiające efektywne kontrolowanie tych instytucji - a to wzmocnienie nadzoru było jedną z głównych przyczyn zmian w ustawie.

REKLAMA

W Polsce istnieje 115 instytutów badawczych, w tym 17 określanych mianem "państwowych". Ich zadaniem jest prowadzenie badań naukowych i prac rozwojowych ukierunkowanych na ich wdrożenie i zastosowanie w praktyce. W lipcu br. r. prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o instytutach badawczych, która zwiększyła wpływ ministrów na wybór i odwoływanie władz podległych im państwowych instytutów badawczych (PIB) oraz składu rad naukowych. Obecna nowelizacja dotyczy pozostałych 98 placówek.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Celem nowelizacji - przygotowanej przez posłów PiS - jest wzmocnienie nadzoru ministra nadzorującego nad instytutami badawczymi. W myśl nowych zapisów minister ma mieć możliwość powołania i odwołania dyrektora instytutu badawczego bez udziału rady naukowej i rozpisania konkursu. Dotychczas w przypadku odwołania dyrektora instytutu minister nadzorujący mógł wyznaczyć do pełnienia obowiązków dyrektora spośród jego zastępców. W noweli przewidziano, że minister będzie mógł wyznaczyć każdą osobę - również spoza instytutu - spełniającą dotychczasowe kryteria określone w ustawie. W nowelizacji wyłączono jedynie wymóg znajomości języka obcego.

Zmiany w ustawie o instytutach badawczych spowodowały potrzebę korekty zapisów dotyczących sposobu powołania dyrektora Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego określonych ustawie - Prawo geologiczne i górnicze, co spowodowało nowelizację również i tej ustawy.

Nowelizacja ustawy o instytutach badawczych wprowadza też zmiany dotyczące rady naukowej. Obecnie w jej skład wchodzi co najmniej 50 proc. pracowników naukowych i badawczo-technicznych instytutu. 30-50 proc. stanowią natomiast osoby spoza instytutu, powołane przez ministra nadzorującego. Teraz pracownicy instytutu stanowić będą co najmniej 40 proc. składu rady, a osoby powołane przez ministra - co najmniej 50 proc. W myśl nowych zapisów przewodniczącego rady naukowej wybrać można tylko spośród osób powołanych do grona przez ministra nadzorującego. Do tej pory przewodniczący rady naukowej IB musiały być osoby z co najmniej stopień doktora habilitowanego. Według nowego zapisu osoba ta będzie mogła legitymować się stopniem doktora.

Polecamy produkt: Gazeta Samorządu i Administracji

Krytycznie o zaproponowanych zmianach w ustawie wypowiedziała się senator Anna Zając (PO). Decyzję o zniesienie wymogu znajomości języka obcego przez dyrektora instytutu badawczego określiła jako "śmieszną i kompromitującą" argumentując, że osoba na takim stanowisku powinna potrafić funkcjonować w środowisku międzynarodowym.

Podczas dyskusji w senackich komisjach swoje wątpliwości co do kształtu nowelizacji wyrażali też niektórzy senatorowie PiS. Krystian Probierz odnosząc się do zapisów zmieniających skład rad naukowych (w nowym kształcie ustawy m.in. jej przewodniczący może mieć tytuł doktora; dotychczas - doktora habilitowanego) stwierdził, że w konsekwencji część z instytutów może utracić uprawnienia do nadawania stopni doktorskich czy habilitacji.

Wśród dyskusyjnych zapisów wskazanych z kolei przez senatora Jana Żaryna (PiS) był ten dotyczący wybierania przez ministra nadzorującego zastępcy dyrektora instytutu badawczego. W jego opinii dyrektor musi mieć autorytet. Jeśli nie będzie miał on możliwości wyboru swojego zastępcy - jego ranga zostanie obniżona - sugerował.

Żaryn negatywnie ocenił też zapis w nowelizacji, wedle którego to minister nadzorujący będzie miał duży wpływ na mianowanie przewodniczącego rady naukowej instytutów badawczych - w myśl nowych zapisów przewodniczącego rady naukowej wybrać można będzie wybrać tylko spośród osób powołanych do tego grona przez ministra nadzorującego. "To budzi wątpliwość wobec niezależności życia naukowego" - ocenił.

Zachowanie procedury konkursowej i kadencyjności w przypadku wybierania dyrektorów instytutów badawczych uznał za kluczowe przewodniczący Rady Głównej Instytutów Badawczych, prof. Leszek Rafalski. Podkreślił, że konkursy ustabilizowały działanie tych placówek w ostatnich czterech latach - wśród zasiadających na ich czele dyrektorów "nie ma na pewno osób niekompetentnych".

