REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy Konstytucja dla Nauki zwiększy deficyt programistów?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Zuzanna Taraszewska
PR-imo public relations
Czy Konstytucja dla Nauki zatrzyma rozwój polskiego IT? /fot. Fotolia
Czy Konstytucja dla Nauki zatrzyma rozwój polskiego IT? /fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Przedstawiony w dniu 19 września projekt nowej ustawy o szkolnictwie wyższym, czyli Konstytucji dla Nauki, może doprowadzić do jeszcze większego deficytu programistów. Czy nowe rozwiązania podniosą jakość nauczania? Nie wiadomo.

REKLAMA

Dziwaczne kierunki studiów oderwane od potrzeb studentów i rynku pracy, ułomności wynikające ze zbiurokratyzowanych warunków prowadzenia studiów, zwłaszcza konstrukcja minimów kadrowych, nieskuteczność systemu eliminowania studiów z niską jakością, nieprzestrzeganie przez uczelnie praw studentów, niska jakość studiów stacjonarnych - minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin wymienił bolączki polskich uczelni i zaproponował nową Konstytucję dla Nauki, określaną również jako Ustawa 2.0. Jak zmieni się polskie szkolnictwo wyższe, jeśli propozycje wejdą w życie?

REKLAMA

Zdaniem ekspertów szkoły programowania online Kodilla, nowe zmiany mogą uderzyć w studentów kierunków technicznych. Już teraz HR-owcy wykorzystują różne sposoby na pozyskanie nowych programistów. Praktyka pokazuje, że specjaliści IT coraz częściej wychwytywani są w serwisach społecznościowych, takich jak np. LinkedIn i kuszeni wyższym wynagrodzeniem - średnio o 20% w stosunku do obecnej wypłaty. A informatyków i programistów może być jeszcze mniej, bo od 2006 roku liczba studentów na kierunkach informatycznych zmniejszyła się o ponad 25 tys, a do 2020 roku liczba absolwentów wyniesie zaledwie 13 - 13,5 tys. Konstytucja dla Nauki, nowa reforma szkolnictwa wyższego, może jeszcze bardziej pogorszyć ten trend.

Będzie jeszcze mniej absolwentów informatyki?

Założeniem nowego projektu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego jest podniesienie jakości kształcenia na uczelniach. Od 1 października 2018 r. może obowiązywać nowy algorytm przyznawania dotacji podstawowej z budżetu państwa. Jednym z warunków otrzymania wyższych środków będzie wskaźnik dostępności kadry, czyli liczba studentów przypadających na prowadzących zajęcia. Obecnie wynosi on 18 studentów na wykładowcę na kierunkach społecznych i 16 na kierunkach technicznych. Od października 2018 r. ulegnie zmniejszeniu do 11-13 studentów i doktorantów studiów stacjonarnych oraz niestacjonarnych na jednego wykładowcę, bez względu na kierunek studiów. Dla porównania, prywatne szkoły programowania jeszcze bardziej ograniczają liczbę studentów przypadających na jednego wykładowcę - np. w Kodilli jest to średnio 5 osób na wykładowcę. W przypadku uczelni taki wynik wydaje się jednak niemożliwy do uzyskania.

REKLAMA

Oczekiwanym przez ustawodawcę rozwiązaniem jest zatrudnienie większej liczby wykładowców, aby zapewnić studentom jak najlepsze wsparcie ze strony kadry naukowej. Uczelnie mogą mieć z tym problem, bo już teraz prawie dwie trzecie profesorów w Polsce zatrudnionych jest w więcej niż jednym miejscu pracy. Najbardziej prawdopodobną przyczyną takiego stanu rzeczy jest niski, niekonkurencyjny poziom wynagrodzeń w uczelniach technicznych. Według raportu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, wynagrodzenie wykładowcy takiej szkoły to bowiem 2 312 zł brutto miesięcznie. Dla porównania, programista Javy po studiach podyplomowych może liczyć na 8000 złotych brutto. Po zdobyciu doktoratu, wynagrodzenie będzie jeszcze wyższe. Jeśli ma umiejętności dydaktyczne i potrafi przekazywać wiedzę, jego zarobki mogą wzrosnąć nawet dwukrotnie. Wykładowca musi więc łączyć kilka etatów, żeby osiągnąć wynagrodzenia porównywalne z oferowanymi w sektorze prywatnym. Faktyczna liczba studentów przypadających na jednego wykładowcę może więc wynosić nawet kilkadziesiąt osób. Może się więc okazać, że ta sama liczba wykładowców będzie uczyć tę samą liczbę studentów, ale etaty będą sztucznie pomnożone. Dodatkowym utrudnieniem może być zapowiedziane w Ustawie 2.0. ograniczenie możliwości prowadzenia zajęć na wielu uczelniach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Tyle teorii. W praktyce bardziej prawdopodobnym rozwiązaniem może okazać się zmniejszenie liczby przyjętych kandydatów na studia wyższe. Polepszy się wtedy jakość kształcenia, nauczycielom akademickim zmniejszy się liczba godzin dydaktycznych, więc będą mogli wykorzystać je na badania czy eksperymenty naukowe. Tylko czy to dobry pomysł, skoro już teraz mamy deficyt informatyków w Polsce i na świecie, i jest to jeden z najbardziej pożądanych zawodów na rynku pracy? Jeśli połączymy to z planowanym wydłużeniem studiów, czeka nas katastrofa.


5 lub 7 lat - to za długo, żeby czekać na programistę

Do tej pory studia inżynierskie stacjonarne i niestacjonarne trwały ok. 5 lat. Zdaniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego poziom nauki na studiach dziennych i zaocznych nie jest taki sam. Studia zaoczne są krótsze, więc charakteryzują się niższym poziomem kształcenia. Aby tę różnicę wyrównać, nowa reforma szkolnictwa przewiduje wydłużenie studiów zaocznych i wieczorowych o dwa semestry. To oznacza, że na programistę z dyplomem uczelni wyższej będzie trzeba czekać od 5 do 7 lat. To za długo, ponieważ rynek pracy potrzebuje programistów już teraz, a ponadto za 7 lat obecna wiedza może być już mocno przestarzała.

Sprawdź: INFORLEX SUPERPREMIUM

Długi czas studiowania i brak programu kształcenia dostosowanego do potrzeb rynku pracy zniechęcają 19-latków do studiowania. - Już teraz co dziesiąty programista wybiera kilkumiesięczny bootcamp programistyczny zamiast studiów. To osoby, które stawiają na praktyczną naukę, chcąc możliwie najszybciej zdobyć wymagane umiejętności i rozpocząć pracę w IT, a do pierwszej pracy są gotowe już po kilku miesiącach. Po wstępnym przeszkoleniu ruszają do pracy, żeby dalej uczyć się przy prawdziwych projektach, pod okiem doświadczonych programistów - tłumaczy Marcin Kosedowski z Kodilla.

Deficyt programistów na rynku pracy, coraz mniejsza liczba informatyków z dyplomem uczelni, a także wygórowane wymagania doświadczonych programistów zachęcają pracodawców do szukania pracowników wśród nie tylko absolwentów studiów technicznych, ale i absolwentów bootcampów. Dziś na rynku pracy liczy się bowiem praktyczna wiedza dotycząca programowania, niezależnie od tego w jakim czasie i w jaki sposób została zdobyta.

Źródło: Kadilla

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Konkurs "Aktywny Senior 2025". Wnioski o dofinansowania można składać do 11 czerwca 2025 r.

12 maja 2025 r. Ministerstwo Sportu i Turystyki ogłosiło nabór wniosków do zadania Aktywny Senior w ramach programu Aktywność dla Każdego. Wnioski o dofinansowania w ramach konkursu "Aktywny Senior 2025" można składać do 11 czerwca 2025 r.