Nowelizacja wprowadza również zmiany dotyczące pracy zespołów roboczych powoływanych w celu opiniowania utworzenia, przekształcenia, reorganizacji lub likwidacji instytutu badawczego. Teraz będą musiały wydać opinię w terminie 2 miesięcy, a nie tak jak było dotychczas – 3 miesięcy. Ponadto ustawa skraca terminy w postępowaniach dotyczących uchylania uchwał rad naukowych.

Ustawa trafi teraz do podpisu prezydenta. Nowe przepisy wejdą w życie 14 dni od ich ogłoszenia. 

Źródło: Polska Agencja Prasowa

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
HPV: szczepienia obowiązkowe od 2027 roku. Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe przepisy

Szczepienia przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) staną się obowiązkowe dla dzieci od 9. do 15. roku życia. Nowe przepisy mają na celu skuteczniejsze zapobieganie nowotworom wywoływanym przez HPV – w tym rakowi szyjki macicy.

Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

Rząd: w dwa lata na budowanie populacyjnej odporności wydamy prawie 34 mld zł

Łącznie przez dwa najbliższe lata wydanych zostanie prawie 34 mld zł, aby budować populacyjną odporność dla całej Polski na najbardziej trudne wydarzenia - poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Czekał w SOR na lekarza 3 godziny i 5 minut. Był sam w poczekalni. Lekarz spał? Lekarz operował innego pacjenta? Lekarz był na innym oddziale?

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

REKLAMA

Petycje: Podwyżka zasiłku pielęgnacyjnego, ale tylko dla osób starszych i bez emerytury

Wiadomo, że zasiłek pielęgnacyjny (215,84 zł) nie będzie podwyższony do 2028 r. Pojawił się postulat podwyżki tylnymi drzwiami poprzez zrównanie wysokości tego zasiłku z dodatkiem pielęgnacyjnym (w 2025 r. 348,22 zł). Różnica między tymi zasiłkami wynosi 132,38 zł. I tyle zyskałyby osoby w wieku 75+, gdyby pomysł zrównania dwóch świadczeń został wprowadzony. Byłaby to podwyżka nie dla wszystkich beneficjentów zasiłku pielęgnacyjnego, a tylko bardzo wąskiego grona osób. No bo ile jest 75-latków bez prawa do emerytury i renty? To niszowe sytuacje. Zazwyczaj osoba w wieku 75+ ma emeryturę albo rentę. Otrzymuje wtedy dodatek pielęgnacyjny. Ale są osoby, które w wieku 75 lat nie mają prawa do emerytury i renty. Bardzo rzadko, ale są takie osoby. I dla nich jest adresowany pomysł, aby ich zasiłek pielęgnacyjny był podniesiony do dodatku pielęgnacyjnego.

Rok 2026 jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy muszą wybierać i uważać na naruszenie dyscypliny finansów publicznych

Rok 2026 może być jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy czekają bardzo trudne wybory. Nawet działania podjęte w dobrej wierze mogą zostać uznane za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jak JST mogą się zabezpieczyć?

Pomarańczowe worki na nową frakcję. Gdzie się pojawiają i co do nich wrzucać?

Niektóre gminy decydują się na wprowadzenie pomarańczowych worków na określone odpady. Czy pojawią się one wszędzie? Co powinno się w nich znaleźć? Rozwiewamy wątpliwości.

Tu rodzi się ekologiczna świadomość. "W Punkcie zwrotnym nie straszymy dzieci kryzysem klimatycznym" [WYWIAD]

O innowacyjnym centrum ekologii Punkt Zwrotnym, o tym, jak nauka dbania o środowisko może być zabawą i dlaczego edukacja ekologiczna najmłodszych jest kluczowa rozmawiamy z Małgorzatą Żmijską, Prezeską Fundacji Mamy Projekt.

REKLAMA

WZON. To coś nie tak. Niewidoma nie dostała świadczenia wspierającego. Tylko 61 punkty

List czytelniczki - otrzymała tylko 61 punkty dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnosprawności i stałym orzeczeniem (niewidoma). Efekt? Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego.

Luka w budżecie NFZ w 2025 r. wynosi 14 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej niższe o 3,5 mld. Luka w 2026 r. może sięgnąć 23 mld zł

NFZ odnotował niższe niż zakładano wpływy ze składki zdrowotnej – o 3,5 mld zł mniej w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku. Eksperci alarmują, że problemy finansowe mogą zagrozić realizacji świadczeń medycznych w niektórych regionach, a w 2026 roku luka w budżecie Funduszu może wzrosnąć do 23 mld zł.

REKLAMA