Duży ruch na Okęciu. Lotnisko od początku roku odprawiło ponad 6,6 mln podróżnych

Lotnisko Chopina jest na granicy przepustowości. Od stycznia do końca kwietnia br. odprawiło już ponad 6,6 mln podróżnych, podczas gdy w tym samym okresie w ubiegłym roku było to prawie 5,9 mln osób. Dokąd latamy najczęściej?

Polacy mniej chodzą do kina

Główny Urząd Statystyczny podał dane dotyczące widzów w kinach w 2024 r. W porównaniu z 2023 r., liczba widzów w kinach stałych spadła o 0,4 proc. do 49,5 mln

Spacer w lesie - lek na codzienny stres

Regularne, 30-minutowe spacery w naturze pięć razy w tygodniu mogą zmniejszyć ryzyko depresji aż o 30% – podaje raport Transforming Scotland's Health. W obliczu prognoz WHO, że do 2030 roku depresja stanie się najczęstszą chorobą na świecie, kontakt z przyrodą to skuteczna forma profilaktyki.

REKLAMA

Są fundusze na ekologię, cyfryzację i innowacje

W dobie dynamicznego rozwoju technologii cyfrowej i wdrażania kolejnych innowacji, nie można zapominać o zagrożeniach, które się z nimi wiążą. Zgodnie z unijną zasadą „Do No Significant Harm” („Nie Czyń Znaczącej Szkody”), gdy ubiegamy się o wsparcie z funduszy, jesteśmy zobowiązani do prowadzenia inwestycji w sposób, który nie będzie wyrządzać poważnych szkód środowiskowych czy społecznych.

Spadł ruch na radomskim lotnisku, ale w planach nowe kierunki

Polskie Porty Lotnicze poinformowały, że lotnisko w Radomiu obsłużyło w kwietniu br. ok. 2,5 tys. pasażerów; to spadek o 42 proc. wobec zeszłego roku. W pierwszych czterech miesiącach tego roku ruch w radomskim pocie spadł o 31 proc.

Ratownicy medyczni nie chcą kamizelek nożoodpornych

Ogólnopolski Związek Zawodowy Ratowników Medycznych (OZZRM) uważa, że pomysł powszechnego wprowadzenia kamizelek nożoodpornych, jako reakcji na śmierć ratownika ugodzonego nożem, nie jest dobry. Co proponują związkowcy?

Ostatni dzwonek dla zdrowia młodych. 7 maja 2025 r. sejmowa Komisja Zdrowia zajmie się zakazem sprzedaży wszystkich rodzajów papierosów elektronicznych oraz pojemników zapasowych osobom poniżej 18. roku życia

W środę sejmowa Komisji Zdrowia rozpatrzy rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Wcześniej, ponad 20 organizacji działających w ochronie zdrowia apelowało o jak najszybsze jej procedowanie. Chodzi o zakaz sprzedaży wszystkich rodzajów papierosów elektronicznych oraz pojemników zapasowych osobom poniżej 18 r.ż.

REKLAMA

Wybory prezydenckie: ułatwienia dla wyborców 60+

Transport do i z lokalu wyborczego. Możliwość głosowania korespondencyjnego albo za pośrednictwem pełnomocnika. Możliwość zmiany miejsca głosowania w obwodzie właściwym dla lokalu przystosowanego do potrzeb osób niepełnosprawnych. Z tych wszystkich ułatwień mogą skorzystać wyborcy, którzy najpóźniej w dniu głosowania w tegorocznych wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ukończą 60. rok życia. A także wyborcy niepełnosprawni – bez względu na wiek.

Plany ewakuacyjne i szkolenia. Nowe zadania gmin w 2025 r.

Do końca 2025 r. gminy muszą opracować plany ewakuacyjne. To jedno z zadań nałożonych na samorządy przez ustawę z 5 grudnia 2024 r. o ochronie ludności i obronie cywilnej.

REKLAMA